X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne SIERPNIÓWCZKI 2015
Odpowiedz

SIERPNIÓWCZKI 2015

Oceń ten wątek:
  • mamasia Autorytet
    Postów: 1889 4778

    Wysłany: 11 lipca 2015, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niecierpliwa wrote:
    Mnie nikt nigdzie nie przepuscil z okazji ciazy, ale pare dni temu poszlam po czeresnie, a pan mi mowi, ze szef by mu glowe urwal, ale zebym ich nie kupowala, bo nie sa swieze i zaczynaja fermentowac i zebym jutro wpadla na swieze ;)
    Ja raz tez tak miałam w warzywniaku, że chciałam fasolkę szparagowa cienka, a Pani do mnie, żebym się nie gniewalą, ale mi nie sprzeda ze względu na mój stan, bo to trzydniowa fasolka, że może mi zamiennie zaproponować grubsza :-) także przynajmniej wiem, że kupuje w miarę świeże :-)

    niecierpliwa, małaMyszka, magda sz lubią tę wiadomość

    bzkxskf.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 11 lipca 2015, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olinka trzymaj się tam!
    Miru współczuję chorej sytuacji. Ciężko mi to sobie nawet wyobrazić.
    Obyś trafiła na porządnych lekarzy i oby już było dobrze.

    Ja miałam ciężką noc, głowa mnie bolała, te więzadła w pachwinach i w nocy zaczęło mnie boleć krocze, chyba miednica zaczęła się rozchodzić, a może dziecko się obniżyło. Wstałam z łóżka to chlusnęło krwią z nosa, co mnie trochę dziwi, bo już od jakiegoś czasu nie miałam żadnych krwawień aż do wczoraj. Potem pojechałam z kotem do weterynarza na odrobaczanie i ogólnie przegląd, bo ostatnio kot jakiś taki dziwny mi się wydawał, jakby chory. No, ale wszystko jest ok. Jednak zmęczyłam się troszkę, bo kicia waży 4kg + transporter jakieś 2kg, niby niosłam to tylko do samochodu, ale to nie na moje siły.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • mamasia Autorytet
    Postów: 1889 4778

    Wysłany: 11 lipca 2015, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miru wrote:
    Witamy w 37 tc.

    wczoraj wpisałam się na własną prośbę. Lekarka o 8.30 na obchodzie strzeliła focha i rzuciła tekstem " mam nadzieje ze wie Pani ile to dokumentów do podpisania"
    Hmmm jakby to było moje najważniejsze zmartwienie.

    przy przyjęciu usilnie ppróbowali mi wmówić ze jestem zdrowa a moje poronienia to czysty pech. Ze nic mi ani dziecku nie grozi do terminu porodu.
    natomiast wczoraj przy wypisie usłyszałam " to bardzo nieodpowiedzialne z Pani strony wychodzić na własną prośbę rozumiem ze wie Pani ze grozi Pani śmierć dziecka w każdej chwili zagraża to również Pani oraz poród przedwczesny ponieważ ma pani kliniczny zespół antyfosfolipidowy ciężka wadę serca i do tego ciężkie zapalenie pęcherza moczowego co zagraża dziecku."

    No i po tym zdaniu wpadłam w szał zapytałam jak to możliwe ze wczoraj byliśmy super zdrowi i nic nam nie zagraża lo a dziś taka diagnoza no i skąd tak źle wyniki badań moczu kiedy ja tu nie robiłam nic.

    a ona mi pokazuje badania i mówi że robiłam. I tłumacze kobiecie ze to nie moje bo ja tylko krew oddawałam a moczu nie i wyniki z 2 dni wcześniej miałam super.

    okazało się ze to nie moje badania a antybiotyk mi dawali. Na szczęście ich nie brałam bo byłam pewna że jestem czysta.
    W ciaxy robiłam badania na krzepnięcia krwi i miałam super wyniki. Dziś na wypisie widzę badania na zakrzepice a tam norma 100-350 a wynik 1700 jednostek.
    i coś jeszcze tez bardzo przekroczone.

    no jakaś paranoja wpisali mi wyniki laski która przyjmowali ze mną która choruje na ciężką zakrzepice.

