SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
niecierpliwa wrote:Mam nadzieje, ze wiedza co robia chyba nas nie potruja
tylko sie zdziwilam bo w tym szpitalu co lezalam jest najlepszy oddzial neonatologiczny wiec 100% ufam lekarzom z tego oddzialu. Ale to, ze podali Ci sterydy, napewno nie zaszkodzi malenstwu.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Cassie_DE wrote:Ja mysle ze raczej dziecku to nie zaszkodzi a w razie czego pomoze wiec nie mysl nad tym za duzo.
Tez jestem tego zdania, a lekarka ktora mnie przyjmowala powiedziala, ze jej zdaniem porod blizej niz dalej i byc moze stad decyzja o sterydach. Mam tylko nadzieje, ze doczekam do terminu cc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2015, 22:28
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
jeju ale się dzieje, szpitale, skurcze, czopy.. dziewczyny trzymajcie się w tych szpitalach, pewnie jeszcze dzień, dwa i kolejne bobasy będą..
Mój dziś tak się kręci że chyba oszaleję, nie wiem co się tak rozbrykał, mam nadzieję że nie będzie się pchał za szybko i zaczeka jeszcze 2-3 tyg aż mama będzie gotowa... jadę jutro poszukać jakiś staników do karmienia i zabieram się za pakowanie torby..
Spokojnej nocki!małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Każde dziecko rozwija się indywidualnie, w wielu źródłach czytałam, że ostateczne dojrzewanie płuc odbywa się między 34 a 37 tygodniem ciąży, więc ten 34 tydzień to tylko teoria. Jedynym sposobem, aby ocenić czy płuca są dojrzałe czy nie jest wykonanie szeregu badań, dlatego lepiej podać sterydy.
niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Cc przeważnie wykonuje się na 14 dni przed terminem porodu. Tylko w P. Trochę z tym zwlekaja. Moja koleżanka ma termin porodu na 4.08 a cc 30.07 31.07. Szok.
Ja mam na 8.08 TP i cc na 27-28.07 gdzie wg usg od 15 tc wychodzi termin porodu 28.07. Teraz też tak wyszedł i lekarz się śmiał ze będzie urodzony w terminie tylko przez cc...oczywiście każdy lekarz robi co uważa za stosowne ale im bliżej TP planowane cc tym wydaje mi się to mało odpowiedzialne- zabiegi na wariackich papierach- nie dla mnie. Nie chciałabym tak w biegu zawsze może coś się wydarzyć. Dlatego cieszę się że ja też mam w miarę wcześniej.
Sterydy teraz tez mnie dziwią. Bo jak byłam w 35 tc na patologii to mi babka powiedziała ze sterydy nie będą już potrzebne - ale ja już byłam po od 33 tc.
no ale oni ze skrajności w skrajność. Albo wszystko olewaja albo robią wszystko na wyrost i spuchlizne
Ciesze się ze Andrzej kolo Ciebie skacze- miał zastępować panią dr :p
Czarnoruda gratulacje kochana. Pochwal się coś więcej na temat córeczki i oczywiście szybkiego wyjścia do domu ♥
Mamy 3 chłopców i 2 dziewczynki ♥♡♥♡niecierpliwa, Pati Belgia, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Niecierpliwa ja uważam, że to świetnie, że dostałaś sterydy. Pęcherzyki płucne wykształcają się generalnie późno, niekiedy po 37 tc i wcale nie ma pewności, że w 34 tc czy 36 tc dziecko w razie czego będzie wydolne oddechowo, dlatego bardzo dobrze, że zapobiegają.
Tak jak już kiedyś pisałam, jak leżałam na patologii ciązy, to moja współlokatorka czekała na CC i miała w 38 tc podawane sterydy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2015, 22:35
niecierpliwa, lys, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Wlasnie dzis na wizycie u w przychodni rozwialy sie moje dylematy gdzie rodzic, .ao w Gliwicach cc robie 7 dni przed tp ani dnia wczesniej i powiedziala mi lekarka, ze jak zglosze sie zgodnie ze skierowaniem 28.07 to poloza mnie na oddzial, a cc 6.08 chyba, ze cos sie zacznie wczesniej dziac, wiec zostaje przy Pyskowicach.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Agaata wrote:Niecierpliwa ja uważam, że to świetnie, że dostałaś sterydy. Pęcherzyki płucne wykształcają się generalnie późno, niekiedy po 37 tc i wcale nie ma pewności, że w 34 tc czy 36 tc dziecko w razie czego będzie wydolne oddechowo, dlatego bardzo dobrze, że zapobiegają.
