❤️Sierpień 21❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Sylwia i Niki u mnie też niepokój się włączył i jeszcze ten żołądek mnie męczy... no po każdym posiłku odbija mi się jakbym nie wiadomo ile i co jadła.
Daj znać jutro czy poznałaś konkretny termin 🙂
Kobi96 lubi tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Agulineczka, brzmi dobrze;) napewno cudownie jest obserwowac tą relacje między rodzeństwem, to też taki motywator, że chociaż na początku może być ciężko to później to zaprocentuje i starszak zyska to co najcenniejsze..kompana do zabawy i miłości;) też się obawiam tych początków i sama nie wiem, co zrobić z tym przedszkolem zwłaszcza że ja to mogę urodzić dopiero pod koniec sierpnia, u Ciebie będzie to prawie miesiąc bo czytam, że rozwiązanie już w tym tygodniu ♥️ powodzenia!!!
-
Bezsilna ja tak miałam wczoraj... Pocieszę Cie, ze jutro będzie lepiej 😂
Blumchen30 między moja dwójką jest 2 lata różnicy i z doświadczenia powiem, że nam brakowało tego pół roku... Wtedy byłoby idealnie jeśli chodzi o starsze dziecko
Ale daliśmy radę, bo synek przez pierwsze 4msc życia tylko spał 😂
Co do wspólnych zabaw to różnie bywa 🤷♀️ moje dzieci i bardzo się kochają i mają też etapy typu "mamo on oddycha moim powietrzem!" 😂
U nas od września córka zaczyna szkołę... Więc będę miała niezłe wyzwanie 😒 trochę się martwię, że córeczka może być marudna, a ja będę musiała dzieciaki odebrać z przedszkola, szkoły i jeszcze wrócić do domu... Obstawiam, że może się zejść nawet 2h 🤦♀️ a moja sąsiadka z 1.5miesiecznym dzieckiem nie może wyjść na spacer dłuższy niż 10minut, bo mały drze się jakby go ze skóry obdzierali 🤦♀️blumchen30 lubi tę wiadomość
-
Mała Matylda, ja do Zelaznej robiłam w skończonym 36 tyg. usg - wziełam wcześniej skierowanie i zrobiłam. Byłam tam na kwalifikacji do DN, więc wszystkie papiery im pokazałam, mam nadzieję że to przyspieszy papierologię jak przyjdzie co do czego. Co ciekawe chcieli pierwsze usg jakie tylko było robione.
Aha i jest ankieta covidowa, którą można sobie wcześniej wydrukować i przyjść z wypełnioną - o tyle mniej do wypełniania. Ja mam spakowane ubranie na wyjście dla siebie i małej. Wiem tyle, że tata z fotelikiem czeka przy wejściu nr 3, położna wychodzi do niego, zabiera fotelik i pomaga dziecko ubrać do fotelika i go tam zapakować.
Jakieś pogłoski czytałam na Halo, gdzie rodzić, że Żelazna ma się otworzyć na wizyty.blumchen30 lubi tę wiadomość
-
Żonkil, dzięki za wiadomości. Masz tam wykupioną położną? Ty już niedlugo więc zdasz relacje z pierwszej ręki:)
faktycznie ta torba rośnie i rośnie jak jeszcze trzeba pomyslec nad ubraniem do domu. Aczkolwiek, tato może na upartego podać ubranko, kocyk czy cos cieplejszego razem z fotelikiem bo niewiadomo jaka pogoda nas zastanie.
Sylwia i Niki, domyślam się, że logistycznie ogarnięcie trójki nie jest łatwe..zwłaszcza, że oprocz przedszkola dochodzi już i szkoła. "on oddycha moim powietrzem" mnie rozwalilo:))) u mnie mąz pracuje póki co zdalnie aczkolwiek on ma sporo pilnych spraw i dosyc wymagającą pracę więc może też być ciezko. A co do dziecka to naprawdę, zgadzam się, wszystko zależy od egzemplarza, który nam sie trafi i wszelkie porównywanie się z innymi nie ma sensu. Są naprawdę różne dzieci.. -
nick nieaktualnyDziewczyny,
znamy się już od roku i chciałabym Was prosić o pomoc. Miałam rodzić razem z wami w sierpniu... niestety straciłam ciąże. Teraz walczę dalej. Moja sytuacja przez to, ze musze leżeć nie pozwala mi pracować i jest gigantycznie krucho z kasą na leki... Założyłam małą zrzutkę.
Będę Wam ogromnie wdzięczna za każdą pomoc.
https://zrzutka.pl/5wwkkw
-
blumchen30 no nie wiem, czy niedługo na razie poza jakimiś skurczami przepowiadającymi jakoś specjalnie nic się nie dzieje. Brzuch wysoko, nadal ciężko się oddycha więc mała jeszcze się nie obniża.
Nie mam położnej, trochę się późno ogarnęłam z dzwonieniem, tam żeby mieć swoją położną to zaraz po prenatalnych trzeba chyba dzwonić Ale, jak byłam na kwalifikacji do Domu Narodzin to położna mi trochę powiedziała o procedurach. Na pewno spokojnie można z fotelikiem razem dodatkowy kocyk czy coś przemycić i jakieś wierzchnie dla mamy, gdyby było chłodniej. Wiem też, że tata na porodówce ma mieć założoną maseczkę, ale nie wiem na ile to respektują.
Aaaaa i jeszcze jedno - sierpień to miesiąc praktyk Więc jest bardzo wysokie prawdopodobieństwo, graniczące z pewnością, że dodatkowo będzie studentka do pomocy do porodu.
blumchen30 lubi tę wiadomość
-
W ogóle Mały nie wisi na piersi jak córka, je 10 minut i idzie spać... Ale dzisiaj go zważyłam i bardzo fajnie przybiera na wadze, więc tylko się cieszyć 😁
Dzień przed porodem wypożyczyłam sobie tensa, przyszedł dzień po porodzie 😂 na szczęście sprzedawca zwrócił mi środki 🙈
Dzisiaj znowu jestem z Maluchami sama i Córka wzięła i sobie poszła spać na drzemkę bez usypiania. Mały tradycyjnie śpi 🙈 fajnie jakby tak już zawsze było 🤭blumchen30, Glenka, Sto_krotka, BitterSweetSymphony, Sylwia_i_Niki, Kika lubią tę wiadomość
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
blumchen30 wrote:Patryska, udało się dziś wyjść do domku?
Kika, Elleen jak Wasze karmienia?
Ja im bliżej to bardziej się boję. Nie miałam czegoś takiego przed pierwszym porodem a teraz mam duży niepokój. Chyba wiem, z czym to się je;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2021, 19:50
blumchen30, Sylwia_i_Niki, Glenka lubią tę wiadomość
Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
11.2020- II CS z Lamettą - 💕
19.05. 2020-III badania prenatalne:
♀️ 2048g 💓150/ min
♂️ 2272g💓 145/min
"Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie" -
Ellen, super wieści! Robisz kawał dobrej roboty dla swoich dzieciaczków ♥️
Ja, póki co, boję się porodu i późniejszych problemów również ale narazie to obawiam się jakiś komplikacji i bólu w czasie porodu. Wiem, że to złe nastawienie bo dużo zależy od glowy i naszego nastawienia..ale jednak jakiś taki niepokój mam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2021, 20:05
-
Blumchen30 u mnie przedwczoraj pojawił się pokarm w większej ilości 🙂 wczoraj miałam kryzys, przystawiałam i płakałam. Całe szczęście mój K jest dla mnie mega wsparciem i jakoś się uspokoilam. Dziś jest dużo lepiej. Praktycznie cały dzień spędziłyśmy z Nelą w łóżku przy cycu, do tego ściągam laktatorem ( udaje mi sie jakieś 30ml na jeden raz). Dziś dostała tylko 25ml mm, wiec jest postęp 🙂🙂
Mam nadzieję, ze z dnia na dzień będzie lepiej i zostanie z nami tylko cyc 😉Elleen, aganieszkam, agulineczka, Glenka, blumchen30 lubią tę wiadomość
03.06 - 1 IUI 🎉
18.07 - Aniołek - poronienie zatrzymane w 8tc 💔
15.10 - 2 IUI 🍷
12.11 - 3 IUI 🙏✊
24.11(25dc) - beta 48,4 mlU/ml
26.11(27dc) - beta 191,0 mlU/ml, progesteron 71,9 ng/ml
01.12 (32dc) beta 3855 mlU/ml
03.12 (34dc) beta 7657 mlU/ml, progesteron 51,6 ng/ml
12.12 jest ❤️
Kropeczko, zostań z nami ❤️🙏 -
A ja odwrotnie. Jak mam zakonczyc laktacje? Sciagac musze bo wybuchne. Odciagam co 2gie karmienie po 10min z kazdej piersi i za kazdym razem mam 50 nic sie nie zmniejsza. Piersi bola. Wizyta w srode...W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P.C.
-
Agi83 wrote:A ja odwrotnie. Jak mam zakonczyc laktacje? Sciagac musze bo wybuchne. Odciagam co 2gie karmienie po 10min z kazdej piersi i za kazdym razem mam 50 nic sie nie zmniejsza. Piersi bola. Wizyta w srode...
Możesz pić szałwię do dwóch saszetek dziennie, ona powoduje wyhamowanie laktacji.
Dodatkowo zimne okłady na piersi np okłady żelowe, one obkurczają kanaliku mlekowe i naczynia krwionośne i produkcja mleczka też lekko hamuje.
Odciagaj tylko do poczucia pierwszej ulgi.
No i w takiej nadprodukcji karm z dwóch piersi na jedno karmienie, czyli np 10 min z jednej, 10 min z drugiej, to daje mózgowi sygnał, że nie trzeba tyle mleczka produkować, bo piersi podczas karmienia nie zostały opróżnione do końca 😊Agi83 lubi tę wiadomość
-
bezsilna, Glenka jak tam u Was sytuacja?
U mnie nic się nie dzieje więc zgodnie z planem jutro zgłaszam się do szpitala. Wczoraj jeszcze byłam spokojna, a dziś ogarnia mnie lęk. Nie boję się cc, ale stresuję mnie pobyt w szpitalu. Na dodatek córeczka zaczyna bardzo to wszystko przeżywać 😟
Dziewczyny - świeżutkie mamusie pytanko do Was: czy w szpitalu mogłyście zdecydować np. o kąpieli maluszka? podaniu wit.k? pytali Was o różne czynności, które mogą wykonać przy dziecku?
Jeszcze zastanawiam się czy np. jak zabiorą małą na noc po cc (tak u nas jest w szpitalu) to czy powinnam w ciągu nocy ściągać pokarm albo chociaż pobudzać piersi laktatorem?
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)