❤️Sierpień 21❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
WHO jakoś w styczniu/lutym zmieniła rekomendację co do szczepień: było że nie, a teraz że można... Dziś nawet widziałam że jakieś amerykańskie towarzystwo immunologów zaleca szczepienie ciężarnych w grupie priorytetowej! Myślę sobie że skoro szczepienie na grypę jest zalecane w ciąży, a po nim też można się pochorować, to tym bardziej covid.. ale piszcie koniecznie co wam mówią lekarze 😊
Ja się boję jeszcze dwóch sytuacji: co jeśli zachoruję na covid na poród? Rozdzielą nas? A jak będzie wcześniak, to do szpitala nie wpuszczą bez szczepienia?
No i te przeciwciała dla malucha...06.08 Witaj na świecie 🥰 zdrowy chłopiec, CC
Starania od 2017
Hsg ok, Nasienie ok, Mięśniak 50mm
Dostinex 0,25tabl/tydz
Od 11.2018 w klinice
5 cykli z ovitrelle
06.2019 zmiana lekarza i zmiana leczenia
Od 07.2019 letrox50/25, glucophage 1000
Od 08.2019 letrozol - 5 cykli
01.2020 - planowane IVF, krótki protokół, kriotransfer - odsunięte: stan zapalny, potem covid
03.20 - powrót do letrozolu, 2 cykle;
25.05.20 - start ivf
05.06.20 - punkcja, 22 kumulusy, 8 komórek, 8 zapłodnionych, 5 ☃️
26.08.20 Transfer - ☃️ + glue
- 9dpt beta 3,18
-12dpt beta 0,63.
Transfer 26.10 odwołany - podejrzenie covid19
07.12.2 Transfer ☃️ + glue
9dpt beta 272
11 dpt beta 697
20dpt pęcherzyk
Mięśniak blisko
13.02-hospitalizacja: krwawienie
krwiak
18.02 - 13t1d prenatalne - chłopiec
19.02 - wypis,reżim łóżkowy do 30.04
16.04 - połówkowe - wszystko ok
Cukrzyca ciążowa (insulina)
11.06 - USG 3 trymestru - ok -
Widzę, że większość z nas ma podobne rozkimnki 🙂 Ja jutro mam wizytę i też będę podpytywać swojego dr co on o tym myśli. Ja szczerze to trochę się boję zaszczepić w ciąży, no ale chce się dopytać. Mam też znajomego profesora-hematologa i na pewno jego o to podpytam.
03.06 - 1 IUI 🎉
18.07 - Aniołek - poronienie zatrzymane w 8tc 💔
15.10 - 2 IUI 🍷
12.11 - 3 IUI 🙏✊
24.11(25dc) - beta 48,4 mlU/ml
26.11(27dc) - beta 191,0 mlU/ml, progesteron 71,9 ng/ml
01.12 (32dc) beta 3855 mlU/ml
03.12 (34dc) beta 7657 mlU/ml, progesteron 51,6 ng/ml
12.12 jest ❤️
Kropeczko, zostań z nami ❤️🙏 -
Moje wyniki też chyba są ok?
Na czczo: 79
Po 1h: 120,70
Po 2h: 87,90
Co do szczepień to ja akurat stoję po drugiej stronie barykady. Każdy ma swoje zdanie, a moje jest takie, że prawdziwą odporność na Coronę, jak zresztą na wszystkie tego typu choroby, najlepiej zdobyć po przechorowaniu. Tak naprawdę śmiertelność przy Coronie to zaledwie 2%, a reszta zgonów, które "Oni" podają to po prostu efekt zaniedbań w służbie zdrowia.
Ja przechorowałam Covid będąc już w ciąży i to na dodatek w pierwszym trymestrze. Objawy jak przy grypie. Moja 7-letnia córka miała jeden dzień chrypkę, a mąż jakby zapalenie krtani. Teraz mamy swoją własną odporność na tą chorobę. Z moim maleństwem w brzuszku też wszystko w porządku. Nie mówię, że się nie bałam na to zachorować bo mam osłabiony układ immunologiczny przy Hashi. Mimo wszystko zniosłam to w miarę. Myślę, że szczepienie nie jest mi ani mojej rodzinie absolutnie potrzebne. Wręcz przeciwnie - uważam, iż jest to ogólnoświatowy eksperyment. Szczepionki, które normalnie powinny być testowane na wszystkich grupach przez ok 3 lata, weszły do użycia po pół roku 😮 To nie jest normalne. No i nieważne, że czujesz się dobrze po jej przyjęciu. Pomyśl jaki długofalowy będzie ona miałam na Twój organizm... aż strach pomyśleć.
