#rodzew2026 LUTY❤️🍓
-
WIADOMOŚĆ
-
Giosiek wrote:Powiem Wam, że na ostatniej wizycie u ginekologa czułam się tak uspokojona, że nie miałam nic przeciwko, że kolejna wizyta będzie dopiero za miesiąc.
Jednak jak sobie pomyślę, że jeszcze prawie 3 tygodnie zanim zobaczę mojego Okruszka, to jakoś wydaje mi się to wiecznością 🙄
Obecnie jestem na urlopie, więc umówiłam się na jutro do jakiegoś przypadkowego miejscowego lekarza 😅
Życzę aby Cię uspokoiła i abyś zobaczyła dużego bobaska 😍 ciotki czekają na foty 🫶🏻
Jak ja sobie przypominam tą moja przypadkowa wizytę pierwsza to dalej mi się śmiać chce 🤣 pęcherzyk mi długopisem zaznaczył po wydrukowaniu zdjęcia, jakość taka słaba że nic tam nie było widać 😂 ale dzięki temu znalazłam sobie lepszego doktorka, tak się go wystraszyłamGiosiek lubi tę wiadomość
👩🏼27 - niedoczynność tarczycy, insulinooporność, PCOS
🧔🏽♂️29
27 cs i mamy to ❤️
05.25 - kwalifikacja do programu IVF, krótki protokół
06.25- stymulacja rekovelle + orgalutran -> 05.06 15 🥚-> 10.06 transfer blastki 5.1.2 -> 4 blastki na zimowisku ❄️ (5.2.2, 4.2.2 x2, 3.2.2)
5dpt ⏸️
6dpt 19 mIU/ml
8dpt 72 mIU/ml
10dpt 213 mIU/ml
13dpt 806 mIU/ml
17dpt jest pęcherzyk 🫶🏻
24dpt 6+1 migocze ❤️
7+5 CRL 1,02🫶🏻
Niech ta chwila trwa 🥰 -
Co do tych testów to już od 3 lekarzy słyszałam co innego i inną nazwę którą polecają 🫠 ja idę na prenatalne do bardzo dobrego i polecanego perinatologa i on poleca Harmony i Panoramę 😂 Inny znowu polecał tylko NIFTY 🤷♀️
Assia, u mnie równo 3,81 cm bobaska było w czwartek 🥹 cieszę się że wszystko dobrze ❤️
Edit - problem pierwszego świata: mieszczę się w jedne cholerne spodnie i jestem na granicy chodzenia do pracy z gołym tyłkiem 😵💫 szkoda mi kasy na nowe ubrania typu cygaretki ale chyba nie mam wyjścia 😵💫Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca, 09:12
assialbnn lubi tę wiadomość
Ona 30
💊Niedoczynność tarczycy - Euthyrox 75
Prenacaps Multi 1, Wit. D, Cholina, Kwasy DHA,
4cs 📌🍀
27.05 (13 dpo) - bHCG 118, progesteron 35
29.05 - bHCG 302, progesteron 39
2.06 - bHCG 1546, progesteron 26
4.06 - bHCG 3630, progesteron 28,60. Pęcherzyk ciążowy 9mm.
