☀️🏝️⭐️ SIERPIEŃ 2026 ⭐️🏝️☀️
-
WIADOMOŚĆ
-
Straszyć to oni lubią i ferować wyroki z sufitu. Jej, ale super, że Wam się udało! I nie musieliście przechodzić przez procedury. Mamy podobną historię tylko poszliśmy już trochę dalejFalka93. wrote:Mi też się udało w 4 miesiącu brania metforminy a byłam sceptycznie nastawiona, całkowicie bez wiary i zrezygnowana w tym cyklu bo mnie postraszyli że z pewnością mam niedrożne jajowody - bez badań. Po nowym roku chcieli odesłać mnie do kliniki na rozmowę kwalifikacyjną do IVF i mąż miał tylko zrobić badanie nasienia. Mąż się tym strasznie przejął i szczerze też już wątpił że uda się naturalnie. Oboje byliśmy bardzo nastawieni już na tą klinikę.
My byliśmy calkowicie przekonani, że się naturalnie nam nie uda a ten cykl miał być takim oddechem na nabranie sił przed IVF. Ja miałam już i drożność i większość badań pod IVF za sobą. Mam przez to duży szacunek do ciąż IVF, jakie te dziewczyny są dzielne. Wcześniej przez pół roku biegałam na monitoring owulacji co chwile doslownie bo cykle po 45-90 dni, za każdym razem inny lekarz mówił co innego a było to z rządowego programu "leczenia niepłodności" 🤡 w szpitalu. Już tak w skrócie opisuję żeby nie przynudzać ale teraz to mi ręce opadają co oni mówili/robili i czego nie robili. Dopiero ta Pani doktor przepisała nam suplementy (które w szpitalu wyśmiali, tak samo jak Metformax „bo nie mam PCOS, skoro nie mam nadwagi”). Autentycznie w kilka osób się śmiali z tą kartką z zaleceniami, że to mi nic nie da. I wyśmiali też to, ze ta pani dr jest w trakcie specjalizacji i się nie zna a takie bzdury wymyśla. "Po metformaxie bedzie pani niedobrze a te suplementy nic nie pomogą ale jak pieniędzy nie szkoda to można brać, pani pcos nie ma, no gdzie? Taka szczupla?" i hihi haha. Nie poszłam tam po tym więcej. A to, że mialam AMH ponad 8 w wieku 36 lat i kilka cykli rocznie, to według nich „taka uroda”. Miałam tez torbiel na jajniku i w szpitalu nic, a tu w 1 miesiąc się go Pani dr pozbyła i cykle wyregulowała. Teraz mam już od 4 miesięcy równe, 34-dniowe cykle. Znakiem tego nie ma co się bać metformaxu, widać po nas, że działa
aaa dodam też, ze ta pani jako pierwsza mówiła, ze nasze wyniki wcale zle nie sa i ivf zaleca przez wiek a nie biologię. I znów wychodzi, że miała rację ☺️
Ja się bardzo cieszę i trzymam za nas wszystkich kciuki 🥰
-
Musisz być super zestresowana! Zapraszamy do wspólnego czekania na wizyty ♥️Anilamk wrote:Hej,
Czytam forum już od dłuższego czasu, ale to mój pierwszy post 😊 W stopce nasza historia. Termin porodu wg OM 08.08.2026. Trzymam kciuki za wszystkie sierpniowe mamy 😍🤞
Anilamk lubi tę wiadomość
👫🏻 93&94 👩❤️💋👨 2013
🐈⬛🐈⬛🐈⬛🦮
🧒🏼 L. 05.2020 AuADHD 🤰niepowściągliwe wymioty ciężarnych (hyperemesis gravidarum) 🤢🤮
💔💔💔💔01, 02, 07, 09.2025 biochem
Podejrzenie niedomogi lutealnej (8dpo prog 11, E2 67); DHEAS ⬇️; nasienie ✅, AMH 3,91 ✅, trombofilia ✅, homocysteina ✅
