SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej brzuchatki ,
ja wlasnie wciagam sniadanie i czytam artykul o akcji "ustap miejsca ciezarnej"
http://www.supermamy.pl/styl-zycia/5688/Ustap-miejsca-CIEZARNEJ.html
najbardziej zaciekawily mnie komentarze na koncu artykulu pisane przez ciezarne i niestety musze sie z nimi zgodzic... przez caly okres ciazy tylko raz i to mezczyzna w wieku okolo 80 lat przepuscil mnie w kolejce w przychodni.
Ostatnio bedac w kinie czekalam 30 min po bilety - wszyscy mlodzi , nikt nie zaproponowal zeby mnie przepuscic. ( 9 miesiecznego brzucha ciezko nie zauwazyc - jeszcze mojego) . W aptece w ktorej wisi informacja ze kobiety w ciazy maja pierwszenstwo - aptekarka widzac mnie nie zaprosila mnie do okienka, czy inni klienci apteki tez mnie nie przepuscili- analogiczna sytuacja byla w Rossmanie.
Moze to tez moja wina ze sie nie pcham z lokciami o swoje .
Milego dnia brzuchatki , ja dzis w planach odwiedziny u rodzicow ...KasiaeN., Zetka, małaMyszka, kasiuleek lubią tę wiadomość
-
Hej,
my zaczynamy dziś 36tydzień!35 dni do tp, ale mam nadzieję, że w praktyce mniej
nocka pięknie przespana, tylko jak wstanę to ciężko mi się rozchodzic ostatnio - stopy bolą, plecy i te cholerne palce tak napierdzielają, że butelki z wodą odkręcic nie mogę... później jest już trochę lepiej.
Myszka trochę Cię rozumiem z tematem chrzestnych - mamy podobny problem, tzn będziemy mieli bo na razie o tym nie rozmawiamy jakoś, a ja odciągam temat jak najdalej mogę. Jedyną kandydatką na chrzestną jest męża siostra (z tym, że ona niedługo zostanie chrzestną innego dziecka z rodziny więc nie wiadomo czy nawet ją prosic), z mojej rodziny kandydatów brak. Brata bym wzięła jakby był starszy, ale ma dopiero 13 lat więc się nie nadaje ;P Więc też nie będzie łatwo
Wczoraj odebraliśmy fotelik w końcu - po miesiącu oczekiwania! - kiddy evo-lunafix, fajny jest bo się rozkłada na płasko więc dzidzia czuje się w nim bardzo wygodnie
mąż ma dziś pracującą sobotę więc mogę się polenic jeszcze, później idę po czarne porzeczki - przed ciążą mi śmierdziały i nigdy ich nie jadłam a teraz - pycha!
0na88, Martucha86, niecierpliwa, małaMyszka, kasiuleek lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry
Dzisiaj rekord siku 6 razy a na prawde po 21 juz staram sie nie pic
Wiekszosc to takie po kropelce a cbcica na psi psi jak po 2 piwach
Koty o 4 zrobiły pobudke ale udalo sie jeszcze zasnac ufff
Euforia jak znajdziesz chwile odezwij sie Miru Ty rowniez
Mi sie znowu mega glupie sny snia no ze kumpela sie powiesila no dramat
Od rana bola pachwiny i biodra pewnie pod wieczor dojdzie bol plecow
Coraz ciezej ale juz blizej niz dalej Damy RademałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ustąp miejsca ciężarnej - to tylko tak pięknie brzmi, a w praktyce ludzie udają, że nas nie widzą
Mi od początku ciąży może 3-4 razy się zdarzyło że ktoś mnie przepuścił... ale to i tak nigdy w największej kolejce tylko jak mniej osób było.
Jednakże najmilszy jak do tej pory okazał się pan na naszym weekendzie w Kołobrzegu - kupowaliśmy u niego na straganie kg truskawek i zapytał czy lubię czereśnie po czym dał w prezencie dla Dzidzi 2 spore garście - ot, taki miły gest, a utkwi w pamięci na długo0na88, niecierpliwa, Zetka, zabka11, mamasia, małaMyszka, kasiuleek lubią tę wiadomość
-
mi się jeszcze nigdy nie zdarzyło żeby ktoś mnie gdzieś przepuścił
jak ludzie widzą brzuch to się tylko odwracają
a nawet ostatnio w biedronce jakaś stara mocherowa baba aż w brzuch mi wózek wbiła żebym to ja ją przepuściła... tak jak w kolejce u diabetologa mimio że miałam drugi numerek to myślałam że te wszystkie dziadki mnie laskami zatłuką, aż pani z rejestracji musiała porządek robić heh
zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Co do przepuszczania w kolejce to zdarzyło mi sie to tylko 2 razy w szmateksie, ale to nie ludzie z kolejki tylko kasjerka mnie poprosiła, ostatnio jak byłam to stara łupa sie dopytywała dlaczego ja bez kolejki, tak jak by brzucha w koncu 8 miesiaca nie bylo widać ! a kasjerka jej mówi : to nie widać ze Pani w zaawansowanej ciązy ? ale jej sie głupio zrobiło haha
Do szału mnie doprowadza jak stoje w kolejce w markecie i otwierają drugą kasę a te staruchy lecą tak że mnie wózkiem mało nie zabiją, żebym czasem nie była pierwsza, no cóż...niecierpliwa, zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Mi też nigdy nikt nie ustąpił. Ludzie udają, że mnie nie widzą. A to ciekawe bo jak chodzę po sklepie czy na spacerze to głównie kobiety strasznie mi się gapia na brzuch.i maz tez to widzi, nawet jak jada obok autem to potrafią się obejrzeć a w kolejce nic.
