#rodzew2026 LUTY❤️🍓
-
WIADOMOŚĆ
-
Julixxx wrote:Co do tych bóli okresowych to mi się one nadal zdarzają w 7+4, raz na jakiś czas, wczoraj np. Był taki dzień i też się zaczęłam zastanawiać. Nie są jakieś mocne, dokładnie takie jak na początku, chwilę je poczuje i zaraz koniec. Ale staram się nie stresować tym dodatkowo.
Asia pytałaś kto wizytuje jutro, ja 😀 to się podpytam od razu o te bóle, też trochę przeżywam wizytę co tam słychać u dzidzi, tak to już pewnie będzie aż się nie zobaczymy na żywo..Julixxx lubi tę wiadomość
👩 33
👱♂️ 36
👸 córka 2015
3cs🗓
5.02 ⏸️
28.02 💔 8tc
26.05- ⏸️🌷 10dpo
27.05- progesteron 31 ng/ml
29.05- beta 60,66 mUI/ml 13dpo
31.05- beta 196,51 mUI/ml 15dpo❤️
progesteron 21 ng/ml
03.06- beta 868,53 mUI/ml 💜🤞
05.06- beta 1825,62 mUI/ml 💚
progesteron 18,9 ng/ml
07.06- beta 3968,72 mUI/ml 😍🩷
16.06- beta ok. 31 tyś mUI/ml 💚
progesteron 16 ng/ml ....
16.06- 0.53cm człowieka z bijącym serduszkiem ❤️🩵🩷
6.07- 2,51 cm Ktosia z silnym serduszkiem ❤️
15.07- 3,81cm 👶
1.07- progesteron 20 ng/ml
Besins(progesteron) 3x100mg
Luteina 2x100mg
-
Spuromix wrote:No niestety 🥺 u mnie ciąża się zatrzymała mam skierowanie w piątek na zabieg 😭
I choć wiedziałam że to się dzieje to jednak jak mi to lekarz potwierdził to rozbiłam się na 1000 kawałeczków 🥺 -
Spuromix bardzo mi przykro ... 💔🫂♀️'89 ♂️'87
start 06.2023
AMH 1.2 🤔
Owulacje ✅
Drożność ✅
Seminogram 116mln/ml ruch A+B 22% Morfo 2% DFI 3,5% HBA 82% MAR 13%
Biopsja endometrium stan zapalny cd138 9/1, unidox 💊
Histeroskopia hist pat: polipy endometrialne wycięte ✂️
7.05 IUI ❌ koncentracja 46mln ruch A+B 28%
KIR BX 2ds1 2ds3 2ds4del 2ds5 3ds1 ✅, brak 2ds2 i 2ds4norm
Kariotypy prawidłowe ✅
13.06 kwalifikacja in vitro ✅
16.06 ⏸️ 11dpo 🫢 naturals
17.06 beta 132,58 prog 33,8
20.06 beta 544,35 🥰
23.06 beta 1849,89 🎉
24.06 jest pęcherzyk 🥳
30.06 jest zarodek CRL 2,8mm z echem 😍
8.07 CRL 6mm i bijące ♥️
14.07 7+3 CRL 1,5cm tętno 154/min 🤞
-
U mnie dziś 7+3 i wszystko w porządku, maluch ma już 1,5cm ♥️ Pytałam o badania nifty itp. ale pani doktor nie zalecała mi ich specjalnie. Póki co dostałam skierowanie na prenatalne, czy muszę je zrobić w ośrodku wskazanym ma skierowaniu ? A no i mam się skonsultować z diabetologiem bo cukier wyszedł mi 92,1 🥺 To była inna ginekolog niż ostatnio, ta zaleca wszelkie jogi pilates basen a nawet rower o ile się nie wywracam 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca, 21:12
Rożaa, MroziaMM, Nickki, Giosiek, Bergamotka94, Papillon, Lillka lubią tę wiadomość
♀️'89 ♂️'87
start 06.2023
AMH 1.2 🤔
Owulacje ✅
Drożność ✅
Seminogram 116mln/ml ruch A+B 22% Morfo 2% DFI 3,5% HBA 82% MAR 13%
Biopsja endometrium stan zapalny cd138 9/1, unidox 💊
Histeroskopia hist pat: polipy endometrialne wycięte ✂️
