🌞🏖️SIERPIEŃ 2025🏖️ 🌞
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie w końcu waga ruszyła:P
Na razie 1,5kg na plusie ale chyba się zaczyna
Ona 37 lat
On 35 lat
Starania od: 2020
Ciąża 2021 - poronienie w7tyg
Sono hsg - drożne oba jajowody
2023: 2x IUI ❌
2024 sierpień: stymulacja do IVF ✔️
2024 sierpień: punkcja: otrzymano 4 zarodki 5 dniowe ❄️❄️❄️❄️ ✔️
Zagrożenie hiperstymulacją- transfer przesunięty
3.10. pierwszy criotransfer 4bb❄️❌
9dpt beta < 2.4 mlU/ml
13dpt beta: 134,4 mlU/ml - błąd laboratoryjny?
15dpt beta < 2.4 mlU/ml
14.11. drugi criotransfer 3bb❄️ embryoglue
8dpt ⏸️
9dpt 109,57 mlU
11dpt 244,61 mlU
13dpt 538,71 mlU
19dpt pierwsze usg, jest zarodek 🥹
20.12 wizyta usg - mamy ♥️🥹
16.01 wizyta usg - mam już 5cm ☺️
27.01 I badania prenatalne, wszystko ok 🙂 6,34 cm chłopczyka 🩵
17.03 II badania prenatalne, 360g 💕
7.04 wizyta usg 693g chłopczyka 💕
Na zimowisku 4bc❄️ i 5cc❄️
-
My po wizycie
Mały ma 140gr i 14cm 😍 ledwo udało się go zmierzyć . Także ma się dobrze , gorzej bo szyjka mi się zaczęła skracać ma 2,9 i mam nakaz leżenia za dwa tygodnie wizyta i sprawdzamy jak to idzie . Powiem że się załamałam cała drogę płakałam . Może przez to że byliśmy w górach jednak więcej chodziłam , podróż długa . Mam nadzieję że za dwa tygodnie będzie na tym samym etapie bądź lepiej . Także od dziś netflix i szkoła rodzenia .
Dziewiarka, smoothie, Sreberko, magda87, dzikaplaża, Patka123, SandraH.97, adu, Domi94 lubią tę wiadomość
Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com]
[/url] -
anakonda wrote:My po wizycie
Mały ma 140gr i 14cm 😍 ledwo udało się go zmierzyć . Także ma się dobrze , gorzej bo szyjka mi się zaczęła skracać ma 2,9 i mam nakaz leżenia za dwa tygodnie wizyta i sprawdzamy jak to idzie . Powiem że się załamałam cała drogę płakałam . Może przez to że byliśmy w górach jednak więcej chodziłam , podróż długa . Mam nadzieję że za dwa tygodnie będzie na tym samym etapie bądź lepiej . Także od dziś netflix i szkoła rodzenia .
Lubię za Młodego zdrowie, oby ta szyjka ładnie współpracowała teraz jeszcze.'94 AMH 0,29, MTHFR A1298 i PAI-1 4G/5G hetero, kariotypy ✅
18.02 ⏸️ naturalnie
27.03 poronienie zatrzymane 💔
👼 Miłosz trisomia 22
Sierpień ciąża biochemiczna 💔
11.09 IVF MZ 26.09 ET 4BB nieudany 💔 11.10 start drugiej stymulacji 26.10 mamy 1 zarodek 4AB transfer odroczony
1.12 ⏸️ naturalny cud
2.12 10 dpo beta 15,55 prog 23,44 🥹
4.12 12 dpo beta 67,89 prog 28,27 🥹
6.12 14 dpo beta 200,03 🥹
10.12 18 dpo beta 1202,29 prog 37,74 🥹
23.12 USG jest ❤️ CRL 4,5 mm
13.01 USG ❤️ 167bpm CRL 26,34 mm
21.01 USG ❤️ 171bpm CRL 36 mm
28.01 Wyniki Nifty Pro- ryzyka niskie, czekamy na Córeczkę 🥹🌸
6.02 I prenatalne ❤️ 7,2 cm Cudu 🥰
17.02 9,5 cm Bobasa 💖
10.03 200 g Dziewczynki 🌸
15.04 połówkowe 500 g zdrowej Dzidzi 😍
16.06 1650 g i prawidłowe III prenatalne ☺️
-
anakonda wrote:My po wizycie
Mały ma 140gr i 14cm 😍 ledwo udało się go zmierzyć . Także ma się dobrze , gorzej bo szyjka mi się zaczęła skracać ma 2,9 i mam nakaz leżenia za dwa tygodnie wizyta i sprawdzamy jak to idzie . Powiem że się załamałam cała drogę płakałam . Może przez to że byliśmy w górach jednak więcej chodziłam , podróż długa . Mam nadzieję że za dwa tygodnie będzie na tym samym etapie bądź lepiej . Także od dziś netflix i szkoła rodzenia .