10.2025 badania immunologiczne, NK 14,5% ⬆️,Th ⬇️, białko S ⬆️, cross match 62%‼️⚠️
07.11.2025 dr Jarosz konsultacja pierwszorazowa ➡️ KIR, HLA-C, biopsja endometrium ⌛️
18.11.2025 kwalifikacja invitro
12.2025 wizyta 9-12dc ocena endometrium - odwołana ✋
30.11 ⏸️
01.12 beta 169 E2 169 prog 15,3
03.12 beta 464 E2 202 prog 13,4
12.12 USG ginekolog ⌛️⏳
12.2025 start stymulacji ❓❓❓
Reumatyzm, POTS -
Locus wrote:Musisz być super zestresowana! Zapraszamy do wspólnego czekania na wizyty ♥️
Wiadomo, że ten stres cały czas będzie z tyłu głowy, ale tym razem u mnie ładny przyrost bety, więc jestem dobrej myśli. Czekamy ❤️
Locus lubi tę wiadomość
👩🏻95
kariotyp ✅
amh 2.27 ng/ml
👦🏻95
kariotyp ✅
prawidłowa struktura DNA plemników 89%
morfologia 0% ➡️ 6%
starania o pierwszego Bąbla od 10.24
05.25 cb 💔
08.25 11tc (8tc)💔
26.11 ⏸️😍
28.11 beta 19.60 progesteron 18
01.12 beta 114
04.12 beta 532
16.12 pierwsza wizyta 🤞
Heparyna 1×1 💉
Acard 1×1 🤍 -
Luminka wrote:Straszyć to oni lubią i ferować wyroki z sufitu. Jej, ale super, że Wam się udało! I nie musieliście przechodzić przez procedury. Mamy podobną historię tylko poszliśmy już trochę dalej
My byliśmy calkowicie przekonani, że się naturalnie nam nie uda a ten cykl miał być takim oddechem na nabranie sił przed IVF. Ja miałam już i drożność i większość badań pod IVF za sobą. Mam przez to duży szacunek do ciąż IVF, jakie te dziewczyny są dzielne. Wcześniej przez pół roku biegałam na monitoring owulacji co chwile doslownie bo cykle po 45-90 dni, za każdym razem inny lekarz mówił co innego a było to z rządowego programu "leczenia niepłodności" 🤡 w szpitalu. Już tak w skrócie opisuję żeby nie przynudzać ale teraz to mi ręce opadają co oni mówili/robili i czego nie robili. Dopiero ta Pani doktor przepisała nam suplementy (które w szpitalu wyśmiali, tak samo jak Metformax „bo nie mam PCOS, skoro nie mam nadwagi”). Autentycznie w kilka osób się śmiali z tą kartką z zaleceniami, że to mi nic nie da. I wyśmiali też to, ze ta pani dr jest w trakcie specjalizacji i się nie zna a takie bzdury wymyśla. "Po metformaxie bedzie pani niedobrze a te suplementy nic nie pomogą ale jak pieniędzy nie szkoda to można brać, pani pcos nie ma, no gdzie? Taka szczupla?" i hihi haha. Nie poszłam tam po tym więcej. A to, że mialam AMH ponad 8 w wieku 36 lat i kilka cykli rocznie, to według nich „taka uroda”. Miałam tez torbiel na jajniku i w szpitalu nic, a tu w 1 miesiąc się go Pani dr pozbyła i cykle wyregulowała. Teraz mam już od 4 miesięcy równe, 34-dniowe cykle. Znakiem tego nie ma co się bać metformaxu, widać po nas, że działa
aaa dodam też, ze ta pani jako pierwsza mówiła, ze nasze wyniki wcale zle nie sa i ivf zaleca przez wiek a nie biologię. I znów wychodzi, że miała rację ☺️
Ja się bardzo cieszę i trzymam za nas wszystkich kciuki 🥰