siku jak zawsze 4 razy.
A dziś wizyta na ciuszkach.
miłej soboty0na88, niecierpliwa, zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
oj tak, staruchy najgorsze... wszędzie się pchają, udają wielce schorowanych, jak to im ciężko a do kasy biegną jak młodzieniaszki... modlę się, żeby na starośc taka nie byc! i uwielbiam spojrzenia babc w tramwaju, kolejce najpierw sie patrzy na brzuch, a później na rękę obrączki szukając ;P oczywiście u mnie nie znajduje bo palce spuchnięte więc wyobrażam sobie jej brzydkie myśli
zabka11, małaMyszka, Y lubią tę wiadomość
-
Mnie nikt nigdzie nie przepuscil z okazji ciazy, ale pare dni temu poszlam po czeresnie, a pan mi mowi, ze szef by mu glowe urwal, ale zebym ich nie kupowala, bo nie sa swieze i zaczynaja fermentowac i zebym jutro wpadla na swieze
KasiaeN., aaaaga, gianna88, magda sz, zabka11, małaMyszka, kasiuleek lubią tę wiadomość
-
Jeśli chodzi o przepuszczanie w kolejce to też nie mam z tym związanych dobrych wspomnień. Raczej nigdy nie pchałam się i nie upominałam o pierwszeństwo (może to mój błąd) ale póki się dobrze czułam uważałam, ze nie ma takiej potrzeby. Będąc z mamą na zakupach w Auchanie stanęłam w kolejce pierwszeństwa, oczywiście byłam jedyną uprzywilejowaną tam osobą. Czułam się mega źle więc poprosiłam młodego chłopaka, który stał przede mną czy mogę skorzystać pierwsza. Oczywiście nie miał nic przeciwko ale kasjerki w ogóle nie reagują aby skasować wcześniej. A tak z własnej woli to raz w Lidlu przepuścił mnie pan w wieku na oko ok 60. I to tyle dobrej woli
zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
U mnie w przychodni jest kartka ciezarne poza kolejnoscia korzystałam nikt nic nie mowil ale gdzie indziej nikt nigdy nie przepuscil nawet w Smyku czy ostatnio w rossmannie mimo rysunku ze kobieta w ciazy ma pierwszenstwo stalam jako 4 kasjerka nie zareagowała gdybym byla 10 w kolejce sama bym sie upomniala a co
KasiaeN., małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry,
Musze sie ogarnac i spadam kupic staniki do karmienia na te moje "donice"
A ja musze Wam powiedziec, ze wczoraj bylam bardzo bardzo mile zaskoczona, bo w kolejce w sklepie przepuscila mnie mloda dziewczyna, na oko 20-22 lata. Szok. Fakt, ze cos mnie wczoraj bolalo i jak chodzilam, to kiwalam sie jak pingwin
Raz mi sie zdarzylo, ze kasjerka w sklepie poprosila mnie, zebym podeszla, to skaksuje mnie w pierwszej kolejnosci.
Moja mama pracuje w sklepie i jak wylapie w kolejce kobiete w ciazy, to zawsze prosi o podejscie w pierwszej kolejnosci. Z tego co opowiada, to ludzie wiecznie sie awanturuja w kolejce, wrecz czesto groza jej, ze poskarza sie szefowi, na co mamcia "prosze bardzo, moze dostane extra premie" albo "no wlasnie szef chce zakupic naklejki Sklep przyjazny ciezarnym". Mamcia zasadniczo jest bardzo mila i do niej zawsze najwieksza kolejka, ale jak trzeba, to potrafi komus dopieprzyc.
