❤️Sierpień 21❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja jak starsze dzieciaczki się rodziły to nie miałam na co narzekać... Mój mąż za każdym razem wstawał, przewijał i odawal mi dziecko do karmienia, jak cycki już były puste to budziłam go żeby dorobił trochę mm i on karmił, a ja w tym czasie pobudzałam cycki laktatorem 🙈 tym razem nie zamierzam odpuścić i też ma wstawać, bo jak raz pokażę, że daje rade to później zostanę sama ze wszystkim 😒 a tak przynajmniej trochę mnie odciąży...
Agi83, aganieszkam, Sto_krotka, blumchen30 lubią tę wiadomość
-
Kika wrote:Ja juz tez przestałam zwracać mu uwagę, że za mało pomaga czy jest za mało czuły bo jak słyszę, że wyolbrzymiam lub zrobiłam sie marudna to scyzoryk mi się w kieszeni otwiera i nie potrafię się powstrzymać 😉 Ale u mnie to na bank hormony bo my rzadko się kłócimy.
Mam też wrażenie, że jemu udzielił się stres i zaczyna lekko panikować bo to nasze pierwsze dziecko. Oczywiście nie przyzna się żeby mi nie dokładać - taki charakter 😉
Spoko, mi w pierwszej ciąży prawie się rozpadło małżeństwo bo mąż zjadł mi dżem 😂 w tej ciąży hormony aż tak nie szalejąKika, Agi83, Sto_krotka, Aaasti lubią tę wiadomość
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Dziewczyny! Dobrze wiedzieć, że człowiek nie jest sam z tymi swoimi wariactwami. Przynajmniej wiem, że nie jestem dziwologiem 😂😘
Sto_krotka lubi tę wiadomość
03.06 - 1 IUI 🎉
18.07 - Aniołek - poronienie zatrzymane w 8tc 💔
15.10 - 2 IUI 🍷
12.11 - 3 IUI 🙏✊
24.11(25dc) - beta 48,4 mlU/ml
26.11(27dc) - beta 191,0 mlU/ml, progesteron 71,9 ng/ml
01.12 (32dc) beta 3855 mlU/ml
03.12 (34dc) beta 7657 mlU/ml, progesteron 51,6 ng/ml
12.12 jest ❤️
Kropeczko, zostań z nami ❤️🙏 -
Haha Kika , podejrzewam, że w każdym małżeństwie jest tyle cyrków tylko nie mamy o tym pojęcia bo żadna wszystkiego mówić nie będzie 😄
Ja jutro mam wizytę u Ginki.
Jak 3 tygodnie temu powiedziała mi, że mogę wciągu 2-óch tygodni urodzić to naprawdę na to liczyłam. A tu trzeci tydzień i nic się nie wydarzyło 😔
Szkoda 😅Kika lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, ja czytając ostatnio o połogu popłakałam się z myślą co mnie czeka.
Podziwiam na pewno każdą z Was, która ma już dzieci, dla mnie to jest jakiś kosmos.
W tym tyg. ide na GBSa i jeszcze dodatkowo muszę zrobić fibrynogen - wymagają tego tam gdzie chciałabym rodzić.
Pytanie dla doświadczonych w porodzie Czy jak się zacznie to ja już muszę sobie wkładać te podkłady porodowe w majty? Np na wypadek sączących się wód? Czy ten cały zestaw wjeżdża dopiero po porodzie?Agi83 lubi tę wiadomość
-
Żonkil u mnie 2x zaczynało się skurczami, za pierwszym razem wody odeszły dopiero na sali porodowej, za drugim nie doczekałam odejścia wód bo szybciej zrobili cc... No i w większości zaczyna się jednak od skurczy... A jak wody już lecą to podkłady podobno nie dają im rady 🙈
Patryśka macie jeszcze czas 😉
Agi83, Patryśka lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny 😊 przepraszam że wam się tak wcinam w wątek, pisałam trochę na początku ciąży, potem jakoś nigdy nie mogłam się wstrzelić, ale co jakis czas poczytuje was i kibicuje 😊
Też mam cukrzycę ciążową, cukier mierzę od początku kwietnia, mniej więcej od końca kwietnia jestem na insulinie na noc, finalnie doszłam do 6j w połowie maja. Od początku miałam problem raczej z cukrami na czczo, po posiłkach było w górnych granicach normy. Teraz mam cukry ustabilizowane, generalnie nie przekraczam 120, rano tak 75-83. Coraz częściej moje pomiary są poniżej 100... Ostatnio się śmieję, że ta cukrzyca to taka ściema u mnie, ale to właśnie insulina to wyregulowała. no i dieta, choć ostatnio to różnie wygląda... I czego się dowiedziałam od mojej diabetolog, albo sprawdziłam na sobie: rano nie może przekroczyć 90, lepiej trzymać niżej ze względu na możliwy błąd pomiaru. Gorsza jest dłuższa przerwa w jedzeniu niż zjedzenie czegoś "zakazanego". Nam nie wolno być głodną! Oczywiście nie chodzi o to żeby za każdym razem jeść batonika 😜. Ja np. odkryłam świetne ciastka słodkie z Lidla, które nie wywalają cukru 😊. Ale jabłko, kabanos, czy kanapka... w nocy jak się jest głodnym też coś zjeść, tylko zaznaczyć przy porannym pomiarze że nie jest na czczo... No i triki: chce zjeść drożdżówkę, to zaczynam od truskawek, i potem jem drożdżówkę i truskawki razem. Ostatnio grilla zaczęłam od surowej marchewki i kalafiora... Cukier 90 😂. Ale np. twarożek lepiej żeby był drugim posiłkiem dnia niż pierwszym.. I tak, przerwy w spaniu w nocy rozwalają cukier.
