🌞🏖️SIERPIEŃ 2025🏖️ 🌞
-
WIADOMOŚĆ
-
Nieśmiało też się dopiszę, przycupnę w tym wątku.
Miałam wizytę zaplanowaną na za dwa tygodnie, ale wczoraj trochę zakrwawiłam, więc już jestem po. Na szczęście wszystko ok, 6+0, 2,6mm człowieka z tętnem, termin 30.08.2025r.AlicjaRogos, Sunday_92, Milka1991, osiecka89, onalola, Agat99, anakonda, Emma_, Roxanne, dzikaplaża, Luna_, Malowybitna, smoothie, Maggy_88, Dziewiarka lubią tę wiadomość
Starania od marca 2022.
W klinice od lutego 2023
USG 🆗
Owulacje obecne 🆗
Hormony 🆗, poza TSH 4,2 -> Euthyrox 25 -> 1,4 -> 2,18
HyCoSy - podejrzenie zwężenia prawego jajowodu
Laparoskopia 🆗
12 mscy stymulacji Lamettą bez efektu
Ovitrelle, Duphaston, Utrogestan - bez efektu.
Grudzień IVF:
AMH 3,5
stymulacja od 5dc - Rekovelle, Orgalutran, Gonapeptyl daily, Dostinex.
11 🥚, 3 zarodki,
12.12.24, 5 dni po punkcji świeży transfer 5.1.2,
2 ❄️
5dpt ⏸️
6dpt HCG 58,6 🤔
9dpt 210 😌
11dpt 409 🥳
18dpt 8486
23dpt 2,6mm człowieka z tętnem ♥️
CDN... -
@adu, informacja o bliźniętach to zawsze szok. Ważne na pewno żeby mieć dobrego lekarza, który zna się na ciążach mnogich i określi kosmówkowość i owodniowość, najniższe ryzyko to ciąża dwu owodniowa, dwu kosmówkowa (każde dziecko ma swój pęcherz płodowy i swoje łożysko), najwyższe jedno kosmówkowa, jedno owodniowa. Może też być jedno owodniowa, dwu kosmówkowa (czyli dzieci są w jednym worku owodniowym, ale mają osobne łożyska). Moja znajoma ma bliźnięta z takiej właśnie ciąży, dziewczynki urodziły się w 36tc, miały po niecałe 2kg, ale wszystko jest ok. Ciążę prowadziła w poradni ciąż mnogich przy szpitalu położniczym 3st referencyjnosci.
-
Ja witam się dziewczyny po mojej dzisiejszej wizycie. Z ostatniej miesiączki dziś 9+5 z USG 10+0, widzieliśmy z mężem 3,3 cm człowieczka z bijącym serduszkiem 😊 kolejna wizyta 3 lutego a w międzyczasie 23 stycznia prenatalne. Dostaliśmy nawet fotki w 3D, Pani doktor śmiała się, że maleństwo wstydliwe bo ułożone dupką do USG było 😁 trochę się uspokoiłam, bo strasznie się martwię, bardzo boję się straty, w ogóle ten pierwszy trymestr mega stresujący
onalola, Rzelka, Sunday_92, Roxanne, Milka1991, anakonda, Luna_, dzikaplaża, smoothie, Sreberko, Maggy_88, Dziewiarka, Mała.mi 93 lubią tę wiadomość
29 👩🦰 35🧔
2 cs
👩🦰 nadwaga, IO, niedobór wit. D3
🧔 nadciśnienie
💊 metformina, olej z wiesiołka, inozytol, kwas foliowy, D3 na receptę raz na dwa tygodnie 1 tabl. Calfos, B12
🥗🏃♀️ od 28.09 ➡️ -7 kg
22.11 ⏸️ beta 31.50 mIU/ml, prog 17,30
25.11 beta 146 mIU/ml, prog 18,60
27.11 beta 300 mIU/ml
29.11 beta 685 mIU/ml
04.12 beta 4000 mIU/ml prog 15,00
-
Rzelka wrote:Nieśmiało też się dopiszę, przycupnę w tym wątku.
Miałam wizytę zaplanowaną na za dwa tygodnie, ale wczoraj trochę zakrwawiłam, więc już jestem po. Na szczęście wszystko ok, 6+0, 2,6mm człowieka z tętnem, termin 30.08.2025r.
