❤️Sierpień 21❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Stokrotka, Aga fajnie zenapisalyscie bo ja jestem troche jak miedzy mlotem a kowadlem. Gin mowi ze wysokie diabetolg ze w normie. Ostatnia wizyte u diab mialam tydz temu i pow ze ok a na czczo byly w granicach 87-93 w tym tyg juz 90-95 i jestem bez insuliny. Zastanawiam sie czy moze na koniec juz nie wprowadzaja? Kurcze nastepna teleporada 20.07. Ostatni tydz nie byl tak upalny a i tak wzrosly. Tez mnie teraz ciagnie do slodyczy... chyba przez ta hustawke nastrojow...
W czw mam wizyte u gin i bede pytac czy jest szansa na rizwiazanie 23.07 (37+1) mam nadzieje ze to nie za wczesnie i ze sie zgodzi...Sto_krotka lubi tę wiadomość
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P.C.
-
aganieszkam wrote:Nie mogę dokończyć wyprawki bo Zus ma mnie w dupie, już nie mam 2 wypłat, składam co chwilę wnioski o wydanie decyzji a oni nic. Dowiedziałam się, że mogę czekać nawet 3 miesiące. Czyli 3 miesiące to będzie jak urodzę 🤦♀️
Muszę chyba ruszyć kasę na wykończenie domu... Tak to jest liczyć na państwo. Decyzji o nowym 500+ dla córki też nie ma (wniosek z lutego) 🤷♀️
Współczuję, można cholery dostać na temat naszego państwa, tak wielce prorodzinnego to już nawet nie chce mi się wypowiadać. Mnie może nie przerzucą do zus, bo pracuję w molochu i oni to ogarniają póki co przynajmniej. Moja przyjaciółka też miała tak ostatnie 3 miesiące z przerzuceniem do zus i tak samo się wyczekała... porażka na ostatniej prostej
Mnie też do słodkiego ciągnie, w upały nie mam ochoty na konkretne jedzenie, a kalorii organizm się domaga. Chyba taki etap mamy już
Agi83, powiem tak, moja gin się trochę zdziwiła insuliną, przestrzegła, że na tym etapie powinno być na czczo bliżej 90 wlaśnie, min.75, bo dziecko ma tylko część tego stężenia i, zeby też uważać. Także Twoje na czczo były często w granicach normy. Widocznie założył, że dieta wystarczy.
A u mnie diabetolog też co miał zrobić skoro gin oczekiwał konsultacji? chyba standardowe postępowanie? Mi ani razu ponizej normy na czczo nie spadły ani bez ani z insuliną, więc też nie wiem czy to rozwiązanie jak nie oszaleć?
Zdołowana jestem, a z drugiej strony cieszę się, że wiem, że mam coś z tymi cukrami, bo pod tym kątem w pierwszych dobach muszą obserwować dziecko i ew. dopajać glukozą. A pomyśleć, że 2 tygodnie wcześniej miałam rano 74 cukier i gdybym od razu krzywą zrobiła to żyłabym w SŁODKIEJ nieświadomości
Agi83 lubi tę wiadomość
2021 (4FET)💙
2022 naturals 💔
2023 (5FET)ostatni 💝 ❄ 3.1.2 🙏🍀
3-7dpt II, 7dpt bhcg 83,32| 9dpt 267,7| 11dpt 626,6 🙏 | 17dpt 6006,0 -
aganieszkam ja nie mam decyzji za l4 od kwietnia... Myślałam, że jak za jedno zwolnienie wypłacili to następne to już z górki.... Za marzec wypłacili mi w czerwcu, a teraz za rogiem połowa lipca, także zalegają z wypłatą za prawie 3.5 mies 🤦♀️
-
Agi83 wrote:Stokrotka, Aga fajnie zenapisalyscie bo ja jestem troche jak miedzy mlotem a kowadlem. Gin mowi ze wysokie diabetolg ze w normie. Ostatnia wizyte u diab mialam tydz temu i pow ze ok a na czczo byly w granicach 87-93 w tym tyg juz 90-95 i jestem bez insuliny. Zastanawiam sie czy moze na koniec juz nie wprowadzaja? Kurcze nastepna teleporada 20.07. Ostatni tydz nie byl tak upalny a i tak wzrosly. Tez mnie teraz ciagnie do slodyczy... chyba przez ta hustawke nastrojow...
