❤️Sierpień 21❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Blumchen myc nalezy, przekonalam sie o tym gdy na noc posmarowalam dlonie gestym migdalowym kremem i zmierzylam na czczo wyszlo chyba 98. Zaraz umylam i osuszylam rece i juz bylo ponizej 90. Podobno tez byly badania i mierzono u osob krojacych owoce bez mycia rak i wyniki wyszly duzo wyzsze. Rowniez wyciskam z opuszka pielegniarka pow zeby nie w miejscu naklucia wycisnac i jak musisz to od srodka do opuszka.
aganieszkam lubi tę wiadomość
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P.C.
-
Ok dziękuję Ci!! Pocieszające jest że jak coś to ewentualnie wyniki są wyższe..ją masuje opuszek po okluciu jakby od dołu do miejsca kłucia tak niby w instrukcji glukometru też jest napisane. No ja nie wiem...oszaleć można. Stresuje się. Generalnie cukry tylko parę razy przekroczyłam, ale boje się że coś źle robię i jest źle....ale dziecko jest na 40- 43 centylu i tyje systematycznie swoim tempem tak regularnie więc chyba wszystko powinno być ok..
.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2021, 23:53
-
Ja ma taki:
https://www.empik.com/inhalator-kompresorowy-z-aspiratorem-do-nosa-omron-duo-baby,p1242569454,agd-p?utm_medium=oferty_cpc&utm_source=ceneo.pl&utm_content=p1242569454&utm_term=AGD&utm_campaign=bid
Można odciągać gile i nawilżać nosek przy pomocy jednego urządzenia. Jestem mega zadowolona, bo przy katarze też korzystam z inhalatora i działa wspaniale, robi taką mgiełkę, że nawet nie trzeba przykładać maseczki stricte do nosa, można obok położyć i leżąc na poduszce wdychać. Dziecku tak też robiłam. Ten model ma nasadkę tak dla górnych dróg oddechowych jak i dla dolnych, no i nasadkę do odciągania kataru 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2021, 11:12
Kika lubi tę wiadomość
-
Hej wszystkim ☺️ muszę trochę nadrobić 😀
♥️Heart♥️ przykro mi z powodu kolizji, ale dobrze, że nic wam się nie stało! Zdrowie najważniejsze!
Fajnie te maluszki rosną, już ładne wagi mają 🤗 a jeszcze niedawno miały po kilka milimetrów!
My nebulizatora nie kupowaliśmy od razu, chyba dopiero jak synek skończył około pół roku, wtedy też dopadła go pierwsza infekcja. Taki jakiś zwykły, kupiony w aptece. Do teraz używamy, ma już prawie 5 lat I nie wiem czy wasze dzieci też tak reagują na ten jednostajny szum, ale mój syn do teraz potrafi zasnąć w trakcie inhalacji 😀
Termometr mamy z Lidla, kupiliśmy jakieś 3 lata temu i też się sprawdza do dziś. Porównuję czasami z termometrem rtęciowym, który jakiś czas temu udało mi się zdobyć w aptece (ogólnie są zakazane ale jak się dobrze popyta to aptekarze potrafią ściągnąć zza wschodniej granicy 🙈).
A do noska mieliśmy taki sprzęcior z Cannpoll, niby był ok, ale po jakimś czasie jak trafiłam do laryngologa, to zabronił mi używać. Mówił, że to nie jest na tyle szczelne, żeby było bezpieczne i przez to chorowałam na uszy wciągając bakterie syna. Teraz kupiliśmy ten katarek do odkurzacza, ale nie używałam, więc nie wiem jak się sprawdzi 🤔
A co do pomiaru cukrów, to jakiś czas temu wyszły pewne wytyczne dla szpitali, może wam pomogą.
-Przed pomiarem cukru trzeba umyć ręce wodą z mydłem. Nie należy odkażać opuszka preparatami alkoholowymi.
-Aby lepiej leciała krew, można ogrzać ręce w cieplejszej wodzie, kiedy się je myje.
-Kłuć nie należy w czubek opuszka tylko delikatnie po bokach. Najlepiej też unikać kłucia palca wskazującego i kciuka.
-Po ukłuciu pierwszą kropelkę, która wyleci wytrzeć suchym gazikiem.
-Do pomiaru wykorzystać drugą kroplę krwi.