    W poniedzialek idę do swojego ordynatora on ma powiedzieć co robimy bi kiedy.
    A moja prowadząca lekarka gdzie każdy inny lekarz uważa że to jej zaniedbanie i wina sytuacji pojechała na urlop. ..
    Nie wierzę normalnie w to, co czytam!!!! nosz k... $#@$$!!

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    bzkxskf.png
  • mamasia Autorytet
    Postów: 1889 4778

    Wysłany: 11 lipca 2015, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oliwka trzymaj się dzielnie!

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    bzkxskf.png
  • Ofka Autorytet
    Postów: 1959 5993

    Wysłany: 11 lipca 2015, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Miru trzymaj sie kochana, mi sie to w glowie nie miesci...

    U nas noc ok, ale wylazlam z domu, pojechalam do mamy, zafarbowalam jej wlosy i pojechalam do meza na warsztat. I mam taki bol w pachwinach ze szok. Pisalyscie o tym....lys mowisze ze to.macica do porodu sie rozwiera? Na dodatek pisalyscie wczoraj ze sikacie cieniutkim strumieniem, ja w nocy myslalam ze wscieku dostane, sikalam za kazdym razem chyba 10 min i to na trzy razy bo nie do konca...ech...moze to maly sie obnizyl?czy to opadniecie brzucha to sie dzieje nagle, przez noc czy jak...

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    tb73i09k881y3sjt.png
  • Ofka Autorytet
    Postów: 1959 5993

    Wysłany: 11 lipca 2015, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olinka tez sie trzymaj...

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    tb73i09k881y3sjt.png
  • rybka1988 Autorytet
    Postów: 425 1686

    Wysłany: 11 lipca 2015, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miru to sa jaja jakies, kobieta wysoko w ciąży i takie traktowanie! cos tym lekarzom chyba wakacje uderzyly do glowy. Tak jak mój podwazył cały wypis i diagnozy z pobytu w szpitalu. dziecko wg niego nie jest za małe, na spojenie nic sie wymysli a to ze fizjoterapeutka plastrami okleila to placebo, a ze mam cale plecy wytatuowane to lubie kolorowe rzeczy na skórze i chociaz sobie ponosze. skurcze to tez ok wiec bez powodu je wyciszali przeciez byly na poziomie tylko 60 procent! szlag z lekarzami! traktuja kobiete w ciazy jak bezomocjalny inkubator!

    no juz mi lepiej a pozatym to okropnie puchna mi stopy i wieczorem nie moge spac tak mnie swedzi ciało. jakbym pchly miala normalnie! na łydkach zauwazylam dzisiaj takie czerwone plaskie plamki... wiecie moze co to?

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    89fb222d8f99a787cb58ecdeecb7f007.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • Griszanka Autorytet
    Postów: 1600 4205

    Wysłany: 11 lipca 2015, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Obskoczylam wszystkie sklepy z bielizna, Ci ludzie wyobrazni nie maja. Szukam 80 pod biustem i miseczka H lub I, w ostatecznosci duze G, to do przymierzalni podrzucaja mi w obwodzie 120??? Hmmm...Tyle to ja nawet w brzuchu nie mam hehehe. Gdyby mi dali 160, to bym sie dwa razy opasala i mialabym zapinany z przodu hehehehe. A jak tlumacze, ze ponizej miseczki G nawet nie bede przymierzac, to mi na sile wciskaja. A te co mi dawali do karmienia ponizej 50 zl, to ja nie wiem co to bylo, jakis taki niezyciowy kroj, w ktorym tylko mozna nabawic sie deformacji piersi. W sklepie z brafitingiem miala fajne, ale cena 95 zl, no i tez za male. Babeczka z tego sklepu ma mi sprowadzic wieksze do karmienia, ale beda dopiero za 3-4 tygodnie. Akurat po porodzie jak juz nabrzmieja od pokarmu, to bedzie mozna zainwestowac ;)
    Ostatecznie kupilam jeden zwykly, miekki, nawet ladny za 40 zl, troche luzny pod biustem, ale przynajmniej z miseczki sie nie wylewa. Do szpitala i przez pierwszy tydzien po jakos sie przemecze. Moze nieco napuchne, to bedzie git :p
    Boze jak ja zazdroszcze dziewczynom, ktore maja maly, badz sredni biust. Nie maja takich dylematow...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2015, 13:43