Myślałam ostatnio o Tobie😉 mega sie ciesze 🥰
@adu i agatka95 gratulacje 🥳🥳 życzę spokojnych i nudnych ciąż🥰Dziewiarka lubi tę wiadomość
👩30l
PCOS
niedoczynność tarczycy insulionooporność
Niedrożność prawostronna
05.09.24 AMH 8,81
Euthyrox 88
[*] 3.11.2016 cp
[*] 11.2019 cp
👨🦰30l
Teratozoospermia
09.11.2022 💍
15.06.2024👰♀️🤵♂️
27.10.2024 start stymulacji do IVF
Menopur 1200
Oragalutran
18OC w tym 13x MII 2x MI 3x GV
❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
25.11 estrofem 3x1
07.12 cyclogest 3x1 i besins 100mg 3x1 cykl sztuczny
12.12.2024 transfer FET❄️ 5.1.1
5dpt ⏸️
6dpt beta 56,7 😍
8dpt beta 112 progesteron 21,4
11dpt beta 350
15dpt beta 1785
18dpt beta 4116🙏 progesteron 36,8
02.01 usg 2 zarodki 🤯
13.01 usg -
Roxanne wrote:Myślałam ostatnio o Tobie😉 mega sie ciesze 🥰
@adu i agatka95 gratulacje 🥳🥳 życzę spokojnych i nudnych ciąż🥰Starania od marca 2022.
W klinice od lutego 2023
USG 🆗
Owulacje obecne 🆗
Hormony 🆗, poza TSH 4,2 -> Euthyrox 25 -> 1,4 -> 2,18
HyCoSy - podejrzenie zwężenia prawego jajowodu
Laparoskopia 🆗
12 mscy stymulacji Lamettą bez efektu
Ovitrelle, Duphaston, Utrogestan - bez efektu.
Grudzień IVF:
AMH 3,5
stymulacja od 5dc - Rekovelle, Orgalutran, Gonapeptyl daily, Dostinex.
11 🥚, 3 zarodki,
12.12.24, 5 dni po punkcji świeży transfer 5.1.2,
2 ❄️
5dpt ⏸️
6dpt HCG 58,6 🤔
9dpt 210 😌
11dpt 409 🥳
18dpt 8486
23dpt 2,6mm człowieka z tętnem ♥️
CDN... -
Rzelka wrote:Nieśmiało też się dopiszę, przycupnę w tym wątku.
Miałam wizytę zaplanowaną na za dwa tygodnie, ale wczoraj trochę zakrwawiłam, więc już jestem po. Na szczęście wszystko ok, 6+0, 2,6mm człowieka z tętnem, termin 30.08.2025r.
To i ja się ujawnię Nadrobiłam cały wątek, bo szukałam info o plamieniach które i mnie spotkały. Mam nadzieję, że to już za mną bo Nowy Rok był mega stresujący.
Moj termin to również 30.08Agat99, Milka1991, Roxanne, osiecka89, Maggy_88, Luna_, Dziewiarka, dzikaplaża lubią tę wiadomość
starania od 2022
🙍♀️'92
AMH - 7,48
PCOS w obrazie usg - brak objawów, cykle regularne, potwierdzone owulacje
MTHTR A1298 homo
PAI hetero
homocysteina - 7
🙍♂️'90
Koncentracja 2,1 mln/ml
Morfologia 4%
FSH - 15,64
kariotyp, CFTR, usg - ok
2022 - histeroskopia (polipy)
2024 - polipektomia
I IVF (menopur 150, orgalutran)
11.2024 - punkcja: 19 pobranych, 12 dojrzałych, 8 zapłodnionych, ❄️❄️❄️❄️
12.12.24 FET I EG(estrofem, cyclogest, duphaston, claxane)
5 dpt ⏸️
6 dpt beta 55, prog 16,4
8 dpt beta 162
11 dpt beta 537, prog 13,7
15 dpt beta 3378, prog 17,4
21 dpt USG GS 1,65 cm CRL 0,2 cm -
adu wrote:Mamy dwa serduszka. 11,9 mm 158fhr i 17,9 mm 171fhr.
Nic więcej w zasadzie nie wiem. Byłam w takim szoku, że nawet nie pytałam. Wiem tylko, że mniejszy bobas jest o tydzień mniejszy i to dużo na ten etap i czas pokaże..
Nie wiem co mam robić. Muszę znaleźć w medicover kogoś, kto zna się na bliźniakach. Albo w ogóle gdziekolwiek. Ja pierdziele mózg mi tego nie ogarnia.