7.05 IUI ❌ koncentracja 46mln ruch A+B 28%
KIR BX 2ds1 2ds3 2ds4del 2ds5 3ds1 ✅, brak 2ds2 i 2ds4norm
Kariotypy prawidłowe ✅
13.06 kwalifikacja in vitro ✅
16.06 ⏸️ 11dpo 🫢 naturals
17.06 beta 132,58 prog 33,8
20.06 beta 544,35 🥰
23.06 beta 1849,89 🎉
24.06 jest pęcherzyk 🥳
30.06 jest zarodek CRL 2,8mm z echem 😍
8.07 CRL 6mm i bijące ♥️
14.07 7+3 CRL 1,5cm tętno 154/min 🤞
-
assialbnn wrote:Jutro mam wizytę u swojej lekarki bo kazała przyjść sprawdzić czy wszystko jest dobrze po tym krwawieniu, bo wyjeżdża na urlop i nie będzie jej do końca lipca. Pociesza mnie fakt że 26 mam prenatalne więc znów zajrzę do Ktosia 🥰 i pewnie jakieś 2 tyg po prenatalnych pójdę na wizytę z wynikami 🙂
Dobrze tak co chwilę się widzieć z tym Ktosiem 🥰 człowiek spokojniejszy ze ma rękę na pulsie. Cieszę się że u nas jednak tak się przyjęło i częściej te wizyty są, nie wyobrażam sobie jak w niektórych krajach są 3 USG na całą ciążę 😵💫 to nie dla mnie takie coś, umarłabym z nerwów👩🏼27 - niedoczynność tarczycy, insulinooporność, PCOS
🧔🏽♂️29
27 cs i mamy to ❤️
05.25 - kwalifikacja do programu IVF, krótki protokół
06.25- stymulacja rekovelle + orgalutran -> 05.06 15 🥚-> 10.06 transfer blastki 5.1.2 -> 4 blastki na zimowisku ❄️ (5.2.2, 4.2.2 x2, 3.2.2)
5dpt ⏸️
6dpt 19 mIU/ml
8dpt 72 mIU/ml
10dpt 213 mIU/ml
13dpt 806 mIU/ml
17dpt jest pęcherzyk 🫶🏻
24dpt 6+1 migocze ❤️
7+5 CRL 1,02🫶🏻
Niech ta chwila trwa 🥰 -
Spuromix wrote:No niestety 🥺 u mnie ciąża się zatrzymała mam skierowanie w piątek na zabieg 😭
I choć wiedziałam że to się dzieje to jednak jak mi to lekarz potwierdził to rozbiłam się na 1000 kawałeczków 🥺2015 👶
2018 👶
05.12.2024 - aniołek💔 ( 10t2d)
13.07.2025 - aniołek💔 (9t) -
Pa-u-linka wrote:Przykro mi 💔 Wiem co czujesz... Ja miałam wczoraj zabieg 😢
Badałaś maleństwo by sprawdzić czy przyczyna jest po stronie genów czy też może to kwestia immunologii i np Twój organizm w pewnym momencie odrzuca ciążę? Mam nadzieję, że z lekarzem znajdziecie przyczynę, by w przypadku kolejnej próby wszystko się dobrze zakończyło. 🫂Ona '87 -> AMH 5,87
On '85 -> niskie parametry nasienia
I stymulacja i I transfer = sukces -> 2021r ur. córka
starania o rodzeństwo:
3 transfery nieudane
histeroskopia - lekki stan zapalny -> wyleczony
szczepienia, poza tym immuno ok, kariotypy też
---
12.2024 - stymulacja: (od 2dc) menopur 225jm (od 6 dc) menopur 225jm +orgalutran 0,25mg, (od 9 dc) menopur 300jm + orgalutran 0,25mg
Pick-up -> 12 dojrzałych komórek -> 10 zapłodnionych [HBA-IMSI] -> 7 blastocyst -> PGT-A -> 4 prawidłowe
24.02 transfer ❌
23.05 transfer - 6dpt: 37,10; 8dpt: 105; 11dpt: 448
---
-
Ladybug wrote:Bardzo mi przykro, a właściwie to nawet trudno mi oddać jak czuję się myśląc o tym co przeżyłaś Ty, Spuromix czy inne dziewczyny, którym zdarzają się straty...
