Rodzinka wielodzietna, w oczekiwaniu na kolejne szczescie:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Tinnera znasz bajkę o tymitunie?
Jakie niedotrwam? Popatrz na Kark sama lekarka nie wierzyła że coś z tego będzie ,więc się proszę tu nie mazgaic będzie dobrze bo nie ma wyjścia ,musi być. Lez grzecznie i wypoczywajSzczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTinnera wrote:Nie zakłada najgorszego ale też nie wyklucza bo stać się może niestety wszystko. No cóż trzeba czekać..
Tinnera, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTinnera wrote:Szczęśliwa trzymaj się! Pamiętam ten początek oj ciężki był na każdym kroku płakałam.
A ja zaś nie wiem czy dotrwam..
Mam tego krwiaka który zaczął się odklejać stąd ta brzydka wydzieliną na początku a teraz już krew, do luteiny dołożył mi duphaston no i jak najwięcej odpoczywać.. nie wiem ale słabo to widzę 😪
To jedyna rzecz jaka mnie uratowała i modlilam się o każdy dzień ciąży.
Mówię to ja, która miała ciężka operacje narządów rodnych w 12 tc, wielkiego krwiaka, łożysko przodujace centralnie wyrastające w blizne, co chwilę krwawienia, skurcze, skracajaca się szyjkę. Ani jeden lekarz nie dawał szansy każdy mówił, że poronię ale ja wierzyłam, że uda mi się donosić do bezpiecznego czasu. I zobacz mój cud ma już 6 Mc. Więc głowa do góry i myślimy pozytywnie!Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2019, 22:37
Tinnera, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTinnera wrote:Dzięki dziewczyny ale same wiecie że czasem się tak nie da. Oczywiście modlę się by wszystko było dobrze ale po ostatnim poronieniu trudno o dobre myśli.
Ale skoro lekarz Cię nie przekreśla to może nie jest tak źle jak myślisz i tylko złapałaś doła 😊 -
kark zakamuflowany na maksa wrote:Tinnera pewnie, że to normlane. Ja pierwsze 2 tygodnie, póki mocno krwawiłam cały czas czytałam tylko o poronieniach, badaniach po itd.
Ale skoro lekarz Cię nie przekreśla to może nie jest tak źle jak myślisz i tylko złapałaś doła 😊
Pewnie tak jest. Dzięki Wam dziewczyny za wsparcie 🥰
"Troszkę Nas Jest.." -
nick nieaktualnyTęczowa nieeee 😞!
My po wizycie ☺
Szyjka się utwardziła dzięki lutce, jest tylko lekko otwarta i ma ponad 3cm. Także mam pozwolenie na wesele i wakacje nad morzem, ale bez szaleństw 😉
Synuś nadal jest synusiem, czas sobie wbić do głowy, że trzeciej kobietki nie będzie, bo pyrtuś sterczał na 3d jak maczuga 😌
Podczas edukacji położna poleciła mi szpital, gdzie ona pracuje, jest tylko 15min od domu teściów. Jak opinie będą w necie pozytywne to chyba się zapiszę na zwiedzanie 😀
Maluch ma głowę i nóżki na 26+6, a brzuszek na 25+0 z wagi 860g, ale ginka mówiła, że jakbym weszła 30min wcześniej to brzuszek byłby większy, bo młody przed usg musiał się wysikać i pewnie waga byłaby pod 1kg... 😯
Ale waga nieważna, oby tylko z główką nie poszedł w ślady najstarszej siostry i nie miał baniaka na 36cm, bo nie wiem jak moje krocze to zniesie 😅Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykark Super wieści moja droga ❤❤.
pawojoszka A co tam u Was kochana ❤😘.
