❤️Sierpień 21❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Żonkil ja właśnie zamówiłam dzisiaj otulacz do fotelika 🙂 wcześniej nie miałam, nie używałam. Kupiłam go bardziej z myślą o jesieni i zimie niż na sierpień. W sierpniu wystarczy pieluszka bambusowa pod spód (zgadzam się, że dziecko bardzo się poci w fotelikach) i ewentualne okrycie azurowym kocykiem.
Żonkil lubi tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Ludzie są straszni i przykre, że nas to spotyka. Nie rozumieją chyba, a na pewnym etapie jest już na prawdę ciężko, a niektóre z nas od początku słabo się czują. Wczoraj byłam u swojego pulmonologa i byłam 3 w kolejce, ale spoko: poczekalnia pusta, klimatyzowana można było siedzieć, a jak tylko drzwi do gabinetu się otworzyły to wybiegła Pani z rejestracji i do pacjentki, która miała akurat wchodzić, żeby zaczekała chwilę bo tu jest pacjentka w ciąży🤗
Ja dzisiaj po wizycie i moje kruszynki (chociaż niewiem czy jest to jeszcze odpowiednie określenie😉) mają już 2272g i 2048g💪 no nic dziwnego, że mi ciężko.
agulineczka, aganieszkam, Sylwia_i_Niki, Glenka, Kika, Patryśka, BitterSweetSymphony, ❤️ Heart ❤️ lubią tę wiadomość
Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
11.2020- II CS z Lamettą - 💕
19.05. 2020-III badania prenatalne:
♀️ 2048g 💓150/ min
♂️ 2272g💓 145/min
"Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie" -
Dziewczyny na L4: jak długo czekałyście na pierwszą wypłatę zasiłku z ZUS?
Zamiast zająć się wyprawką obkupiłam córkę (nawet nie miała krótkich spodenek) i trochę mnie poniosło 🙈 a zus coś się ociąga z kasą 🤦♀️06.2024- wracamy po ostatnią ❄️🍀
Krzyś 26.07.2021 (36+4tc) 💙
Madzia 13.12.2019 (40+1tc) 💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia, mamy ♥️😍
6dpt pozytywny test, beta-46,8; 8dpt beta-132,3; 10dpt beta-393,7 🍀
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA (została 1❄️)
11.2020 - wracamy po ❄️
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt- 47,16, 8dpt-140,50, 10dpt-361,70, 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
aganieszkam wejdź na pue ZUS w zakładkę cot, tam trzeba coś uwierzytelnić (nie pamiętam jak to się nazywa) potem dzwoniąc do ZUS mają odrazu podgląd na Twoje konto... Ja mam część etatu w innej firmie i tam przejął mnie ZUS od połowy lutego... I pieniądze za 1 zwolnienie dostałam dopiero na początku czerwca.... 2 dni po telefonie miałam decyzję, a tak wszystko stało....
5cs 🥰 udało się! -
Zadzwoniłam dzisiaj i mam czekać, bo nie ma decyzji. Nic więcej się nie dowiedziałam 🤷♀️Sylwia_i_Niki wrote:aganieszkam wejdź na pue ZUS w zakładkę cot, tam trzeba coś uwierzytelnić (nie pamiętam jak to się nazywa) potem dzwoniąc do ZUS mają odrazu podgląd na Twoje konto... Ja mam część etatu w innej firmie i tam przejął mnie ZUS od połowy lutego... I pieniądze za 1 zwolnienie dostałam dopiero na początku czerwca.... 2 dni po telefonie miałam decyzję, a tak wszystko stało....06.2024- wracamy po ostatnią ❄️🍀
Krzyś 26.07.2021 (36+4tc) 💙
Madzia 13.12.2019 (40+1tc) 💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia, mamy ♥️😍
6dpt pozytywny test, beta-46,8; 8dpt beta-132,3; 10dpt beta-393,7 🍀
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA (została 1❄️)
11.2020 - wracamy po ❄️
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt- 47,16, 8dpt-140,50, 10dpt-361,70, 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Tak, Agulineczka 15 lipca chcą mnie rozwiązać. Dzieciaczki mają zacną wagę ale mamusia już też🤦♀️agulineczka wrote:Elleen Wow jaka zacna waga bliźniaków 🙂 faktycznie masz co A raczej kogo dźwigać 🙂 termin cc masz na 15 lipca, tak?
Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
11.2020- II CS z Lamettą - 💕
19.05. 2020-III badania prenatalne:
♀️ 2048g 💓150/ min
♂️ 2272g💓 145/min
"Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie" -
aganieszkam no właśnie tak to u nich wygląda.... Dobrze, że pełny etat mam w dużej firmie i tam się oni ze mną rozliczają, bo tak bym była w d....