W czw mam wizyte u gin i bede pytac czy jest szansa na rizwiazanie 23.07 (37+1) mam nadzieje ze to nie za wczesnie i ze sie zgodzi...Agi83, Sto_krotka lubią tę wiadomość
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Mnie jeszcze zastanawia to ze te normy na czczo zostaly chyba zmienione jakies 5 lat temu. Nie wiem dokladnie do ile wtedy mogl byc cukier? Tak ze to mnie tez pociesza ze nie jestem w granicy 100 a jednak do tych 95, ciekawe co bedzie za tydz...W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P.C.
-
Agagnieszka - jak ja Cię rozumiem! Też musiałam poczekać z ostatnimi wyprawkowymi rzeczami do wypłaty, więc rozumiem jakie to frustrujące, jak jej nie ma.
Mam nadzieję, że szybko się wyjaśni.
Oj, Dziewczyny, ja znowu fizycznie czuję się jak nigdy w życiu, ale psychicznie to leżałabym w łożku i płakała. Mam wyrzusty sumienia, bo mogłabym tyle zrobić, bo mam siły.
Wczoraj próbowałam porozmawiać szczerze z mężem, ale on na hasło, że mógł mi zrobić chociaż zakupy przed wyjazdem, stwierdził, że mogłam sobie zamówić taksówkę. Także nawet nie silę się na probe wyjasnienia.08.2021 - synek 💙
06.2024 - synek 💙 -
Sylwia_i_Niki wrote:aganieszkam ja nie mam decyzji za l4 od kwietnia... Myślałam, że jak za jedno zwolnienie wypłacili to następne to już z górki.... Za marzec wypłacili mi w czerwcu, a teraz za rogiem połowa lipca, także zalegają z wypłatą za prawie 3.5 mies 🤦♀️
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Agnieszkam, aż przypomniała mi się sytuacja koleżanki. Też ją ZUS "olewał". Po którymś z kolei jej piśmie, ZUS założył jej sprawę (!!!), że jej się nie należą te pieniądze. Oskarżyli ją o to, że "pracowała" tylko na papierze, żeby mieć od nich pieniądze. Oczywiście to prawdą nie było. Ostatecznie wygrała sprawę i musieli jej wypłacić wszystkie zaległe pieniądze w bardzo krótkim czasie. Ale ile nerwów przez to straciła, to chyba ona jedna tylko wie.
Najgorsze jest to, że jak ty przekroczysz choćby o jeden dzień termin, to afera, kary, tak być nie może. Ale jeśli idzie o drugą stronę, to nic im nie grozi. Bujaj się człowieku. -
Karolina ❤
Powinnysmy chyba na koncowce byc w jakims domu zamkniete razem z wielka sala jak w klubie aa do przegadania wszystkich smutkow... w kupie razniej i to oczekiwanie by bylo przyjemniejsze, dzieci bawily by sie same. Posilki na stolowkach i grono medyczne w pogotowiu
Taka kolonia dla ciezarnych.. moze to dobry pomysl na biznesAaasti, Kika, Sto_krotka, blumchen30 lubią tę wiadomość
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P.C.
-
KarolinaK, to chyba jest tak, że mężczyźni inaczej widzą "nasze" problemy. Jest to czasami frustrujące. Mój mąż na każde moje tego typu sugestie od razu znajduje rozwiązanie. Oczywiście najlepsze wg niego. Bo problemy trzeba rozwiązywać szybko 🙈 często mnie to irytuje, bo nie postawi się w mojej sytuacji tylko w swojej. Ale faceci to chyba z reguły tak mają, ty się żalisz lub mówisz czego oczekujesz a on znajduje ci na poczekaniu rozwiązania, zamiast najpierw posłuchać 😉
Patryśka lubi tę wiadomość
-
Aaasti wrote:Agnieszkam, aż przypomniała mi się sytuacja koleżanki. Też ją ZUS "olewał". Po którymś z kolei jej piśmie, ZUS założył jej sprawę (!!!), że jej się nie należą te pieniądze. Oskarżyli ją o to, że "pracowała" tylko na papierze, żeby mieć od nich pieniądze. Oczywiście to prawdą nie było. Ostatecznie wygrała sprawę i musieli jej wypłacić wszystkie zaległe pieniądze w bardzo krótkim czasie. Ale ile nerwów przez to straciła, to chyba ona jedna tylko wie.
Najgorsze jest to, że jak ty przekroczysz choćby o jeden dzień termin, to afera, kary, tak być nie może. Ale jeśli idzie o drugą stronę, to nic im nie grozi. Bujaj się człowieku.