Miałam tak samo na wizycie. Byłam w takim szoku że nawet nie pamiętam drogi do domu 😂 Gratulacje ❤️ -
Gratulacje wszystkich pięknych bijących ❤️ zazdroszczę, że widziałyście już maluchy. Czekam na pierwszą wtorkową wizytę i walczę o przetrwanie z mdłościami. Myślałam, że jak z córkami mnie ominęło to teraz też tak będzie, a tu niespodzianka.
Milka1991, Sunday_92, AlicjaRogos lubią tę wiadomość
-
@Ragdolka bardzo mi przykro😔
@adu powodzenia! Wśród znajomych mam trochę osób, które mają bliźniaki i sobie radzą. Jak jest pomoc dziadków to zawsze łatwiej.
A ja czekam z niecierpliwością na USG 8.01. Mam trochę wymagający weekend, bo rodzina do nas przyjechała to trochę zajmę myśli czymś innym.
Od przedwczoraj nie mam za bardzo żadnych objawów, ale staram się nie nakręcać. -
Dziewczyny, czy Wam też tak w ciąży spadło TSH? Robiłam dzisiaj badania i TSH mam 0.6 - jest w normie, ale nigdy tak nisko nie miałam, zawsze oscylowało około 1.5. Glukoza na czczo mi wyszła trochę za wysoka, 94, przy normie w ciąży do 92, pewnie będę musiała już teraz zrobić krzywa niestety pofolgowałam sobie ostatnio z dietą, ogólnie mam średni apetyt, to co mi normalnie smakuje, ostatnio totalnie nie wchodzi. Za to jak złoto wchodzą krakersy i słodycze, muszę się ogarnąc i nad tym zapanować, bo co prawda waga nie rośnie, ale ewidentnie mi to nie służy żeby jeść krakersy zamiast kolacji, zawsze miałam glukozę około 80 na czczo.
-
Sunday_92 wrote:Dziewczyny, czy Wam też tak w ciąży spadło TSH? Robiłam dzisiaj badania i TSH mam 0.6 - jest w normie, ale nigdy tak nisko nie miałam, zawsze oscylowało około 1.5. Glukoza na czczo mi wyszła trochę za wysoka, 94, przy normie w ciąży do 92, pewnie będę musiała już teraz zrobić krzywa niestety pofolgowałam sobie ostatnio z dietą, ogólnie mam średni apetyt, to co mi normalnie smakuje, ostatnio totalnie nie wchodzi. Za to jak złoto wchodzą krakersy i słodycze, muszę się ogarnąc i nad tym zapanować, bo co prawda waga nie rośnie, ale ewidentnie mi to nie służy żeby jeść krakersy zamiast kolacji, zawsze miałam glukozę około 80 na czczo.
-
Agat99 wrote:Ciąża to dziwny stan, bo u mnie właśnie odwrotnie, zawsze miałam glukozę w górnej granicy, a w ciąży 82. Tsh bardzo skacze, mi lekarz kazał sprawdzać co 4 tyg bo mam Hashimoto i nieodczynność ale na razie się trzyma tego 1.5. Tak samo ciśnienie, zawsze ledwo dolnej granicy, a teraz na każdej wizycie górna granica..
-
@Sunday_92, ja mam dokładnie to samo jeśli chodzi o jedzenie i sama nie wiem jak już sobie z tym radzić. Zawsze odżywiałam się dosyć zdrowo, przez długi czas nie jadłam żadnych słodyczy, fast foodów, za to dużo warzyw, zdrowego białka i tłuszczy itp, a teraz to mi w ogóle nie smakuje 🙈 co do jedzenia nie jestem wybredna, uwielbiałam każde warzywo bez wyjątków, a teraz nie dam rady zjeść ogórka czy papryki 🤢 za to łapię się na słodyczach i czasami wjechały już frytki 🙈 nie wiem jak się zmusić do jedzenia jak sprzed ciąży.. dobrze, że chociaż na śniadanie dam radę zjeść moje płatki owsiane z chia, orzechami itp 😅
-
O widzicie, to ja mam totalny odrzut od słodkiego, kawy i mięsa. Bardzo mnie to cieszy, bo poprzednio się opychałam słodkim i w efekcie dużo przytyłam. Jedyne co wchodzi to bułka z żółtym serem i pomidorem, tak jak w ciąży z drugą córką.