Tu specjalistka od szyjki jest sunday_92
Gdzieś czytałam że dziewczynie w 16tc przy 3cm załozyli szew...ale jak to powinno byc to nie wiem do końca.
-
U mnie nieco ponad 3 kg na plusie, ruszyło:>
Dzisiaj byłam w labie na krzywej potwierdzić swoją cukrzycę. Wczoraj wieczorem miałam gości więc zjadłam ciastko i serniczek ale stwierdziłam,że dłużej zwlekać nie będę. Po pomiarach widzę,że ten poranny cukier to jakaś loteria raz 84,raz 95 i jeszcze inne cuda. Więc w sumie chciałam mieć na siebie bata i być pod opieką diabetologa.
Posiłek nocny mi pomaga ale przed krzywą byłam na czczo tyle ile wymagają i wywaliło 101.
Reszta wyników niska,brzydka krzywa jak dla mnie.
Czekam na skierowanie,potem pewnie kolejeczka..
Anakonda błogiego leżakowania życzę i kciuki za szyjkę 🤞
Powodzenia na wizytach! 🤞
👩🏼 '86
07.2023 👧🏼❤️
04.2020 👧🏼❤️
06.2021 - 7tc/11tc 👼💔
06.2022- 19tc 👼💔 -
140 g miłości ❤️😍 szyjka to taki paskudny dziad, taki sam jak krwiak. Cham i prostak, ale wierzę, że odpoczynkiem dużo zdziałasz i będzie lepiej na następnej wizycie.anakonda wrote:My po wizycie
Mały ma 140gr i 14cm 😍 ledwo udało się go zmierzyć . Także ma się dobrze , gorzej bo szyjka mi się zaczęła skracać ma 2,9 i mam nakaz leżenia za dwa tygodnie wizyta i sprawdzamy jak to idzie . Powiem że się załamałam cała drogę płakałam . Może przez to że byliśmy w górach jednak więcej chodziłam , podróż długa . Mam nadzieję że za dwa tygodnie będzie na tym samym etapie bądź lepiej . Także od dziś netflix i szkoła rodzenia .👱 35 🧑36
2017 A 🩷🤱 39+2
2018 Z 🩷🤱34+2
07.2024 ciąża pozamaciczna 💔
11.2024 biochem 💔
17.12.2024 🫄
Witaj córeczko
26.07.2025 M 🩷 35+1 -
nick nieaktualnyNie obwiniają się, że byliście w górach, tak naprawdę jak szyjka jest wydolna to żadna podróż ciąży nie zagrozi, tak samo jak sport (wiadomo nie mówię o jakiś ekstremalnych przypadkach), a jak jest niewydolna to wszystko może zaszkodzić. Ja w pierwszej ciąży pracowałam aż właśnie nie wyszedł problem z szyjką i dużo siedziałam przy kompie, potem wyczytałam, że siedzenie bardziej obciąża szyjkę niż np. chodzenie, wtedy też chodziłam na jogę i nordic walking, i też miałam myśli, że może nie powinnam, ale tak zdroworozsądkowo to są aktywności wskazane w ciąży, a w pierwszej ciąży człowiek nie jest w stanie przewidzieć, że będzie problem z szyjką, ja nawet nie wiedziałam, że jest coś takiego jak niewydolność.anakonda wrote:My po wizycie
Mały ma 140gr i 14cm 😍 ledwo udało się go zmierzyć . Także ma się dobrze , gorzej bo szyjka mi się zaczęła skracać ma 2,9 i mam nakaz leżenia za dwa tygodnie wizyta i sprawdzamy jak to idzie . Powiem że się załamałam cała drogę płakałam . Może przez to że byliśmy w górach jednak więcej chodziłam , podróż długa . Mam nadzieję że za dwa tygodnie będzie na tym samym etapie bądź lepiej . Także od dziś netflix i szkoła rodzenia .