    lys, małaMyszka, niecierpliwa, zabka11 lubią tę wiadomość

    Synek Karolek <3
    relgupjywjsi69wb.png
    m6cq8p0.png
  • Laura Autorytet
    Postów: 3396 6618

    Wysłany: 11 lipca 2015, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olinka trzymaj się!
    Trzymam kciuki za jeszcze co najmniej 3 tygodnie!

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    Synuś mamusi i tatusia :)
    Dominiś 2890, 52cm <3
    89c50790be.png

  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 11 lipca 2015, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ofka wrote:
    Hej. Miru trzymaj sie kochana, mi sie to w glowie nie miesci...

    U nas noc ok, ale wylazlam z domu, pojechalam do mamy, zafarbowalam jej wlosy i pojechalam do meza na warsztat. I mam taki bol w pachwinach ze szok. Pisalyscie o tym....lys mowisze ze to.macica do porodu sie rozwiera? Na dodatek pisalyscie wczoraj ze sikacie cieniutkim strumieniem, ja w nocy myslalam ze wscieku dostane, sikalam za kazdym razem chyba 10 min i to na trzy razy bo nie do konca...ech...moze to maly sie obnizyl?czy to opadniecie brzucha to sie dzieje nagle, przez noc czy jak...

    więzadła się rozciągają i dlatego "ciągnie" w pachwinach, może pobolewać krocze (w sensie spojenie łonowe), pewne elementy miednicy się rozluźniają i uelastyczniają, do tego pod koniec ciąży ból można odczuwać jak główka zaczyna się obniżać

    małaMyszka, magda sz lubią tę wiadomość

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • Magd Ekspertka
    Postów: 223 510

    Wysłany: 11 lipca 2015, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rybka1988 wrote:

    no juz mi lepiej a pozatym to okropnie puchna mi stopy i wieczorem nie moge spac tak mnie swedzi ciało. jakbym pchly miala normalnie! na łydkach zauwazylam dzisiaj takie czerwone plaskie plamki... wiecie moze co to?


    Rybka takie zwędzenie moze nie musi być przyczyną cholestazy ciążowej, sprawdź to koniecznie.
    ja miałam tak na początku ciąży, lekarz ostrzegał,ze jak wróci w 8-9 miesiacu mam natychmiast mu to zgłosić. Mnie łydki wtedy swędziały masakrycznie

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    km5se6ydvkshe5ag.png
  • Magd Ekspertka
    Postów: 223 510

    Wysłany: 11 lipca 2015, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miru zapytaj "ich" w tych szpitalach na głos na całą salę/ rejestracje komu masz zapłacić, zeby zrobili Ci to CC,bo o to im chyba chodzi.
    Może wyczerpali juz limity na ten miesiac i boją sie że NFZ sie doczepi bo to jest TOTALNIE niezrozumiała sytuacja. I chyba chodzi o te pieprzone pieniądze bo nie wiem nie ma innego wytłumaczenia

    małaMyszka, Cassie_DE, zabka11, 0na88, witaminkab lubią tę wiadomość

    km5se6ydvkshe5ag.png
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 11 lipca 2015, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miru jak mogli podawać wam antybiotyk na coś czego nie masz??? pomylili pacjentki!!!!!!!!!!!!!!

