#rodzew2026 LUTY❤️🍓
-
WIADOMOŚĆ
-
Przytulam Was wszystkie kochane dziewczyny 😥🫶🏻 jesteście bardzo silne! Pamiętajcie o tym zawsze ❤️
Giosiek, Lenka88 lubią tę wiadomość
👩🏼27 - niedoczynność tarczycy, insulinooporność, PCOS
🧔🏽♂️29
27 cs i mamy to ❤️
10.06 transfer blastki 5.1.2 -> 4 blastki na zimowisku ❄️ (5.2.2, 4.2.2 x2, 3.2.2)
5dpt ⏸️
6dpt 19 mIU/ml
8dpt 72 mIU/ml
10dpt 213 mIU/ml
13dpt 806 mIU/ml
17dpt jest pęcherzyk 🫶🏻
24dpt 6+1 migocze ❤️
9+4 crl 2,71 cm 😍
13+1 crl 7,29 cm zdrowej dzidzi, prawdopodobnie jesteś dziewczynką 🩷
Niech ta chwila trwa 🥰 -
Dzyzia wrote:
-
Izabela35 wrote:Kupiłam to samo łóżeczko już przyszło jestem strasznie zadowolona bo jednak mam mało miejsca komoda jest bardzo pojemna 🙂
-
Już po glukozie 😄 Nie było tak strasznie jak sobie to wyobrażałam. Glukozę wypiłam w 5 minut, po łyczku. Może troszkę bardziej zaczęłam ziewać. A i ręka boli 😂 Teraz tylko czekać na wyniki.
W ramach „nagrody” jedziemy na Dzidziusiowe zakupki 🩵RenATa, Bezowata, Joanne, Giosiek, Irashka, grzanewino, Nickki, Zosia667, Poziomka91 lubią tę wiadomość
-
My dziś miałyśmy połówkowe, 369 zdrowej małej ziutki 🥰 wszystko w porządku, łożysko jest teraz na tylnej ścianie a na pierwszych badaniach było na przedniej, nie wiedziałam że tak się dzieje
no i mój prowadzący przymknął oko na ten wynik na czczo glukozy, a oni mi dziś wpisali cukrzycę 😬
https://zapodaj.net/plik-J6lxaZBLqa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października, 21:22
Zosia667, Poziomka91, Ola8999, zorilla94, Joanne, assialbnn, Dzyzia, MroziaMM, Nickki, Bezowata, mmonika_, jo_ana, Giosiek, Natalia13245, Cyprysek lubią tę wiadomość
👩🏼27 - niedoczynność tarczycy, insulinooporność, PCOS
🧔🏽♂️29
27 cs i mamy to ❤️
10.06 transfer blastki 5.1.2 -> 4 blastki na zimowisku ❄️ (5.2.2, 4.2.2 x2, 3.2.2)
5dpt ⏸️
6dpt 19 mIU/ml
8dpt 72 mIU/ml
10dpt 213 mIU/ml
13dpt 806 mIU/ml
17dpt jest pęcherzyk 🫶🏻
24dpt 6+1 migocze ❤️
9+4 crl 2,71 cm 😍
13+1 crl 7,29 cm zdrowej dzidzi, prawdopodobnie jesteś dziewczynką 🩷
Niech ta chwila trwa 🥰 -
Ja chyba zdecyduje się na taki zestaw mebli https://allegro.pl/oferta/meble-dzieciece-zestaw-mebli-dla-dzieci-szafa-komoda-lozeczko-bialy-karolin-15370553044
Jest fajny cenowo i ma też dobre opinie a to Polski producentAle meble będę kupować w grudniu
-
Julixxx wrote:My dziś miałyśmy połówkowe, 369 zdrowej małej ziutki 🥰 wszystko w porządku, łożysko jest teraz na tylnej ścianie a na pierwszych badaniach było na przedniej, nie wiedziałam że tak się dzieje
no i mój prowadzący przymknął oko na ten wynik na czczo glukozy, a oni mi dziś wpisali cukrzycę 😬
https://zapodaj.net/plik-J6lxaZBLqa
Z tego co wiem, to raczej niemożliwe, żeby łożysko przewędrowało z przedniej ściany na tylną 🤔
Wydaje mi się, że przemieszcza się tylko do góry, wraz ze wzrostem macicy. Aż muszę zapytać mojego gina, czy taka migracja jest możliwa 😅
Tak czułam, że Twój gin przymknie oko na ten wynik przekroczony o 1 jednostkę. Ciekawe, że na prenatalnych wpisali Ci jednak tę cukrzycę. Dziwne, że w ogóle o to pytali. Będziesz miała tego jakieś konsekwencje (wizytę u diabetologa czy coś)?
