❤️Sierpień 21❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Co do koszul to ja chyba kupię sobie taką jedną ładną, co będzie wyglądała jak sukienka, bo po pierwszym porodzie też mam takie doświadczenia, że przez pierwsze tygodnie jest to najczęściej używana część garderoby Czaję się na tą i myślę, że posłuży mi na długo.
https://bonjourmommy.com/kategoria/ubrania-do-karmienia/sophie-aqua-bloom-koszula-nocna-ciazowa-koszula-nocna-do-karmienia
A co do Dolce Sonno to uważajcie na ten model
https://slodkisen.com.pl/pl/p/Koszula-nocna%2C-ciazowa-i-do-karmienia-rewers-z-krotkim-rekawem-granatowa-na-napy-Dolce-Sonno-/278
Miałam ją przy pierwszym dziecku i jest tak krótka, że nie zdecydowałam się jej wziąć do szpitala, a moja sąsiadka z sali chodziła w niej i non stop co się schyliła czy coś to tyłek miała na wierzchuAaasti lubi tę wiadomość
-
Kurde, dziewczyny chyba jakaś infekcja grzybicza znów mi się przyplątała... Wizyta dopiero 20.05, macie jakieś sposoby na to badziewie? Coś co mogę kupić bez recepty?
03.06 - 1 IUI 🎉
18.07 - Aniołek - poronienie zatrzymane w 8tc 💔
15.10 - 2 IUI 🍷
12.11 - 3 IUI 🙏✊
24.11(25dc) - beta 48,4 mlU/ml
26.11(27dc) - beta 191,0 mlU/ml, progesteron 71,9 ng/ml
01.12 (32dc) beta 3855 mlU/ml
03.12 (34dc) beta 7657 mlU/ml, progesteron 51,6 ng/ml
12.12 jest ❤️
Kropeczko, zostań z nami ❤️🙏 -
Kika, ja bym wolała umówić się na wizytę teraz, (+następna 20-stego jak Ginka powie, żeby być) i dostać leki sprawdzone a nie bez recepty. Nie wiem jak wy ale na mnie nie działają leki bez recepty🤷♀️
Muszę mieć konkretny lek żeby infekcja ustąpiła. Po ostatniej wizycie dostałam znów leki na infekcje bo coś się zaczęło dziać. I jakoś to mija. 2x już w ciąży coś biorę. Wcześniej nie miałam tak często infekcji🤦♀️
A uważam wszędzie żeby nic nie złapać. Głównie chodzi o używanie cudzego papieru toaletowego. Zawsze używam swoich chusteczek u kogoś/lekarza. A i tak ostatnio coś się przyplącze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2021, 08:16
-
Wiecie co? Z tymi infekcjami też miałam często przed ciąża... Odpukac teraz jest ok ale wydaje mi się że to zasługa żelu do higieny intymnej zmieniłam na "Organic kobieta w ciąży " Że strony bebio. Konsystencja może nie za ciekawa bo taka wodnista ale nie zamieniłabym na nic innego. Odkąd go używam to nawet badanie moczu mam lepsze bo bakterii nie ma jak zawsze 😜
Na mnie leki bez recepty też nie działały, żadne iladiany itp. 😣 -
Nie wiem czy jesteście na instagramie (czy marnujecie tam tyle czasu co ja 🤦♀️), ale na profilu "mamaginekolog" dużo mówi o profilaktyce infekcji intymnych. Min.zeby nie używać żeli do higieny intymnej, wkładek, spać bez majtek. Pod jej postami na ten temat są zawsze komentarze babek, że zmiana tych nawyków zmieniła ich życie w kontekście nawracajacych infekcji 🙂
Aaasti lubi tę wiadomość
-
U mnie przed ciążą dość często pojawiały się infekcje, w ciąży miałam na początku dwa razy, a teraz naprawdę długo nic się nie działo. Podpytywałam Was czy macie coś sprawdzonego bo u mnie właśnie nic bez recepty nie działalo wcześniej. O dziwo wstałam i narazie "spokój", zobaczę co się będzie działo dalej 😉 dzięki dziewczyny 😘
bezsilna, Patryśka lubią tę wiadomość
03.06 - 1 IUI 🎉
18.07 - Aniołek - poronienie zatrzymane w 8tc 💔
15.10 - 2 IUI 🍷
12.11 - 3 IUI 🙏✊
24.11(25dc) - beta 48,4 mlU/ml
26.11(27dc) - beta 191,0 mlU/ml, progesteron 71,9 ng/ml
01.12 (32dc) beta 3855 mlU/ml
03.12 (34dc) beta 7657 mlU/ml, progesteron 51,6 ng/ml
12.12 jest ❤️
Kropeczko, zostań z nami ❤️🙏 -
Glenka u mnie brak żeli i wkładek i po tych 2 zmianach nie pamiętam kiedy miałam jakąś infekcje także coś w tym jest 😁 w gaciach spać muszę, bo nasze łóżko co noc przechodzi infazje "obcych" 😂
Glenka, Patryśka, Aaasti lubią tę wiadomość
-
Chwilę mnie nie było a tyle tematów poruszyłyście 🙈😃
Też u nas na czasie problem z autem. Dwumasa rok temu zmieniana i znów do wymiany 😶 już mam tak dość tego samochodu że chyba pójdzie na sprzedaż/części /złom 😂
Też przeglądam sobie różne koszule nocne, w poprzedniej ciąży kupiłam takie standardowe, ze zwykłymi guziczkami po bokach. Szału z nimi dostawałam. Teraz chyba będę szukała czegoś na napki i może zapinane na środku a nie po bokach. ☺️ No i tak sobie myślę, że kupię jakieś dwie ładniejsze, bo jeśli mam wyglądać jak po poprzednim porodzie, to wolę być tą kupką nieszczęścia w ładniejszej koszuli 🤣 mam też nadzieję, że obejdzie się bez komplikacji 👍 bardzo chciałabym spróbować porodu sn, pierwszy poród skończył się CC.