Badałaś maleństwo by sprawdzić czy przyczyna jest po stronie genów czy też może to kwestia immunologii i np Twój organizm w pewnym momencie odrzuca ciążę? Mam nadzieję, że z lekarzem znajdziecie przyczynę, by w przypadku kolejnej próby wszystko się dobrze zakończyło. 🫂2015 👶
2018 👶
05.12.2024 - aniołek💔 ( 10t2d)
13.07.2025 - aniołek💔 (9t) -
Pa-u-linka wrote:Badań niestety nie robiłam . Mam duże podejrzenia że za poronienia odpowiedzialna jest moja insulinooporność. Biorę metformine 3x850. Przed pierwszym poronieniem lekarz kazał odstawić o po tygodniu zrobić krzywa . Tak zrobiłam. Zaufałam. Cukier przy badaniu wyszedł :95 na czczo, 220 po godzinie, 164 po dwóch . Kilka dni później serce się zatrzymało . Zmieniłam lekarza , zmieniłam diabetologa. W tej ciąży lekarz zabronił odstawiać metformine przynajmniej do końca trymestru. Diabetolog też się lepiej mną zajęła. Dała zlecenie na sensor glukozy. Wcześniej starałam się jeść z niskim indeksem , ale dopiero jak założyłam sensor to widziałam że dieta nie jest idealna . Że np ser biały wybija mi cukier do prawie 180. Podejrzewam że wiele razy był tak wysoki. Niestety dzień po założeniu sensora serduszko się zatrzymało. Sensor nadal mam i wiedzę że po posiłkach po których bym nie przypusCzala cukier rośnie w kosmos a potem hipoglikemia się zdarza czyli cukier na poziomie np 50. Zarówno teraz jak i wcześniej mam przeczucie że to jest przyczyną.
Trzymaj się kochana 🫂
Pisz do nas gdybyś chciała się wyżalić.
Wierzę, że nam się przypomnisz jeszcze w tym roku i pochwalisz fotą z prenatalnych.Ona '87 -> AMH 5,87
On '85 -> niskie parametry nasienia
I stymulacja i I transfer = sukces -> 2021r ur. córka
starania o rodzeństwo:
3 transfery nieudane
histeroskopia - lekki stan zapalny -> wyleczony
szczepienia, poza tym immuno ok, kariotypy też
---
12.2024 - stymulacja: (od 2dc) menopur 225jm (od 6 dc) menopur 225jm +orgalutran 0,25mg, (od 9 dc) menopur 300jm + orgalutran 0,25mg
Pick-up -> 12 dojrzałych komórek -> 10 zapłodnionych [HBA-IMSI] -> 7 blastocyst -> PGT-A -> 4 prawidłowe
24.02 transfer ❌
23.05 transfer - 6dpt: 37,10; 8dpt: 105; 11dpt: 448
---
-
Pa-u-linka wrote:Przykro mi 💔 Wiem co czujesz... Ja miałam wczoraj zabieg 😢
U mnie też jest problem z insulinoopornością ale u mnie znowu podejrzewam zbyt intensywne wygłupy z córką 🥺 ona jednak waży już 14kg i jednak podnosząc ją już mięśnie się spinają 🥺
Nie zostało nic innego jak czekać do piątku 🙄 -
Spuromix wrote:I jak kochana trzymasz się? Czekałam na wieści od ciebie 🥺
U mnie też jest problem z insulinoopornością ale u mnie znowu podejrzewam zbyt intensywne wygłupy z córką 🥺 ona jednak waży już 14kg i jednak podnosząc ją już mięśnie się spinają 🥺
Nie zostało nic innego jak czekać do piątku 🙄2015 👶
2018 👶
05.12.2024 - aniołek💔 ( 10t2d)
13.07.2025 - aniołek💔 (9t) -
Ladybug wrote:Może tak być. Co do diety - kiedyś rozmawiałam ze znajomymi "cukrzykami" na ten temat. Tutaj podobno każdy organizm jest inny - jedna osoba zje ciastko z dobrym składem i cukier będzie w miarę ok, a innej osobie poleci w kosmos. Może dobrze, że masz ten sensor - trochę zajmiesz głowę uczeniem się co jeść a czego unikać.