I nie wolno lekceważyć cukrzycy, bo grozi makrosomią płodu (to tam mniejsza), ale cukrzycą u dziecka. No i nieuregulowana cukrzyca u nas, grozi rozwinięciem cukrzycy już nie pamiętam którego trybu, ale tej stałej. No i insulinę przestajemy brać od razu po porodzie.
Nie chodziło mi absolutnie żeby tu wpaść i się wymądrzać, tylko żeby podzielić się tym co u mnie działa.. wiele pisałyście wcześniej. A, i cukrzyca ciążowa przestaje się rozwijać w 33 albo 34 tc. Powodzenia! Moje palce są poranione 😜Agi83, aganieszkam lubią tę wiadomość
06.08 Witaj na świecie 🥰 zdrowy chłopiec, CC
Starania od 2017
Hsg ok, Nasienie ok, Mięśniak 50mm
Dostinex 0,25tabl/tydz
Od 11.2018 w klinice
5 cykli z ovitrelle
06.2019 zmiana lekarza i zmiana leczenia
Od 07.2019 letrox50/25, glucophage 1000
Od 08.2019 letrozol - 5 cykli
01.2020 - planowane IVF, krótki protokół, kriotransfer - odsunięte: stan zapalny, potem covid
03.20 - powrót do letrozolu, 2 cykle;
25.05.20 - start ivf
05.06.20 - punkcja, 22 kumulusy, 8 komórek, 8 zapłodnionych, 5 ☃️
26.08.20 Transfer - ☃️ + glue
- 9dpt beta 3,18
-12dpt beta 0,63.
Transfer 26.10 odwołany - podejrzenie covid19
07.12.2 Transfer ☃️ + glue
9dpt beta 272
11 dpt beta 697
20dpt pęcherzyk
Mięśniak blisko
13.02-hospitalizacja: krwawienie
krwiak
18.02 - 13t1d prenatalne - chłopiec
19.02 - wypis,reżim łóżkowy do 30.04
16.04 - połówkowe - wszystko ok
Cukrzyca ciążowa (insulina)
11.06 - USG 3 trymestru - ok -
Baśka85, dzięki za posta 🙂👍
A mi się pojawiła niedawno ta cukrzyca, ciagle starałam się m.in. 3km i raczej dieta nagle się nie zmieniła. Ginka mowi, że poniekąd fizjologia, bo łożysko zachęca dziecko do rośniecia.
Ale fakt, ja cała ciąże źle śpię, co jest szokiem dla mojego organizmu. Jeśli obudzę się danej nocy 1-2 x to jest to dobra noc i sukces, niewiele takich było od grudnia... No i co z tym zrobię 🤔🤷♀️
A po jakim czasie insuliny Ci się unormowało? Mam 12 dni i w rozsypce 🙁2021 (4FET)💙
2022 naturals 💔
2023 (5FET)ostatni 💝 ❄ 3.1.2 🙏🍀
3-7dpt II, 7dpt bhcg 83,32| 9dpt 267,7| 11dpt 626,6 🙏 | 17dpt 6006,0 -
Mi diabetolog kazała zwiększać dawkę insuliny o 1j do czasu unormowania się pomiaru poniżej 90. Byłam jakieś 2tygodnie na 6 i już było elegancko, teraz po tych 7tyg jest super.
A może za późno bierzecie insulinę? Bo np. jak zdarza mi się obudzić o 5 rano, bez szans na szybkie zaśnięcie, mierze cukier i jest np. 86, nic nie zjem i uda mi się zasnąć, to po 7 jest już 75.06.08 Witaj na świecie 🥰 zdrowy chłopiec, CC
Starania od 2017
Hsg ok, Nasienie ok, Mięśniak 50mm
Dostinex 0,25tabl/tydz
Od 11.2018 w klinice
5 cykli z ovitrelle
06.2019 zmiana lekarza i zmiana leczenia
Od 07.2019 letrox50/25, glucophage 1000
Od 08.2019 letrozol - 5 cykli
01.2020 - planowane IVF, krótki protokół, kriotransfer - odsunięte: stan zapalny, potem covid
03.20 - powrót do letrozolu, 2 cykle;
25.05.20 - start ivf
05.06.20 - punkcja, 22 kumulusy, 8 komórek, 8 zapłodnionych, 5 ☃️
26.08.20 Transfer - ☃️ + glue
- 9dpt beta 3,18
-12dpt beta 0,63.