Szyjka powyżej 2.5cm nadal jest w normie, trzymam kciuki żeby nie spadła poniżej tej wartości w drugim trymestrze (w trzecim już może). Zapewne u Ciebie jest też zamknięta, bo inaczej lekarka na pewno by wspomniała, że pęcherz płodowy się uwypukla do szyjki i jest lejek - to dużo gorsza sytuacja. Ogólnie USG szyjki powinno mieć kształt T. Jak jest mały lejek przypomina Y, później V, a jak już jest bardzo źle U.
Odpoczywaj, nie ma co leżeć plackiem, bo to według żadnych badań nie przynosi korzyści, ale oszczędny tryb życia jak najbardziej wskazany.
Progesteron dopochwowo pewnie już masz, magnez też bierzesz to już Cię chyba lekarka nie ma czym profilaktycznie obstawić.
Jakby cos się dalej działo to warto pobrać wymaz z kanału szyjki, bo czasem przyczyną skracania jest infekcja.
Zwróć uwagę czy nie masz skurczy, takiego twardnienia macicy, to czasem skraca szyjkę (chociaż taka klasyczna, książkowa niewydolność jest bezobjawowa, ja skurczy nie miałam aż do 3go trymestru).
Ja mam wizytę w czwartek i szczerze powiedziawszy schizuje jak będzie z tą moja szyjka staram się w miarę oszczędzać, no ale przy dziecku to już tak się nie da, czasem muszę go podnieść, podsadzić itp. Też jestem obstawiona utrogestanem i magnezem, pije też ten kolagen (chociaż mój lekarz mówi, że mogę pić, ale według niego to nie ma wpływu,), ale jak coś się zacznie dziać to zakładamy szew albo pessar.
anakonda, Wojcinka, Patabr lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziękuję ci za to co napisałaś. Mi dr kazała wstrzymać się z jakąkolwiek aktywnością . Mam nadal progesteron bez zmian prolutex 1x1 i utrogestan 2x2 i tak zostaje . Magnez też biorę duże dawki ale dodatkowo dostałam 3x1 nospa , bo właśnie ostatnio miałam twardą macice bynajmniej tak mi się wydaje . Wymaz na posiew z szyjki mam co miesiąc i jest czysto dr właśnie mówiła że to też powoduje skracanie . Co do USG szyjki wydaje mi się że było T ale nie wiedziałam że dr mierzy szyjkę i nie mówiła nic o tym . Zrobiłam obiad i teraz odpoczynek . Dopóki pogoda jest taka jaką jest będę większość dnia leżała . Przygotuję tylko posiłki i będę przyjmowała gości z domku . Mnie dr nastraszyła szpitalem i wolę w domu leżeć niż w szpitalu. Wiem że jest ostrożna i dmucha na zimne ale za dużo mamy do stracenia więc nie będę ryzykować.Sunday_92 wrote:Nie obwiniają się, że byliście w górach, tak naprawdę jak szyjka jest wydolna to żadna podróż ciąży nie zagrozi, tak samo jak sport (wiadomo nie mówię o jakiś ekstremalnych przypadkach), a jak jest niewydolna to wszystko może zaszkodzić. Ja w pierwszej ciąży pracowałam aż właśnie nie wyszedł problem z szyjką i dużo siedziałam przy kompie, potem wyczytałam, że siedzenie bardziej obciąża szyjkę niż np. chodzenie, wtedy też chodziłam na jogę i nordic walking, i też miałam myśli, że może nie powinnam, ale tak zdroworozsądkowo to są aktywności wskazane w ciąży, a w pierwszej ciąży człowiek nie jest w stanie przewidzieć, że będzie problem z szyjką, ja nawet nie wiedziałam, że jest coś takiego jak niewydolność.