Infekcji intymnych na szczęście udaje mi się uniknąć narazie, sama jestem w szoku. Od początku ciąży stosuję duże dawki progesteronu, teraz już po 600mg, więc spodziewałam się, że może coś zacząć się dziać. Zmieniłam bieliznę na całkowicie bawełnianą, bez koronek i udziwnień plus wkładki bawełniane. Stosuje też mydło biały jeleń, tylko te w kostce, tak mi ginekolog polecił. Trochę wieje nudą ale jest naprawdę spoko 😉 ostatnio miałam też posiew i wyszło flora fizjologiczna +++, więc może to rzeczywiście coś daje 👍Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2021, 13:22
-
Od 7tc mam infakcje, biorę już 5 antybiotyk, niedawno skończyłam brać... I znowu uplawy i piecze 😥😥 za każdym razem mam wymaz więc antybiotyk nie jest w ciemno. Przed ciążą nie miałam takich problemów, w ciąży z córką raz miałam grzyba ale nie miałam też cukrzycy ciążowej a ponoć to sprzyja grzybicy. Z tego co gadałam z lekarzem to okoloporodowo będę brała antybiotyk, żeby dziecka grzybem nie zarazić...bo chyba się nie pozbede tego dziada...
Zmienilam płyny do higieny intymnej, itd.. Żeby wytrzymać do wizyty to smaruje się Clotrimazolum jak mam silne objawy, podmywanie tamtum Rosa i srebrem koloidalnym. Po antybiotyku koniecznie Invag lub Lactovaginal. Raz kupiłam Canesten bez recepty, pomógł mi ale grzyb za 2 tygodnie wrócił 🤷♀️
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Bezsilna, też ogladalam ostatnio koszule na tej stronie 🙂 doświadczenia nie mam żadnego ale nie chce kupować koszul za miliony monet bo nie jestem fanką spania w koszulach i pewnie szybko z nich zrezygnuje po porodzie.
Aganieszkam współczuję nawrotów infekcji to straszne dziadostwo😏 właśnie zastanawialam się nad clotrimazolum czy w ciąży można stosować bo zdarzało mi się, że przy pierwszych objawach pomagał.bezsilna lubi tę wiadomość
03.06 - 1 IUI 🎉
18.07 - Aniołek - poronienie zatrzymane w 8tc 💔
15.10 - 2 IUI 🍷
12.11 - 3 IUI 🙏✊
24.11(25dc) - beta 48,4 mlU/ml
26.11(27dc) - beta 191,0 mlU/ml, progesteron 71,9 ng/ml
01.12 (32dc) beta 3855 mlU/ml
03.12 (34dc) beta 7657 mlU/ml, progesteron 51,6 ng/ml
12.12 jest ❤️
Kropeczko, zostań z nami ❤️🙏 -
Na czas leczenia trzeba jeszcze odstawić słodycze (nie mówię o tych naturalnych takich jak daktyle, czy rodzynki, chociaż to też w dużych ilościach szkodzi na swój sposób), bo dla grzybów to świetna odżywka, więc podczas leczenia trzeba zagłodzić grzyba 😉
Kika lubi tę wiadomość
-
Kika wrote:Bezsilna, też ogladalam ostatnio koszule na tej stronie 🙂 doświadczenia nie mam żadnego ale nie chce kupować koszul za miliony monet bo nie jestem fanką spania w koszulach i pewnie szybko z nich zrezygnuje po porodzie.