Wiadomo, że lekarz będzie zalecał szczepionki. Oni dostają za to kasę. Trzeba myśleć szerzej i nie dać się zwariować.
Teraz są dwie dawki. Już zaczynają gadkę o 3 przypominającej dawce. To co, za rok znowu 3 daweczki bo wirus (jak np. w grypie) zmutuję? 🤯 HELL NO!Aaasti, bezsilna, Patryśka lubią tę wiadomość
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
BitterSweetSymphony, też jestem po tej drugiej stronie barykady. I doskonale rozumiem twoje rozterki. Plus pracuję w branży medycznej. Z bliższego otoczenia mam 3 lekarzy zajmujących się procedurami In Vitro i żaden z nich nie namawiał pacjentek w ciąży na szczepienie na grypę. Właściwie to zazwyczaj dawali wybór pacjentce, ale ze swojej strony odradzali. Dokładnie tak samo robią teraz odnośnie covida.
Dwa dni temu miałam rozmowę z pewnym zespołem z patologii ciąży i też wnioski mieli takie, że kobiety w ciąży dużo łagodniej przechodzą te zakażenie.
A co do szczepień przypominających - na pewno trzeba będzie szczepić się powtórnie AstraZeneca. Co do reszty pewności nie mam, ale myślę, że będzie podobnie.
Pojawiła się też pewna zbiorcza publikacja medyczna, chyba w październiku 2020. Mówi o tym, że pacjenci nie są informowani o możliwości cięższego przebiegu covid-19 po przyjęciu jednej lub dwóch szczepionek niż gdyby jej nie przyjęli. Za dwa dni będę w domu to mogę podrzucić link.
No i jeszcze jedna kwestia - czynniki genetyczne i kumulacja wirusa w danym otoczeniu.
Z drugiej strony rozumiem wszystkie osoby, które się boją i chcą się zaszczepić, bo sama choroba i jej powikłania też zdarza się, że do najlżejszych nie należą. To ciężki wybór. I każdy dokona takiego wyboru, jaki uzna za najlepszy i najbezpieczniejszy dla siebie. Tu nie ma miejsca na zły i dobry wybór, bo każdy z nich narazie jest niewiadomą. Historia osądzi. 👍
Rozpisałam się okrutnie, ale u nas to też wciąż "temat na czasie".
Od siebie mogę dodać tyle, żebyśmy nie dały się zwariować, dbajmy o siebie, o zdrową dietę i wypoczynek ♥️ -
Dlatego dziewczyny, ja też trochę sceptycznie podchodzę do szczepienia, bo nikt nam nie zagwarantuje, że nie zaszkodzimy dzieciom w naszych brzuszkach.
Ktoś mi powie, że corona też im może zaszkodzić. Ok, ale dbam o siebie, dezynfekcja rąk jak jestem gdzieś poza domem i dobra maseczka, i jak u mnie w pracy corona szalał to mnie nie dorwało. A nie chcę na własne życzenie zaprzepaścić czegoś na co tak długo czekałam.
A co, ze szczepieniem na krztusiec? Szczepicie się? Ja właśnie dostałam wczoraj skierowanie.
Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
11.2020- II CS z Lamettą - 💕
19.05. 2020-III badania prenatalne:
♀️ 2048g 💓150/ min
♂️ 2272g💓 145/min
"Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie" -
Baśka85 wrote:WHO jakoś w styczniu/lutym zmieniła rekomendację co do szczepień: było że nie, a teraz że można... Dziś nawet widziałam że jakieś amerykańskie towarzystwo immunologów zaleca szczepienie ciężarnych w grupie priorytetowej! Myślę sobie że skoro szczepienie na grypę jest zalecane w ciąży, a po nim też można się pochorować, to tym bardziej covid.. ale piszcie koniecznie co wam mówią lekarze 😊
Ja się boję jeszcze dwóch sytuacji: co jeśli zachoruję na covid na poród? Rozdzielą nas? A jak będzie wcześniak, to do szpitala nie wpuszczą bez szczepienia?
No i te przeciwciała dla malucha...
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Elleen wrote:Dlatego dziewczyny, ja też trochę sceptycznie podchodzę do szczepienia, bo nikt nam nie zagwarantuje, że nie zaszkodzimy dzieciom w naszych brzuszkach.
