SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Zetka wrote:Dziewczynki, czy też jak macie rano przepełniony pęcherz to czujecie ciągnięcie w dole brzucha od pachwin i siusianiem jest bolesne? Nie ze piecze tylko ten ból brzucha? Jakby mięśnie czy więzadła?
Ja mam bardziej jak migotka, że leci wolniutki , a;e bez bólu.
Ale wczoraj na SR położna mówiła ciekawą rzecz, o której wcześniej nie słyszałam. Ze jak chcemy przyspieszyć poród to należy wypić 2-3 szklanki wody. Starać się nie siusiać przez 0,5-1h i wtedy iść do wc. Przez podrażnienie niby skurcze powinny być już częstsze.
Miru współczuję, że musiałaś się trafić na takich palantów;/ Życzę Wam teraz spokoju i oby się już odpowiednio Wami zajęli.
Lady- też zaczęłam brać aspargin i faktycznie pomógł. Skurcze i bóle łydek zaczęły być na tyle silne, że zaczęłam mieć problem z chodzeniem po schodach mimo brania magnezu;/ Dopiero po aspargin przeszło.
małaMyszka, magda sz, Zetka lubią tę wiadomość
-
amysia wrote:Cześć dziewczyny,
Miru współczuję. Jakbyś do tej pory miała za mało stresutrzymaj się i walcz o swoje. Będzie dobrze, musi być
Z okazji urodzin, życzę Ci aby ten okropny stres się jak najszybciej skończył, a Ty żebyś mogła się cieszyć zdrowym maluszkiem
Dziewczyny, widzę że wchodzimy w kolejny etap "poród coraz bliżej", a co za tym idzie nasz strach przed porodem się rozkręca na całego. do mnie dopiero po ostatniej wizycie dotarło, że mój maluch może być na tyle duży, że będę miała większy problem (niż przeciętnie), bo zawsze należałam do tych wyższych ale bez kobiecych kształtów. Ostatnie moje myśli krążą wokół tego co będzie jak on będzie taki duży...od jakiej wagi jest wskazanie do cc? (też nie brałam takiej opcji pod uwagę, ale teraz to chciałabym chociaż wiedzieć)
Też właśnie się tego boję. Wszyscy mówią, że mam mały brzuch, obecna waga to 65 kg (+10kg) czyli nie jakoś chyba dużo a synek ma już ponad 2700g.
W 3 tygodnie przybrał 1kg, jak tak dalej pójdzie to nie wiem jak ja urodzę...
Zaczynam się trochę bać.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
kasiuleek wrote:Też właśnie się tego boję. Wszyscy mówią, że mam mały brzuch, obecna waga to 65 kg (+10kg) czyli nie jakoś chyba dużo a synek ma już ponad 2700g.
W 3 tygodnie przybrał 1kg, jak tak dalej pójdzie to nie wiem jak ja urodzę...
Zaczynam się trochę bać.
Moja córka 9 dni temu (33t2d) miała 2629g, ja ważę 64,2kg (14,2 na plusie) i też się zastanawiam ile jeszcze mój skarb urośnie i jak to będzie z porodem.małaMyszka, kasiuleek, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Iys,Kasiulek nie martwcie sie tak bardzo, przeciez te pomiary tez nie sa dokladne. juz niejedna dziewczyna podawala przyklady bledow , a bledy byly granicy 800g czyli duzo.
jesli dzidzius bedzie rzeczywiscie duzy to wierze ze lekarze podejma wlasciwa decyzje
Iys moj maz kiedys plywal , wiem co to rozlaka, wtedy jeszcze studiowalam. jak urodzila sie Laura zdecydowal ze nie wraca na morze i mimo ze mu czasem teskno to chyba nigdy nie zalowal tej decyzji.