Elleen ładna waga dzieciaczków, a tu jeszcze miesiąc czasu, także "karm" tak dalej 😁
5cs 🥰 udało się! -
Marghe wrote:Hej dziewczyny jestem z wątku wrzesień ale mam termin na 25.08
Byłam na badaniach i mały wazy 1.8kg 29+6 czy według was to dużo?
Pozdrawiam wszystkie mamusie
Ja miałam USG robione w podobnych wieku ciążowym 29+kilka dni i mały miał wyliczoną taką samą masę ciała 1,8kg., co odpowiadało tak jakby był 2 tyg.starszy, więc jest duży, ale wg lekarza jeszcze w normie
Marghe lubi tę wiadomość
-
A ja ostatnio spotykam się z bardzo miłym odzewem, przepuszczano mnie w biedronce, mięsnym, banku i w wielkiej kolejce na szczepienie- stało chyba z 30 osób na dworzu, ale jedna Pani mnie zauważyła i powiedziała tej wywołującej nazwiska żebym nie czekała i od razu mnie wzięli 😜 oczywiście zdarzają się takie dni gdzie młodzi ludzie albo dziadkowie udają ze mnie nie widza😎
Dziewczyny moja mała wypycha mi tylko jeden bok brzucha, cały czas umiejscawia się tylko po prawej stronie. Nigdy nie czułam jej ustawionej po lewej czy to normalne ?
-
Ja też mam wymagające i nie liczę, że drugie będzie inne, chociaż może będzie taki szczęśliwy traf, ale myślę że nie należy na to liczyć i przygotowuje się do przyjścia maleńkiej jak na III wojnę światową. Muszę mieć gotowy prowiant na rok naprzód (zawsze jest oczywiście dieta kubełkowa, ale jak próbowałam z różnych firm to niestety było wielkie rozczarowanie, bo zdrowym to nie można było nazwać, chociaż smaczne fakt że było). Nikt mi nie pomoże ani ze starszą, ani z noworodkiem, więc będę wykupywać opiekę, a jak na razie nie znalazłam nikogo do pomocy, tak żeby nie zbankrutować), żłobek państwowy nie zapowiada się (chyba nie mam za mało punktów i nie dostaniemy się). Najgorsze jest obecnie to, że lek separacyjny nagle się nasilił u starszej i już nie wiem jak będę karmić czy przewijać w nocy noworodka tak żeby starszej nie obudzić, bo jak ona wykryje, że mnie obok nie ma, to od razu jest awantura 😥aganieszkam wrote:Ja jak słyszę przeprowadzka czy dom to mi aż słabo. Wykańczamy dom pod Krakowem i oczywiście sporo rzeczy ja muszę załatwić. Mąż stara się jak może załatwić jak najwięcej jak jest w Polsce albo na odległość no ale wszystkiego się nie da przeprowadzka wypada w okolicach sierpnia jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem i ja tego nie widzę 🙈 mąż mówi, że spoko, w jeden dzień przerzucimy rzeczy z mieszkania...ta... 🙄
Wkurza mnie najbardziej gadanie rodziny: a co tak się spieszycie z tym domem, że nie dam sobie rady sama z dziećmi poza miastem, itp...ale bardziej przeraża mnie perspektywa mieszkania z 2 małych dzieci w kawalerce...
Albo ostatnio hit: przeprowadźcie się po porodzie, bo mi niby będzie ciężko w ostatnim miesiącu ciąży a z noworodkiem łatwiej...bo tylko je i śpi 🙈 no chyba nie moje dzieci (córka była wymagająca). Po porodzie to ja będę pewnie spać na przemian z siedzeniem z wywalonym cycem do karnienia 😂
A tak swoją drogą to mam radę dla pierworódek: na czas po porodzie załatwcie sobie pomoc, bo może (chociaż nie musi, czego życzę) być ciężko hormony po porodzie plus zmęczenie robią swoje... -
Busia niekoniecznie. Ja pierwsza corke mialam tylko z prawej strony, pozycja posladkowa, nie wiem co to kopniaki w zebra. Nogi miala w lewej pachwinie a dupka i rece grzebaly w prawej. Ostatnie 3 msc ciazy lezalam wiec ona pewnie tez nie zmieniala przez to pozycji. Jedyne co sie pozniej okazalo to ze miala dysplazje stawu biodrowego, dosc zaawansowana, mysle ze to dlatego ze caly czas w tej samej pozycji siedziala.
Teraz tez mam siedzacego malucha ale bardzo aktywnego i raz fika z prawej a raz z lewej, ale w zebra jeszcze nie dostalam, co najwyzej czuje glowe wysoko.