A czy musi być nadwaga by chorować na pcos albo insulinooporność? 😀 Ja miałam lepszą insulinę i homa ir z nadwagą +10kg niż jak schudłam do prawidłowych wartości. Na wadze 57kg homa ir poszybowała mocno w górę do 3,5 dlatego wywalczyłam sobie metforminę której nie chciano przepisać mimo sygnalizowania z mojej strony cyklów bez owu albo owu kiepskiej jakości właśnie przez IO 🙈 To się nalatałaś i nastresowałaś dużo nim osiągnęłaś sukces. Pamiętaj że teraz to wszystko pójdzie w niepamięć jak już zobaczysz malucha na ekranie! 😍 Przyznam szczerze że o poprzednie starałam się 2 lata i ta sama śpiewka o niedrożności jajowodów. Być może tu już był problem z IO o którym nie wiedziałam i wyszło w dziecku urodzonym 4kg 2 tyg przed terminem. Takich kobiet jak my jest sporo. Wygrałyśmy walkę i tego samego życzę każdej kobiecie w beznadziejnym przypadku. Nie ma rzeczy niemożliwych. Po prostu niektórzy lekarze są słabi! ❤️
Luminka lubi tę wiadomość
-
Anilamk wrote:Hej,
Czytam forum już od dłuższego czasu, ale to mój pierwszy post 😊 W stopce nasza historia. Termin porodu wg OM 08.08.2026. Trzymam kciuki za wszystkie sierpniowe mamy 😍🤞
Zapraszamy do grupy, razem będzie łatwiej wytrwać! ✊️❤️
Anilamk lubi tę wiadomość
-
Jak tam Wasze samopoczucie dzisiaj, dziewczyny? 😍👫🏻 93&94 👩❤️💋👨 2013
🐈⬛🐈⬛🐈⬛🦮
🧒🏼 L. 05.2020 AuADHD 🤰niepowściągliwe wymioty ciężarnych (hyperemesis gravidarum) 🤢🤮
💔💔💔💔01, 02, 07, 09.2025 biochem
Podejrzenie niedomogi lutealnej (8dpo prog 11, E2 67); DHEAS ⬇️; nasienie ✅, AMH 3,91 ✅, trombofilia ✅, homocysteina ✅
10.2025 badania immunologiczne, NK 14,5% ⬆️,Th ⬇️, białko S ⬆️, cross match 62%‼️⚠️
07.11.2025 dr Jarosz konsultacja pierwszorazowa ➡️ KIR, HLA-C, biopsja endometrium ⌛️
18.11.2025 kwalifikacja invitro
12.2025 wizyta 9-12dc ocena endometrium - odwołana ✋
30.11 ⏸️
01.12 beta 169 E2 169 prog 15,3
03.12 beta 464 E2 202 prog 13,4
12.12 USG ginekolog ⌛️⏳
12.2025 start stymulacji ❓❓❓
Reumatyzm, POTS -
Dziękuję bardzo dobrze, ja to cały czas jeszcze nie dowierzam. nie mam absolutnie żadnych objawów 🙉 a pamiętam jak wcześniej w każdym cyklu doszukiwałam się, później jak byłam w ciąży to od samego początku i zmęczenie, wymioty i zawroty głowy a tu nic 🙉🙈 jak widać, nie ma co straszyć innych bo każda ciąża jest inna. Chyba, że właśnie sobie wykrakałam i jutro rano przywitam się z muszlą klozetową 😅Locus wrote:Jak tam Wasze samopoczucie dzisiaj, dziewczyny? 😍🫶🏽 2013
💒 2020
19.01.24 ⏸️
20.01.24 Beta 68,6 🥹
22.01.24 Beta 304,2 ❤️
27.01.24 Beta 2487,4 ❤️ -
Locus wrote:Jak tam Wasze samopoczucie dzisiaj, dziewczyny? 😍
Walczę naturalnymi sposobami z infekcją górnych dróg oddechowych i wszystko zmierza ku dobremu. Najgorsze to były i jeszcze są noce z zatkanym nosem Mimo to z dnia na dzień coraz lepiej. Tak poza tym to co jakiś czas leciutkie bóle miesiączkowe które szybko przechodzą 🙂 -