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
aganieszkam wrote:Super 🤦♀️ czyli jak wypłacą mi zaległe to nie wiadomo jak będzie z bieżącym L4. Możesz złożyć już na nich skargę. Ja czekam jeszcze tydzień i napisze, nie obchodzi mnie czy mają dużo pracy, mają 30 dni a nie 3 miesiące 😡
Zapytaj się kiedy pracodawca przęsłał wniosek o wypłatę l4 dla Ciebie bo jak jest tak duże opóźnienie to możliwe że pracodawca zwleka -
Kobi96 wrote:Zapytaj się kiedy pracodawca przęsłał wniosek o wypłatę l4 dla Ciebie bo jak jest tak duże opóźnienie to możliwe że pracodawca zwleka
Kobi96 lubi tę wiadomość
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Aganieszkam ja już składałam raz ponaglenie... Jak dzwoniłam miesiąc temu, to nadal czekało w kolejce na rozpatrzenie 🤦♀️ a już było miesiąc po tych ich "30 dniach"... Skarg nie będę składać bo już się naczytałam jak później uprzykrzają życie sądami... Tyle, że dla mnie to tylko dodatkowa część etatu i dodatkowe dochody , swoje główne zatrudnienie i dochody mam z dużej firmy, więc z wypłatami od nich nie mam problemu, także mogę poczekać... Zadzwonię jakoś dowiedzieć się co tym razem 🙈
-
KarolinaK wrote:Agagnieszka - jak ja Cię rozumiem! Też musiałam poczekać z ostatnimi wyprawkowymi rzeczami do wypłaty, więc rozumiem jakie to frustrujące, jak jej nie ma.
Mam nadzieję, że szybko się wyjaśni.
Oj, Dziewczyny, ja znowu fizycznie czuję się jak nigdy w życiu, ale psychicznie to leżałabym w łożku i płakała. Mam wyrzusty sumienia, bo mogłabym tyle zrobić, bo mam siły.
Wczoraj próbowałam porozmawiać szczerze z mężem, ale on na hasło, że mógł mi zrobić chociaż zakupy przed wyjazdem, stwierdził, że mogłam sobie zamówić taksówkę. Także nawet nie silę się na probe wyjasnienia.
O nieee.. jak by mi Mąż powiedział, że mam taxi jeździć na zakupy to bym mu powiedziałam że obiad taxi przywiezie 🤦♀️
Fakt jeżdżę taxi ale do lekarza w dzień bo wiem, że nie wyrwie się z pracy. Ale do ginki na godz 18 już musi mnie wieźć on. W końcu od czegoś jest.
Na szczęście większe zakupy spożywcze robi sam po pracy czy chce czy nie chce.. ja już nie daje rady nosić ciężkich siat z zakupami. A uwierzcie mi, że od początku ciąży nie oszczędzałam się. Nosiłam bardzo ciężkie rzeczy na 4 piętro. A od miesiąca już nie daje rady.. 🤷♀️
Mój Mąż też moje problemy widzi jako 'wyolbrzymianie' dlatego nawet nie skarże się dopóki mnie nie złamie coś 😅
Zazdroszczę niektórym Kobietom co ich Mężowie szaleją na punkcie ciąży i Dziecka i bardzo czekają na rozwiązanie i przychylają nieba swoim Kobietom w tym czasie😄
Ja źle nie mam z Mężem ale dopieszczona to też jakoś bardzo nie jestem 🤣blumchen30 lubi tę wiadomość
-
Sylwia_i_Niki wrote:Aganieszkam ja już składałam raz ponaglenie... Jak dzwoniłam miesiąc temu, to nadal czekało w kolejce na rozpatrzenie 🤦♀️ a już było miesiąc po tych ich "30 dniach"... Skarg nie będę składać bo już się naczytałam jak później uprzykrzają życie sądami... Tyle, że dla mnie to tylko dodatkowa część etatu i dodatkowe dochody , swoje główne zatrudnienie i dochody mam z dużej firmy, więc z wypłatami od nich nie mam problemu, także mogę poczekać... Zadzwonię jakoś dowiedzieć się co tym razem 🙈
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Patryśka wrote:O nieee.. jak by mi Mąż powiedział, że mam taxi jeździć na zakupy to bym mu powiedziałam że obiad taxi przywiezie 🤦♀️
Fakt jeżdżę taxi ale do lekarza w dzień bo wiem, że nie wyrwie się z pracy. Ale do ginki na godz 18 już musi mnie wieźć on. W końcu od czegoś jest.