Aganieszkam współczuję nawrotów infekcji to straszne dziadostwo😏 właśnie zastanawialam się nad clotrimazolum czy w ciąży można stosować bo zdarzało mi się, że przy pierwszych objawach pomagał.Kika lubi tę wiadomość
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Hej ja już drugi dzień synka musialam w domu zostawić, bo gil po pas 🤦♀️
Ja wczoraj zaliczyłam ostatnią ciążową wizytę u dentysty 😁 wszystko cacy 👌 dziś 3 dzień cieplejszy, a ja od wczoraj chodzę napuchnieta 😭 na wadze odrazu kg więcej, a ja czuję, że to woda.... Najbardziej przeszkadza mi to na buzi i udach... Czuję się jak taka napeczniala gąbka 🤦♀️ oj straszne będą te wakacje jak tak to na wyglądać.... A my jeszcze na poddaszu ze skosami mieszkamy, mieszkanie nagrzewa się tragicznie... Teraz mamy 24 st 🤦♀️ -
Sylwia_i_Niki wrote:Hej ja już drugi dzień synka musialam w domu zostawić, bo gil po pas 🤦♀️
Ja wczoraj zaliczyłam ostatnią ciążową wizytę u dentysty 😁 wszystko cacy 👌 dziś 3 dzień cieplejszy, a ja od wczoraj chodzę napuchnieta 😭 na wadze odrazu kg więcej, a ja czuję, że to woda.... Najbardziej przeszkadza mi to na buzi i udach... Czuję się jak taka napeczniala gąbka 🤦♀️ oj straszne będą te wakacje jak tak to na wyglądać.... A my jeszcze na poddaszu ze skosami mieszkamy, mieszkanie nagrzewa się tragicznie... Teraz mamy 24 st 🤦♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2021, 12:58
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P.C.
-
Agi to nie zazdroszczę, bo wiem jaka u nas to męczarnia 😔 ja się pocieszam tym, że my to tylko wynajmujemy i max za 1.5 r kupujemy swoje... W zasadzie ciągle jeździmy, szukamy, oglądamy, ale serio nic nam mocniej nie przypadło do gustu 😒 w zeszłym roku oglądaliśmy piękne domy w Chotomowie pod Warszawą, ale się nie zdecydowaliśmy i to chyba był błąd, bo nowe inwestycje w tamtym rejonie to aktualnie ceny wyższe o 100tys w porównaniu do zeszłego roku 🤦♀️ a my potrzebujemy i kawałek ogródka i las niedaleko, a najlepiej jeszcze jakaś woda tak do 10min drogi...balismy się przenieść nasze życie o 20min jazdy autem, a teraz trochę żałujemy 😂
-
A ja zaliczyłam mały sukces. Wczoraj robiłam badanie krwi i o dziwo nie jest tragicznie. Hemoglobina, hematokryt, erytrocyty nie dość, że nie spadły to ciut się podniosły 😁 Pokrzywa i czarna rzepa zrobiły swoje. Może do porodu jakoś się smyknę.
U mnie kompletowanie wyprawki idzie pełną parą. Dziś przyszła kolejna paczka z gemini. Z poważniejszych spraw to zostało mi popranie wszystkiego, wyczyszczenie wózka, nosidełka, poskładanie łóżeczka i spakowanie torby do szpitala.
Ja też kiepsko znoszę ten upał. Nogi spuchły i mogę zapomnieć o baletkach. Jedynie do czego zmieszczę swoje bulwy to klapki 🤣aganieszkam lubi tę wiadomość
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Sylwia_i_Niki wrote:Agi to nie zazdroszczę, bo wiem jaka u nas to męczarnia 😔 ja się pocieszam tym, że my to tylko wynajmujemy i max za 1.5 r kupujemy swoje... W zasadzie ciągle jeździmy, szukamy, oglądamy, ale serio nic nam mocniej nie przypadło do gustu 😒 w zeszłym roku oglądaliśmy piękne domy w Chotomowie pod Warszawą, ale się nie zdecydowaliśmy i to chyba był błąd, bo nowe inwestycje w tamtym rejonie to aktualnie ceny wyższe o 100tys w porównaniu do zeszłego roku 🤦♀️ a my potrzebujemy i kawałek ogródka i las niedaleko, a najlepiej jeszcze jakaś woda tak do 10min drogi...balismy się przenieść nasze życie o 20min jazdy autem, a teraz trochę żałujemy 😂
Teraz mieszkamy na IV bez windy z ekspozycją zachodnią
Ja dziś byłam na tym zastrzyku w Narutowiczu i sprawnie poszło, a bałam się, że będę tam cały dzień siedzieć. W sumie to podziwiam pielęgniarki, bo w przychodni były starsze osoby i ciężarne tuż przed terminem i każdy coś chciał... więc chyba zdecyduje się na ten szpital, bo kolejny raz wychodzę z dobrym wrażeniem.08.2021 - synek 💙
06.2024 - synek 💙