Rodzinka wielodzietna, w oczekiwaniu na kolejne szczescie:)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWszystko zależy od szczęśliwej.
Ja miałam małe dzieci, nie przeszkadzało mi, że moje 3-3.5kg dzieci noszę przy cycku jak idę drzwi otworzyć, jem obiad z dzieckiem przy cycu, bawię się ze starszakiem przy cycu czy odrabiamy lekcje przy cycu.
Moje maluchu są anty-smoczkowe i żeby nie zakłócać laktacji wolałam trzymać te 30min co 1h przy cycku jak potrzebowało dzień czy dwa raz na kilka tygodni.
Ale szczęśliwa ma kawał faceta, pewnie już pod 6kg, nie może tak sobie z nim chodzić i napewno by chciała, żeby zjadł i koniec - teraz leżymy.Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnypawojoszka wrote:Aga ale szczęśliwa jest świeżo po CC nie może sobie tak dźwigać całymi dniami takiego klocuszka.
Ja po cc miałam zalecenie dźwigania do 5kg, żeby rana się ładnie zagoiła i na wizycie po połogu, 6 tygodni po cc ginka mi powiedziała, że jest bajka jakbym nawet nie miała tej operacji i mogę nawet już kolejne miećSzczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
Nie bede udawac ani ekspertki od karmienia ani od laktacji, ale tak Was czytam i hmmmm. Jesli Dominik jest duzy, potrzeby ma najwyrazniej wysokie, piers mamy lubi, a mama dzwigac nie moze, musi dojsc do siebie i potrzebuje wolnych rak do innych rzeczy, to moze chusta/nosidlo elastyczne takie dla noworodkow? W nich mozna karmic, nosic, potrzeba bliskosci jest zaspokojona i mama jest bardziej mobilna i dostepna.
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
nick nieaktualnyW właśnie szczęśliwa jeszcze miałam napisac, że mój eMek dostał l4 na mnie na 2 tygodnie, bo ja po cc, a później 2 tyg ojcowskiego i 4 tygodnie po moim powrocie do domu opiekował się starszakami,robił obiady, odprowadzał do przedszkola, robił zadania z starszym, robił zakupy, sprzątał, a ja byłam praktycznie tylko dla młodego
Edit w chustach chyba się nie powinno karmić bo można nie zdążyć gdy dziecko się zakrztusiWiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2019, 17:46
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykark Niema u mnie nic takiego np doradcy laktacyjego itp itd .
Rozmawiałam z moją znajomą która jest moją położną i płożną małego i sama mi poradziła abym to mm wprowadziła wczoraj to nic nie miałam w piersiach sahara dużo pije i jem masowałam piersi , i nic nie poleciało dziś już jest trochę lepiej może to rzeczywiście był jakiś kryzys mały z chęcią pije mm widzę że jednak potrzebuje.
Moje drogie te co miały CC , też tak ciężko przechodziłyście te pierwsze tygodnie nie wiem czy to normalne czasami czuje jak mnie mięśnie ciągną chodzę sobie powoli jak stara babcia , jak długo do siebie dochodziłyście?.
Dziękuję Wam za wszystkie rady ❤🙂.