Na szczęście większe zakupy spożywcze robi sam po pracy czy chce czy nie chce.. ja już nie daje rady nosić ciężkich siat z zakupami. A uwierzcie mi, że od początku ciąży nie oszczędzałam się. Nosiłam bardzo ciężkie rzeczy na 4 piętro. A od miesiąca już nie daje rady.. 🤷♀️
Mój Mąż też moje problemy widzi jako 'wyolbrzymianie' dlatego nawet nie skarże się dopóki mnie nie złamie coś 😅
Zazdroszczę niektórym Kobietom co ich Mężowie szaleją na punkcie ciąży i Dziecka i bardzo czekają na rozwiązanie i przychylają nieba swoim Kobietom w tym czasie😄
Ja źle nie mam z Mężem ale dopieszczona to też jakoś bardzo nie jestem 🤣
Mój jest tak po środku, pozwoli mi robić dużo ale wyręcza mnie jak poproszę lub jak trzeba. Kiedyś latał codziennie na zakupy (jak córka była malutka) i się go zapytałam co tak lata na te zakupy, mogę ja raz iść jak chce a on się przyznał, że po prostu nie da rady cały dzień w domu z córką siedzieć 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2021, 12:19
Aaasti, Patryśka lubią tę wiadomość
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Patryśka, mój też często mówi, że wyolbrzymiam, albo że znów głupoty gadam Ale ja już wam kiedyś pisałam, że w tej ciąży to rzeczywiście cierpię na zanik mózgu więc przymykam na to oko
Agnieszka, ta szczerość twojego męża jest powalająca Ale to fajnie, że nie szukał wymówek, tylko wprost podał powód swoich wycieczekPatryśka lubi tę wiadomość
-
Ja juz tez przestałam zwracać mu uwagę, że za mało pomaga czy jest za mało czuły bo jak słyszę, że wyolbrzymiam lub zrobiłam sie marudna to scyzoryk mi się w kieszeni otwiera i nie potrafię się powstrzymać 😉 Ale u mnie to na bank hormony bo my rzadko się kłócimy.
Mam też wrażenie, że jemu udzielił się stres i zaczyna lekko panikować bo to nasze pierwsze dziecko. Oczywiście nie przyzna się żeby mi nie dokładać - taki charakter 😉Sto_krotka lubi tę wiadomość
03.06 - 1 IUI 🎉
18.07 - Aniołek - poronienie zatrzymane w 8tc 💔
15.10 - 2 IUI 🍷
12.11 - 3 IUI 🙏✊
24.11(25dc) - beta 48,4 mlU/ml
26.11(27dc) - beta 191,0 mlU/ml, progesteron 71,9 ng/ml
01.12 (32dc) beta 3855 mlU/ml
03.12 (34dc) beta 7657 mlU/ml, progesteron 51,6 ng/ml
12.12 jest ❤️
Kropeczko, zostań z nami ❤️🙏 -
aganieszkam wrote:Czy ja wiem, czy taki mąż zafiksowany na ciąże i dziecko to dobrze. Ja bym chyba z takim nie wytrzymała 😂
Mój jest tak po środku, pozwoli mi robić dużo ale wyręcza mnie jak poproszę lub jak trzeba. Kiedyś latał codziennie na zakupy (jak córka była malutka) i się go zapytałam co tak lata na te zakupy, mogę ja raz iść jak chce a on się przyznał, że po prostu nie da rady cały dzień w domu z córką siedzieć 🙈
Haha dobry jest! To nie wycieczki tylko ucieczki! Moj tez codziennie do rosmana jezdzil ale co chwile czegos braklo to chusteczki to mm nie pasowalo i co chwile inne testowalismy albo platki kosmetyczne albo cis z apteki i tez jezdzil codziennie. Teraz postanowil zrobic zapasy nawet dla siebie zelu pod prysznic szamponu itp bo stwierdzil ze bedzie potrzebny na miejscu 😂😂😂
Pamietam jak kolezanka mi mowila ze tez umawiali sie z mezem na nocki i gdy byla jej zmiana to uciekla i go zostawila, perfidnie ze swiadomoscia a na drugi dzien bylo jej glupio 😂😂😂 ale tak to jest ten pierwszy miesiac a nawet 2 sa ciezkie pozniej juz z gorki...aganieszkam, Patryśka lubią tę wiadomość
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P.C.