Moze sie tak ulozy ze to ty bedziesz mogla pojechac z mezem, nigdy nie wiadomolys, magda sz, małaMyszka, kasiuleek lubią tę wiadomość
-
Hej! Spać nie mogę
wszyscy śpią a ja mam chęć ogarnąć mieszkanie ale boje sie obudzić dzieciaczki i czuje jak mi brzuch twardnieje.
Dzis jedziemy po ostatnie zakupy dla dzidziusia i jestem podekscytowana!!!))) uwielbiam takie zakupy.
Euforia daj znać co u Was.
Lys wiem co to rozlaka bo przez 5 lat mąż jeździł w delegacje i widywalam go w soboty popołudniu a wyjezdzal w poniedziałek z rana za nim wstalam i tak co 2 tyg. Wiec podziwiam cię ze wytrzymujesz bez męża. Choc dla mnie byla katastrofa jak urodziłam i wtedy zmienił prace i jest z nami... Jak syn byl maly a tata wracal to maly plakal jak go zobaczyl:((( masakra. Oby u was bylo inaczej.
Weridiana, lys, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Witajcie!
Ja też nie śpie od 5.00...
Wczoraj do filmu objadłam się laysami paprykowymi... Mam straszne wyrzuty...
No nic, weekend
3majcie się dziewczyny w szpitalach!
Moja mama oszalała, jak przyszedł fotelik samochodowy to nosiła go w domu i mówiła do wnuka.
A pies na to taki zazdrosny... nie wiem jak to będzie z tym psem...
Milego DNIA!KasiaeN., bosa, magda sz, Weridiana, lys, małaMyszka lubią tę wiadomość
Syn, roczek.
Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. -
Hej ho!
Widzę, że bezsenność coraz większa. Ja też obudziłam się najpierw o 4 ale jeszcze zasnęłam, potem o 5 i tak leżałam, kręciłam się z boku na bok, aż w końcu wstałam. Zrobię zaraz jakieś śniadanie, zbiorę pranie z suszarki i poczekam aż Adam wstanie.Wczoraj w piekarni Adam kupił mi moje ulubione bułeczki z bitą śmietaną i świeżymi jagodami, chyba zgrzeszę jeszcze przed śniadaniem
Dziś przychodzą na obiad moi rodzice, ja to już raczej do nich nie pojadę bo nie wdrapię się na ich 3 piętro a potem jeszcze na nasze 4 a poza tym mam zakaz jazdy samochodem.A nawet jak wczoraj jechałam jako pasażer to mnie skurcze łapały-nasze polskie drogi
Wczoraj złożyliśmy w końcu wózek, ja uczyłam się wiązać chustę ale kurde ciężko mi idzie.Muszę przysiąść do tego. Poza tym od wczoraj odczuwam coraz mocniejsze skurcze i brzuch się stawia coraz częściej.Na wkładce higienicznej też wydzieliny jakby dużo więcej.No cóż, czekamy.
Miłej soboty kochane!!!Y, bosa, magda sz, Paula_071, Weridiana, lys, małaMyszka, mamasia lubią tę wiadomość
-
My też mówimy bezsenne Dzień Dobry!
Dziś to nawet Fado był zaskoczony,że pierwsza go wyciągnęłam na spacer
Mąż śpi razem z Fado, a ja już wyspana -ehh, szkoda,że teraz póki mamy możliwość to nam się nie chce, a później będziemy płakać.
Wczoraj przyleciały nasze chrzestniaki z UK (kiedyś pisałam Wam o tym- urodzone w 29tc, on po wylewach, ona zdrowa dziewczynka,bo to bliźniaki) - i jedziemy do nich, już nie mogę się doczekać naszych szkrabów- w kwietniu skończyły 2 lata.
Poza tym bez większych planów- zakupy, sprzątanie w standardzie.
U mnie skurczy brak, za to brzuch się obniżył i pachwiny bolą jak cholera.
Spokojnego weekendu!
