❤️Sierpień 21❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Pierwszą betę robiłam w 25dc, w 13dc miałam inseminacje.
03.06 - 1 IUI 🎉
18.07 - Aniołek - poronienie zatrzymane w 8tc 💔
15.10 - 2 IUI 🍷
12.11 - 3 IUI 🙏✊
24.11(25dc) - beta 48,4 mlU/ml
26.11(27dc) - beta 191,0 mlU/ml, progesteron 71,9 ng/ml
01.12 (32dc) beta 3855 mlU/ml
03.12 (34dc) beta 7657 mlU/ml, progesteron 51,6 ng/ml
12.12 jest ❤️
Kropeczko, zostań z nami ❤️🙏 -
Beta dzisiejsza 5938- 33dc. Przyrost według kalkulatora prawidłowy😍 Pierwsze sprawdzenie w 24 dc pokazało 125,37.
Kika, Aaeemm123, vesper, Mamma-mia, Myszorka lubią tę wiadomość
Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
11.2020- II CS z Lamettą - 💕
19.05. 2020-III badania prenatalne:
♀️ 2048g 💓150/ min
♂️ 2272g💓 145/min
"Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie" -
Mamma-mia wrote:A w którym dc miałaś owulke?
Mam właśnie delikatne bóle w podbrzuszu i piersi obolale tak jak czasami miałam na okres. Trochę mnie mdli, ale nie wymiotuję i kręci mi się w głowie. Ale szczerze mówiąc bardzo się cieszę, że coś czuję.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2020, 05:17
Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
11.2020- II CS z Lamettą - 💕
19.05. 2020-III badania prenatalne:
♀️ 2048g 💓150/ min
♂️ 2272g💓 145/min
"Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie" -
To ja właśnie miałam owulke w 13 dc.
Z objawów, poza pojawiającymi się bólami podbrzusza (ale właśnie mniejszymi tzn. rzadziej występującymi niż zwykle w tej fazie cyklu), mam od wczoraj te kłucie w szyjce, a od paru dni totalna suchość w pochwie, gdzie ja właśnie zawsze, w ciągu cyklu mam jakiś śluz. Teraz wyschlam na wiór. Czytałam dziś, że tak może być. Dzisiaj o 5:30 obudziły mnie bóle brzucha i tak nie mogę usnąć już ponad godzinę. -
Dziewczyny, byłam na trzeciej becie. Wynik dopiero jutro ale mam jakies złe przeczucia....
03.06 - 1 IUI 🎉
18.07 - Aniołek - poronienie zatrzymane w 8tc 💔
15.10 - 2 IUI 🍷
12.11 - 3 IUI 🙏✊
24.11(25dc) - beta 48,4 mlU/ml
26.11(27dc) - beta 191,0 mlU/ml, progesteron 71,9 ng/ml
01.12 (32dc) beta 3855 mlU/ml
03.12 (34dc) beta 7657 mlU/ml, progesteron 51,6 ng/ml
12.12 jest ❤️
Kropeczko, zostań z nami ❤️🙏 -
Kika wrote:Dziewczyny, byłam na trzeciej becie. Wynik dopiero jutro ale mam jakies złe przeczucia....
Kika lubi tę wiadomość
-
Aaeemm123 wrote:No coś ty ! Taki ładny progesteron i już raz ładny był przyrost. Będzie dobrze. Ja jutro idę na trzecia betę, a zaraz jadę odebrać progesteron z wczoraj.
Daj znać jak progesteron Ja czwartą bete robię w czwartek, do tego progesteron.
03.06 - 1 IUI 🎉
18.07 - Aniołek - poronienie zatrzymane w 8tc 💔
15.10 - 2 IUI 🍷
12.11 - 3 IUI 🙏✊
24.11(25dc) - beta 48,4 mlU/ml
26.11(27dc) - beta 191,0 mlU/ml, progesteron 71,9 ng/ml
01.12 (32dc) beta 3855 mlU/ml
03.12 (34dc) beta 7657 mlU/ml, progesteron 51,6 ng/ml
12.12 jest ❤️
Kropeczko, zostań z nami ❤️🙏 -
Aaeemm123 wrote:Progesteron mam 47,76 także chyba ok, chociaż widzę ze wy macie po 70-90
03.06 - 1 IUI 🎉
18.07 - Aniołek - poronienie zatrzymane w 8tc 💔
15.10 - 2 IUI 🍷
12.11 - 3 IUI 🙏✊
24.11(25dc) - beta 48,4 mlU/ml
26.11(27dc) - beta 191,0 mlU/ml, progesteron 71,9 ng/ml
01.12 (32dc) beta 3855 mlU/ml
03.12 (34dc) beta 7657 mlU/ml, progesteron 51,6 ng/ml
12.12 jest ❤️
Kropeczko, zostań z nami ❤️🙏 -
Kika wrote:Pewnie nie tylko ja się tu martwię Człowiek cały czas jak na szpilkach....
Daj znać jak progesteron Ja czwartą bete robię w czwartek, do tego progesteron. -
Aaeemm dzięki za wsparcie, dobre słowo zawsze podnosi na duchu Myśle, ze nie ma potrzeby robienia proga przy każdej becie. Przynajmniej tak mówi mój dr z kliniki. Zwłaszcza, że wygląda ok. Ale oczywiście jak będziesz spokojniejsza, to zrób Nie zaszkodzi
03.06 - 1 IUI 🎉
18.07 - Aniołek - poronienie zatrzymane w 8tc 💔
15.10 - 2 IUI 🍷
12.11 - 3 IUI 🙏✊
24.11(25dc) - beta 48,4 mlU/ml
26.11(27dc) - beta 191,0 mlU/ml, progesteron 71,9 ng/ml
01.12 (32dc) beta 3855 mlU/ml
03.12 (34dc) beta 7657 mlU/ml, progesteron 51,6 ng/ml
12.12 jest ❤️
Kropeczko, zostań z nami ❤️🙏 -
Wiecie jestem zakręcona jak baranie rogi. Totalnie nieuważna od pewnego czasu. Napisze Wam historie, która bardzo mnie śmieszyła kiedyś. 😉 Jestem sobie na sali szpitalnej, czekam z innymi babeczkami na zabiegi. Każda inny. Kobiety gruuubo po menopauzie i ja. Pielęgniarka dała nam czopki glicerynowe by wypróżnić się przez zabiegiem. Jedna ze starszych Pań wielgachny czopek połknęla 🙈😂😁. Co ma ta opowieść do mojego braku uważność... Ano to że zaaplikowalam sobie do zoladka luteinkę dowcipną 😂😂😂🙈🙈🙈😱😱😱
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2020, 14:07
Aaeemm123, Kika, Endzi lubią tę wiadomość
-
EveB wrote:Wiecie jestem zakręcona jak baranie rogi. Totalnie nieuważna od pewnego czasu. Napisze Wam historie, która bardzo mnie śmieszyła kiedyś. 😉 Jestem sobie na sali szpitalnej, czekam z innymi babeczkami na zabiegi. Każda inny. Kobiety gruuubo po menopauzie i ja. Pielęgniarka dała nam czopki glicerynowe by wypróżnić się przez zabiegiem. Jedna ze starszych Pań wielgachny czopek połknęla 🙈😂😁. Co ma ta opowieść do mojego braku uważność... Ano to że zaaplikowalam sobie do zoladka luteinkę dowcipną 😂😂😂🙈🙈🙈😱😱😱
Kika lubi tę wiadomość