Dziś mały ma lepszy dzień ładnie he z cyca raz tylko pił z butelki , jest tfu tfu bardzo grzeczny oby już tak zawsze było. Ania jest bardzo nie znośna cały czas szuka okazji jakby cos tu małemu zrobić , te4az zostanę sama z 5 dzieci mąż od Poniedziałku wraca do pracy nie wiem jak dam sobie radę niestety nie mam w nikim pomocy, rozmawiałam ostatnio że szwagierka oni mieszkają tuż obok nas i najpierw , że o nie ma problemu możesz przyprowadzać Anię a dziś dzwoni i mówi że nie może nią się opiekować i nie wiem co robić sama ledwo co chodzę do przedszkola mam ponad kilometr , a ciężko jest jeszcze mi iść a jeszcze wózek pchaj itp itd. Wózka jeszcze rok po roku nie mam nawet jakbym teraz kupiła to kiedy by doszedł i też by nie wiele to zmieniło bo i tak ciężko było by mi iść i nie wiem co robić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2019, 18:37
kark zakamuflowany na maksa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAga9090 wrote:Szczęśliwa ja długo po cc brałam ibuprom lub paracetamol, bo z łóżka długi czas nawet nie umiałam wstać
Chciałbym jak najszybciej dojść do siebie, jak bylam w szpitalu to leżała że mną taka Pani była po trzech CC , i mi mówiła że po tej pierwszej to góra miesiąc dochodziła do siebie. -
nick nieaktualnySzczęśliwa Mamusia wrote:Chciałbym jak najszybciej dojść do siebie, jak bylam w szpitalu to leżała że mną taka Pani była po trzech CC , i mi mówiła że po tej pierwszej to góra miesiąc dochodziła do siebie.
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNa mnie przeciwbólowe po cc nie działały, nawet morfina i dlatego już w szpitalu nic nie brałam z tabletek, tylko niby to co w kroplówce musiałam, ale i tak ból czułam.
U mnie najgorsze były 2 pierwsze tygodnie, trzeci już średni, w czwartym było ok. Też miałam jak Ty - mąż wziął te 2 dninpo urodzeniu, potem 2 tygodnie opieki po cc i tyle, bo w pracy nie pozwolili mu tacierzyńskiego 😒
Podnoszenie się z łóżka, kichanie, kaszlenie i smianie się były tragedią u mnie wtedy 😞 Plus podczas karmienia jak ciągnęło i macica się kurczyła to miałam wrażenie, że blizna wtedy też promieniuje tak jakby.
Nie wiem czy Ci mogę poradzić coś, ale ja bym olała przedszkole i tyle.
Tylko na zakończenie umówić się z mężem, że weźmie wolne, a tak dziewczynki masz duże, posiedzą z Anią i się z nią pobawią, a Ty dojdziesz na spokojnie do siebie.Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
Szczesliwa dokladnie tak jak pisze Aga twojemu mezowi przysluguje 14 dni opieki na ciebie. Jestes po operacji, potrzebujesz czasu zeby w miare dojsc do siebie. Niewiem czy twoj maz ma umowe o prace, ale jezeli tak to lekarz bez problemu powinien mu wystawic kwity na opieke.
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
Mati 16.07.2009
-
Docencie, ze Waszym mezom w ogole cos przysluguje. Sa rozwiniete panstwa na swiecie, gdzie matce przysluguje tyle co nic 😂
SzczesliwaMamusia ile Ania ma lat? 2? Skonczone? Duzo osob zachwala taka roznice wieku miedzy rodzenstwem, ale osobiscie tego nie kumam. Z wlasnego doswiadczenia i obserwacji doszlam do wniosku, ze to jest fatalna roznica wieku. Rok mniej jest o niebo lepiej, bo roczny/poltoraroczny starszak jeszcze wiele nie rozumie i wiele nie umie i mu raczej "wszystko jedno". Rok wiecej roznicy jest juz o niebo lepiej, bo trzylatek mega wiecej rozumie i umie i sam soba duzo wiecej sie zajmuje. A taki dwulatek to maly potworek sie robi w ramach fazy "terrible two". I jak dochodzi zazdrosc o nowe rodzenstwo, to juz do kwadratu fochy!
Ja sie bede miala okazje po raz drugi przekonac we wrzesniu, bo roznica miedzy druga a trzecia bedzie prawie taka sama co miedzy pierwsza a druga 😝Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Szczęśliwa ja po 3 CC i dosyć szybko dochodzilam do siebie. U mnie jest tak że mąż rano dzieci zawozi a ja potem z wózkiem odbieram. Kupiłam dostawke siedząca dla małego bo u mnie 22 miesiące różnicy i mały mi jeszcze tak dużo nie ujdzie (albo potrwa to kilka godzin).