Trzymaj się kochana 🫂
Pisz do nas gdybyś chciała się wyżalić.
Wierzę, że nam się przypomnisz jeszcze w tym roku i pochwalisz fotą z prenatalnych.2015 👶
2018 👶
05.12.2024 - aniołek💔 ( 10t2d)
13.07.2025 - aniołek💔 (9t) -
Pa-u-linka wrote:Wiesz co ... Hmm w grudniu po pierwszym poronieniu wyłam ... Nie mogłam powstrzymać płaczu . To było mega ciężkie . Wyszlam ze szpitala 6 grudnia .. musiałam dzieciom w domu mikołajki zrobić . To był ciężki czas . 5 dni później zmarła teściowa ,która mieszkała obok. Mąż się załamał. On się nią opiekował , on ją znalazł ... Pochował już tatę , dwoje rodzeństwa , miał swoją żałobę czyli moje poronienie i do tego mama. W święta zmarł mój bliski Wojtek . Nagle w wyniku nieszczęśliwego zdarzenia . Atmosfera była ciężka . Każdy się zamknął w swoim świecie . Wszystko to sprawiło że stałam się zimna, obojętna, wyprana z uczuć . Teraz też płakałam ... Ale mniej... Czuję się jak maszyna . Czuję że nie mam żadnych uczuć . Wszystko stało się szare i obojętne . Czuję jakby to nie było moje życie . Nie ciesA mnie już rzeczy które wcześniej cieszyły , nie ma ekscytacji itp. zero uczuć.
Myślałaś nad psychologiem, albo nad dołączeniem do grupy dziewczyn po startach, by się wspierać i rozmawiać z osobami, które też swoje przeżyły? Bo to wszystko mnie by przerosło, a tu trzeba żyć dla siebie, męża, dzieci...Ona '87 -> AMH 5,87
On '85 -> niskie parametry nasienia
I stymulacja i I transfer = sukces -> 2021r ur. córka
starania o rodzeństwo:
3 transfery nieudane
histeroskopia - lekki stan zapalny -> wyleczony
szczepienia, poza tym immuno ok, kariotypy też
---
12.2024 - stymulacja: (od 2dc) menopur 225jm (od 6 dc) menopur 225jm +orgalutran 0,25mg, (od 9 dc) menopur 300jm + orgalutran 0,25mg
Pick-up -> 12 dojrzałych komórek -> 10 zapłodnionych [HBA-IMSI] -> 7 blastocyst -> PGT-A -> 4 prawidłowe
24.02 transfer ❌
23.05 transfer - 6dpt: 37,10; 8dpt: 105; 11dpt: 448
---
-
Pa-u-linka wrote:Wiesz co ... Hmm w grudniu po pierwszym poronieniu wyłam ... Nie mogłam powstrzymać płaczu . To było mega ciężkie . Wyszlam ze szpitala 6 grudnia .. musiałam dzieciom w domu mikołajki zrobić . To był ciężki czas . 5 dni później zmarła teściowa ,która mieszkała obok. Mąż się załamał. On się nią opiekował , on ją znalazł ... Pochował już tatę , dwoje rodzeństwa , miał swoją żałobę czyli moje poronienie i do tego mama. W święta zmarł mój bliski Wojtek . Nagle w wyniku nieszczęśliwego zdarzenia . Atmosfera była ciężka . Każdy się zamknął w swoim świecie . Wszystko to sprawiło że stałam się zimna, obojętna, wyprana z uczuć . Teraz też płakałam ... Ale mniej... Czuję się jak maszyna . Czuję że nie mam żadnych uczuć . Wszystko stało się szare i obojętne . Czuję jakby to nie było moje życie . Nie ciesA mnie już rzeczy które wcześniej cieszyły , nie ma ekscytacji itp. zero uczuć.