Nie pamiętam czy pisałaś, ale dlaczego miałaś tę krzywą tak szybko? Nie powinno się jej robić dopiero po 24 tc? 🤔
-
Giosiek wrote:Julixxx, piękna fotka! 🤩 Ale Twoja córeczka pięknie przypozowała ☺️
Z tego co wiem, to raczej niemożliwe, żeby łożysko przewędrowało z przedniej ściany na tylną 🤔
Wydaje mi się, że przemieszcza się tylko do góry, wraz ze wzrostem macicy. Aż muszę zapytać mojego gina, czy taka migracja jest możliwa 😅
Tak czułam, że Twój gin przymknie oko na ten wynik przekroczony o 1 jednostkę. Ciekawe, że na prenatalnych wpisali Ci jednak tę cukrzycę. Dziwne, że w ogóle o to pytali. Będziesz miała tego jakieś konsekwencje (wizytę u diabetologa czy coś)?
Nie pamiętam czy pisałaś, ale dlaczego miałaś tę krzywą tak szybko? Nie powinno się jej robić dopiero po 24 tc? 🤔
Dzięki! 🥰 Bardzo ciężko było zrobić jej to zdjęcie, bo jak się tylko obudziła w trakcie badania to już ciągle zasłaniała buzię, było wiele prób 🤣
Też się zdziwiłam tym ich pytaniem, tym bardziej że standardowo nie powinnam jeszcze jej mieć 🤔 a miałam ją prawdopodobnie przez moją insulinooporność przed ciążą, podejrzewam że będę miała drugi raz ją zleconą we właściwym czasie dla porównania wyniku…
Co do łożyska to ostatnio aż się sama zdziwiłam że tak mocno czuję ruchy małej z przodu nisko, gdzie teoretycznie właśnie miałam mieć łożysko które miało to amortyzować. Ale nie narzekam na to wcale 😍 jak byłam w szpitalu to z kolei łożysko było bardziej z boku, więc faktycznie coś tam musiało się przesunąć 🤔👩🏼27 - niedoczynność tarczycy, insulinooporność, PCOS
🧔🏽♂️29
27 cs i mamy to ❤️
10.06 transfer blastki 5.1.2 -> 4 blastki na zimowisku ❄️ (5.2.2, 4.2.2 x2, 3.2.2)
5dpt ⏸️
6dpt 19 mIU/ml
8dpt 72 mIU/ml
10dpt 213 mIU/ml
13dpt 806 mIU/ml
17dpt jest pęcherzyk 🫶🏻
24dpt 6+1 migocze ❤️
9+4 crl 2,71 cm 😍
13+1 crl 7,29 cm zdrowej dzidzi, prawdopodobnie jesteś dziewczynką 🩷
Niech ta chwila trwa 🥰 -
Julixxx wrote:Dzięki! 🥰 Bardzo ciężko było zrobić jej to zdjęcie, bo jak się tylko obudziła w trakcie badania to już ciągle zasłaniała buzię, było wiele prób 🤣
Też się zdziwiłam tym ich pytaniem, tym bardziej że standardowo nie powinnam jeszcze jej mieć 🤔 a miałam ją prawdopodobnie przez moją insulinooporność przed ciążą, podejrzewam że będę miała drugi raz ją zleconą we właściwym czasie dla porównania wyniku…
Co do łożyska to ostatnio aż się sama zdziwiłam że tak mocno czuję ruchy małej z przodu nisko, gdzie teoretycznie właśnie miałam mieć łożysko które miało to amortyzować. Ale nie narzekam na to wcale 😍 jak byłam w szpitalu to z kolei łożysko było bardziej z boku, więc faktycznie coś tam musiało się przesunąć 🤔
Ja nigdy nie miałam tak ładnego zdjęcia, bo córka miała albo dłonie albo stopy na twarzy 😅
Może z tą będę miała więcej szczęścia 😊
Jeśli miałaś insulinooporność, to najprawdopodobniej jest to właśnie powód szybszej krzywej.