Ktoś mi powie, że corona też im może zaszkodzić. Ok, ale dbam o siebie, dezynfekcja rąk jak jestem gdzieś poza domem i dobra maseczka, i jak u mnie w pracy corona szalał to mnie nie dorwało. A nie chcę na własne życzenie zaprzepaścić czegoś na co tak długo czekałam.
A co, ze szczepieniem na krztusiec? Szczepicie się? Ja właśnie dostałam wczoraj skierowanie.
To chyba jest jakaś zintegrowana szczepionka 3 w 1 na tego krztuśca , wszystkie moje koleżanki w ciąży oraz siostra się na to szczepily także to akurat zrobię i ja 🙋Elleen lubi tę wiadomość
-
A ja się boję przy covidzie przedwczesnego porodu, bez szczepienia nie wpuszcza do wczesniakow... sama tez nie chce sie szczepic w ciazy ale maz mysli zeby sie zapisac.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2021, 18:42
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P.C.
-
Myślę, że każda z nas jest dorosła i decyduje o sobie. Szczepienia nie są obowiązkowe i mamy wybór. Ja pewnie się zaszczepię, choćby dlatego że nie wyobrażam sobie zaprzestać podróżowania, a wygląda na to że bez tego będzie to utrudnione. Obym się myliła ale widząc co się dzieje w branży ( w turystyce i hotelarstwie pracuje 18lat) to taki wniosek się nasuwa.
03.06 - 1 IUI 🎉
18.07 - Aniołek - poronienie zatrzymane w 8tc 💔
15.10 - 2 IUI 🍷
12.11 - 3 IUI 🙏✊
24.11(25dc) - beta 48,4 mlU/ml
26.11(27dc) - beta 191,0 mlU/ml, progesteron 71,9 ng/ml
01.12 (32dc) beta 3855 mlU/ml
03.12 (34dc) beta 7657 mlU/ml, progesteron 51,6 ng/ml
12.12 jest ❤️
Kropeczko, zostań z nami ❤️🙏 -
Cześć dziewczyny, przepraszam, że się tak wtrącam na Wasz wątek, ale też blisko mam z terminem do sierpnia i tak podczytuję Was ukradkiem, a udzielam się głównie na wrześniówkach 😊
Zauważyłam temat szczepienia na covid w ciąży, wczoraj akurat miałam wizytę. Ja jestem z tych, co chcą zaszczepić się najszybciej jak to możliwe i bardzo chciałam zrobić to nawet w ciąży. Lecz po wczorajszej rozmowie z dr przełożę to na po porodzie.. Niepocieszona jednak jestem,nie będę ukrywać.
Natomiast mój lekarz powiedział, że jeśli nie ma wskazań, w sensie ciężarna nie jest w grupie ryzyka czyli astma, cukrzyca, nadciśnienie, wiek powyżej 35 lat, to decyzję najlepiej odłożyć na czas po ciąży. Argumentował to tym, że póki co, kobiety w ciąży są grupą badawczą na temat szczepień na covid. Dodam, że jest to lekarz leczący niepłodność w klinice i jest stosunkowo mlody. Jednak dodał coś, co mnie przekonało, że nie ma żadnych badań, że zaszczepienie kobiety w ciąży w odległości kilku lat, nie przyniesie skutków ubocznych dla dziecka i że on swojej ciężarnej żonie nie doradzałby zaszczepienia się w ciąży.
Więc tak jak bardzo chciałam poddać się szczepieniu, to teraz odkładam to na wrzesień..Sto_krotka, Kika lubią tę wiadomość
-
Dzięki Ula za wiadomość 🙂 zaglądaj do nas koniecznie 😘
U mnie z kolei na koniec sierpnia, a ostatnio się ciut przesunęło na wrzesień, finał pewnie zaskoczy 😀
No to teraz mi dałaś do myślenia, bo ja z tych co bardzo chciałam się zaszczepić 🤔Ulaa lubi tę wiadomość
2021 (4FET)💙
2022 naturals 💔
2023 (5FET)ostatni 💝 ❄ 3.1.2 🙏🍀
3-7dpt II, 7dpt bhcg 83,32| 9dpt 267,7| 11dpt 626,6 🙏 | 17dpt 6006,0 -
Kika wrote:Myślę, że każda z nas jest dorosła i decyduje o sobie. Szczepienia nie są obowiązkowe i mamy wybór. Ja pewnie się zaszczepię, choćby dlatego że nie wyobrażam sobie zaprzestać podróżowania, a wygląda na to że bez tego będzie to utrudnione. Obym się myliła ale widząc co się dzieje w branży ( w turystyce i hotelarstwie pracuje 18lat) to taki wniosek się nasuwa.