Szyjka powyżej 2.5cm nadal jest w normie, trzymam kciuki żeby nie spadła poniżej tej wartości w drugim trymestrze (w trzecim już może). Zapewne u Ciebie jest też zamknięta, bo inaczej lekarka na pewno by wspomniała, że pęcherz płodowy się uwypukla do szyjki i jest lejek - to dużo gorsza sytuacja. Ogólnie USG szyjki powinno mieć kształt T. Jak jest mały lejek przypomina Y, później V, a jak już jest bardzo źle U.
Odpoczywaj, nie ma co leżeć plackiem, bo to według żadnych badań nie przynosi korzyści, ale oszczędny tryb życia jak najbardziej wskazany.
Progesteron dopochwowo pewnie już masz, magnez też bierzesz to już Cię chyba lekarka nie ma czym profilaktycznie obstawić.
Jakby cos się dalej działo to warto pobrać wymaz z kanału szyjki, bo czasem przyczyną skracania jest infekcja.
Zwróć uwagę czy nie masz skurczy, takiego twardnienia macicy, to czasem skraca szyjkę (chociaż taka klasyczna, książkowa niewydolność jest bezobjawowa, ja skurczy nie miałam aż do 3go trymestru).
Ja mam wizytę w czwartek i szczerze powiedziawszy schizuje jak będzie z tą moja szyjka staram się w miarę oszczędzać, no ale przy dziecku to już tak się nie da, czasem muszę go podnieść, podsadzić itp. Też jestem obstawiona utrogestanem i magnezem, pije też ten kolagen (chociaż mój lekarz mówi, że mogę pić, ale według niego to nie ma wpływu,), ale jak coś się zacznie dziać to zakładamy szew albo pessar.
Dziękuje dziewczyny kciuki się przydadzą ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego, 14:19
Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url] -
A to ma jakieś znaczenie ?Lala91 wrote:Anakonda trzymam kciuki za szyjkę, miłego leżenia trochę pupę wyżej poloz 🤞🤞🤞🤞🤞Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url] -
nick nieaktualnyNie ma, kiedyś tak kazali kobietom leżeć, cegły pod łóżkiem itp. ale to już nie lata 80.anakonda wrote:A to ma jakieś znaczenie ?
Dobrze, że masz wymazy na bieżąco, także przynajmniej możecie infekcje wykluczyć. Mnie też wtedy lekarz chciał na miesiąc do szpitala położyc (u mnie skracanie od 20tc, także chciał mnie położyć do 24 aż dziecko będzie miało szansę), ale ja zapytałam co mi zrobią w szpitalu to powiedział, że sprawdza szyjkę raz/max. Dwa razy w tygodniu. No to mu powiedziałam, że będę przez miesiąc do niego przyjeżdżać dwa razy w tygodniu 😂 no i tak przyjeżdżałam, na 5 min sprawdzenie szyjki na USG i do domu. Już mnie nawet nie kasował za te wizyty. Jak możesz leżeć to pewnie, nie zaszkodzi Ci, ale jakby Ci źle robiło to na głowę to pamiętaj 15min spaceru jest ok. Niestety współżycie wykluczone i jakikolwiek orgazm, bo to spina macice. Ja tak funkcjonowałam wtedy od 20 do 34 tygodnia, leżenie, krótki spacer, szybki obiad. Zakupy, sprzątanie to wszystko mąż przejął. Tylko ja od 24tc miałam już też pessar. W 37 tygodniu mi go zdjęto, a urodziłam dopiero 39+3, więc liczę, że i tym razem uda się donosic.
Wojcinka lubi tę wiadomość
-
Z tym zajmowaniem się ciężarną w szpitalu to zawsze tak jest. Jedyny plus ze jedzenie pod nos podstawiają. Leży się , zajrzą do ciebie co 2-3 dzień a nawet się nie wyśpisz. Usg raz na pobyt może zrobią i po 20-22tc tc posłuchasz sobie serca bo wcześniej to "po co"-mi tak wtedy powiedziały.. Byłam 2 razy po kilka dni w 1 ciąży z powodu częstych twardnień brzucha. Nie polecam.