Na innym wątku dziewczyny pisały, że robi się ją właśnie po 24 tc, bo wtedy łożysko zaczyna mocniej wpływać na wytwarzanie insuliny i tak naprawdę dopiero wtedy zaczynają się prawdziwe problemy z podwyższonymi cukrami. Dlatego lekarze zlecają wykonanie jej w tym czasie, jeśli nie było wskazań do wykonania jej szybciej. A jeśli były i krzywa wyszła dobrze, to i tak powinno się ją w tym czasie (24-28 tc) powtórzyć.
Byłam u diabetolog w środę i powiedziała, żebym przygotowała się, że moje zapotrzebowanie na insulinę z czasem wzrośnie i że prawdopodobnie będę musiała brać ją także do posiłków. Obecnie biorę 6 jednostek na noc, ale był czas, że brałam jej więcej i dodatkowo też rano. Później te moje cukry przestały już tak szaleć, więc zredukowałam.
Ale powiem Wam, że wolę już brać te zastrzyki niż stresować się tymi skokami. Od początku ciąży dość mocno trzymam się diety, bo każde małe odstępstwo sprawia, że cukier szybuje. Ostatnio zjadłam u teściowej zupę koperkową, w której pływały kawałki ziemniaków i cukier po niej dobił do 184 🫣
180 to maksymalna norma po wypiciu 75 gram glukozy, a ja zjadłam w sumie pewnie jednego ziemniaka.
Także macie super, że Wasz organizm sam ogarnia wytwarzanie insuliny, bo to czasem serio męczące, gdy trzeba ciągle myśleć o tym, co się je. -
Witam drogie Mamy. Towarzyszę Wam od 2 m-cy ale ze względu na problemy z ciążą (nieprawidłowe przyrosty bety, krwiaki, odklejanie łożyska) nie miałam odwagi dołączyć. Nadal nie czuje się pewnie ale myślę, że czas zacząć wierzyć, że może być dobrze. W stopce moja historia starań w pigułce. Starania były wieloletnim dramatem i odcisnęły duże piętno na naszym życiu, co bardzo utrudnia przeżywanie obecnej ciąży. W ogromnym stresie czekamy na księżniczkę, która mimo transferu jest dla nas wielkim zaskoczeniem. Wielu lekarzy spisało już nas na straty. Jedna z klinik nawet odmówiła podjęcia się procedury ivf. Chciałabym towarzyszyć Wam w dalszych tygodniach ciąży i podpatrywać Wasze plany wyprawkowe. Dla mnie to jeszcze temat przerażający, bo boje się zrobić jakikolwiek krok do przodu. Kupiłam kilka ubranek żeby zobaczyć jak będę się z tym czuła i chyba jeszcze zaczekam z dalszymi zakupami 🤷
Julixxx, jo_ana, Zosia667 lubią tę wiadomość
01.2018 rozpoczęcie starań
I procedura IVF Salve Medica Łódź
hiperstymulacja
🍍 transfer 12.2021, blastka 4AA - ciąża poroniona 😢
🍍 transfer 05.2022, blastka 4AA - nieudany 😢
🍍 transfer 06.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
🍍 transfer 12.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
II procedura IVF Invicta Gdynia
brak transferu
III procedura Bocian Łódź
hiperstymulacja
🍍 transfer 12.2024, blastka 4AA - nieudany 😢
🍍 transfer 06.2025, blastka 4AB - CIĄŻA 🩷
01.2022 💔 8 tc 😢
04.2021 💔 💔 5 tc, 8 tc 😢
09.2020 💔 9 tc 😢
Mutacja genu anxa 5 haplotyp M2, Kir bx-brak 5 implantacyjnych, cytokiny: wysokie il2, niskie il10, komórki NK 22%, nk maciczne wielokrotnie przekroczone, mutacja PAI-1, mthfr a1298c, wysoka homocysteina, PCOS-brak owulacji, zespół LUF, zapalenie endo, problemy ze wzrostem endo. -