Tak to wygląda w szpitalach, w których pracuję
A co do ciśnienia to lekarz kazała mi dzwonić do poradni lub na SOR, jeśli ciśnienie będzie 150/100 i wyżej, żeby wykluczyć stan przedrzucawkowy. W poprzedniej ciąży niestety mi się ona przytrafiła, więc teraz jestem wyczulona na takie skoki ciśnienia.
Wszystkim, które wyjechały na wakacje życzę udanego wypoczynku ♥️ -
Aaasti dzięki za info odnośnie ciśnienia. We wtorek na wizycie pokaże mojej lekarce pomiary z całych dwóch tygodni i zobaczymy co mi powie. Najczęściej popołudniami mam wyższe niż rano. I zdążają mi się też zawroty głowy.
Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
11.2020- II CS z Lamettą - 💕
19.05. 2020-III badania prenatalne:
♀️ 2048g 💓150/ min
♂️ 2272g💓 145/min
"Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie" -
Miałam wizytę, w sprawie prób wątrobowych doktorek mnie uspokoił, że przy tych wartościach to raczej ciąża i można trochę dietę lżejszą.
Agulineczka nie miałam usg, od kiedy mój doktorek przeniósł się do innej przychodni to usg mam tylko raz na jakiś czas. Najbliższe dopiero za miesiąc czyli około 36 tyg. Poza prawidłowym serduszkiem to nic nie wiem ;/ -
Aasti dziękuję za wytyczne. Człowiek ciągle się czegoś nowego dowiaduje...jak tu ta druga kropla krwi. Chyba do porodu nie zmierze pełni poprawnie tej krwi;) już dziś się uspokoiłam bo jednak nie może tak być że wszystkie pomiary mam zafałszowane bo nie zawsze myłam ręce. Poza tym jak się sprawdzi wynik na dwóch glukometrach to różnica wychodzi taka że można zwariować. Wydaje mi się że nawet kobieta bez cukrzycy co jakiś czas przekroczy te cukry bo nie wierzę że jak się zje spory posiłek z dużą ilością węglowodanów to cukier będzie idealny. Z pewnością niebezpieczne dla dziecka są ciągle przekroczenia cukru. U mnie krzywa nie wyszła oczywista więc mam dla sprawdzania mierzyć. P
Dziewczyny mogę do Was zaglądać częściej? Wy wszystkie się już super znacie, nie chce tak wchodzic z butami pod koniec ciąży ale miło by było mieć w tych ostatnich tygodniach wsparcie;) ja generalnie mam termin na 25 sierpnia. Pierwszego synka urodziłam 2.5 roku temu tydzień przed porodem. Poród był dosyć ekspresowy ale mocno odczuwalny...że się tak wyrażę delikatnie;))) teraz czekam na drugiego chłopca ale dopiero zaczynam cokolwiek szykować. Niestety druga ciąża wagowo nie jest dla mnie łaskawa. Obecnie mam wagę jak przy porodzie starszaka czyli 12 kg do przodu.. ciężko więc mi idzie to szykowanie zwłaszcza że starszy synek bezdrzemkowy i cały czas ze mną w domuPatryśka lubi tę wiadomość
-
Blumchen myślę, że śmiało możesz się rozgościć 😉
Ja mam termin na 26, ale będę miała cc ( mam nadzieję na te kilka dni wcześniej) 🙈
Mam córkę Nikolę 6.5r, syna Dawida 4.5r i teraz czekamy na Biankę
Dla mnie każda ciąża kończyła się +17kg i teraz choć miałam nadzieję na mniej, to się nie zapowiada... Też już +12kg...
Moja księżna kilka dni temu sobie fikneła i jest teraz poprzecznie 🤦♀️ ręce i nogi są wszędzie.... Chyba próbuje wrócić na swoje miejsce 😂blumchen30 lubi tę wiadomość
-
Blumchen30 jasne, wpadaj
Co do nebulizatorow to ja mam jakiś zwykły z microlife, ale ostatnio widziałam super nebulizatory siateczkowe (membranowe) i jakbym teraz kupowała to taki bym wzięła. Są malutkie, bez problemu można je zabrać w podróż, do torebki i zupełnie ciche. Są one różnych firm, ja miałam w ręku Intec Twister Mesh.blumchen30 lubi tę wiadomość
-
Glenka wrote:Blumchen30 jasne, wpadaj
Co do nebulizatorow to ja mam jakiś zwykły z microlife, ale ostatnio widziałam super nebulizatory siateczkowe (membranowe) i jakbym teraz kupowała to taki bym wzięła. Są malutkie, bez problemu można je zabrać w podróż, do torebki i zupełnie ciche. Są one różnych firm, ja miałam w ręku Intec Twister Mesh.