A u mnie wszystko jest oki Dominik nic nie daje mi zrobić i nic ja niego nie działa, ani muzyka relaksacyjna , ani szum nawet bujaczek leżaczek nic tylko na ręce i cyc już nie mam sił jestem wykończona Ania też wymaga uwagi chodzi i zaczepia i nie rozumie co do niej się mówi mąż mi bardzo pomaga . Już nawet myślę czy nie przejść na mm gdyż tak zje z jednej piersi , zje z drugiej jak poczuje że jeszcze mam pokarm to znów mu daje a potem znów szuka cyca więc chyba się nie najada .kark zakamuflowany na maksa lubi tę wiadomość
-
Szczęśliwa Mamusia wrote:kark Super wieści moja droga ❤❤.
pawojoszka A co tam u Was kochana ❤😘.
A u mnie wszystko jest oki Dominik nic nie daje mi zrobić i nic ja niego nie działa, ani muzyka relaksacyjna , ani szum nawet bujaczek leżaczek nic tylko na ręce i cyc już nie mam sił jestem wykończona Ania też wymaga uwagi chodzi i zaczepia i nie rozumie co do niej się mówi mąż mi bardzo pomaga . Już nawet myślę czy nie przejść na mm gdyż tak zje z jednej piersi , zje z drugiej jak poczuje że jeszcze mam pokarm to znów mu daje a potem znów szuka cyca więc chyba się nie najada .
Dobrze, ze sie dobrze czujecie - poza zmeczeniem oczywiscie. Co do nienajadania -- a moze po prostu ma silna potrzebe ssania? Moze smoczek a nie mm?kark zakamuflowany na maksa lubi tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLaurka wrote:A jeszcze pytanie czy mu sie ulewa?
Żadko smoczka nie chce i z Campol dałam i z nuk za każdym razem wypluwa . Ja jestem ogólnie przeciwna co do smoczka Marysia moja do 2 przeszło lat ssała i ciężko było mi ja oduczyć Gabrysi i Grzesiowi nie podpasowały smoczki Gabrysia ssała kciuk Ania to rok ssała smoczekWiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2019, 17:48
-
nick nieaktualnyNo to albo smoczek albo cyc.
Ile je z jednej piersi? Może za krótko, np 2-3min i nie zdąży mu napływać tłuste mleko i je tylko chude? Bo z pokarmem jest tak, że do 5min leci taka bardziej woda do przepijania, a zupka do najedzenia jest dopiero potem 😉 Może je za krótko i tylko jest "napity", a nie "najedzony". -
Moje coreczki byly niesmoczkowe. Starsza ssala 6 miesiecy tylko do drzemek a jak zasnela, to wypluwala i to bylo idealne. Mlodszej probowalismy dac najrozniejsze ksztalty i rodzaje i ani ja ani maz nie odnieslismy sukcesu, takze rozumiem.
A skoro mu sie nie ulewa, to moze faktycznie jest zarloczny Bo takie ssanie piersi jednej i drugiej na przemian moze byc o tyle zdradliwe, bo mleko bedzie dalej lecialo i sie zacznie przejadac i zwracac. Ale skoro nie zwraca, to OK.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
nick nieaktualnykark zakamuflowany na maksa wrote:No to albo smoczek albo cyc.
Ile je z jednej piersi? Może za krótko, np 2-3min i nie zdąży mu napływać tłuste mleko i je tylko chude? Bo z pokarmem jest tak, że do 5min leci taka bardziej woda do przepijania, a zupka do najedzenia jest dopiero potem 😉 Może je za krótko i tylko jest "napity", a nie "najedzony".
Je dość dużo aż piersi mam takie lekkie , nie dawno wstał mn słyszę była jakoś 17.30 teraz dochodzi 18 a mały nadal cyca się domaga a zjadł już z dwóch nie wiem mało mleka mam czy co dużo zjadłam pije wodę mineralną -
nick nieaktualnyMoże wcześniejszy kryzys laktacyjny? Pierwszy jest zazwyczaj jak dziecko ma 3 tygodnie. Spróbuj mu najbliższe 2 dni dawać mleko cały czas jak chce, jak za 3 dni nadal będzie to samo to albo inny smok albo poradnia laktacyjna ew mm, skoro już Cię to tak męczy.