P.S A co z Miru?- wypisała się i co dalej? Przeoczyłam czy nie odzywała się jeszcze?KasiaeN., magda sz, Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
Paula_071 wrote:Ale mnie bolą plecy na środku po prawej stronie. Była dzisiaj rehabilitantka z rana, zrobiła mi masaż, ale wydaje mi się, że teraz boli mnie jeszcze bardziej
Chyba wezmę paracetamol, bo inaczej nie zasnę, w każdej pozycji boli okrutnie:(
Była dzisiaj na wizycie w Luxmedzie. Lekarz trochę wprowadził we mnie niepokoju. Powiedział, że lepiej mieć cesarkę jak zaczną się skurcze, bo wtedy macica jest cienka i cieńsza jest też blizna, a jak cc jest z wyprzedzeniem to jest to i szokiem dla dziecka i gorzej potem goi się rana na brzuchu. Hmmm...
Paula pisalam o tym pare tygodni temu, czesc szpitali ma taka praktyke nawet, ze cc wykonuja tylko jak zacznie sie akcja porodowa, twierdza ze wtedy kobieta szybciej dochodzi do siebie, bo nie tna na "surowo". Ja ostatnio przedyskutowalam ten temat z lekarka i powiem Ci szczerze, ze bilam sie z myslami co zrobic, bo jej pierwotna propozycja byla by cc robic 5.08 tp z om 13.08, a z 1 prenatalnych 7.08, ale ja jestem juz tak umeczona ciaza, tym codziennym strachem o Julke, ze uzgodnilysmy ze cc bedzie 29.07. Ona akurat boi sie, zebym wczesniej nie zaczela rodzic, a ze mi taki porod zagraza wiec po debacie stanelo na tym 29.07, ale pod warunkiem, ze mala bedzie miala powyzej 3 kg.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Moja gin też mi mówiła,żeby przed cc poskakać po schodach, aby macicę trochę rozruszać, żeby nie jechać "na sucho" do szpitala. My mamy zamiar przed się poprzytulać- zobaczymy czy pomoże.
Musiałam zjeść kanapkę z dżemem i serem żółtym, bo ssało nas niemiłosiernie, a zanim mąż wstanie to byśmy z głodu zdechlimałaMyszka lubi tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
Zaczynam wam zazdrościć tej cc bo mój gin mimo ze boli mnie spojenie i się rozchodzi to każe mi rodzic Sn ale w poniedziałek na wizycie będę jeszcze z nim o tym rozmawiała. I co mnie martwi ze u nas w szpitalu nie robią przed porodem usg:/ a 30km dalej tak i wtedy podejmują decyzje Sn czy cc a tu dupa:/
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Witamy:)
Aaaa dziś noc przespana tylko jedno siku po 4:) kurde ale mnie boli prawe biodro, nie da rady na nim spać, w związku z tym całą noc spie na lewym boku
Wczoraj troche pochodziłam, i powiem Wam że od kilku dni czuje kłucie w szyjce, mam nadzieję, że to nic grożnego, i że to przygotowania do porodu
Odwiedziłam wczoraj moją siostrzenice, rośnie cukiereczek mały, kochana jest, w dzień nie trzeba jej noscić leży, spi albo czuwa tak że spokojnie można odespać troszku przyniej :)W nocy trochę kwili ale też jej nie noszą
Potem zabrałśmy ja na spacer, i w taki dzień jak wczoraj przy temp 18C i wiało troszkę miała założone body na długi rekaw a na to pajacyk taki welurkowy milusi ale nie jakiś gruby i była przykryta kocykiem cienkim. W gondolce nic jej nie wiało:)
Tak że nie ma co przesadzać z ubieraniem, bo w co bedziemy ubierac koncem pazdziernika ?