Też uważam że 2 lata różnicy to ciężko. 3 lata już super ale 2 latek potrzebuje jeszcze tyle uwagi i ciężko mu wytłumaczyć że np mama teraz karmi.Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKleopatra ja ostatnio myślę o takiej dostawce... Niby Basia od roku nie korzysta z wózka, ale jak będę chciała na szybkie zakupy wyskoczyć z wózkiem, a ją po drodze zabolą nóżki to z siatami, noworodkiem i 2.5 latkiem sobie nie poradzę już chyba 😔
Wiecie, u nas jest różnica 5.5 roku-2.5roku i teraz też świadomie 2.5 roku. A jakby się udało w pierwszym cyklu, to by były 2 lata 😅
Wg mnie taka różnica jest dużo lepsza większą różnica. U nas niby zachwyt, że rodzeństwo był, ale to na początku, potem bardziej z obowiązku zabawy, a teraz to wogóle jest "Wyjdzie stąd, ja jestem już dorosła, a wy dzieci" 😒 A młodsi jak bliźniacy - wszystko razem, wszędzie razem 😊Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
Też myślałam o takiej dostawce jak się Ula urodziła a Patryk jeszcze nie chodził,ale to strasznie drogie ostatecznie kupiłam spacerówkę podwójną. Ale fajny to wynalazek te dostawki ,są nawet takie ,które po odczepieniu mogą być osobnym wózkiem . Tańsze są te stojące ale dla mnie nie wygodne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2019, 10:23
kark zakamuflowany na maksa, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnypawojoszka wrote:Szczęśliwa współczuję że tak zostaniesz bez pomocy, czemu twój tak szybko wraca do pracy ? Może udałoby się mu jeszcze jakieś wolne wydebi?. A może Anię do przedszkola Grzesiu dałby radę odprowadzić w końcu to już duży chłopak.
Ania nie chodzi do przedszkola jest za małaa , Gabrysia chodzi ale one Panie wychowawczynie i Pani dyrektor danego przedszkola są temu przeciwne aby Grześ np Gabrysie odbierał.
Laurka Ania ma 2 latka.
Mój mąż musi niestety wrócić do pracy pracuje u zwykłego Kowalskiego a on nie chce teraz brać żadnego urlopu itp itd.
Przedszkole i szkoła załatwiłam dziś nie będą chodzić i mam spokój jedynie Gabrysie przyprowadze 18 Czerwca na pożegnanie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2019, 12:05
-
nick nieaktualnySzczęśliwa i dobrze, odpoczywaj, przy Dominiku już pewnie przeniesienie i przebranie to nie lada wysiłek.
Ja bym właśnie coś chciała na teraz - jesień. Wiosną już napewno nawet do spacerówki nie zagonię Baśki, już nie raz nam z wózka zakupowego czy czasem z fotelika wychodzi, a co dopiero za 0.5 roku... 😯
A za rok pójdzie do przedszkola, młody powinirn chodzić to na zakupy razem autkiem będziemy się wozić 😊Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykark A żebyś wiedziała moja droga, czuć to że jest ciężki , a wstać z nim z łóżka to nie lada wyczyn .
Mi moja siostra poradziła taką dostawkę ale to odpada ze względu gdyż Ania mi nie ustoi , i będzie chciała biegać przy wózku mi nie pójdzie a ja nie mam sił aby za nia biegać. Ania jeszcze ma drzemki mam też córeczki rok po roku i miałam też taki podwójny wózek i wiem jakie to przydatne było , czy do lekarza itp itd a jak jeszcze synek miał Św Komunię i to bieganie od razu po lekcjach do kościoła. Nawet jak kupię ten wózek to będzie mi ciężko lepiej będzie jak już tak dojdę do siebieWiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2019, 08:58