    Matko - ty się zwijaj stamtąd póki czas!!!!!!!!!!!

    Olinka - my mamy termin 14 sierpnia, wytrzymaj Kochana!!! nie bądź taka, co my z Ofką i 5ylwią same mamy się męczyć??? nie wygłupiaj się i zaciskaj nogi ...

    5ylwia, magda sz, zabka11 lubią tę wiadomość

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2015, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miru wspolczuje ale nietesty w tej sytuacji nie jestes pierwsza i na pewno nie ostatnia.
    Lekarze lubia podwazac diagnoze innych, to ze wyniki im sie mieszaja i podaja pacjence nie tej ktora powinna to tez standard.
    Jak lekarz slyszy cc to glownie czeka zeby posmarowac w kopercie pod stolem.
    Nie wiem dlaczego oni maja z tym taki problem...
    Ogolnie traktowanie rodzacych na porodowkach wola o pomste do nieba a ponoc przysiega Hipokratesa mowi o ratowaniu zycia itp...
    W ostatnim roku nawet juz nie wchodze na TVN24 poczytac wiadomosci bo szlag mnie trafia jak czytam kolejna pomylke lekarza na porodowce.

    Dobrze zrobilas ze wypisalas sie na wlasne zyczenie chociaz nie wiem czy to akurat dobry pomysl przed weekendem bo jednak mialas minitoring i bylas pod kontrola. Moglas zostac do poniedzialku.

    Trzymam kciuki zeby wszystko sie wkoncu zaczelo ukladac po Twojej mysli.
    Bedzie dobrze! I spoznione zyczenia urodzonowe. Sto lat!


    Zetka dzieciaczek jeszcze glowka u gory? Kiedy masz kolejne USG?

    Ja mam cc juz zgloszone, za poltora tygodnia mam sie stawic w szpitalu porobic badania wtedy dostane konkretna date.
    Moj gienekolog niestety nie pracuje w klinice ale mam od niego skierowanie do cc.
    Zaczelam sie denerwowac... to juz tylko lub az 4tygodnie do konca kopniakow w brzuszku, bede za tym tesknic.

    Maly jest malutki, przyrasta prawidlowo. W czwartek wazyl 1919g, poraz kolejny lekarz powiedzial ze 3kg nie ma szans przekroczyc.
    Myslalam ze kazde kolejne dziecko jest wieksze a tu jednak teoria sie nie sprawdza.
    Wazne ze wszystkie badania mam super.


    Paula jak Twoja Hgb?
    Pijesz jeszcze ten sok?
    Ja przed ciaza mialam 11,7 a teraz 13,7 :)

    małaMyszka, mamasia, Martucha86 lubią tę wiadomość

  • Magd Ekspertka
    Postów: 223 510

    Wysłany: 11 lipca 2015, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pisałyście o CC na "zimno",

    mam jedną znajomą która miała w skończonym 37 tyg właśnie na życzenie( opłacone 3000zł), lekarz zrobił tak szybko bo potem jechał na urlop..
    Rana zagoiła jej się szybko i sprawnie, połóg miała "lekki"

    tylko, duże problemy z rozkręceniem laktacji teraz już jest tylko na kp, ale kosztowało ją to dużo bólu i nerwów. No i ona niestety dostała po znieczuleniu drgawek i w szpitalu 1,5 tyg. Ale twierdzi ze kolejne dziecko tez tylko cc, wiec traumy nie ma.