17.06 - bije serduszko ❤️
25.06 - 1,6 cm Bączka ❤️ i krwiak 4x9mm
10.07 - 3,81 cm Bączka 🥹
Rośnij dzidziusiu 🥹
💫team #rodzew2026 🪄 -
Dziewczyny dziwnie może to zabrzmieć, ale cieszę się, że nie jestem osamotniona w tej cukrzycy ciążowej. To moja pierwsza ciąża i wszystko jest dla mnie takie nowe. Dostałam wczoraj dzienniczek z godzinami posiłków, ale on nie za bardzo ma się do tego co później mówili szkoląc mnie z obsługi glukometru i zasad diety. Średnio co 2 godziny jestem głodna w zaleceniach jest regularne posiłki co 2,5-3 godziny i przerwa nocna nie może trwać dłużej niż 10 godzin. W dzienniczku mam wpisany pierwszy posiłek na 8 i ostatni na 21:30. Pytałam się czy mamy się trzymać godzin z dzienniczka usłyszałam, że tak. W domu jak zaczęłam to wszystko czytać to jedno z drugim zaczęło się wykluczać. Oszaleć można. Na razie będę jadła tak jak jadłam, bo nie uważam, że jakoś turbo niezdrowo się odżywiałam. Ograniczę przetworzone i cukry. Jedynie wprowadzę stałe pory jedzenia i ostatni posiłek przed snem. U mnie jest problem z porannym cukrem, ale liczę na to, że może ta regularność pomoże. A jakie wy praktyki miałyście w poprzednich ciążach? Co lekarze Wam zalecali? Jak wyglądało to ja miałyście np więcej posiłków jednego dnia niż w dzienniczku? Przepraszam za takie pytania, ale naprawdę czuję się pogubiona 🫣👩🏻32 👨🏻34
27.05.2025 ⏸️
25.06.2025 1,46 cm ♥️
09.07.2025 szczęście ma 2,8 cm ♥️
15.07.2025 zdiagnozowana cukrzyca ciążowa 🍭
29.07.2025 prenatalne -
Irashka wrote:Dziewczyny dziwnie może to zabrzmieć, ale cieszę się, że nie jestem osamotniona w tej cukrzycy ciążowej. To moja pierwsza ciąża i wszystko jest dla mnie takie nowe. Dostałam wczoraj dzienniczek z godzinami posiłków, ale on nie za bardzo ma się do tego co później mówili szkoląc mnie z obsługi glukometru i zasad diety. Średnio co 2 godziny jestem głodna w zaleceniach jest regularne posiłki co 2,5-3 godziny i przerwa nocna nie może trwać dłużej niż 10 godzin. W dzienniczku mam wpisany pierwszy posiłek na 8 i ostatni na 21:30. Pytałam się czy mamy się trzymać godzin z dzienniczka usłyszałam, że tak. W domu jak zaczęłam to wszystko czytać to jedno z drugim zaczęło się wykluczać. Oszaleć można. Na razie będę jadła tak jak jadłam, bo nie uważam, że jakoś turbo niezdrowo się odżywiałam. Ograniczę przetworzone i cukry. Jedynie wprowadzę stałe pory jedzenia i ostatni posiłek przed snem. U mnie jest problem z porannym cukrem, ale liczę na to, że może ta regularność pomoże. A jakie wy praktyki miałyście w poprzednich ciążach? Co lekarze Wam zalecali? Jak wyglądało to ja miałyście np więcej posiłków jednego dnia niż w dzienniczku? Przepraszam za takie pytania, ale naprawdę czuję się pogubiona 🫣
-
Ja właśnie sprawdziłam i w mojej dziurze żaden ginekolog nie robi badań prenatalnych na nfz. Czyli albo muszę na nie jechać 100 km albo płacić za wszystkoDawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
11.07 - pechrzyk ciążowy i żółtkowy 😍
Czekamy na ❤️ -
Od kilku dni mierze sobie cukry i wychodzi mi to samo co w poprzedniej ciąży, czyli na czczo wyjebane w kosmos, a po posiłku ładnie schodzą. Tylko w tamtej ciąży na czczo miescilam się w zakresie 95 -100, więc gin machnął na to ręką to teraz mam 105 do nawet 125 co rano. Wprowadzam od dzisiaj dietę i aktywność fizyczna, zobaczymy czy coś się poprawi.
-
Jednorożec89 wrote:Ja właśnie sprawdziłam i w mojej dziurze żaden ginekolog nie robi badań prenatalnych na nfz. Czyli albo muszę na nie jechać 100 km albo płacić za wszystko
Jeśli Cię to pociesza to u mnie też taka sytuacja, mieszkam w małym miasteczku i na prenatalne muszę jechać około 80km, nawet gdybym chciała na miejscu zrobić i zapłacić to nie ma gdzie.. ale i tak to by się nie opłacało cenowo👩🏼27 - niedoczynność tarczycy, insulinooporność, PCOS
🧔🏽♂️29
27 cs i mamy to ❤️
05.25 - kwalifikacja do programu IVF, krótki protokół
06.25- stymulacja rekovelle + orgalutran -> 05.06 15 🥚-> 10.06 transfer blastki 5.1.2 -> 4 blastki na zimowisku ❄️ (5.2.2, 4.2.2 x2, 3.2.2)
5dpt ⏸️
6dpt 19 mIU/ml
8dpt 72 mIU/ml
10dpt 213 mIU/ml
13dpt 806 mIU/ml
17dpt jest pęcherzyk 🫶🏻
24dpt 6+1 migocze ❤️
7+5 CRL 1,02🫶🏻
Niech ta chwila trwa 🥰 -
Julixxx wrote:Jeśli Cię to pociesza to u mnie też taka sytuacja, mieszkam w małym miasteczku i na prenatalne muszę jechać około 80km, nawet gdybym chciała na miejscu zrobić i zapłacić to nie ma gdzie.. ale i tak to by się nie opłacało cenowo
Miałam plan zrobić Pappa i ewentualnie jak coś zrobić do tego nifty pro ale jak będę robić prywatnie zrobię od razy nifty proDawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
11.07 - pechrzyk ciążowy i żółtkowy 😍
Czekamy na ❤️ -
Ja mam 130 ale do gina dojeżdżam mam 100. Pójdę odwiedzić rodziców to będę mieć niecałe 40👱93
🧑🦱94
09.24 5tc 💔
01.25 8tc 💔
Mutacja MTHFR C677T hetero
Mutacja MTHFR A1298C hetero
Kariotypy u obydwojga ✅
11.06⏸️🙏 zostań z nami 🥰
12.06-beta1256.3
14.06-beta 2405.4
20.06 wizyta- pierwsze spotkanie ❤️dziadzio w macicy ❤️ ciąża rozwija się dobrze
05.07-mamy ❤️ całe 1.38 cm człowieka ❤️
20.07-wizyta
11.08-prenatalne
Luteina 2*2
Duphaston 3*1
Heparyna 1*1
Acard 1*1
Accofil 0.5 co 3 dni -
Bergamotka94 wrote:Co do tych testów to już od 3 lekarzy słyszałam co innego i inną nazwę którą polecają 🫠 ja idę na prenatalne do bardzo dobrego i polecanego perinatologa i on poleca Harmony i Panoramę 😂 Inny znowu polecał tylko NIFTY 🤷♀️
Assia, u mnie równo 3,81 cm bobaska było w czwartek 🥹 cieszę się że wszystko dobrze ❤️
Edit - problem pierwszego świata: mieszczę się w jedne cholerne spodnie i jestem na granicy chodzenia do pracy z gołym tyłkiem 😵💫 szkoda mi kasy na nowe ubrania typu cygaretki ale chyba nie mam wyjścia 😵💫
Czas przerzucić się na spodnie z gumką 😉
Ja w ostatniej ciąży kupiłam takie fajne ciążowe spodnie, że nosiłam je jeszcze długo po porodzie 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca, 11:01
-
Dzyzia wrote:Od kilku dni mierze sobie cukry i wychodzi mi to samo co w poprzedniej ciąży, czyli na czczo wyjebane w kosmos, a po posiłku ładnie schodzą. Tylko w tamtej ciąży na czczo miescilam się w zakresie 95 -100, więc gin machnął na to ręką to teraz mam 105 do nawet 125 co rano. Wprowadzam od dzisiaj dietę i aktywność fizyczna, zobaczymy czy coś się poprawi.
Zwalam to też trochę na mój wiek. Jestem 2 lata starsza niż w poprzedniej ciąży, a już wtedy byłam po czterdziestce. -
Ja byłam rano na wizycie w Medicover. I wyszło o 8 rano 7+ 3 i jest oczywiście krwiak 🤦♀️ Miałam nadzieję, że mnie to ominie, bo ostatnio od krwiaka zaczęły się problemy i w ciąży i niestety poronienie.