Kupuje jednak rozek...Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2021, 08:14
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P.C.
-
Masakra, przeprowadzki, remonty..współczuję tyle na głowie i ciągły ruch.. Dacie radę Dziewczyny 😁
U nas wczoraj kupiliśmy 2 komody w Jysk-u, limfJORDEN 4szuflady. Są super solidne, dość wysokie i pojemne. I tak jak patrzę na te 8 szuflad to zastanawiam się czym je wypełnię 🙈 z czasem pewnie zabraknie mi miejsca 😁
Składanie było przyjemne ale strasznie męczące już pod koniec. Całą noc odczuwałam bóle pleców, stóp, krocza bo chciałam pomagać i schylałam się podać to czy tamto, dziś nadal czuję skutki 'pracy'. I też zauważyłam, że Młody jest mniej aktywny przez to, że jestem zmęczona..
Masakra.
Ale to już ostatnie wielkogabarytowe zakupy. Teraz zostało obkupić mnie i Synka.
Aż mi się nie chce myśleć ile jeszcze hajsu pójdzie...aj..
Dziś zrobiłam badania krwi, trochę się z tarczycą ociągnęłam w czasie a to dlatego, że w przyszłym tygodniu mam wizytę u Ginki i już nie chciałam 2x oddawać krwi tylko za jednym razem wszystko.
Umówiłam już się do Endo, jemu jutro zapłacić, Gince zapłacić, taxe wsiąść jutro też zapłacić..o masakra. Wszędzie kasa i kasa.. 🤦♀️🙈
Ps. Też kupuje rożek. Chce w komplecie z kokonem więc i taki zestaw znalazłam 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2021, 09:55
-
A jeszcze przypomniało mi się, że jak przyjmowali mnie do szpitala to badała mnie położna i mierzyła moją miednicę i stwierdziła, że mam mniejszą niż powinna być. Jest szansa, że do porodu trochę się kości rozejdą ale mimo wszystko może być trochę 'ciasno'. Więc już na wstępie miałam 'pocieszenie'.
A druga sprawa to słyszałam w szpitalu i dziewczyny tak mi powtarzały, że nie wolno masować brzucha bo wywołuje skurcze 😅
Podobno tak im położne mówiły 🤷♀️ -
aganieszkam wrote:Dziewczyny na L4: jak długo czekałyście na pierwszą wypłatę zasiłku z ZUS?
Zamiast zająć się wyprawką obkupiłam córkę (nawet nie miała krótkich spodenek) i trochę mnie poniosło 🙈 a zus coś się ociąga z kasą 🤦♀️
Ja jestem na L4 od początku ciąży. Pierwszą wpłatę miałam po ok 2 miesiącach. Potem płacili regularnie, a teraz znowu brak wpłat od kwietnia 🤔 a pieniążków ciągle trzeba, chociażby na wizyty i badania...
Ja zastanawiałam się nad otulaczem do fotelika, ale zrezygnowałam. Kupię później, na jesień.
Co do kolejek to również mam średnie doświadczenia. W przeciągu tych kilku miesięcy (widocznej ciąży) w kolejne przepuściła mnie tylko jedna pani. Raz też w pepco ekspedientka powiedziała, że przy następnych zakupach mogę podejść bez kolejki. Przez większość czasu jestem przez ludzi olewana mimo że widzą brzuch, a nie raz nawet się perfidnie gapią, jakby to był jakiś niecodzienny widok 😒 Jak idę na badanie krwi to zawsze idę pod same drzwi i tu kwestia uprzejmości ludzkiej. Nie raz wpuszczają, a nie raz aż wręcz wciskają się przede mnie. Przykre to.
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Mnie najbardziej śmieszy jak ludzie uciekają wzrokiem i udają, że mnie nie widzą 😅
Heart... Jakbym czytała o swojej córce, boję się iść do toalety w nocy..jak się kapnie, że mnie nie ma, to będzie płacz i przyleci do mnie i znowu usypianie... Ale oprócz tego jest nawet ok, zajmie się sobą. Dla mnie najgorsze było pierwsze pół roku.
A fenomenem jest to, że jak jest mąż to często śpi w łóżeczku a jak go nie ma to że mną w łóżku 🤷♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2021, 10:39
06.2024- wracamy po ostatnią ❄️🍀
Krzyś 26.07.2021 (36+4tc) 💙
Madzia 13.12.2019 (40+1tc) 💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia, mamy ♥️😍
6dpt pozytywny test, beta-46,8; 8dpt beta-132,3; 10dpt beta-393,7 🍀
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA (została 1❄️)
11.2020 - wracamy po ❄️
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt- 47,16, 8dpt-140,50, 10dpt-361,70, 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r.