    Inna czekała do skurczów, tak była umówiona z lekarzem też cc na żadanie, u niej problemy z raną, reszta super, dziecko od razu na kp, ona spionizowana po 12 h już przy małym coś robiła.
    Nie ma chyba reguły jak ze wszystkim w ciaży.

    małaMyszka, niecierpliwa lubią tę wiadomość

    km5se6ydvkshe5ag.png
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 11 lipca 2015, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poszłam rano pod prysznic i tak sobie pomyślałam, że postawię sprawę jasno. Tylko nie dzisiaj, bo M. okleja nasze autko i musi się skupić. Jak go skończy to mu powiem, że mój syn nie będzie ochrzczony na sierotę i jeśli tylko Sebastian się zgodzi być chrzestnym, to we wrześniu jak przyjadą zrobimy chrzciny! Koniec dyskusji na ten temat. Mam w dupie, że on z nim raz rozmawiał i go nie zna!!! Ja też go widziałam po raz pierwszy i jakoś nie mam z tym problemu...mimo że znamy się 14 lat!!!!

    Może nawet taki chrzestny na odległość będzie lepszy niż ten, który by był na miejscu i tylko był...

    Magd lubi tę wiadomość

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2015, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas w dzien cc rano podawana jest kroplowka z oxytocyna zeby wywolac lekkie skurcze ale nie bolesne, po to zeby dzieciaczek wiedzial ze cos sie dzieje ie nie przezyl szoku.
    Najchetniej czekaja do rozkrecenia akcji porodowej ale tez nie czekaja do 40tc, cc najpozniej w 39tc.
    No chyba ze cos sie zaczyna dziac to wtedy dzialaja predzej.
    Ja jestem w miare odporna na bol (poza dentysta) ale moment pionizacji mie ciut przeraza. Ja po sn nie mialam sily wstac i prawie zemdlalam.
    Ciesze sie ze wtedy mialam super polozne na oddziale, bardzo mi pomogly.

    Lekarz przy pierwszym porodzie (9dni po terminie) tez czekal na koperte.
    'Ona ma jeszcze czas'?
    Ten sam lekarz odeslal moja kolezanke w 42tc do domu bo nic sie nie dzieje, wrocila nastepnego dnia juz z zielonymi wodami.
    Oddali go do sadu i chyba kilka innych rodzin rowniez z tego co wiem.
    Lekarz slynny Andrzej zostal z czasem wyprowadzony w kajdankach ze szpitala, nie ma prawa wykonywania zawodu wlasnie za jego 'koperty' i machlojki na porodowce.




    małaMyszka, Magd lubią tę wiadomość

  • Miru Autorytet
    Postów: 2039 4149

    Wysłany: 11 lipca 2015, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na szczęście byłam pewna swoich wyników i nie brałam pod uwagę tego antybiotyku.
    Słucham tętna co 2-3 h ktg i tak nie robili.mam szpital za rogiem i jestem u rodziców - ratowników medycznych.
    Wytrzymamy do poniedziałku mój syn jest silniejszy niż się wszystkim wydaje :)

    Magd, małaMyszka, Zetka, mamasia, Cassie_DE, Paula_071, KasiaeN., zabka11, Laura, Martucha86, aaaaga, magda sz, Pati Belgia, witaminkab, Maniuś lubią tę wiadomość

    Nath <3 27.07.2015
    (*) mama 5 aniołków
    w4sqflw1dflkbldc.png
    6 cykl starań
  • Magd Ekspertka
    Postów: 223 510

    Wysłany: 11 lipca 2015, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aa i ta znajoma od problemów z kp, poleciła mi czopki paracetamol jej lekarz kazał brać, ona twierdzi ze gdyby nie te czopki to by w ogóle nie karmiła bo tak ja piersi bolały, w gemini za około4 zł są, pytałam połoznej potwierdziła , ze mozna je stosować, żeby się nie męczyć w razie problemów

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    km5se6ydvkshe5ag.png
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 11 lipca 2015, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miru chociaz w Pyskowicach sie poloz, to nie sa zarty!
    A mi mowila, ze ja nieodpowiedzialna, ze busem ze szpitala wracam, ale widze, ze Ty tez uparta ;)

    małaMyszka lubi tę wiadomość

‹‹ 1523 1524 1525 1526 1527 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