Rodzinka wielodzietna, w oczekiwaniu na kolejne szczescie:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Pawojoszka gdyby cc robiła mi moja lekarka, to pewnie od razu pozbyłybysmy się całego balastu, ale jesli wyląduje gdzieś tam, to racze będzie tylko wskazanie do cc. Musiałabym mieć osobno skierowanie na usunięcie jajnika i reszty przydatków, do tego trzeba pobrać biopsję tego guzai chyba za dużo roboty jak na skierowanie gdzieś tam "przy okazji". A p[oza tym tak sobie myślę, ze jak już walczę z tym ZUS-em
to niech mi najpierw wypłaca cały rok macierzyńskiego, a potem na spokojnie pójdę na zabiegi i wyciągne jeszcze zaiłek chorobowy, z jakieś 2-3 tyg
Lavendova ja sie najzwyczajniej w świecie boję cięcia i zaraz po nim opieki nad bliźniętami. Porody do tej pory wspominam rewelacyjnie. Zaraz po porodzie mogłabym spokojnie wracać do domu, bo nie było mi zupełnie nic. Jakby sie nic nie wydarzyło, a jednak cięcie to cięcie, to rana, szwy itd a do tego dwóka rozwrzeszczanych noworodkówAle jak pisałam na pewno nie będę sie upierac przy SN, bo chodzi wyłącznie o dobro dzieci, nie będę ryzykowała ich zdrowiem i bezpieczeństwem. Wiem, że dla dzieciaczków nieocenione jest przejście przez drogi rodne, a nawet jeśli cc, to rewelacja jeśli dzieciaczki są "gotowe" do wyjścia, a nie wyciągane na zimno, ale wiem że dzieci po cc na zimno nie odbiegaja od tych rodzących się np SN. A to co pisała kark o przezyciu dla mnie takiego porodu sn, to ja osobiście naprawde moge polecić rodzenie i gdybym wiedziała, ze będe mogła rodzic zdrowe dzieciaki wyłacznie SN, to zatrudniłabym sie jako surogatka
Żeby było jasne mówie o sobie i swoich odczuciach i absolutnie nie twierdze, że cc to samo zło i w ogóle be.Nie, nie, nie. Każdy rodzi jak chce, jak może i mi absolutnie nic do tego. Ja wolałabym nie rodzić cc, ktoś inny wolałby nie rodzić SN i tyle. Niech każdy sobie żyje swoim zyciem i pozwala życ innym
A w tym moim obecnym przypadku najbardzie boje sie chyba tego, że dziewczyny postanowią pojawić się wcześniej i będzie jazda na wariackich papierach, żeby trafic na właściwa opiekę w odpowiednim czasie.
Ja do tej pory rodziłam bardzo szybko w sensie kiedy zaczynały się skurcze parte, to w ciągu pół godz było po wszystkim, z Kasią ledwo zdążyliśmy do szpitala 25 km od nas i boje sie, ze zacznie się coś dziać z dziewczynami i ja zaczne panikować,że wiecie zanim dojedziemy do szpitala, a tu w okolicy żaden nie ma odpowieniego zaplecza msprzetu i będa msieli nas przewieźć gdzieś indziej, czy coś, nie wiem jak to wtedy w ogóle wygląda, a jeszcze i lekarze mówia i wszędzie jest napisane, że po skonczonym 36 tyd juz sie rozwiązuje ciąże 1k2o, a gro dzieciaczków rodzi się uz po 30 tc, więctak miesiać w tą, czy w tą do dla mnie spora różnicaJeszcze oczywiście mąz pracuje do 17.00 musiałby wracać do domu w razie W
Wiecie, wszystko skończy sie dobrze i tak jak ma się skończyć, ale musze sobie troche popanikować
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2018, 11:22
Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia24.01.2018
[*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
nick nieaktualnyHej hej
.
Jej tyle napisałam i mi wcięło. Kto by pomyślał że Listopad będzie taki ciepły i pogodny byliśmy wczoraj na wieczór na cmentarzu zapaliliśmy znicze pomodliliśmy się , dzieci mają wolne trochę sobie odpocznę. Jeszcze tylko 5 dni do wizyty ❤. U nas szpital zamknęli wiedziałam że tak się w końcu stanie nie było tam żadnego lekarza itp itd a długi i rosły i rosły nawet nie ma nocnej opieki lekarskiej kierunek Garwolin lub Puławy ale Puławy omijać lepiej z daleka ( a raczej szpital ) .
-
Dobrze was rozumiem moim największym zmartwieniem zawsze było czy zdążę do szpitala i co zrobię z dziećmi jak się zacznie coś dziać jak mój będzie w pracy .
Niecierpliwa przede wszystkim organizacja zadbaj o to żeby ktoś był na posterunku wyrazie W ,zawsze możesz wołać karetkę zawsze to opieka medyczna w drodze i zabiorą cię od razu tam gdzie musisz trafić . Zazwyczaj jednak ciążę bliźniacze i tak kładzie się do szpitala wcześniej więc jest się na miejscu . -
nick nieaktualnypawojoszka Przecudne masz zdjęcie ❤ w avatarze to twoja najmłodsza pociecha
❤.