Odstawiłam wczoraj duphaston dzisiaj już zaczyna boleć brzuch i coś czuję że niedługo zacznę krwawić 🥺 nie wiem jak przetrwać do piątku to czekanie jest najgorsze 🥺
I w sumie pocieszam się tylko myślą że szybko wrócę do gry i niedługo będę już miała 2 serca 🥺 -
Spuromix wrote:O rany 🫣 ściskam ogromnie, znieść tyle w jednym czasie... Korzystacie z pomocy ? Takie zamykanie się przed emocjami nie jest dobre one w końcu też znajdą ujście 🥺 wiem bo po ciąży pozamacicznej, zamknęłam się w sobie zrobiłam się obojętna, nie dopuszczałam do siebie uczuć. Doszło do tego że prawie się rozwiodłam z mężem 🙄 z czasem przepracowałam tą stratę i choć może nie całkiem to jednak zaczęłam inaczej patrzeć na świat... Później pojawiała się Tomiśka nie umiałam się cieszyć tą ciążą bo bałam się na każdym kroku że coś pójdzie nie tak... Na szczęście wszystko zakończyło się dobrze. No i teraz znowu świat się zatrzymał... I w czwartek już wiedziałam że nic z tego nie będzie, gdzieś głęboko czułam że to koniec... Później ta spadająca beta już nie zostawiła nawet ziarenka nadziei... No i w sumie w gabinecie wczoraj też przyjęłam to ze spokojem jakbym zamknęła się w ochronnej bańce, poza uczuciami i emocjami... No ale pękło, musiało.... Tomi poszła spać a ja pękłam, później przeryczałam pół nocy, dzisiaj czuję złość czy mogłam coś zrobić, czy dało się tego uniknąć 🙄
Odstawiłam wczoraj duphaston dzisiaj już zaczyna boleć brzuch i coś czuję że niedługo zacznę krwawić 🥺 nie wiem jak przetrwać do piątku to czekanie jest najgorsze 🥺
I w sumie pocieszam się tylko myślą że szybko wrócę do gry i niedługo będę już miała 2 serca 🥺2015 👶
2018 👶
05.12.2024 - aniołek💔 ( 10t2d)
13.07.2025 - aniołek💔 (9t) -
Ja zdążyłam dojechać do szpitala ze skierowaniem, weszłam na salę i sama zaczęłam krwawić. Potem dostałam tabletki poronne raz, żeby oczyściło się. Na drugi dzień znowu i po 2 dniach byłam już w domu, bo wszystko wyszło samo. I jak mój przykład pokazuje, Asi i wielu innych dziewczyn, udało się bardzo szybko zajść w kolejną ciążę. Ale polecam Wam zrobienie badania na trombofilię, bo ja nie przypuszczałam, że coś mi wyjdzie skoro urodziłam bez problemu synka, a jednak wyszło i mam od ujrzenia drugiej kreski heparynę i ginekolog powiedział mi, że to główna przyczyną poronień akurat wśród jego pacjentow. Także zachęcam
-
Papillon wrote:Ja zdążyłam dojechać do szpitala ze skierowaniem, weszłam na salę i sama zaczęłam krwawić. Potem dostałam tabletki poronne raz, żeby oczyściło się. Na drugi dzień znowu i po 2 dniach byłam już w domu, bo wszystko wyszło samo. I jak mój przykład pokazuje, Asi i wielu innych dziewczyn, udało się bardzo szybko zajść w kolejną ciążę. Ale polecam Wam zrobienie badania na trombofilię, bo ja nie przypuszczałam, że coś mi wyjdzie skoro urodziłam bez problemu synka, a jednak wyszło i mam od ujrzenia drugiej kreski heparynę i ginekolog powiedział mi, że to główna przyczyną poronień akurat wśród jego pacjentow. Także zachęcam