Niestety, ale podróżowanie na pewno będzie utrudnione (przynajmniej dla tych co się nie zaszczepią) 😟 Paszport covidowy to już prawie fakt ech
Jak można dzielić tak społeczeństwo... w ogóle w jakim świecie my żyjemy. To przygnębiające. Dlatego staram się skupiać na swoim "małym światku", a przede wszystkim na maleńkiej. Już nie mogę się doczekać kiedy ją zobaczę 😍
Przejdę do tematu z innej beczki.
W końcu przeszperałam rzeczy po córce i mam sporo butelek (głównie Aventa) z tym, że wyglądają dziwnie. Mają biały lub kolorowy osad (w końcu mają już 7-8 lat 🙄). Teraz mogę je albo umyć, wyparzyć i użytkować lub wyrzucić. Sama nie wiem czy nadają się jeszcze do użytkowania po tylu latach.
Jak myślicie?
To samo tyczy się smoczków, hmm 🤔
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Bitter smoczki bym na pewno wymieniła a jak butelki plastikowe to raczej też, bo plastik po jakimś czasie traci swoje właściwości.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2021, 10:34
bezsilna, Patryśka lubią tę wiadomość
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Ulaa mój lekarz miał w sumie podobne zdanie co do szczepienia i ja też wolę nie ryzykować, choć wolałabym być już zaszczepiona. No nic, uczynię to po porodzie.
Bitter smoczki na 100% bym wyrzuciła. Butelki po takim czasie raczej też. Spróbuj je wygotować, zobaczysz.Ulaa lubi tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Dzięki dziewczyny za rady.
Agi83 a jakie będziesz kupować?
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
My już po wizycie. Wszystko super. Doktor zadowolony z wyników. Przytyłam tylko 1,300g i to mnie cieszy bo ostatnio było ponad 3kg. Malutka waży 850g i tańcowała w brzuchu 😍 mamy filmik i czekam jeszcze na zdjęcia. Kolejne badanie 20.05 i to będzie III prenatalne.
Pytałam go o szczepienie. No i on twierdzi, że można w ciąży. W jego szpitalu, trzy lekarki w ciąży już się zaszczepiły i nie miały żadnych problemów. Natomiast oczywiście nie namawiał mnie, powiedział że to moja decyzja i jeśli mam się stresować to lepiej żebym się wstrzymała. Także sama nie wiem co robić. Pogadam jeszcze z tym znajomym profesorem, on pracuje na Borowskiej we Wrocławiu, a to duży szpital i więcej doświadczeń.Agi83, bezsilna, ❤️ Heart ❤️, Baśka85, aganieszkam, BitterSweetSymphony lubią tę wiadomość
03.06 - 1 IUI 🎉
18.07 - Aniołek - poronienie zatrzymane w 8tc 💔
15.10 - 2 IUI 🍷
12.11 - 3 IUI 🙏✊
24.11(25dc) - beta 48,4 mlU/ml
26.11(27dc) - beta 191,0 mlU/ml, progesteron 71,9 ng/ml
01.12 (32dc) beta 3855 mlU/ml
03.12 (34dc) beta 7657 mlU/ml, progesteron 51,6 ng/ml
12.12 jest ❤️
Kropeczko, zostań z nami ❤️🙏 -
Ja się szczepiłam na grypę i krztusiec w ciąży głównie żeby małemu przekazać przeciwciała. Na covid nie chce się szczepić ponieważ wydaje mi się że jest to jeszcze w fazie eksperymentalnej dlatego poczekam..krztuśca się boję bo tu gdzie mieszkam odnotowuje się cały czas zgony noworodków na krztusiec a na szczepienie na grypę zdecydowałam się (chociaż było to moje pierwsze szczepienie w życiu na grypę) z tego względu że jak urodzę w sierpniu to właściwie krótko przed sezonem grypowym, prawie jesienią więc będzie dużo ludzi prychajacych i kichających w około.
Ja już wózek wybrałam i jestem na etapie wyboru chusty. Obejrzałam trochę filmików instruktazowych i faktycznie nie wygląda to tak źle..a co do kupowania to jeszcze nie kupuję nic ale trzymam sianko na wszystko, coś tam dokładam i robię listę. I tak pewnie większość kupię przez neta.
Zastanawiam się jeszcze nad łóżeczkiem ..myślicie że takie dwupoziomowe turystyczne będzie ok? Czy jednak takie standardowe drewniane jest lepsze?