Ja to mam zawsze takie szczęście że mój mąż jest w domu w mojej 2 ciąży cały czas chodziłam na KTG, w końcu w nocy nagle mnie wzięło i kierunek szpital, do dzieci przyjechała taka ciocia więc mogłam być spokojna, przy mojej 3 ciąży było podobnie wszystko zaczęło się w Niedzielę , a przy moim 4 porodzie też było tak samo jak coś mój mąż szybko przyjedzie jakby co w razie W karetka, a do dzieci ta ciocia teraz to nie wiem jak to będzie gdyż ta ciocia jest chora i nie może chodzić :'( a nikogo bliskiego oprócz niej nie mamy moje siostry daleko mieszkają i nie mamy za bardzo miejsca, aby ktoś u nas przenocował no jakoś to będzie po myślimy jak będzie Marzec/Kwiecień. -
nick nieaktualnyNiecierpliwa, a pierwszą fazę jak długą masz? Bo jak ja bym miała jechać dopiero na partych do szpitala to też bym nie zdążyła
Sama zobaczysz jak to będzie wyglądać, może się uda sn, a jak nie to cc też przeżyjesz, w końcu nie jesteśmy już zagubionymi i przerażonymi pierworódkami - zepniemy poślady i do przodu, bo maluchy są najważniejsze
Dziewczyny, a kiedy starszym dzieciom mówicie o ciąży?Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
Z pierwsza fazą mam problem, bo nigdy nie czułam jej jakos intensywnie. CZułam, że "coś się dzieje", ale jakis specjalnych skurczy nigdy nie miałam. Nic to, co ma byc to bedzie
Nie pamiętam kiedy ostatnio powiedzielismy dzieciom o Kubusiu. O Bogusi dopiero po poronieniu z racji tego, ze mamy grobek i go odwiedzamy. A teraz z dziewczynkami p[o pierwszych badaniach prenatalnych, kiedy wiedzielismy, że wszystko jest ok. TWedy tez od razu powiedzielismy, ze będa dwie dziewczynki i Wojtus wymyslił Olę i Alę (cały czas nad tym intensywnie myślimy)Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia24.01.2018
[*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny to jak miałyście takie porody sn to tylko pozazdrościć
Tak to powinno u każdej wyglądać. Niestety nie zawsze tak jest i ja zawsze sie balam takiej historii jak w uwadze
Niecierpliwa przy blizniakach i trojeczce starszych dzieci to będziesz potrzebowala pomocy napewno. Organizacyjnie i logistycznie musicie to dobrze zaplanować. I wybrać dobry szpital. Kurcze pewnie czeste ktg będzie i wcześniejsze rozwiązanie. Ale niech siedzą dziewczynki jak najdłużej i robią maseA jak z imionami wybraliscie juz coś?
Aga a wy na święta to już będziecie z synkiem w domku pewnie. Imie wybrane? -
nick nieaktualnyCesarka najpóźniej po 17 grudnia ale i tak tu jest walka o każdy tydzień przez te łożysko.. Ale przewiduje święta spędzić z rodzina a nie w szpitalu
imię niby wybrane - Ernest, chociaż ostatnio pojawił się Florian i póki co nie wiem na co emek się zdecyduje (on ma teraz wybrać)
Też oglądałam uwagę i coraz bardziej się boje co z tą moją macicąWiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2018, 12:27
kark lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nadal myślimy nad imionami
Aga byłoby super,gdyby dotrwać do końca listopada bez żadnych problemów co? Tak do 38 tc dociągnąć
Ja mam nadzieję,że dziewczyny do końca roku posiedzą w środku. Ja nie wiem jak wtedy dam radę się toczyćale tak do tego 36 tc niech siedzą
a idealnie by było tak: w 35 tc bez komplikacji ide sobie leżeć,relaksuję się odpoczywam
M.ogarnia dzieciaki, pokój,wózek,ciuszki-wszystko przygotowane. W 36 albo nawet w 37 tc nadal bez komplikacji rodzą się Twixy. W 5 dobie wracamy do domku,gdzie czeka na nas trójka odświętnie ubranych aniołków. Wszyscy radośnie się witają i żyjemy długo i szczęśliwie
9.11 mam urodziny. Muszę porządnie zdmuchnąć świeczkęWiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2018, 14:22
Szczęśliwa Mamusia, Kleopatra, Aga9090, kark lubią tę wiadomość
Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia24.01.2018
[*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
nick nieaktualnyAga9090 E to juz blisko mam taką przyjaciółkę która ma termin na Grudzień
.
Niecierpliwa Na pewno wybierzecie piękne imiona dla Waszych córeczek.
A u nas masakra ze szpitalem i tak wiedziałam ze zamknął to była kwestia czasu tam była jak cos nocna opieka lekarska tak nagle zamknęli i zostawi ludzi na pastwę losu co oni serc nie maja rozumu jak można tak postąpić w głowie się to nie mieści.
Oglądałam na YouTube program Uwaga boże to nie do opisania co spotkało tą kobietę i jej rodzinę.
Niecierpliwa Moja siostra ma 6.11 urodziny ogromnie cieszę się z tego, ale i tak to dla mnie jak co roku najgorszy miesiąc no nic nie będę tu się smucić.Aga9090 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFlorian!!! Jak ja kocham to imię! Zresztą my z małżem jesteśmy jacyś dziwni i wszystkie męskie z końcówką -an nam się podobają. Dla syna rozważaliśmy Kajetan, Kaspian, Florian, Julian i Jan
No proszę, ten 9 jest magicznyMoja bratowa, brat mojego chrzesniaka i dziadek M mają wtedy urodziny
Aga9090 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny