❤️Sierpień 21❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny a pajace z next to jaki rozmiar bierzecie? bo patrze w tabele rozmiarow i spioszki 56 mają 40 cm w klatce piersiowej? to przeciez niemozliwe...
Elleen, nie poddawaj się! wiem, ze przy dwójce cieżko zorganizować czas na regularne odciąganie ale to zaprocentuje w przyszłosci...mleko zawsze będzie gotowe i ciepłe;) wtedy sie oszczędza czas;) trzymam kciuki, jesteś bardzo dzielna!!! dobrze, że masz wsparcie CDL.
Elleen lubi tę wiadomość
-
Super wiesci Ellen. Juz jestescie prawie w domu
Blumchen ja przy corce dostalam pajace z next roz chyba 0-3msc i byly idealne co do wieku. Teraz zamowilam 3-6 i 6-9 bo tych malych mam sporo a tak to chociaz jedna rzecz mala bedzie miala nowablumchen30, Elleen lubią tę wiadomość
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P.C.
-
Dzięki Agi83, tez mam mnostwo ciuszków ale własnie chciałam coś zamówic nowego, żeby chociaż pare rzeczy były:)
Potwierdzam, pajace z next są najlepsze. Ze Smyka po jednym dziecku to szmatka, a z next mam parę (tylko wszedzie metka obcięta i nie wiedziałam co to za rozmiar:) i dzieci siostry je używały, moj pierwszy synek i teraz drugi synek będzie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2021, 10:41
Agi83 lubi tę wiadomość
-
Ellen, współczuję infekcji rany i tropikalnych warunków w sali. Jest jakaś poprawa odnośnie blizny?
Cudownie, że maluchy już radzą sobie poza inkubatorami, to pierwszy krok w stronę wyjścia do domu. Mam nadzieję, że Igorek dzisiaj do Was dołączy. Powodzenia w walce o laktację!
Agi, dla mnie podczas wyprzedaży stosunek jakości do ceny wypada w Next całkiem korzystnie. Rozczarowało mnie, że stosunkowo mało wzorów ubrań, które miałam na oku zostało przecenionych. Też kupiłam dwa 3-paki pajacyków, na 62 i 68, 3 body z krótkim rękawem na 68, 2 body z długim rękawem na 68 i zestaw letnich bluzeczek na przyszły rok - były tak piękne że nie mogłam się oprzeć🙈. Do tego sporo ubrań dla starszej. Nie da się ukryć że to mój ulubiony sklep. Ostatnio pokochałam też Newbie, ale te rzeczy kupowałam na Vinted.
Blumchen, ja mam ubranka Next od rozmiaru 56. Dla mnie Next jest takim wzorcem, do którego porównuję rozmiary z innych sklepów. Starsza córka przez 1,5 roku nosiła ich ubrania zgodnie z metką, później mniejsze niż sugerował wiek.Agi83, blumchen30 lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia. Ale mam takie huśtawki emocjonalne, że raz się cieszę, a za chwilę ryczę, że sobie nie daje rady. Chyba Baby blues mnie dopadł. Jak na razie to możliwe, że odstawie laktator i spróbuję cycem bezpośrednio i resztę mm. Bo jak mam jeszcze tu odciągać to, nawet nie mam kiedy się po tyłku podrapać. A coś jeść trzeba. Trudno najwyżej moje cycki nie dadzą rady😔
Mała Matylda na szczęście dzisiaj była jakaś kompetentna lekarka na obchodzie i powiedziała, że to wygląda tylko na surowice, ale antybiotyk mam brać w razie czego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2021, 11:21
Agi83 lubi tę wiadomość
Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
11.2020- II CS z Lamettą - 💕
19.05. 2020-III badania prenatalne:
♀️ 2048g 💓150/ min
♂️ 2272g💓 145/min
"Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie" -
Ellen ja jeszcze nie urodzilam a tez czuje baby blues jak by ktos sterowal moja glowa i wlaczyl raz dobry a raz zly nastroj. Wczoraj mialam taki spadek formy jak u mojej 3 latki gdy po calym dniu jest wykonczona i na koniec moze tylko plakac z bezsilnosci. Tyle ze u mnie zaczal sie juz rano a nasilil sie po calym dniu nic nie robienia poza proba spakowania tej cholernej torby.
Nie dokladaj stresu z kp dziewczyny z lipca pisza ze nawet maly stres moze zatrzymac laktacje. Ja teraz jestem przygotowana gadzetowo na kp. W pierwszej ciazy w 2gim dniu podpisalam kartke ze karmic piersia nie bede i koniec. Przyszly 2 babki z informacjami jakie to niekorzystne dla dziecka ale juz z pomoca nie bylo nikogo... swiat sie nam na mm nie zawalil moja 3 latka nigdy nie chorowala 2x byla u dr z katarem z czego raz jak wychodzily zęby. Rozwija sie ksiazkowo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2021, 11:34
Patryśka lubi tę wiadomość
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P.C.
-
Mala Matylda tez chcialam kupic legi i koszulki wielopaki na 4 lata ale juz nic nie bylo w tym rozmiarze. Z tych pajacy rano spr na tel i byl wybor a przed poludniem na komputerze i juz wysprzedane 🤷♀️ ale zapisalam sie na newsletter i mam nadzieje ze w zimie bede wiedziec jako pierwsza
Tez kupuje na vinted next dla starszakaW życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P.C.
-
Elleen trzymaj się dzielnie i tak jak Agi pisze, nie dokładaj sobie stresu kp. Nawet jak przejdziecie na mm to nie koniec świata. Pewnie, że warto zawalczyć o laktacje i próbować ale przy dwójce maluszków to nie powinno zdominować dnia bo oszalec idzie. Wierzę, że wszystko się ułoży😘
Jak u Was wyglądają noce? Bo ja od 3 nad ranem marzę żeby był już dzień... Żadna pozycja nie jest wygodna, a dziś miałam takie skurcze że leżałam i czekałam czy coś się nie rozkręci. Na szczęście się wyciszyło ale wieczorem i w nocy pojawiają się coraz częściej.
03.06 - 1 IUI 🎉
18.07 - Aniołek - poronienie zatrzymane w 8tc 💔
15.10 - 2 IUI 🍷
12.11 - 3 IUI 🙏✊
24.11(25dc) - beta 48,4 mlU/ml
26.11(27dc) - beta 191,0 mlU/ml, progesteron 71,9 ng/ml
01.12 (32dc) beta 3855 mlU/ml
03.12 (34dc) beta 7657 mlU/ml, progesteron 51,6 ng/ml
12.12 jest ❤️
Kropeczko, zostań z nami ❤️🙏 -
Kika noce... przez ostatni tydz 2x dobrze spałam z 2 moze 3 pobudkami. Pozostale tragedia. Cukier na czczo wysoki, myslalam ze upal robi swoje ale teraz nawet chlodniej i jakos nie spada... nie wazne czy spie czy nie otwieram oczy rano i moge znowu isc spac do poludnia albo dluzej...W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P.C.
-
U mnie noce ok, poza przekręcaniem się, jest już mi strasznie ciężko 😒
W ogóle muszę się wam wyżalić, bo znowu dobijam do punktu krytycznego... Jestem notorycznie sama, już mi się płakać chce... Mój mąż wychodzi przed 8, a wraca po 20 najczęściej ok 22/23 kiedy dzieci już śpią... W sobotę wrócił po 19...zagryzlam zeby bo myślałam, że będzie w domu całą niedzielę, ale po 21 oznajmił mi "jutro też pracuje" i wrócił o 18.30... Dzieciaki od prawie 2 tyg już w domu i jest mi przy tych upałach strasznie ciężko samej ... Wczoraj przed snem znowu dopadł mnie ten okropny ból.. Aż zaczęłam się zastanawiać czy to na pewno od zgagi, bo wczoraj przed bólem jej nie czułam.... Ale wzięłam finalnie tabletkę i odpuściło... Boli mnie klatka i plecy, ból był na tyle silny, że zaczęłam myśleć o szpitalu przez chwilę 😒 -
Sylwia i Niki współczuję Ci. To naprawde bardzo a to bardzo ciężkie aby już na tym etapie dawać sobie radę samej mając na głowie jeszcze dwójkę dzieci!!