Aaa kupiłam waneinkę ze stelażem, kosmetyki, został tylko parę rzeczy w aptece, sół fizjologiczna i to do pempuszka, bepanten i tantum rosa dla mnie i nieszczesny szlafrok bo wczoraj nie znalazłam żadnego
Byłam wczoraj w pepco, piekne rzeczy przyszły na jesien dla dzieciaczków:)
A to księzniczka Jagódka:)
Eee zaczynamy 37 tydzien, jeszcze tydzień i ciąża bedzie donoszona !Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2015, 08:29
Laura, magda sz, zabka11, aaaaga, witaminkab, Martucha86, niecierpliwa, Paula_071, KasiaeN., Weridiana, lys, 5ylwia, małaMyszka, Lady Savage, Y, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Bry dziewczyny!
Czas wstać i się ogarnąć.
Wstawić pranie i z mężem iść na zakupy.
Wyszukałam sernik dla diabetyków i dzisiaj go zrobimy
Dla mnie sernik a mąż dla siebie pizze zrobi i będzie ok
Miłej soboty!
Nie przemęczajcie się bo ja nie mam zamiaru!Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Czesc kochane, witam sie przed dzisiejszym zapierdolem brzydko mowiac, a o 17 jeszcze urodziny tegp diabla- chrzesnicy meza z ktora tydz temu bylismy na wsi, jeszcze po prezent trzeba pojechac: kaftan i knebel
hheh wiem widac jak ja kocham..ale to taka meczydupa ze nie znam takiego drugiego dziecka ktore potrafi wyprowadzic z rownowagi w kilka sekund.
U nas noc nawet spoko minela, maz w koncu wczoraj mnie zaspokoil i spalam od 24 do 5 ciagiem i pozniej od 6 do teraz wiec nie jest zle. Snilo mi sie mielismy swinie w domu i smierdzialo od niej mega- swinia byla wczoraj w filmoe bogowie no i jak widac podswiadomosc nie spi
Milej soboty,
Nie rodzic jeszcze:)0na88, witaminkab, KasiaeN., Weridiana, zabka11, mamasia, małaMyszka, Y lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry
Ja od dwoch dni spie do 8.....hmmmmm dziwne, i tylko jedna pobudka na siku o 4.
Dzis w planach sprzatanie chalupy, musze podlogi pomyc bo po 2dniach robienia przetworow mozna sie do niej przykleic.
Po poloudniu przyjezdza do Julci spac corka mojej psiapsiolki.
Zaplanowalam, ze zrobiue im racuszki.
Ide na sniadanko z bawarka mniamiiiimałaMyszka lubi tę wiadomość
-
magda sz wrote:Czesc kochane, witam sie przed dzisiejszym zapierdolem brzydko mowiac, a o 17 jeszcze urodziny tegp diabla- chrzesnicy meza z ktora tydz temu bylismy na wsi, jeszcze po prezent trzeba pojechac: kaftan i knebel
hheh wiem widac jak ja kocham..ale to taka meczydupa ze nie znam takiego drugiego dziecka ktore potrafi wyprowadzic z rownowagi w kilka sekund.
U nas noc nawet spoko minela, maz w koncu wczoraj mnie zaspokoil i spalam od 24 do 5 ciagiem i pozniej od 6 do teraz wiec nie jest zle. Snilo mi sie mielismy swinie w domu i smierdzialo od niej mega- swinia byla wczoraj w filmoe bogowie no i jak widac podswiadomosc nie spi
Milej soboty,
Nie rodzic jeszcze:)
hłę hłe no byłą była, film świetny !magda sz, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Aaaa i zdecydowałam że łóżeczko z sypialni wynosimy do pokoju który ma byc przeznaczony dla małęgo, jest tam łózko i ja tam bede z nim spała, mąż pracuje 6 dni w tyg wstając o 5 więc poprostu go oszczędze, to tak po wczorajszych rozmowach z siostrą, bez sensu żebyśmy oboje chodzili niewyspani, oczywiscie jak bedzie taka potrzeba to bedzie wstawał do małego gdybym sobie nie radziła ale mam cichą nadzieję ze mamusia sobie poradzi
małaMyszka lubi tę wiadomość