Tak jak już kiedyś pisałam, jak leżałam na patologii ciązy, to moja współlokatorka czekała na CC i miała w 38 tc podawane sterydy.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Pati Belgia wrote:To dziwne bo wszedzie pisza I kazdy gin powoe, ze 37 tydzien to ciaza donoszona.... wiec sterydy w ciazy donoszonej???
Tu wg lekarzy donoszona to 38tc skonczony. Niestety na usg nie sa w stanie ocenic czy pluca sa roziniete w pelni. Kilku lekarzy juz mi mowilo, ze to loteria - moze byc tak, ze w urodzone w 34/35 tc sobie poradzi oddechowo, a moze byc i tak, ze urodzone w 37/38 trafi pod respiratorWiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2015, 22:42
Agaata, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Pati, tak jak już kiedyś tu dyskutowałyśmy - dla mnie ciąża donoszona to 38+0, a to co piszą w internecie, to niekoniecznie sprawdza się w życiu. Dla mnie 3 tyg przed terminem to nie ma pewności, że dziecko nie będzie miało cech wcześniaczych.
niecierpliwa, ainer85, futuremama, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
I mi wtedy w szpitalu powiedzieli, ze płuca to najmniejsze zmartwienie, bo nawet jak nie sa do konca wyksztalcone to mozna ladnie je "unormowac" po porodzie (mowie o dziecku po 36 tygodniu). Ponoc wazniejsza jest glowa - wiekszosc dzieci urodzonych przed 38 tygodniem ma wylew (mikrowylew), i chodzi o to by byl jak najmniejszy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2015, 22:58
małaMyszka lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Ja się zgadzam z Agaatą, jest wiele badań, które poruszają te zagadnienia. Osobiście chciałabym, aby moja córka posiedziała w brzuszku do 10-11 sierpnia, to będzie u mnie 38+6 - 39+0 czyli optymalny czas na wyjście.
niecierpliwa, Agaata, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
No ja uwazam ze te 38 to jednak bezpieczniejsze, nigdy nie wiadomo czy ciaza przypadkiem nie jest mlodsza pare dni. Czarnaruda urodzila prawienw 37 i niunia lezy w inkubatorku. Takze jak sie da to niech siedza maluszki do tego 38.
Powiem Wam ze ja sie zdziwilam ze mi nie dali zadnej kroplowki takiej jakby co, ale tu nikomu nic nie daja widze. Czulabym sie bezpieczniej jakby mala dostala te sterydki. Narazie sie oszczedzam jak moge do tego 38.Agaata, niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Paula_071 wrote:I mi wtedy w szpitalu powiedzieli, ze płuca to najmniejsze zmartwienie, bo nawet jak nie sa do konca wyksztalcone to mozna ladnie je "unormowac" po porodzie (mowie o dziecku po 36 tygodniu). Ponoc wazniejsza jest glowa - wiekszosc dzieci urodzonych przed 38 tygodniem ma wylew (mikrowylew), i chodzi o to by byl jak najmniejszy.
Paula, ja wiem, że dla ginekologa/położnika to najmniejsze zmartwienie, bo po porodzie się martwi neonatolog/pediatra o to jak takiego maluszka wyprowadzić. Oczywiście w wielu przypadkach jest ok, ale wolałabym jednak żeby zdrowiem mojego dziecka w ruletkę nie grali jakby co.niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny napiszę więcej jutro. Dziś tyle, że po 12h wstałam i się wykapalam.Ciągnie brzuch cholernie, krwawie też więc miodu nie ma, ale jak dziecko leży przy Was to wszelki ból znika.
lys, mamasia, Agaata, niecierpliwa, sylwucha89, magda sz, Paula_071, gosia.b, kasiuleek, Weridiana, Ewa123, ainer85, gianna88, Griszanka, Lady Savage, futuremama, aaaaga, Y, Maniuś, witaminkab, Aga89, Katarka, zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
Niecierpliwa teraz to się uśmiałam.
Czyli życiowe rady położnych ze szkoły rodzenia, że to mąż powinien spakować torbę do szpitala właśnie się nie sprawdziły. No o tym nie pomyślałam, że później ja nie będę mogła nic znaleźć.
lys, niecierpliwa, futuremama, małaMyszka lubią tę wiadomość