U mnie też huśtawka nastrojów. Mam wyrzuty sumienia że nie zapewniam synkowi super atrakcji, że jestem zmęczona, że widzi mnie w kiepskim humorze. Tez mam wrażenie że jakiś baby blues mnie złapał. Mam wrażenie, że sobie już teraz nie radzę, nie mam sił aby ogarnąć coś, nie mam nawet już powoli w czym chodzić..rano zamówiłam coś na szybko dla siebie.
Elleen trzymam kciuki za laktację ale przy dwójce napewno jest ciężko. Poza tym poiwnnas mieć ciągle wsparcie doradcy. Bez tego jest po prostu ciężko. Piersi bolą też przy przystawianiu i można sobie łatwo zrobić krzywdę i wtedy wpada się w diabelski krąg. Ja do każdego karmienia wolałam położna i mi pomagala przystawić dziecko ale moj szpital jest bardzo pro kp. Wsparcie jest ogromne chociaż wiadomo trzeba też głośno wołać co się potrzebuje.
Myślę że przystawianie do piersi może okazać się dużo lepsze niż laktator. U mnie tak było. Dzieci rozkręca Ci najlepiej laktację. Trzymaj się ciepło i pamiętaj że z każdym dniem będzie lepiej. -
Mala Matylda ja też już coś na lato kupiłam bo nie mogłam się powstrzymać. W końcu wzięłam zarówno i małe pajace 56-62 i te na 3-6 miesiące. Z małymi nie wiem czy będe używać (zalezy pewnie też od pogody) ale najwyżej odsprzedam na vinted;) faktycznie mają piękne ciuszki..wieczorem na spokojnie poszukam coś na starszego synka skoro mówisz że mają tam w miarę normalna rozmiarówke. On w smyku czy Reserved ma 98 ale w hm spodni spodenki 104. Czyli w next brać 98/104?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2021, 13:29
-
Sylwia, mimo, że nie mam starszaków, to moja pierwsza ciąża to też sama jestem w tym wszystkim.. 🤦♀️
Sama od rana do wieczora a czasem i niedzielę sama jestem.
Mogę liczyć tylko na zawiezienie do ginki. I to czasem jest tak, że Mąż się nie wyrobi w pracy i muszę radzić sobie sama.
Jestem mu wdzięczna, że pracuje, że nie robi awantur, że zmęczony jest po pracy a ja wymagam uwagi od niego, czy czego kolwiek.. (różni ludzie są)
Czasem skończy wcześniej pracę to samo to, że jest w domu poprawia mi humor 😊
Ale rzadko się zdarza, że jesteśmy razem w dzień..
Wczoraj 2 rodziny zrzuciły mu na głowę swoje problemy to stwierdził, że jesteśmy jacyś dziwni podług innych. Nie mamy kryzysów, kłótni (na szczęście🤞🏼) i jesteśmy nudni 🤣
Do tej pory byliśmy sami ciekawe jak to będzie z Dzieckiem 🤔 czy nerwy i kłótnie nie pojawią się na co dzień.
Miewam już często bóle ale żadne z nich nie są na tyle silne, żeby zwiastowały początek porodu.
A doczekać już się nie mogę 😊 a z tyłu głowy strach przed porodem jest nadal. -
Ja tez coś pozamawiałam z NExt dla córki i dla maluszka. Niestety te pajace, które miałam w obserwowanych nie zostały przecenione. Ja wzięłam na 56 i na 68, bo na 62 mam po córce sporo takich unisex.