Moja ginekolog mówiła mi że teraz właśnie bardzo dużo kobiet roni po kilka razy. Sama tego doświadczyłam dwa raz raz samoistnie się skończyło raz zabiegiem. Teraz boje się okropnie każda wizyta wygląda tak że jest stres. Lecę na heparynie acard i acoffil i niestety tak każda ciąża już będzie. Po drugim poronieniu robiliśmy właśnie te badania i wyszły mi mutacje MTHFR HETERO👱93
🧑🦱94
09.24 5tc 💔
01.25 8tc 💔
Mutacja MTHFR C677T hetero
Mutacja MTHFR A1298C hetero
Kariotypy u obydwojga ✅
11.06⏸️🙏 zostań z nami 🥰
12.06-beta1256.3
14.06-beta 2405.4
20.06 wizyta- pierwsze spotkanie ❤️dziadzio w macicy ❤️ ciąża rozwija się dobrze
05.07-mamy ❤️ całe 1.38 cm człowieka ❤️
20.07-wizyta
11.08-prenatalne
Luteina 2*2
Duphaston 3*1
Heparyna 1*1
Acard 1*1
Accofil 0.5 co 3 dni -
Pa-u-linka wrote:Jezeli zaczniesz sama krwawić to jest duża szansa że się sama oczyścisz . Tak byłoby lepiej . Szybciej byś do siebie doszła. Po zabiegu trochę dłużej . Chociaż ostatnio już po 2 miesiączce miałam zielone światło . Trzymam kciuki byśmy jak najszybciej spotkały się na innym ciążowym wątku ♥️
Będę mocno za nas trzymała kciuki 🥹
Przy ciąży pozamacicznej oczyściło się samo tylko musiałam co tydzień na kontrolę chodzić a teraz z góry założyli zabieg 🤷
Do piątku masa czasu może się oczyści 🥺 -
Bardzo mi przykro Dziewczyny, że macie takie doświadczenia.
W moim przypadku to pierwsza ciąża i bardzo bardzo upragniona i długo wyczekana (mimo lekko mylącej stopki 4 cs) i ja w zasadzie ciągle się martwię. To już 11 tydzień ale ciągle boję się że ta piękna przygoda się zakończy niespodziewanie.Ona 30
💊Niedoczynność tarczycy - Euthyrox 75
Prenacaps Multi 1, Wit. D, Cholina, Kwasy DHA,
4cs 📌🍀
27.05 (13 dpo) - bHCG 118, progesteron 35
29.05 - bHCG 302, progesteron 39
2.06 - bHCG 1546, progesteron 26
4.06 - bHCG 3630, progesteron 28,60. Pęcherzyk ciążowy 9mm.
17.06 - bije serduszko ❤️
25.06 - 1,6 cm Bączka ❤️ i krwiak 4x9mm
10.07 - 3,81 cm Bączka 🥹
Rośnij dzidziusiu 🥹
💫team #rodzew2026 🪄 -
Dziewczyny bardzo mocno was przytulam, oby jak najszybciej wszystko było za wami.
Też przez to przechodziłam, długo do siebie nie mogłam dojść po tamtej stacie chociaż zdiagnozowano ja jako puste jajo. Potem jak poszłam do nowego gina on wdrożył diagnostykę, wyszedł mi stan zapalny to myślę że to była bezpośrednia przyczyną. Dziudzius nawet nie mógł porządnie się zagnieździć bo nie nie miał jak.Dawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
11.07 - pechrzyk ciążowy i żółtkowy 😍
Czekamy na ❤️