Milka85 wrote:Witam drogie Mamy. Towarzyszę Wam od 2 m-cy ale ze względu na problemy z ciążą (nieprawidłowe przyrosty bety, krwiaki, odklejanie łożyska) nie miałam odwagi dołączyć. Nadal nie czuje się pewnie ale myślę, że czas zacząć wierzyć, że może być dobrze. W stopce moja historia starań w pigułce. Starania były wieloletnim dramatem i odcisnęły duże piętno na naszym życiu, co bardzo utrudnia przeżywanie obecnej ciąży. W ogromnym stresie czekamy na księżniczkę, która mimo transferu jest dla nas wielkim zaskoczeniem. Wielu lekarzy spisało już nas na straty. Jedna z klinik nawet odmówiła podjęcia się procedury ivf. Chciałabym towarzyszyć Wam w dalszych tygodniach ciąży i podpatrywać Wasze plany wyprawkowe. Dla mnie to jeszcze temat przerażający, bo boje się zrobić jakikolwiek krok do przodu. Kupiłam kilka ubranek żeby zobaczyć jak będę się z tym czuła i chyba jeszcze zaczekam z dalszymi zakupami 🤷
Wyjątek - wózek i fotelik, ja byłam zdziwiona, że na niektóre modele trzeba czekać parę miesięcy
Także zadbaj o siebie, o swój komfort psychiczny i nic na siłę - jeszcze zaczniesz czerpać z tego radośćJoanne lubi tę wiadomość
👩 31 PCOS, niedoczynność tarczycy, Hashimoto
🧔 35 słaba morfologia, żylaki powrózka
03.2022 pierwsza procedura ❄️❄️❄️
04.2022 pierwszy transfer ❄️, udany!
01.2023 poród
04.2025 wracamy po rodzeństwo
22.04.2025 transfer ❄️, beta 10dpt <0,2 (Euthyrox 75, Acard 150, 3x Estrofem, 4x Progesteron besins, 2x Utrogestan
22.05.2025 transfer ❄️ (Acard 150, 3xEstrofem, 4x200mg Progesteron besins, 2x Utrogestan, Encorton) 8 dpt beta 41,7 11 dpt beta 196, 14dpt beta 1082, 29 dpt 8mm Eskimoska z ❤️, prenatalne - wszystko dobrze, dziewczynka! I zwiększone ryzyko preeklampsji...
-
Milka85 wrote:Witam drogie Mamy. Towarzyszę Wam od 2 m-cy ale ze względu na problemy z ciążą (nieprawidłowe przyrosty bety, krwiaki, odklejanie łożyska) nie miałam odwagi dołączyć. Nadal nie czuje się pewnie ale myślę, że czas zacząć wierzyć, że może być dobrze. W stopce moja historia starań w pigułce. Starania były wieloletnim dramatem i odcisnęły duże piętno na naszym życiu, co bardzo utrudnia przeżywanie obecnej ciąży. W ogromnym stresie czekamy na księżniczkę, która mimo transferu jest dla nas wielkim zaskoczeniem. Wielu lekarzy spisało już nas na straty. Jedna z klinik nawet odmówiła podjęcia się procedury ivf. Chciałabym towarzyszyć Wam w dalszych tygodniach ciąży i podpatrywać Wasze plany wyprawkowe. Dla mnie to jeszcze temat przerażający, bo boje się zrobić jakikolwiek krok do przodu. Kupiłam kilka ubranek żeby zobaczyć jak będę się z tym czuła i chyba jeszcze zaczekam z dalszymi zakupami 🤷
Życzę Ci by ciąża dalej przebiegała bezproblemowo i byś nauczyła się czerpać z niej radość 😊
Za nami też niełatwa historia. Wiele lat starań z pomocą ivf. Gdy w końcu się udało, to nie umieliśmy uwierzyć w nasze szczęście i nikomu nic nie mówiliśmy. Dopiero po badaniach prenatalnych odważyliśmy się pochwalić najbliższej rodzinie. Niestety serce córeczki przestało bić. To bardzo się na nas odcisnęło. O kolejnej ciąży zaczęliśmy mówić dopiero po połówkowych, które miałam w 23 tc. Do tego czasu ukrywałam ciążę, co było łatwe, bo miałam mały brzuch. Wyprawkę zaczęłam szykować dopiero na miesiąc przed porodem, bo ciągle nie byłam pewna, czy się coś nie wydarzy.