Też o nich myślałam ze względu na wielkość i cichosc pracy oraz fajna mgielkę, która daja, ale mają swoje wady inhalacja trwa prawie dwa razy dłużej no i niestety nie można wlewać gesciejszych środków- np soli hialuronowej nawilżającej, a jednak czasami ta opcja bardzo się przydaje jak trzeba nawilzyc drogi oddechowe np przy suchym kaszlu. Ponoć też są bardziej wadliwe.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2021, 17:42
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Żonkil wrote:Miałam wizytę, w sprawie prób wątrobowych doktorek mnie uspokoił, że przy tych wartościach to raczej ciąża i można trochę dietę lżejszą.
Agulineczka nie miałam usg, od kiedy mój doktorek przeniósł się do innej przychodni to usg mam tylko raz na jakiś czas. Najbliższe dopiero za miesiąc czyli około 36 tyg. Poza prawidłowym serduszkiem to nic nie wiem ;/
Taj jak myślałam, nie ma co sie martwić takimi wartościami prób, ja też miałam lekko podwyzszone. Myślę, że po ciąży powinno wrócić do normy 🙂A dieta zawsze na dobre wyjdzie 🙂 szkoda, że nie miałaś usg. Ja będę mieć w poniedziałek to Ci napisze jak urósł synek.Żonkil lubi tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Sylwia_i_Niki wrote:Blumchen myślę, że śmiało możesz się rozgościć 😉
Ja mam termin na 26, ale będę miała cc ( mam nadzieję na te kilka dni wcześniej) 🙈
Mam córkę Nikolę 6.5r, syna Dawida 4.5r i teraz czekamy na Biankę
Dla mnie każda ciąża kończyła się +17kg i teraz choć miałam nadzieję na mniej, to się nie zapowiada... Też już +12kg...
Moja księżna kilka dni temu sobie fikneła i jest teraz poprzecznie 🤦♀️ ręce i nogi są wszędzie.... Chyba próbuje wrócić na swoje miejsce 😂
To masz już sporą gromadkę! Super!też mi się marzy trójka ale mąż chyba nie do końca przekonany. Z resztą chyba nie ma co planować jak jeszcze drugie w drodze;)
Jakoś mam w głowie że urodzę tym razem też wcześniej ale wiadomo, nie ma reguły. Generalnie mimo że już mam synka mam wrażenie, że mało co pamiętam;) zwłaszcza że przed pierwszym chodzilam do szkoły rodzenia a teraz "muszę bazować" na doświadczeniu;)) co do nebulizatorow to ja w pierwszej ciąży kupiłam medela family i jestem zadowolona. Myślę, że nie warto odkładać tego wydatku bo teraz można kupić w dobrej cenie online a jak już maluszek zachoruje to biegnie się do najbliżej apteki i kupuje się to co jest i wiadomo po wyższej cenie..nie wyobrażam sobie, żeby któreś dziecko nigdy nie było leczone nebulizatorem;) to podstawa przy każdej najmniejszej infekcji. -
Włąśnie Agulineczka, ja o postępie wagowym mojego dziecka dowiaduję się mniej więcej zwykle z Twojego USG 3 tyg temu waga była podobna, mam nadzieję, że dalej równo idą Napisz też na kiedy na kolejne usg się zapisujesz, pewnie koło 35-36 tc?
Dziewczyny, nie wiem, czy tu był taki temat, może przegapiłam. Laktator.
Czy coś polecacie konkretnego? Kupiłam sobie używany i planowałam wymienić końcówki ale teraz czytam, że laktator to cały powinien być nowy, bo coś tam z silniczkiem. I przyznam że nawet jak sobie otworzyłam ten elektryczny swój to mnie przeraził. Jakoś ręczny wydaje się być poręczniejszy i bardziej przyjazny. No i spotykam się z opiniami koleżanek, że laktator przydał się tylko na początku na rozkręcenie laktacji, potem raczej nieużywany. A nowy to potrafi i prawie 500 zł kosztować... -
Żonkil myślę, że nie ma co przepłacać skoro faktycznie moze być potrzebny tylko na początku. Jeśli już masz kupiony używany, to kup tylko te części wymienne dla higieny. A ceny tych wszystkich sprzętów: laktatory, nebulizatory, czasami powalają.
Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
11.2020- II CS z Lamettą - 💕
19.05. 2020-III badania prenatalne:
♀️ 2048g 💓150/ min
♂️ 2272g💓 145/min
"Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie" -
Blumchen, witamy ☺️
Żonkil, pisałam jakiś czas temu o swoich doświadczeniach z laktatorami - mi nie wyszła przygoda z żadnym testowanym, nic się nie udało ściągać często w szpitalu jest możliwość skorzystania z laktatora, może warto zobaczyć czy w "twoim" szpitalu jest dostępny dla mam, mogłabyś przetestować
Mam dziwne pytanie 🙈 czy zdarza się wam, że zachowujecie się nielogicznie? Ja teraz mam wrażenie, że chodzę notorycznie bez mózgu... Nie potrafię wyłapać pewnych rzeczy, zdarza się że mąż coś do mnie mówi a ja stoję z przeciągiem między uszami 🙉😂 nie łącze pewnych faktów i naprawdę wieczorami siedzę i się zastanawiam, jak można być tak tępym.blumchen30 lubi tę wiadomość
-
@Aaasti jasne, że tak mam! ja to nazywam ciążowym zanikiem mózgu niestety potem przeradza się to w laktacyjny zanik mózgu ale spokojnie, mija po macierzyńskim
Ja przy córce miałam pożyczony laktator Medeli elektryczny, teraz planuje kupić jakiś używany. Przydał mi raz na początku jak miałam zastój i troszkę później do bardzo ważnej rzeczy żeby móc odciągnąć mleko i zostawić córkę z mężem czy babcią na troszkę dłużej. Dzięki temu jak miała ze 3 m-ce to wyszłam z koleżankami do knajpy i to było chyba moje najlepsze wyjście w życiu (chociaż nie piłam i wracałam dosyć szybko), ale czułam się jak królowa życiablumchen30, Aaasti lubią tę wiadomość
-
Ja dostałam od siostry laktator z medeli w pierwszej ciąży. Ale szczerze...Nigdy mi się nie przydał. Tak naprawdę najlepiej rozkręca laktację maluszek;) i warto przystawiać do piersi już w szpitalu co 2 godziny(oczywiście jak już maluch wyspi się po porodzie). Później w domu był taki nawał ale nawet jak chciałam sobie pomóc laktatorem to naprawdę tak wolno to szło i chyba moja piersi były oporne na odciąganie...z pewnością jednak niejednej kobiecie laktator pomógł więc ciężko uogólniać. To jest niestety spory wydatek i gdybym nie miala od siostry, która użyła go parę razy, napenwo wahalabym się bardzo mocno.
Glenka ta historia o wyjściu 3 miesiące po porodzie jest przecudowna!! Naprawdę, aż się rozmarzylam..już teraz tęskni mi się za takim spotanicznym wypadem przez tą całą pandemię a po porodzie taka odskocznia jest na wagę złota!Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2021, 23:19
-
Mieliśmy stłuczkę, pół auta kurcze nie ma, także mieliśmy 2 miesiące rodzinny wóz 🙄 na szczęście nic nikomu się nie stało. Tylko ja jestem lekko poszkodowana, bo uderzyłam głową w szybę. Ale Mały ma się dobrze, córka też cała. Nie wiem czy przyczynił się do tego adapter do pasów, ale polecam. No i dobry fotelik też robi robotę 🍀
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
aganieszkam wrote:Mieliśmy stłuczkę, pół auta kurcze nie ma, także mieliśmy 2 miesiące rodzinny wóz 🙄 na szczęście nic nikomu się nie stało. Tylko ja jestem lekko poszkodowana, bo uderzyłam głową w szybę. Ale Mały ma się dobrze, córka też cała. Nie wiem czy przyczynił się do tego adapter do pasów, ale polecam. No i dobry fotelik też robi robotę 🍀
O matko!!! Dobrze, że nic poważnego się Wam nie stało 💙
03.06 - 1 IUI 🎉
18.07 - Aniołek - poronienie zatrzymane w 8tc 💔
15.10 - 2 IUI 🍷
12.11 - 3 IUI 🙏✊
24.11(25dc) - beta 48,4 mlU/ml
26.11(27dc) - beta 191,0 mlU/ml, progesteron 71,9 ng/ml
01.12 (32dc) beta 3855 mlU/ml
03.12 (34dc) beta 7657 mlU/ml, progesteron 51,6 ng/ml
12.12 jest ❤️
Kropeczko, zostań z nami ❤️🙏