SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
My wróciliśmy przed 8 do domu. Mała padła.
Ja wrzucam już drugie pranie. Niby 4 dni i to chodzenie w samych dresach, a muszę jeszcze dwa zrobić... no kurde... z małym to będę puszczać pewnie codziennie dwa hahahahaha
Dobrze, że pies nie ma gacioszków na zmianę, bo bym w ogóle z prania nie wyszła ahahahahahahahah
skurcze w nocy oczywiście były, ale to dobrze, niech macica ćwiczy. Za 24 dni będzie rozmowa i zobaczymy, czy stanie na wysokości zadania eheheh
Teściówka dała nam taką wałówkę, że obiad mam na dwa dni, wędlin na cały tydzień, a warzyw i owoców na kilka dni... Coś mi się wydaje, że będziemy po porodzie na obiadki wpadać do teściówki albo ona do nas.
Ręce mam zdrętwiałe od dawna. Najśmieszniej jest jak chcę coś podnieść ze stołu, myję włosy albo chcę się podrapać eeeeee już się przyzwyczaiłam.
Dobra spadam pranie rozwiesić i wstawić następne, bo mnie noc zastanie... -
Słuchajcie, nie ma co sie bać SN z tego co mówią znajome mamuśki to ból najgorsze są skurcze, a tam tylko lężysz sobie, a parte to juz ponoć jest pikuś
kazda mówila ze sie bala tych partych, ze nie bedzie potrafiła, a ponoć tego nie da się nie umieć, damy rade dziewczyny
Taka nasza natura, to przychodzi samo
! Trzeba podchodzić do tego pozytywnie !
aaaaga, KasiaeN., Lady Savage, chcebycmama, Hermiona, futuremama, małaMyszka, zabka11, Amberla lubią tę wiadomość
-
Czyli zalety są tego ze w szpitalu nie trzeba mieć swoich rzeczy dla dziecka.
No tak jak szpital wymaga aby mieć to trzeba. Ale z doświadczenia wiem jak wykonuje sesje niemowląt to zawiniecie w koron , otukaczyk albo inna ciasna dzianine tak uspokaja malucha ze szokto dla tych rozrabiakow jak nie chce spać to w rożek i cisza
juz od najmłodszych lat stosowanie kary :p
KasiaeN., chcebycmama, małaMyszka, magda sz, Amberla lubią tę wiadomość
-
AgaSad wrote:Dziewczyny jaki macie rożek dla maluszka? usztywniany czy zwykły, na rzepy czy lepiej z kokardką żeby lepiej dopasować?
Najpierw się przywitam, Witammy dziś wychodzimy, ja pinkole jaka jestem szczęśliwa
Psioszka trzymy z Zuzulą mocno za Was kciuki, będzie dobrze!
Co do rożka ja mam miękki i na rzep.KasiaeN., gosia.b, futuremama, małaMyszka, Laura, Paula_071, kasiuleek, zabka11, Amberla lubią tę wiadomość
-
Miru wrote:Czyli zalety są tego ze w szpitalu nie trzeba mieć swoich rzeczy dla dziecka.
No tak jak szpital wymaga aby mieć to trzeba. Ale z doświadczenia wiem jak wykonuje sesje niemowląt to zawiniecie w koron , otukaczyk albo inna ciasna dzianine tak uspokaja malucha ze szokto dla tych rozrabiakow jak nie chce spać to w rożek i cisza
juz od najmłodszych lat stosowanie kary :p
Potwierdzam Twoje słowa.Większość dzieci, którym też robiłam zdjęcia jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, po owinięciu w owijki, otulacze itp przestawała marudzić i zasypiałaDlatego zaopatrzyłam się w otulacze i mam nadzieję, ze to będzie tajna broń również na moje dziecko
Miru, niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Ofka wrote:Kochane dziekuje... nie dam rady sn, nie chodzilam do szkoly rodzenia, nic nie czytalam, nie umiem, boje sie...ja jestem twarda na codzien, ale tak nie dam rady. Siostra mi nie pomoze, jest lekarzem pracuje jak dzik, ma dwoje malutkich dzieci i wlasnie rozstala sie z mezem. Rodzina mi pomoze, jasne...nas jest duzo, ktos wpadnie zawsze. Nie ja pierwsza i nie ostatnia. Jeszcze nie wiem jak to zorganizuje. Tylko jakos wyjatkowo psychicznie zle sie czuje.
Psioszka do kosciola mi daleko ale sie pomodle za Was.