Ale teraz jest lepiej położony, bo tłumaczyła, że po przeciwnej stronie rozwijające o się płodu, więc oby miała rację. Tak czy siak nie uspokoiłam się dzisiaj 😂
O 17:40 mam wizytę u lekarza ( bo rano byłam na usg ciazy. A do swojego prywatnie pojadę w pon i zobaczymy jak ten krwiak wygląda. -
Ale powiem wam jakie mam ostatnio przemyślenia: przeraża mnie jaka u niektórych osób jest mocna kultura picia alkoholu i co gorsza wmuszania go w innych. Byłam w poniedziałek na pogrzebią, po wszystkim kuzynka zaprosiła mnie na obiad. Poszłam. Nawet nie zdążyłam zjeść zupy a tu przede mną pojawił się pełny kieliszek i namawiania na picie. Ciąża nie chciałam się chwalić, ale na nic tłumaczenia że przyjechałam samochodem ( możesz auto zostawić jutro sobie wezmiesz) i powiem szczerze zjadłam szybko drugie danie i prostu wyszłam jak nic innego nie działało
Bergamotka94, dinozaurowa lubią tę wiadomość
Dawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
11.07 - pechrzyk ciążowy i żółtkowy 😍
Czekamy na ❤️ -
Julixxx wrote:Życzę aby Cię uspokoiła i abyś zobaczyła dużego bobaska 😍 ciotki czekają na foty 🫶🏻
Jak ja sobie przypominam tą moja przypadkowa wizytę pierwsza to dalej mi się śmiać chce 🤣 pęcherzyk mi długopisem zaznaczył po wydrukowaniu zdjęcia, jakość taka słaba że nic tam nie było widać 😂 ale dzięki temu znalazłam sobie lepszego doktorka, tak się go wystraszyłam
Ale najważniejsze, to żeby upewnić się, że serduszko bije. Miałam parę dni temu krwawienie i niby wiem, że może się zdarzać, ale wolę upewnić się, że wszystko dobrze.
Fotkę oczywiście wrzucę 😬 -
Papillon, bądź dobrej myśli - kilka z nas tu miało/ ma krwiaka i wszystko jest dobrze ❤️ Ja się też nim martwiłam ale mimo wszystko miałam myśli że będzie dobrze, nie mam plamien itp. Te krwiaki to jakaś plaga 😵💫
Jednorożec89 - ja ogólnie nie piję alkoholu od zawsze a i tak zawsze tłumaczę się dlaczego. Ludzie nie potrafią zrozumieć że można po prostu nie pić i doskonale się z tym czuć. Absurd alkoholowy w tym kraju jest tak wielki, że ja dziś w pracy (!) podczas eventu muszę się tłumaczyć dlaczego nie piję szampana. Też nie chcę mówić że jestem w ciąży, to jeszcze nie jest ten czas.Papillon lubi tę wiadomość
Ona 30
💊Niedoczynność tarczycy - Euthyrox 75
Prenacaps Multi 1, Wit. D, Cholina, Kwasy DHA,
4cs 📌🍀
27.05 (13 dpo) - bHCG 118, progesteron 35
29.05 - bHCG 302, progesteron 39
2.06 - bHCG 1546, progesteron 26
4.06 - bHCG 3630, progesteron 28,60. Pęcherzyk ciążowy 9mm.