KasiaeN., gianna88, zabka11, Laura, małaMyszka, Y, 0na88, witaminkab lubią tę wiadomość
-
Hej
Właśnie wczoraj oglądałam obrazki z tej kampanii. U mnie mieszane doświadczenia - często ludzie udają, że nie widzą ale czasami zdarza się ktoś uprzejmy. Kiedyś na przystanku upadł mi pieniążek i nawet się nie zorientowałam, podniosła go jakaś młoda dziewczyna
Kiedyś przepuszczono mnie w kolejce do wc w knajpie czy do przymierzalni. W tramwaju też z reguły jak ktoś zobaczy to ustępuje. Parę razy w kolejce do kasy np w h&m poprosił mnie kasjer poza kolejnością a kolejka była spora. Bywa różnie
Na pewno jak na razie nie przytrafiła mi się jakaś przykra sytuacja. Najlepsze było jak kiedyś (ze 2 mc temu ale brzuch było widać) podeszłam do kasy w Rossmanie a kasjerka kazała podejść babci z wnukiem w wózku (na oko 1.5 roku) haha, ale miałam zdziwko, aż mnie zatkało i niestety nic jej nie powiedziałam ...parę dni później przechodziłam obok Rossmana a tam kartka - Sklep przyjazny kobietom w ciąży, uśmiałam się
Ale podejrzewam, że po prostu nie zobaczyła mojego brzucha. Parę razy mi się zdarzyło, że mnie przepraszały bo nie zauważyły. Raz też dostałam od ekspedientki w sklepie nowy numer "Dziecko" bo klient kupił i wziął tylko dodatek - jakąś bajkę, miłe to było
Także niby Warszawa a ludzie całkiem ok, może dlatego, że dużo tu młodychmałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry.
U nas noc w miarę. Teraz boje się wstać żeby nie było akcji z plecami jak wczoraj. Mam nadzieję że to dzidzia uciska. Najgorsze ze nie wiem czy to plecy czy nerki. Gdzie my mamy teraz nerki?)) na dole nad biodrami czy wyżej na wysokosci żeber
mocz w poniedziałek miałam dobry, wiec chyba nerki od razu tak szybko by nie bolaly..
Paula, a bolą Cię na wysokosci żeber z tyłu po prawej stronie? Ja wczoraj bralam paracetamol i lekko przeszło.
Co do cc to nue wiem jak u nas jest, ale pewnie jak Mały się nie odwróci to mnie to czeka. Wolałabym mieć ustalone, zawsze to w głowie spokojniej. No ale zobaczymy.
U nas chrzestnym ma być przyjaciel męża, pewnie będą gadki ze nie szwagier, ale mamy to gdzieś.
Co do ustępowanua to masakra. Zdarzyło mi się to 3razy,w tym raz cudzoziemiec w knajpie. A tak to porażka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2015, 10:32
magda sz, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Paula pisalam o tym pare tygodni temu, czesc szpitali ma taka praktyke nawet, ze cc wykonuja tylko jak zacznie sie akcja porodowa, twierdza ze wtedy kobieta szybciej dochodzi do siebie, bo nie tna na "surowo". Ja ostatnio przedyskutowalam ten temat z lekarka i powiem Ci szczerze, ze bilam sie z myslami co zrobic, bo jej pierwotna propozycja byla by cc robic 5.08 tp z om 13.08, a z 1 prenatalnych 7.08, ale ja jestem juz tak umeczona ciaza, tym codziennym strachem o Julke, ze uzgodnilysmy ze cc bedzie 29.07. Ona akurat boi sie, zebym wczesniej nie zaczela rodzic, a ze mi taki porod zagraza wiec po debacie stanelo na tym 29.07, ale pod warunkiem, ze mala bedzie miala powyzej 3 kg.
Rozumiem, że zależy Ci, żeby ta lekarka Cię operowała? Bo gdyby było inaczej to byś czekała na akcję porodową? Obudziłam się o 2:30 i do 5:40 nie mogłam przez to spać.
Zetka wrote:Paula, a bolą Cię na wysokosci żeber z tyłu po prawej stronie? Ja wczoraj bralam paracetamol i lekko przeszło.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2015, 10:44
Zetka, małaMyszka lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Paula_071 wrote:Tak, boli mnie na wysokości żeber, ale tylko po jednej stronie. Rehabilitantka powiedziała, że mam tam mocno twardy mięsień, że za bardzo jest obciążony. Ale dzisiaj jest lepiej całe szczęście.
Mnie też bardziej po prawej stronie. Mam nadzieję że nam przejdzie. Dzięki za odp.Paula_071, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Hej wczoraj to jednak byl czop. Dzis rozwarcie na 4cm i leki rozkurczowe
aaaaga, KasiaeN., magda sz, lys, zabka11, Laura, Weridiana, małaMyszka, kasiuleek, psioszka11, 0na88, witaminkab, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Mnie też nigdy nikt nie przepuścił.. A moja siostra miała taką sytuację, że zobaczyła w kolejce kobietę w ciąży i zaprosiła ją przed siebie, a facet, który stał za moją siostrą tak się oburzyl, że wepchał się przed moją siostrę i tą ciężarną!!! Skomentował, że jak jest taka dobroduszna to niech wszystkich puści! Co za cham!!! Ludzie zaczęli to komentować ale niestety kasjerka ślepa i głucha obsłużyła jako pierwszego tego dziada! Dlatego ja nigdy się nie upominam i stoję spokojnie w kolejce, wolę unikać takich ludzi.. Po co mi takie nerwy!
małaMyszka lubi tę wiadomość