-
No mi dr nie wspomniała o zadnym pesserze czy szwie . Z tego co mi wiadomo w klinice nie są za zakładaniem ale jeśli coś będzie nie tak to pójdę gdzieś indziej . A jaką wtedy miałaś szyjkę w 20tc ?Sunday_92 wrote:Nie ma, kiedyś tak kazali kobietom leżeć, cegły pod łóżkiem itp. ale to już nie lata 80.
Dobrze, że masz wymazy na bieżąco, także przynajmniej możecie infekcje wykluczyć. Mnie też wtedy lekarz chciał na miesiąc do szpitala położyc (u mnie skracanie od 20tc, także chciał mnie położyć do 24 aż dziecko będzie miało szansę), ale ja zapytałam co mi zrobią w szpitalu to powiedział, że sprawdza szyjkę raz/max. Dwa razy w tygodniu. No to mu powiedziałam, że będę przez miesiąc do niego przyjeżdżać dwa razy w tygodniu 😂 no i tak przyjeżdżałam, na 5 min sprawdzenie szyjki na USG i do domu. Już mnie nawet nie kasował za te wizyty. Jak możesz leżeć to pewnie, nie zaszkodzi Ci, ale jakby Ci źle robiło to na głowę to pamiętaj 15min spaceru jest ok. Niestety współżycie wykluczone i jakikolwiek orgazm, bo to spina macice. Ja tak funkcjonowałam wtedy od 20 do 34 tygodnia, leżenie, krótki spacer, szybki obiad. Zakupy, sprzątanie to wszystko mąż przejął. Tylko ja od 24tc miałam już też pessar. W 37 tygodniu mi go zdjęto, a urodziłam dopiero 39+3, więc liczę, że i tym razem uda się donosic.
Ze współżyciem damy radę wyjścia nie mamy .Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url] -
nick nieaktualnyU mnie ta szyjka bodajże w 16tc miała 3.2cm ale lekarz dał już luteinę, bo coś mu się nie podobało. Później 18tc było 2.8cm, a 20tc 2.4cm, 22/23tc. 1.8cm, potem miałam już pessar a on często układa się tak, że zasłania obraz na USG i się nie da zmierzyć szyjki. O tyle dobrze, że ona zawsze była u mnie zamknięta w T. Co do pessarow, to mój lekarz nie jest zwolennikiem, on chciał założyć szew, bo takie jest też oficjalne rekomendowane leczenie niewydolności. Niestety szew jest zabiegiem operacyjnym, jak każda operacja może mieć powikłania - tu najcięższe to przebicie pęcherza płodowego podczas zabiegu prowadzące do poronienia. Ja się tego bałam więc trochę wyblagalam ten pessar, mimo że lekarz niechętnie go założył. Badania co do efektywności pessarow są ograniczone, na pewno natomiast niosą one zwiększone ryzyko infekcji (łącznie z infekcją wewnątrzmaciczną), musiałam wtedy brać macmirror antybakteryjnie do końca ciąży i robić regularnie wymaz.anakonda wrote:No mi dr nie wspomniała o zadnym pesserze czy szwie . Z tego co mi wiadomo w klinice nie są za zakładaniem ale jeśli coś będzie nie tak to pójdę gdzieś indziej . A jaką wtedy miałaś szyjkę w 20tc ?
Ze współżyciem damy radę wyjścia nie mamy .