Na szczęście dzięki temu, że córeczka przyszła bezproblemowo na świat, to w tej ciąży jestem dużo spokojniejsza i wierzę, że wszystko będzie dobrze 😌
Tobie też życzę tego spokoju, bo ciąża to piękny stan, a ja w poprzedniej nie potrafiłam cieszyć się nim w pełni, bo ciągle żyłam obawą.Joanne lubi tę wiadomość
-
Giosiek to faktycznie bardzo musisz pilnować diety, skok po ziemniaku 🙄 mi wybija tak na 170 tylko po buraczkach, barszczu, no i po czymś typowo słodkim np drożdżówka czy słodki napój. Ale z czasem może być gorzej.
Czytam wasze historie i jesteście bardzo silne dziewczyny, wojowniczki ♥️♀️'89 ♂️'87
starania od 06.2023
AMH 1.0 🙄 drożność ✅ cykle stymulowane ❌ stan zapalny endometrium 💊 mini polipy ✂️ KIR&kariotyp✅
7.05 IUI ❌
13.06 kwalifikacja in vitro ✅
16.06 ⏸️ 11dpo 🫢 naturals
beta 132,58/544,35/1849,89 🎉
8.07 6+4 CRL 6mm i bijące ♥️
18.08 USG prenatalne prawidłowe, NT 1,7 🥳 CRL 6,8cm, pappa wszystkie ryzyka niskie 🍀
Cukrzyca ciążowa 🤷🍭
9.10 połówkowe wszystko w porządku 🩵 333g
TP 23/27.02.2026
-
Ola8999 wrote:Giosiek to faktycznie bardzo musisz pilnować diety, skok po ziemniaku 🙄 mi wybija tak na 170 tylko po buraczkach, barszczu, no i po czymś typowo słodkim np drożdżówka czy słodki napój. Ale z czasem może być gorzej.
Czytam wasze historie i jesteście bardzo silne dziewczyny, wojowniczki ♥️
Moim największym szaleństwem jest obecnie jabłko zjedzone jako deser po obiedzie. Raz zdarzyło mi się zjeść je między posiłkami, to cukier miałam powyżej 150 😳
Także nawet nie myślę o drożdżówkach czy słodkich napojach 🙃
Ale już Wam nie smęcę 😊
Mimo cukrzycy, to i tak najwspanialszy okres w moim życiu ☺️ Uwielbiam być w ciąży 😁Ola8999 lubi tę wiadomość
-
Giosiek wrote:W pierwszej ciąży nie miałam takich akcji. Mogłam jeść praktycznie wszystko (oczywiście oprócz słodyczy i innych rzeczy wysokowęglowodanowych), tylko musiałam zachować umiar. Teraz mam wrażenie, że mi wyrzuca na samą myśl o pszennej bułce 😅
Moim największym szaleństwem jest obecnie jabłko zjedzone jako deser po obiedzie. Raz zdarzyło mi się zjeść je między posiłkami, to cukier miałam powyżej 150 😳
Także nawet nie myślę o drożdżówkach czy słodkich napojach 🙃
Ale już Wam nie smęcę 😊
Mimo cukrzycy, to i tak najwspanialszy okres w moim życiu ☺️ Uwielbiam być w ciąży 😁
Ja dzisiaj jestem po wizycie u diabetologa, wyniki najwyzsze po obiedzie i przekąskach- tak samo zjem jabłko, jogurt i wywala do 170... od dzisiaj dostałam insulinę przed obiadem, Pani doktor uprzedzała, ze od 24 tygodnia mogą juz cukry bardzo szaleć ale jako, ze juz zaczęłam ograniczać jedzenie żeby tak wynik nie skakał, to insulina w dzien jest konieczna.👩 32
15.10 ⏸️
29.12 💔 10tc
29.05- ⏸️
09.06- beta 10 250 mUI/ml
18.06- 0.4cm z bijącym serduszkiem ❤️
25.06.- krwawienie, 1,20 cm z bijącym serduszkiem
16.07.- 4,1cm, widoczne rączki i nóżki ❤️
od 20.05- duphaston 2x1
od 25.06.- duphaston 3x1
Letrox 25mg, niedoczynność tarczycy i hashimoto
Od 12 tygodnia cukrzyca ciążowa- insulina nocna