Ja teraz na weekend trochę odpoczęłam, bo wyjechaliśmy z mężem sami w góry, pierwszy taki wyjazd odkąd mamy dzieci. Było tak spokojnie Chociaż wczoraj już zaczęłam troszkę tęsknić za moimi babelkami :)Też mam teraz dwójkę dzieci w domu, jest coraz ciężej pod kątem fizycznym, chociaż nie mogę az tak narzekać na samopoczucie, poza zadyszką i ogólnie wolniejszymi ruchami W przyszłym tygodniu mam wizytę u swojego lekarza i pewnie już dostanę skierowanie i będę się zapisywać na cc. Nie dociera to do mnie chyba jeszcze Torba niespakowana, ubranka niewypranePatryśka, blumchen30 lubią tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Elleen wierzę, że może być cieżko z laktacją na początku. Ja miałam wrażenie, że cały dzień siedzę z maluszkiem przy piersi albo pracuję z laktatorem... Dlatego potrzebna jest pomoc drugiej osoby chociażby z przygotowywaniem posiłków. To wszystko się ustabilizuje, ale musi trochę potrwać. Dużo samozaparcia potrzeba i wsparcia najbliższych.
blumchen30 lubi tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Jak ja Was rozumiem. Co prawda mam jedno dziecko ale jestem sama. Prawie sama, bo jak muszę coś załatwić, czy iść do lekarza to podrzucam małą do dziadków.
My z mężem właśnie nie jesteśmy kłótliwą parą. Czasem jest jakieś spięcie ale nie kłótnia. Odkąd pojawiła się Madzia to też jest między nami ok, chociaż znalezienie chwili sam na sam bez dziecka jest ciężkie.
A co do BabyBlues to może się pojawić już przed porodem. Ja miałam dopiero po porodzie. W szpitalu głównie płakałam nad dzieckiem z bezradności i zmęczenia (w ogóle nie spałam). W domu już było ok, bo mąż mi baaaardzo dużo pomagał. Gotował, sprzątał i zarywał nocki z Małą a ja wstawałam tylko na karmienie. Ale mąż musiał w końcu pojechać do pracy...i się zaczęło, nie radziłam sobie psychicznie. Potem szlag trafił mój kręgosłup i pojechałam do mamy, bo nawet nie mogłam dziecka podnieść wtedy dopiero się ogarnęłam. Dlatego pisałam, żebyście miały pomoc po porodzie...Patryśka, Sto_krotka, blumchen30 lubią tę wiadomość
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Ale, żeby nie było: nie żałuję, że mam córkę, nigdy nie żałowałam i nie wyobrażam sobie życia bez niej. Po prostu hormony i zmęczenie robią swoje
Patryśka, Sto_krotka, blumchen30 lubią tę wiadomość
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Dzięki za dobre słowa dziewczyny! Odrazu mi lepiej 😊 my też się na ogół nie kłócimy ale jak już zaczniemy to przez tydzień /czasem i dwa nie możemy się dogadać 🤷♀️ mój mąż jest po prostu pracoholikiem 😒
Ja już na szczęście kupiłam teściom bilety lotnicze 😂 ale na chwilę obecną będą musieli siedzieć tydzień na kwarantannie 🤦♀️ przynajmniej zajmą mi dzieci, ugotują i wysprzątają chałupę kiedy ja nie będę miała na to sił... A ja będę mogła się skupić na walczeniu o pokarm 😊blumchen30 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, podziwiam Was, że w ciąży dajecie radę zajmować się jednym lub dwojgiem dzieci 💪 Mnie teraz zdarzają się takie dni, że poza zrobieniem zakupów i ugotowaniem obiadu na nic nie mam siły..
Może to wiek 😉
Zastanawiam się jak to będzie po narodzinach małej. Tyle lat bez dzieci to człowiek staje się bardziej egoistyczny. Mimo, że oboje baaardzo walczyliśmy o tę ciążę to boję się że taka zmiana w życiu spowoduje u mnie jakąś depresję poporodową... A może te myśli to już babyblues???Patryśka lubi tę wiadomość
03.06 - 1 IUI 🎉
18.07 - Aniołek - poronienie zatrzymane w 8tc 💔
15.10 - 2 IUI 🍷
12.11 - 3 IUI 🙏✊
24.11(25dc) - beta 48,4 mlU/ml
26.11(27dc) - beta 191,0 mlU/ml, progesteron 71,9 ng/ml
01.12 (32dc) beta 3855 mlU/ml
03.12 (34dc) beta 7657 mlU/ml, progesteron 51,6 ng/ml
12.12 jest ❤️
Kropeczko, zostań z nami ❤️🙏