17.06 - bije serduszko ❤️
25.06 - 1,6 cm Bączka ❤️ i krwiak 4x9mm
10.07 - 3,81 cm Bączka 🥹
Rośnij dzidziusiu 🥹
💫team #rodzew2026 🪄 -
Giosiek wrote:U mnie to samo. W poprzedniej ciąży myślałam, że mam wysokie cukry, ale teraz to bym sobie życzyła mieć takie, jak wtedy. Na czczo zdarza się, że dobijam do 120. Przed posiłkami też ponad 100 🙄
Zwalam to też trochę na mój wiek. Jestem 2 lata starsza niż w poprzedniej ciąży, a już wtedy byłam po czterdziestce. -
Bergamotka94 wrote:Papillon, bądź dobrej myśli - kilka z nas tu miało/ ma krwiaka i wszystko jest dobrze ❤️ Ja się też nim martwiłam ale mimo wszystko miałam myśli że będzie dobrze, nie mam plamien itp. Te krwiaki to jakaś plaga 😵💫
Jednorożec89 - ja ogólnie nie piję alkoholu od zawsze a i tak zawsze tłumaczę się dlaczego. Ludzie nie potrafią zrozumieć że można po prostu nie pić i doskonale się z tym czuć. Absurd alkoholowy w tym kraju jest tak wielki, że ja dziś w pracy (!) podczas eventu muszę się tłumaczyć dlaczego nie piję szampana. Też nie chcę mówić że jestem w ciąży, to jeszcze nie jest ten czas. -
Jednorożec89 wrote:Ale powiem wam jakie mam ostatnio przemyślenia: przeraża mnie jaka u niektórych osób jest mocna kultura picia alkoholu i co gorsza wmuszania go w innych. Byłam w poniedziałek na pogrzebią, po wszystkim kuzynka zaprosiła mnie na obiad. Poszłam. Nawet nie zdążyłam zjeść zupy a tu przede mną pojawił się pełny kieliszek i namawiania na picie. Ciąża nie chciałam się chwalić, ale na nic tłumaczenia że przyjechałam samochodem ( możesz auto zostawić jutro sobie wezmiesz) i powiem szczerze zjadłam szybko drugie danie i prostu wyszłam jak nic innego nie działało
Mąż za to praktycznie nigdy nie pił. W młodości był rozchwytywany i zabierany na każdą imprezę, bo zawsze jako jedyny trzeźwy robił za kierowcę 😬
No i apropos Twoich przemyśleń. Byliśmy kiedyś na początku naszego związku na imprezie u moich znajomych. Gospodarz wcale nie pytając, nalał mu pełny kieliszek wódki i wręcza mu go praktycznie w drzwiach. Mówię więc znajomemu: “Mu nie nalewaj, bo on nie piję”. A znajomy na to: “Co to za chłop, który nie pije!” 😳🙄
Pamiętam tę sytuację jak dziś, a to było jakieś 20 lat temu 😶
-
Cześć dziewczyny. Jestem w 8 tygodniu ciąży, jak mogę to dołączę. Póki co wszystko jest dobrze, ale staram się umówić na badania prenatalne na NFZ, dopiero dostałam skierowanie i trochę jestem na to zła, i to jest jakieś szaleństwo. Nigdzie nie ma terminów, problem nawet iść prywatnie - albo wszystko zajęte albo lekarze na urlopie. Czy też macie aż takie problemy z tym?
dinozaurowa lubi tę wiadomość
-
Jednorożec89 wrote:Ale powiem wam jakie mam ostatnio przemyślenia: przeraża mnie jaka u niektórych osób jest mocna kultura picia alkoholu i co gorsza wmuszania go w innych. Byłam w poniedziałek na pogrzebią, po wszystkim kuzynka zaprosiła mnie na obiad. Poszłam. Nawet nie zdążyłam zjeść zupy a tu przede mną pojawił się pełny kieliszek i namawiania na picie. Ciąża nie chciałam się chwalić, ale na nic tłumaczenia że przyjechałam samochodem ( możesz auto zostawić jutro sobie wezmiesz) i powiem szczerze zjadłam szybko drugie danie i prostu wyszłam jak nic innego nie działało
Po rodzinnym obiedzie dostałam ciastko z kremem które po którymś gryzie uświadomiłam sobie że zostało nasączone ponczem. Nie wiem czy alkoholowym, nie byłam w stanie wyczuć, ciastko kupne. Rodzina nie wie o ciąży. Wykręciłam się z reszty pełnością po obiedzie, no ale pół ciastka zjadłam i mam wyrzuty sumienia. Niby w ciąży przez przypadek idzie zjeść czekoladkę z alkoholem i nic się przez to nie dzieje, ale kurde, dlaczego wybrali akurat to ciastko? Strach jeść poza domem w tym pierwszym trymestrze👩🏽 + 🧔🏻 + 🎁
6.06 ⏸️
11.06 pęcherzyk + pierścień żółtkowy
2.07 ❤️ 150/1min