Ja jestem po szkole rodzenia, ale po tym jak mnie nastraszyła diabetolog, że cesarka bo cukrzyca i przez nią leżę tu w szpitalu, wiem już że nie da się wszystkiego zaplanowaćtrzeba iść w tej kwestii na żywioł. Dasz radę
Z Zuzią w Ciebie wierzymy
małaMyszka, snoopy_etka lubią tę wiadomość
-
KasiaeN. wrote:Potwierdzam Twoje słowa.Większość dzieci, którym też robiłam zdjęcia jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, po owinięciu w owijki, otulacze itp przestawała marudzić i zasypiała
Dlatego zaopatrzyłam się w otulacze i mam nadzieję, ze to będzie tajna broń również na moje dziecko
Później trzeba nowa broń zdobyć przeciwko tym małym buntownikomfuturemama, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Miru wrote:Tylko to działa do pewnego tygodnia :p
Później trzeba nowa broń zdobyć przeciwko tym małym buntownikom
Doraźnie tak, ale jak dziecko jest od pierwszych dni przyzwyczajone do otulania to i w wieku kilku miesięcy to działa. No ale jak trzeba będzie szukać innego sposobu to nie będzie wyjściaPewnie nasze dzieci nas przetrenują
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Paula_071 wrote:Psioszka- mam w miare blisko na Kamienskiego więc przesylam tam pozytywne fluidy
koniecznie daj znać, chociaz rozumiem ze moze nie byc to takie latwe zaraz po cc
Ofka- ale masz jeszcze chwile czasu do porodu, nie? Moze mazowi sie polepszy. Szybko wypuscili go ze szpitala wiec moze nie jest z nim tak zle? A Zus udalo Ci sie zalatwic?
Nie wiem jak to sie dzieje, ale kolejny raz budze sie ze spuchnietymi palcami w dloniach. Jak je rozruszam wszystko jest ok, ale bardzo bola palce jak wstaje. A wszystkie wyniki krwi i moczu mam bardzo dobre. Chyba mały mi cos uciska w pozycji lezacej.
Tez nie mam rozka, mam otulacz, spiworek i kocyki.
Paula mam to samo od kilku dni z dlonmi. Puchna mi w nocy bardzo I nie wiem dlaczego. I tez jak rozruszam to jest ok.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Psioszka kciuki zaciśnięte
Ofka nie dziwię że się źle psychicznie z tym czujesz. Chyba nikt nie czułby sie komfortowo ale na pewno sobie poradzicie Jesteście silną drużyną, Ty jesteś silna. Z tym SN i szkołą rodzenia... ja coś tam chodziłam ale szczerze mało tam było praktycznych aspektów i też że trochę dygam. Mimo to w końcu to jest natura, instynkt na pewno musi zadziałać ale wiadomo nikt nie przewidzi jak się będziemy czuły "po". Chyba nie ma reguły po SN czy CC różnie się dziewczyny czują. Mam nadzieję że u Ciebie wszystko sprawnie pójdzie i szybko do formy wrócisz ale pomoc kogoś z bliskich bedzie bezcenna.
A my będziemy wspierać wirtualnie
Z seksem u nas standard - mąż zawsze chce:D Tylko mi się odechciało. Moż nie tyle odechciało, co mnie wkurza to że nie możemy sobie pozycji znaleźć i wciąż czegoś mi brakuje. Jak mi jako tako jest to widzę że mu niezbyt wygodnie itd. On jest bardziej cierpliwy, bo mówi że mu to aż tak nie przeszkadza i się cieszy że noszę w sobie naszego szkraba.
Tęskno mi do czasów kiedy nie było w tej kwestii takich problemów, ale prędko to nie wróci, a po porodzie to dopiero posucha
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ja pamiętam, że jak mój Piotrek był malutki to moją tajna bronią była zwykła mała torba z biedronki (taka z za 8gr). Szeleszczenie nią natychmiast go uspokajało:) Nosiłam ją wszędzie ze sobą
A zamiast otulaczka miałam zwykły kocyk, w który młodego ciasno owijałam i był bardzo zadowolony:)
Co do porodu, to ja tez mam mega stresa, nie rodziłam jeszcze naturalnie, do szkoły rodzenia tez nie chodziłam, ani teraz ani w pierwszej ciąży, ale wiem, ze dam rade. Boję sie ale dam radę! Nasze babki, prababki itd tez dawały to dlaczego mi miało by się nie udaćKasiaeN., futuremama, witaminkab, małaMyszka, magda sz, zabka11, Amberla lubią tę wiadomość
-
Kkarolinaaaa wrote:Dziewczyny fotografki, kiedy najlepiej robić sesje dla dzieciaczka ? Bo mamy taki zamiar
Szkoda ze wy nie jestescie z okolicy...
Ja zawsze mówię mamom, że najlepiej tak mniej więcej do 14 dnia życia. Fazy snu są wtedy dłuższe niż fazy aktywności no i reakcje na bodźce zewnętrzne są słabe. Dziecko jest bardziej "plastyczne". Dlatego dobrze umówić się pod sam koniec ciąży.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2015, 10:02
małaMyszka, magda sz lubią tę wiadomość
-
Witamy i my ☺
psioszka i ja trzymam kciuki!
Ofka bardzo chciałabym Ci jakoś pomoc ale wiem, że sama musisz się z tym uporać psychicznie. Najważniejsze że męża juz myślą wypuścić. Dacie rady! A z kaszle to do lekarza.
ja mam rożek z wyjmowany usztywnieniem.
Znowu w nocy kilka pobudek i spałam do 9 30. A dziś idę zamawiać wózek ☺gosia.b, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Kkarolinaaaa wrote:Dziewczyny fotografki, kiedy najlepiej robić sesje dla dzieciaczka ? Bo mamy taki zamiar
Szkoda ze wy nie jestescie z okolicy...KasiaeN., małaMyszka lubią tę wiadomość