SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Dostaje leki rozkurczowe i tyle. Powiedzieli ze przyspieszac nie bedom. A maly wazy dzis 2200
magda sz, KasiaeN., małaMyszka, Cassie_DE, 0na88 lubią tę wiadomość
-
Olinka pisalam rano ze nie rodzic
wpadam na przerwe w malowaniu a tu jakies rozwarcie, zaciskaj nogi i o
Nagimnastykowalam sie z tym malowaniem, nawet maz pod wrazeniem ze taka sprawna jestem, ze malowac to jak akrobata a w lozku to stekam heheh no i wygonil mnie do pokoju zebym polezala.
Ja biore na chrzestna przyjaciolke i szwagra, czy jakis kontakt bedzie czy nie to wisi mi to oby tylko sie podpisali, nie rozumiem instytucji chrzestnych choc sama mam 2 chrzesniakow. Wazne zeby ksiadz poblogloslawil i bede spokojniejsza. Jak sie wprowadzilam do mieszkania i mieszkalam sama na poczatku to dziwne rzeczy sie dzialy, dopiero jak wpuscilam batmana na kolede to przestalo mnie straszyc wiec cos w tym jest
W sprawie kolejek i kas pierwszenstwa mam przygotowany tekst i chce go wrzucic na fanpage lidla i biedronki bo nie ma tam kas pierwszenstwa, zawsze tam stoje i zdycham bo jest fight o miejsce w kolejce, nikt sie nie patrzy czy ciaza czy kaleka, jak w carfurze czy simply itp sa kasy pierwszenstwa zawsze z nich korzystam, jak zle sie czuje to ide pod kase i nie czekam a jak jest ok to jestem w stanie stac jakos 3 w kolejce. A tramwaje itp..porazka ostatnio babka z mezem obgadywali mnie cala droga bo ja "podsiadlam" patrzylam im perfidnie w oczy i sie smialam bo babka tak no 55 lat widac ze fajeczki i wodka to jej przyjaciele wiec tym bardziej bylam beszczelna. Troche sie poprawilo w naszym kraju ale jeszcze daaaaleko polakom do doskonalosci.
Spadam sie kapac i jade po ten kaftan na prezent.Zetka, KasiaeN., zabka11, Laura, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Witamy w 37 tc.
wczoraj wpisałam się na własną prośbę. Lekarka o 8.30 na obchodzie strzeliła focha i rzuciła tekstem " mam nadzieje ze wie Pani ile to dokumentów do podpisania"
Hmmm jakby to było moje najważniejsze zmartwienie.
przy przyjęciu usilnie ppróbowali mi wmówić ze jestem zdrowa a moje poronienia to czysty pech. Ze nic mi ani dziecku nie grozi do terminu porodu.
natomiast wczoraj przy wypisie usłyszałam " to bardzo nieodpowiedzialne z Pani strony wychodzić na własną prośbę rozumiem ze wie Pani ze grozi Pani śmierć dziecka w każdej chwili zagraża to również Pani oraz poród przedwczesny ponieważ ma pani kliniczny zespół antyfosfolipidowy ciężka wadę serca i do tego ciężkie zapalenie pęcherza moczowego co zagraża dziecku."
No i po tym zdaniu wpadłam w szał zapytałam jak to możliwe ze wczoraj byliśmy super zdrowi i nic nam nie zagraża lo a dziś taka diagnoza no i skąd tak źle wyniki badań moczu kiedy ja tu nie robiłam nic.
a ona mi pokazuje badania i mówi że robiłam. I tłumacze kobiecie ze to nie moje bo ja tylko krew oddawałam a moczu nie i wyniki z 2 dni wcześniej miałam super.
okazało się ze to nie moje badania a antybiotyk mi dawali. Na szczęście ich nie brałam bo byłam pewna że jestem czysta.
W ciaxy robiłam badania na krzepnięcia krwi i miałam super wyniki. Dziś na wypisie widzę badania na zakrzepice a tam norma 100-350 a wynik 1700 jednostek.
i coś jeszcze tez bardzo przekroczone.
no jakaś paranoja wpisali mi wyniki laski która przyjmowali ze mną która choruje na ciężką zakrzepice.
W poniedzialek idę do swojego ordynatora on ma powiedzieć co robimy bi kiedy.
A moja prowadząca lekarka gdzie każdy inny lekarz uważa że to jej zaniedbanie i wina sytuacji pojechała na urlop. ..
Laura, Weridiana, małaMyszka, Zetka, kasiuleek, psioszka11, Martucha86, 0na88, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Paula moja lekarka tnie tylko w srody, wiec na tapecie byl albo 29.07 albo 5.08, ale tak czy inaczej na akcje bym nie chciala czekac, bo wtedy trafiam na dyzur innego lekarza i staraja sie przekonac do sn, a ja nie chce sie z nimi uzerac
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Miru skoro ordynator z Pyskowic uwaza, ze natychmiast powinnas miec cc to dlaczego chcesz czekac do poniedzialku??? Jeszcze szpital w Rybniku ma wyzsza referencyjnosc czy nawet Gliwice...
Jak mam byc szczera to ja bym zostala w tej Rudzie do poniedzialku, przynajmniej bylas monitorowana, robili Ci ktg a tak do poniedzialku nic.
Doskonale rozumiem, ze jestes wsciekla na lekarke, ale to chyba nie jej wina, ze tak potraktowali Cie w Rudzie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2015, 12:40
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Miru współczuję sytuacji
cholera wie co robic nawet
wcześniej uważali, że super zdrowa jesteś, teraz że chora i to nie odpowiedzialne - od razu widac, że się zabezpieczają
Olinka - zaciskaj nogi, może uda się jeszcze trochę wytrzymac! najważniejsze, że jesteś w szpitalu pod kontrolą. Bądź dzielna, wszystko będzie dobrze!
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
KasiaeN. wrote:Hej ho!
Widzę, że bezsenność coraz większa. Ja też obudziłam się najpierw o 4 ale jeszcze zasnęłam, potem o 5 i tak leżałam, kręciłam się z boku na bok, aż w końcu wstałam. Zrobię zaraz jakieś śniadanie, zbiorę pranie z suszarki i poczekam aż Adam wstanie.Wczoraj w piekarni Adam kupił mi moje ulubione bułeczki z bitą śmietaną i świeżymi jagodami, chyba zgrzeszę jeszcze przed śniadaniem
Dziś przychodzą na obiad moi rodzice, ja to już raczej do nich nie pojadę bo nie wdrapię się na ich 3 piętro a potem jeszcze na nasze 4 a poza tym mam zakaz jazdy samochodem.A nawet jak wczoraj jechałam jako pasażer to mnie skurcze łapały-nasze polskie drogi
Wczoraj złożyliśmy w końcu wózek, ja uczyłam się wiązać chustę ale kurde ciężko mi idzie.Muszę przysiąść do tego. Poza tym od wczoraj odczuwam coraz mocniejsze skurcze i brzuch się stawia coraz częściej.Na wkładce higienicznej też wydzieliny jakby dużo więcej.No cóż, czekamy.
Miłej soboty kochane!!!? Co motasz? Lale
?
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
mamasia wrote:W jaka chustę się zaopatrzylas
? Co motasz? Lale
?
Kupiłam chustę kółkową z NatiBaby.Wcześniej czytałam opinie i ta firma miała najlepsze.Motam lalęTeraz z brzuchem trochę ciężko ale muszę się nauczyć choć wiązać ją.Już ogarnęłam wiązanie no i wkłądanie noworodka, potem będę się uczyć pozycji większego dziecka bo teraz sie pogubię a z moim pojmowaniem w ciąży jest ciężko
Ciekawe jak pójdzie mi z Martą, mam nadzieję, zę równie dobrze
mamasia, małaMyszka, magda sz lubią tę wiadomość
-
Miru szok, to na prawdę do nagłośnienia się nadaje. Jak to wszystko opowiadałam mężowi to nie mógł uwierzyć, powiedział, że by ich tam rozszarpal, ale wiadomo, że teraz trzeba o dziecku myśleć, a nie o naglasnianiu sprawy...
3 majcie się.
Olinka czyli jednak czop. No nic uważajcie na siebie i przynajmniej do 3 kg wytrzymajcie.
Pozdrowienia z leżaczka, pogoda dla mnie idealna! 23 st. Słońce, wiatr, rmf chillout.
Upieklam dzis dwa ciasta. A mianowicie:
1. Sernik francuski
2. Ciasto z owocami lata
Oba przepisy ze strony kwestiasmaku.com
POZDROWIENIA!
A i w tesco udało mi się wczoraj kupić pieluchy pampers dwójki 144 sztuki za okolo 65 zł.
Niecierpliwa a dlaczego będziesz miała cc?
Przepraszam, ale nie pamiętam, wybacz.niecierpliwa, małaMyszka, magda sz, Paula_071 lubią tę wiadomość
Syn, roczek.
Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. -
0na88 wrote:Hej brzuchatki ,
ja wlasnie wciagam sniadanie i czytam artykul o akcji "ustap miejsca ciezarnej"
http://www.supermamy.pl/styl-zycia/5688/Ustap-miejsca-CIEZARNEJ.html
najbardziej zaciekawily mnie komentarze na koncu artykulu pisane przez ciezarne i niestety musze sie z nimi zgodzic... przez caly okres ciazy tylko raz i to mezczyzna w wieku okolo 80 lat przepuscil mnie w kolejce w przychodni.
Ostatnio bedac w kinie czekalam 30 min po bilety - wszyscy mlodzi , nikt nie zaproponowal zeby mnie przepuscic. ( 9 miesiecznego brzucha ciezko nie zauwazyc - jeszcze mojego) . W aptece w ktorej wisi informacja ze kobiety w ciazy maja pierwszenstwo - aptekarka widzac mnie nie zaprosila mnie do okienka, czy inni klienci apteki tez mnie nie przepuscili- analogiczna sytuacja byla w Rossmanie.
Moze to tez moja wina ze sie nie pcham z lokciami o swoje .
Milego dnia brzuchatki , ja dzis w planach odwiedziny u rodzicow ...w Rossmanie, Superpharm, w Biedrze byłam aż raz i pani przede mną mnie przepuszczala, pierw myślałam, że się chce jeszcze po coś cofnąć, bo zapomniała, a ona, że nie, że ze względu na mój stan, w Tesco ze dwa razy specjalnie otworzono dla mnie kasę pierwszeństwa, choć staramy się korzystać z samoobslugowych, ostatnio babcia w warzywniaku chciała mnie przepuścić, ale jej podziekowalam i nie skorzystałam, jedynie w Lidlu ani razu nie doznałam przywileju ciężarnej
aaa... jeśli chodzi o komunikacje miejska to rzadko z niej korzystam, ale jak juz to mam ustępowane miejsca, lecz głównie przez kobiety ok. 40-50letnie, choć jak wracaliśmy wtedy bodajże w maju z meczu to mimo pełnego tramwaju kibiców, zostało mi ustąpione miejsce przez jednego z nich, we Włoszech z kolei to jeszcze nie zdążyłam wsiąść a już było dla mnie miejsce
zatem jak korzystam i aż mi trochę smutno, że niedługo to się skończy
małaMyszka, 0na88 lubią tę wiadomość