Od 17.10. insulina przed posiłkiem
-
Milka85 wrote:Witam drogie Mamy. Towarzyszę Wam od 2 m-cy ale ze względu na problemy z ciążą (nieprawidłowe przyrosty bety, krwiaki, odklejanie łożyska) nie miałam odwagi dołączyć. Nadal nie czuje się pewnie ale myślę, że czas zacząć wierzyć, że może być dobrze. W stopce moja historia starań w pigułce. Starania były wieloletnim dramatem i odcisnęły duże piętno na naszym życiu, co bardzo utrudnia przeżywanie obecnej ciąży. W ogromnym stresie czekamy na księżniczkę, która mimo transferu jest dla nas wielkim zaskoczeniem. Wielu lekarzy spisało już nas na straty. Jedna z klinik nawet odmówiła podjęcia się procedury ivf. Chciałabym towarzyszyć Wam w dalszych tygodniach ciąży i podpatrywać Wasze plany wyprawkowe. Dla mnie to jeszcze temat przerażający, bo boje się zrobić jakikolwiek krok do przodu. Kupiłam kilka ubranek żeby zobaczyć jak będę się z tym czuła i chyba jeszcze zaczekam z dalszymi zakupami 🤷
Śledziłam Twoją historię i czytałam pamiętnik, bardzo mocno Ci kibicowałam, ogromnie gratuluję, że wreszcie doczekałaś się swojego cudu. Wiem, że ciężko się cieszyć, zwłaszcza po wielu stratach, sama też mam takie doświadczenia, ale czas najwyższy uwierzyć, że Wasz los się w końcu odmienił 🫶🏻 nudnej i spokojnej ciąży.
Zajrzyj na zimowe mamy w Starając się z pomocą medyczną, tam więcej dziewczyn jest po przejściach, zapraszamy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października, 17:42
Milka85 lubi tę wiadomość
Trombofilia
Rozjechane cytokiny
Cross match 29,9%, allo mlr 0%
Od 01/2021 starania naturalne
11/2021 poronienie zatrzymane 9/12 tc 💔
Od 2023 starania w klinice
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ cb ?
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 5/7 tc 💔
30/12 (S) IV FET ❄️ nieudany (prograf+encorton)
02/04 histeroskopia, przewlekłe zapalenie endometrium (Doxycyklina+Metronidazol), adenomioza
09/06 (S) V FET ❄️
6 dpt ⏸️ zostań z nami 🌈🍀
17 dpt bhcg 5633
24 dpt CRL 5,7 mm i bijące ❤️
7+0 CRL 8,1 mm i ❤️
9+6 CRL 2,91 cm bobisia 🥹
12+5 prenatalne i NIPT prawidłowe, CRL 6,9 cm 🐥
19+6 połówkowe prawidłowe 342 g💕
-
Anulka221 wrote:Ja dzisiaj jestem po wizycie u diabetologa, wyniki najwyzsze po obiedzie i przekąskach- tak samo zjem jabłko, jogurt i wywala do 170... od dzisiaj dostałam insulinę przed obiadem, Pani doktor uprzedzała, ze od 24 tygodnia mogą juz cukry bardzo szaleć ale jako, ze juz zaczęłam ograniczać jedzenie żeby tak wynik nie skakał, to insulina w dzien jest konieczna.♀️'89 ♂️'87
starania od 06.2023
AMH 1.0 🙄 drożność ✅ cykle stymulowane ❌ stan zapalny endometrium 💊 mini polipy ✂️ KIR&kariotyp✅
7.05 IUI ❌
13.06 kwalifikacja in vitro ✅
16.06 ⏸️ 11dpo 🫢 naturals
beta 132,58/544,35/1849,89 🎉
8.07 6+4 CRL 6mm i bijące ♥️
18.08 USG prenatalne prawidłowe, NT 1,7 🥳 CRL 6,8cm, pappa wszystkie ryzyka niskie 🍀
Cukrzyca ciążowa 🤷🍭
9.10 połówkowe wszystko w porządku 🩵 333g
TP 23/27.02.2026
-