Milka1991, Agat99, Dziewiarka lubią tę wiadomość
-
Luna_ wrote:@Sunday_92, ja mam dokładnie to samo jeśli chodzi o jedzenie i sama nie wiem jak już sobie z tym radzić. Zawsze odżywiałam się dosyć zdrowo, przez długi czas nie jadłam żadnych słodyczy, fast foodów, za to dużo warzyw, zdrowego białka i tłuszczy itp, a teraz to mi w ogóle nie smakuje 🙈 co do jedzenia nie jestem wybredna, uwielbiałam każde warzywo bez wyjątków, a teraz nie dam rady zjeść ogórka czy papryki 🤢 za to łapię się na słodyczach i czasami wjechały już frytki 🙈 nie wiem jak się zmusić do jedzenia jak sprzed ciąży.. dobrze, że chociaż na śniadanie dam radę zjeść moje płatki owsiane z chia, orzechami itp 😅
Moja dieta też się zmieniła, niestety na gorszą. Mam okropny posmak w ustach i dużo rzeczy mi nie smakuje ale muszę jeść często bo inaczej mnie mdli. Masakra jakaś. Na wagę na razie nie wchodzę. Obiecałam sobie że sprawdzę ją dopiero w 10tyg żeby się na razie nie dołować. A rosnąć na pewno rośnie bo przed ciążą regularnie ćwiczyłam i miałam dużo ruchu a teraz 3/4 czasu spędzam w łóżku bo nie mam siły z niego wstać…ot uroki ciąży 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia, 21:57
-
Sreberko wrote:O widzicie, to ja mam totalny odrzut od słodkiego, kawy i mięsa. Bardzo mnie to cieszy, bo poprzednio się opychałam słodkim i w efekcie dużo przytyłam. Jedyne co wchodzi to bułka z żółtym serem i pomidorem, tak jak w ciąży z drugą córką.
Ja też nie mogę kawy bo okropnie mi smakuje. A piłam dwie dziennie i teraz odczuwam jej brak. Zaczęłam pić inkę dla efektu placebo 😅 -
Od kawy też mnie odrzuciło, w pierwszej ciąży też tak miałam, ale oprócz tego jadłam normalnie. A teraz wszystko co uwielbiałam powoduje u mnie 🤢🤮
Ostatnio zrobilam sobie na śniadanie tosta z awokado i jajkiem, moje ulubione śniadanie i nie przełknęłam. Ulubiony łosoś 🤮 jajecznica i pomidor 🤢 cały rok czekałam na pasztet świąteczny mojej babci, zjadłam trochę i spektakularnie 🤮
Wchodzą mi za to węglowodany w najgorszej postaci, biała bula z masłem, krakersy, chrupki, frytki, słodycze itp. nie tyje póki co, ale ja karmię jeszcze, więc mam spory deficyt, no ale taka dieta to ani mi ani dziecku nie służy -
Dokładnie ten posmak w ustach to masakra, próbuję go jakoś zmienić właśnie podjadając, ale niestety szybko wraca. Co do kawy to nie daję rady przez zapach, nawet jak mój mąż pije, muszę trzymać się z daleka od niego 😅 a jak w kominku rozpalam to mi śmierdzi i jest od razu niedobrze, ale z drugiej strony przez to czuję się, że jestem naprawdę w ciąży i to mnie jakoś uspokaja, chociaż wiem, że to nie ma zbytnio znaczenia czy ma się objawy czy też nie.
No i teraz naszła mnie ochota na bułkę z serem i pomidorem, a leżę już w łóżku 🙈 takie zachcianki na coś mam często, dzięki @Sreberko 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia, 22:16
Sreberko, Milka1991 lubią tę wiadomość
-
Luna_ wrote:Dokładnie ten posmak w ustach to masakra, próbuję go jakoś zmienić właśnie podjadając, ale niestety szybko wraca. Co do kawy to nie daję rady przez zapach, nawet jak mój mąż pije, muszę trzymać się z daleka od niego 😅 a jak w kominku rozpalam to mi śmierdzi i jest od razu niedobrze, ale z drugiej strony przez to czuję się, że jestem naprawdę w ciąży i to mnie jakoś uspokaja, chociaż wiem, że to nie ma zbytnio znaczenia czy ma się objawy czy też nie.
No i teraz naszła mnie ochota na bułkę z serem i pomidorem, a leżę już w łóżku 🙈 takie zachcianki na coś mam często, dzięki @Sreberko 😅Luna_ lubi tę wiadomość
-
Milka1991 wrote:Ja też nie mogę kawy bo okropnie mi smakuje. A piłam dwie dziennie i teraz odczuwam jej brak. Zaczęłam pić inkę dla efektu placebo 😅
Milka1991 lubi tę wiadomość