Transfer 26.10 odwołany - podejrzenie covid19
07.12.2 Transfer ☃️ + glue
9dpt beta 272
11 dpt beta 697
20dpt pęcherzyk
Mięśniak blisko
13.02-hospitalizacja: krwawienie
krwiak
18.02 - 13t1d prenatalne - chłopiec
19.02 - wypis,reżim łóżkowy do 30.04
16.04 - połówkowe - wszystko ok
Cukrzyca ciążowa (insulina)
11.06 - USG 3 trymestru - ok -
Agi, pomysł z koloniami mega! Dobry pomysł na biznes 😀
Aganieszka, jak tak dalej pójdzie, to ja chyba też zacznę myśleć o rozwodzie.
Generalnie, to bym się zamknęła w 4 ścianach i z nikim nie rozmawiała. W ogóle za tydzień w piątek mamy zaległe wesele. Ślub był w kwietniu, byłam świadkowa. Roboty było sporo, bo cała rodzina od panny młodej była praktycznie na kwarantannie i zostaliśmy tylko my z mężem do pomocy. Generalnie co do wesela, nic nie deklarowaliśmy, ale mają nas na zasadzie, że jak nie urodzę albo nie będę rodzić, to będziemy. Planowałam iść tak kurtuazyjnie. A teraz mąż koleżanki pisze do mnie, jakie będę mieć zadania. Ratunku!nie wiem, co zrobić. Ja jestem taka gapa, że nie umiem odmówić bo mam wyrzuty sumienia. A jak odnowie to się jeszcze gorzej czuję.08.2021 - synek 💙
06.2024 - synek 💙 -
Elleen masz prześliczne te dzieciaczki 😍
Współczuje przejść z mężami. Ja na mojego nie mogę powiedzieć złego słowa. Pomaga mi jak może. U mnie problem jest taki, że ja nie umiem przyjmować pomocy bo uważam, że sama zrobię wszystko lepiej.
Choć ostatnio tak podupadłam na siłach, że już nie mam skrupułów i proszę o pomoc. Te temperatury mnie dobijają. Chciałam być w ciąży latem to mam ech 😟
Ostatnio ze mnie taka zołza, że głowa mała. Wczoraj niepotrzebnie wydarłam się na córkę. Biedna płakała przeze mnie, a ja razem z nią. Nienawidzę siebie za to. Staram się kontrolować humorki, ale jest bardzo ciężko...
Mam wrażenie, że brzuch mi strasznie opadł. Córka już tak napiera na kroczę jakby miała się za chwilę urodzić 🙄
Dodatkowo już nie przybieram na wadzę, a wręcz chudnę 😮
No i coś mnie też ostatnio przeczyszcza. Czytałam, że tak organizm może przygotowywać się do porodu. Czyżby niunia szykowała mi niespodziankę 🤔
Bezsilna powodzenia na dzisiejszej wizycie! Trzymam kciuki!bezsilna, KarolinaK lubią tę wiadomość
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Mi mówili, żeby brać insulinę na noc pomiędzy 22 a 23 i wtedy też ostatni posiłek. Wtedy śniadanie koło 8. No ale miałam rano ketony w moczu, byłam głodna w nocy, zarywalam nocki bo mała się często budziła i cukier rano wywalało. Po insulinie cukry już super ale ketony nadal. Także teraz jem w nocy, albo jak córka zaśnie (23-24) ale najczęściej koło 1-2 w nocy pół szklanki mleka i kanapka z masłem orzechowym.
Diabetolog mi powtarza, że nie mogę być głodna, więc mam jeść często ale mało (mało węglowodanów na raz)Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2021, 19:32
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Jutro jadę do szpitala że skierowaniem na umówienie terminu wywołania porodu. Ciekawe czy coś załatwię czy tylko mi wyznaczą kiedy mam przyjść z tym skierowaniem.
Jutro miałam jechać robić GBS ale sama nie wiem czy nie wstrzymać się jeszcze tydzień? Mówili mi w diagnostyce, że na wynik czeka się aż 10 dni a ja chciałam mieć wynik na kolejną wizytę, czyli za tydzień 🤷♀️
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Wiecie jaka jestem udana??
Ach.. wizyta mi przepadła 🤦♀️
Niedawno co pisałam, że mam jutro wizytę u Ginki a okazało się, że to dziś było.
matko 🤦♀️
Zmyliło mnie to, że ginka napisała mi na kartce 'śr 13.07 18.30'
No środa to środa. A nie patrzyłam jaka dziś data.
Napisałam do niej SMS (bo wiem, że nie odbierze) o najbliższą wizytę, i może nawet jeszcze dziś jako ostatnia pacjentka ale nie odpisała jeszcze nic.. aj.. 🤦♀️
A chciałam jej tyle powiedzieć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2021, 20:07
-
My juz po wizycie.
Mała ma się dobrze., 😊Na badaniu miała czkawkę. Szyjka zamknięta póki co. Płyn w normie. I uwaga ⚠ mała waży 3418 !!
Mam nadzieję, że zakres tolerancji W druga strona i że jest mniejsza 🤣Patryśka, agulineczka, aganieszkam, Sto_krotka, Agi83, Kika, Aaasti, Kobi96 lubią tę wiadomość