To nie są łatwe decyzje i też raczej nie podejmuje się ich zbyt pochopnie. Nie myśl o tym teraz, to 2.9cm to nadal norma, byle dalej się nie skracało. -
Wyciągnęłam karty ciąży, żeby sobie sprawdzić swoje szyjki i pessar z Antosią miałam zakładany w 27 tc przy 1,5 cm. Z Zosią ostatnia wizyta przed porodem w 33 tyg szyjka 1 cm - urodziłam 4 dni później.👱 35 🧑36
2017 A 🩷🤱 39+2
2018 Z 🩷🤱34+2
07.2024 ciąża pozamaciczna 💔
11.2024 biochem 💔
17.12.2024 🫄
Witaj córeczko
26.07.2025 M 🩷 35+1 -
Nie wiem na USG prenatalnych lekarz mówił że jest ok . Ten lekarz przyjmuje w tej samej klinice co moja dr i ma wgląd do mojej całej dokumentacji. Nie wiem może dr tak zapobiegawczo kazała . Wolę teraz dmuchać na zimne niż później się bać o każdy dzień .Smerfetkaa wrote:Anakonda a wcześniejszy pomiar ile wynosił szyjki i czy ten sam lekarz Ci mierzył? Bo może z natury masz 2,9 cm. Od naszej Kochanej Sunday dowiedziałam się że właśnie od 16 tyg dopiero mierzenie szyjki jest miarodajne, wcześniej niekoniecznie bo ciężko odróżnić szyjkę od cieśni na wczesnym etapie
Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url] -
To ja już sama nie wiem , czy się na cokolwiek zdecyduje jeśli będę musiała .Sunday_92 wrote:U mnie ta szyjka bodajże w 16tc miała 3.2cm ale lekarz dał już luteinę, bo coś mu się nie podobało. Później 18tc było 2.8cm, a 20tc 2.4cm, 22/23tc. 1.8cm, potem miałam już pessar a on często układa się tak, że zasłania obraz na USG i się nie da zmierzyć szyjki. O tyle dobrze, że ona zawsze była u mnie zamknięta w T. Co do pessarow, to mój lekarz nie jest zwolennikiem, on chciał założyć szew, bo takie jest też oficjalne rekomendowane leczenie niewydolności. Niestety szew jest zabiegiem operacyjnym, jak każda operacja może mieć powikłania - tu najcięższe to przebicie pęcherza płodowego podczas zabiegu prowadzące do poronienia. Ja się tego bałam więc trochę wyblagalam ten pessar, mimo że lekarz niechętnie go założył. Badania co do efektywności pessarow są ograniczone, na pewno natomiast niosą one zwiększone ryzyko infekcji (łącznie z infekcją wewnątrzmaciczną), musiałam wtedy brać macmirror antybakteryjnie do końca ciąży i robić regularnie wymaz.
To nie są łatwe decyzje i też raczej nie podejmuje się ich zbyt pochopnie. Nie myśl o tym teraz, to 2.9cm to nadal norma, byle dalej się nie skracało.Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url] -
nick nieaktualnyNa pewno lekarz Ci zarekomenduje odpowiednio. Szew się zakłada do max. 24tc, później ryzyko przewyższa korzyści. Pessar różnie, mój lekarz mówi, że ewentualnie między 24 a 27tc, później już lepiej nie robic nic i w razie czego dawać atosiban hamujący akcje skurczową plus sterydy na rozwój płuc i siarczan magnezu w celu neuroprotekcji. Ale przede wszystkim nie myśl o tym teraz, bo nie ma potrzeby:)anakonda wrote:To ja już sama nie wiem , czy się na cokolwiek zdecyduje jeśli będę musiała .
-
Zobaczymy co będzie za dwa tygodnie i wtedy będę się martwić. Dopóki jest ok nie będę się wczytywać i zamartwiać. Będę spokojnie leżeć ewentualnie zrobię obiad .Sunday_92 wrote:Na pewno lekarz Ci zarekomenduje odpowiednio. Szew się zakłada do max. 24tc, później ryzyko przewyższa korzyści. Pessar różnie, mój lekarz mówi, że ewentualnie między 24 a 27tc, później już lepiej nie robic nic i w razie czego dawać atosiban hamujący akcje skurczową plus sterydy na rozwój płuc i siarczan magnezu w celu neuroprotekcji. Ale przede wszystkim nie myśl o tym teraz, bo nie ma potrzeby:)
Sreberko lubi tę wiadomość
Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url] -
15 tc - 2,9 cmSmerfetkaa wrote:Sreberko a w ciąży z Antosia jak wcześniej zachowywała się szyjka względem konkretnych tygodni? Jeżeli chciałabyś się tym podzielić takimi informacjami to byłoby super
19 tc -2,5 cm
23 tc - 2,2 cm
27 tc - 1,5 cm z dopiskiem lejkowata.👱 35 🧑36
2017 A 🩷🤱 39+2
2018 Z 🩷🤱34+2
07.2024 ciąża pozamaciczna 💔
11.2024 biochem 💔
17.12.2024 🫄
Witaj córeczko
26.07.2025 M 🩷 35+1