Chociaż ja bym próbowała z innym smokiem jak już nic nie pomoże i będziesz bardzo zmęczona, ja najstarszą "załapałam" na gumowego (silikonowych nie chciała) i kropelkę Cebionu na nim 😂 -
Szczęśliwa twoje dziecko ma ponad 5 kg pewnie niedługo dobije do6 potrzebuje więcej niż dzieci w jego wieku a twoja laktacja może jeszcze nie nadążać . Możesz pić słud jęczmienny albo fermatikel,choć slud tańszy ja zamawiałam na allegro ale powinien też być w sklepach zielarskich . Mój Wojtuś też urodził się duży i też potrzebował duuuzo . Piersi się w końcu dostosują. Możesz podać mm to żadna zbrodnia i nie oznacza od razu rezygnacji z kp. Ja na początku karmienia też czasem musiałam podać mm a potem jak laktacja ruszyła na dobre już nie potrzebowałam dokarmiać. Pytanie tylko czy Dominik jak nie chce smoczka ,czy będzie chciał butelkę?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2019, 20:32
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySzczęśliwa a pijesz dużo? Ja na początku piłam około 3 litry wody. A z cyckami jest tak, że maluch na początku potrafi wisieć prawie cały czas ale on tylko "zamawia" pokarm i pewnie chce cały czas bo jest poprostu duży i może potrzebuje troszkę więcej i daje cyckom znać żeby więcej pokarmu produkowały i jest jeszcze jedna sprawa dziecko czuje się bezpiecznie przy piersi. U nas początki były dość trudne. Młody wisiał prawie cały czas średnio co godzinę. Potrafił też zjeść i za 15 minut znowu ale po czasie to się ustabilizowalo. A teraz przez ten upał też chciałby co chwilę cycka, bo poprostu chce mu się pić.
I polecam piwo bezalkoholowe na laktacje😉
Edit jak podasz mm to będzie powoli droga to zakończenia laktacji (z starszymi tak zrobiłam i żałuję bo wtedy takiej wiedzy nie posiadałam jak teraz)
A tutaj link do strony, która stworzyły dziewczyny z forum i warto poczytac
https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko/karmienie-piersia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2019, 09:06
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
Aga no z tym podaniem mm to nie zgodzę się z tobą . Moje każde dziecko dokarmiała na początku bo u mnie laktacja długo się rozkręca a potem każde karmiłam piersią do około 8 miesiąca bo w tedy zazwyczaj powoli odstawiam bo dziecko je już praktycznie wszystko. Z Szymkiem miałam zamrożony cały zamrażalnik woreczków z pokarmem bo tyle miałam że musiałam odciągać,nie wierzę w te wszystkie propagandy blogowe. Nie uważam że matka powinna być cierpietnica bo to jej obowiązek . Czasem poprostu nie możemy pozwolić sobie na to żeby dziecko wisiało na nas cały dzień bo inne dzieci też nad potrzebują i obowiązki w domu same się nie zrobią . Oczywiście przystawiać jak naj czesciej ,ale podanie mm nie oznacza zaraz końca kp. Pozatym dziecko jak niedojada i jest ciągle głodny, to też nie jest dobrze.
-
nick nieaktualnyPawojoszka napisałam tylko radę.
Jeśli dziecko potrzebuje być dłużej przy piersi niż pół godziny to niech będzie. Ja nie mówię, że ma być na piersi 24/h na dobę. Tylko tyle ile potrzebuje. Niestety przy cycu dziecko szybciej się męczy bo pracuje ciężej przy ssaniu. Są dzieci które jedzą 10minut i zasypiają a są takie co potrzebują 40minut. Każde dziecko jest inne i nie da się wstawić w statystyki