Milka85 wrote:Witam drogie Mamy. Towarzyszę Wam od 2 m-cy ale ze względu na problemy z ciążą (nieprawidłowe przyrosty bety, krwiaki, odklejanie łożyska) nie miałam odwagi dołączyć. Nadal nie czuje się pewnie ale myślę, że czas zacząć wierzyć, że może być dobrze. W stopce moja historia starań w pigułce. Starania były wieloletnim dramatem i odcisnęły duże piętno na naszym życiu, co bardzo utrudnia przeżywanie obecnej ciąży. W ogromnym stresie czekamy na księżniczkę, która mimo transferu jest dla nas wielkim zaskoczeniem. Wielu lekarzy spisało już nas na straty. Jedna z klinik nawet odmówiła podjęcia się procedury ivf. Chciałabym towarzyszyć Wam w dalszych tygodniach ciąży i podpatrywać Wasze plany wyprawkowe. Dla mnie to jeszcze temat przerażający, bo boje się zrobić jakikolwiek krok do przodu. Kupiłam kilka ubranek żeby zobaczyć jak będę się z tym czuła i chyba jeszcze zaczekam z dalszymi zakupami 🤷
Witamy na wątku, gratuluję tej niespodzianki 😍 i życzę Wam dużo zdrówka i nudnej ciąży ❤️
Giosiek współczuję z tymi cukrami 🫨 ja po godzinie od wypicia glukozy miałam 105, ale tak jak mówisz-największa jazda bez trzymanki się ponoć zaczyna z insuliną dopiero po 24 tygodniu, więc zobaczymy co i jak po powtórce. Strasznie się boję ogólnie jakoś tej cukrzycymimo że się od początku nastawiałam że może tak być.
Dostałam dziś trochę ubranek od koleżanki po jej dzieciach, zaczęłam to już trochę przebierać i kompletnie nie wiem, ile czego powinnam mieć na początek jeśli chodzi np. O ilość długich body i ilość krótkich itp. Nie mam pojęcia czy bardziej po 10 sztuk, czy bardziej 20… narazie się nie zagłębiałam w ten temat, poczekam aż doświadczone koleżanki coś już zaczną o tym pisać 😂👩🏼27 - niedoczynność tarczycy, insulinooporność, PCOS
🧔🏽♂️29
27 cs i mamy to ❤️
10.06 transfer blastki 5.1.2 -> 4 blastki na zimowisku ❄️ (5.2.2, 4.2.2 x2, 3.2.2)
5dpt ⏸️
6dpt 19 mIU/ml
8dpt 72 mIU/ml
10dpt 213 mIU/ml
13dpt 806 mIU/ml
17dpt jest pęcherzyk 🫶🏻
24dpt 6+1 migocze ❤️
9+4 crl 2,71 cm 😍
13+1 crl 7,29 cm zdrowej dzidzi, prawdopodobnie jesteś dziewczynką 🩷
Niech ta chwila trwa 🥰 -
Cieszę się że tak dobrze się czujecie w ciąży 🤗 Ja czuję ulgę że jestem już po połowie i z obawą patrzę przed siebie. Jedyne co mi poprawia humor to jak maluch zacznie fikać i się zastanawiam jak to będzie trzymać go w ramionach. Coraz częściej łapię się na tym że do niego mówię. Czasem dźgnę palcem w brzuch i czekam z niecierpliwością czy mi odkopie. Czasem odkopuje 🤭 nie wiem na ile to kwestia przypadku, na ile celowe działanie. Nie mniej sama ciąża to jak na razie seria coraz to nowych dziwnych dolegliwości które średnio mi się podobają
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października, 21:10
-
Cześć 🙂
Przepraszam troszkę Was opuściłam, postaram się nadrobić te kilka stron.
My już po połówkowych, wszytsko w najlepszym porządku.
Cały czas myślimy nad imieniem dla maluszka, który chyba powoli zaczyna się już rozpychać.
Joanne, Nickki, Bezowata, Giosiek, mmonika_, Julixxx, MroziaMM, Ola8999, Cyprysek , grzanewino, assialbnn lubią tę wiadomość