SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Co do łożyska podejrzewam ze chodziło jej o zwapnienie... to normalne że pod koniec ciąży się zmienia. Są chyba 3 poziomy zwapnienia. I to nic strasznego z tego co się orientowalam to są mniejsze przeplywy ale to chyba normalne na tym etapie ciąży. Takie moje zdanie.
ja więcej biorę na logikę bo jakbym miała czytać co tam piszą w necie to bym małego nożem kuchennym wyciągnęła z brzucha żeby się o niego nie bać
Niecierpliwa zobaczysz jak po obchodzie może Cię wycisza. Życzę Ci tegofuturemama, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Witam sierpniowczki
Co do sterydow I ciazy donoszonej to ja ufam lekarzom stad. Oczywiscie, ze chcialabym urodzic w terminie ale u mnie to I tak super, ze dotrwalam do tej poprzedniej niedzieli. To moj i lekarzy sukces. Niestety juz nie mam wplywu na to kiedy urodze. Jesli mala zechce wyjsc przed terminem to juz nikt nie da rady nic zrobic. Sterydy to tak jak pisalam... bazuje na tym co powiedziala pani neonatolog, nie ginekolog, ze sterydy daje sie do 36 tygodnia. Ale podkreslam, nie oceniam slusznosci bo nie jestem lekarzem. Natomiast ciaza, 38 tydzien jest juz ciaza donoszona I nikt mi nie wmowi inaczej. Wiec sterydy po 38 tygodniu to fakt, gruba przesada...magda sz, futuremama, Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Miru wrote:Co do łożyska podejrzewam ze chodziło jej o zwapnienie... to normalne że pod koniec ciąży się zmienia. Są chyba 3 poziomy zwapnienia. I to nic strasznego z tego co się orientowalam to są mniejsze przeplywy ale to chyba normalne na tym etapie ciąży. Takie moje zdanie.
ja więcej biorę na logikę bo jakbym miała czytać co tam piszą w necie to bym małego nożem kuchennym wyciągnęła z brzucha żeby się o niego nie bać
Niecierpliwa zobaczysz jak po obchodzie może Cię wycisza. Życzę Ci tego
Wlasnie leze podpieta pod ktg, a obok kobitka rodzi chyba zaraz sama urodze.
Polozna powiedziala, zebym dla swojego bezpieczenstwa nawet nie napominala lekarzom na obchodzie o wyjsciu do domu.
Wchodzac na porodowke moj polozny wlasnie wywozil malenstwo urodzone o 5 rano - CUDNY WIDOK!!!zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Pati Belgia wrote:Witam sierpniowczki
Co do sterydow I ciazy donoszonej to ja ufam lekarzom stad. Oczywiscie, ze chcialabym urodzic w terminie ale u mnie to I tak super, ze dotrwalam do tej poprzedniej niedzieli. To moj i lekarzy sukces. Niestety juz nie mam wplywu na to kiedy urodze. Jesli mala zechce wyjsc przed terminem to juz nikt nie da rady nic zrobic. Sterydy to tak jak pisalam... bazuje na tym co powiedziala pani neonatolog, nie ginekolog, ze sterydy daje sie do 36 tygodnia. Ale podkreslam, nie oceniam slusznosci bo nie jestem lekarzem. Natomiast ciaza, 38 tydzien jest juz ciaza donoszona I nikt mi nie wmowi inaczej. Wiec sterydy po 38 tygodniu to fakt, gruba przesada...
Dla lekarzy to ja dobiero jestem w 36 tc, niestety licza sie dla nich tylko tygodnie skonczone.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Hejjj, dzis piekny dzien jak na wypis- mam nadzieje bo wczoraj cos o wysokim crp mowili. Za godz obchod wiec bede wiedziala co dalej.
Apaczka ja wiem ze porod rzadzi sie wlasnymi prawami w kazdym szpitalu to tak moze wygladac ale mi chodzi o to ze ja wybralam ten szpital ze wzgledu na warunki- piekne sale porodowe super wyposazone, duzo prywatnosci i spokoju podczas porodu na sali rodzinnej a po co tu sie dzieje moge nawet tych sal nie zobaczyc i rodzic na sali z parawanami jak na poligonie. Nastawilam sie ze przyjade z tym skurczami dostane sale wlacze swoja muzyke, pobujam sie na pilce, maz bedzie mnie calowal i masowal a nie ze nie pozwola mi nawet siku zrobic. Aa no i na tych salach z parawanem meza nie moze byc wiec zupelnie tego sobie nie wyobrazam.
Na SR babka mowila ze nigdy nie jest tak ze jest 8 porodow na raz czyli tyle ile jest sal wiec spokojnie itp... I ze one sobie daja rade ze nie trzeba wykupywac. Tak sobie teraz mysle ze moze warto te 1500 zaplacic za polozna bo wtedy podobno dostaje sie wszystko co sie chce.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2015, 07:43
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPati co kraj to inne myslenie lekarzy. W DE ciaza donoszona to 39+0 w 38+0 dziecko traktowane jest jeszcze jako wczesniak.
Nie ma sensu sie desnerwowac porodem. Jak dziecko weszlo tak i wyjsc musi. Obojetnie czy cc czy sn bedzie bolalo jak cholera. Mimo to ja sie tego malego kickboxera doczekac nie moge
No i wreszcie wozek ruszy w trasea ja sobie schudne.
Wazylam sie dzisiaj rano mam 15.5kg plusie.zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
ekropka wrote:Niecierpliwa co prawda to nie do mnie pytanie, ale cesarkę miałam 6 lat temu i niestety jeszcze dużo z niej pamiętam:) Otóż przeciwbólowy to tylko paracetamol:) ewentualnie Ketonal w kroplówce, ale wtedy nie można karmić dziecka. Tak było 6 lat temu w Poznaniu na Polnej. Być może tam gdzie Ty rodzisz jest inaczej:)
We Wroclawiu na Klinikach nic sie nie zmienilo odkad rodzilas
Psioszka- dzielna babka jestes. Daj znac jak będzie wygladal Twoj dzisiejszy dzien. Trzymam kciuki za Ciebie i Leona!
Paskudnie mi sie spalo. Przezywalam każdą z Was w szpitalach w nocy. Na dworze goraco wiec chodzi klima, ale bylo mi co godzine za zimno albo za goraco, wiec mąż tylko klikal tym pilotem. Jestem strasznie niewyspana.
Na 10:40 dzisiaj wizyta i juz ostatnie l-4. Nie do pojecia ze to juz koniec.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2015, 08:04
futuremama, zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Hej za nami znowu noc w bolach.. Pobrali mase wynikow z krwi i czekamy.. Na opchod mam nadzieje ze dowiem sie czegos. Strasznie boje sie o malego. Magda twoj opis porodu jak marzenie niestety u mnie rzeczywistosc wyglada inaczej. Bedac tu zauwazylam ze bez znajomosci lub koperty nie ma co liczyc na standardy napisane na stronie szpitala.
lys, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
A mnie wczoraj dopadł lekki smuteczek. Zrobiłam pompony do girlandy na zaslonke i taka byłam dumna, a mój mąż skwitował, że to " mało chlopackie", że pompony są "dziewczynskie" i teraz nie wiem. Mi się podoba, w pokoikach wielu chłopców widziałam pompony i fajnie wyglądały, a teraz zagwozdka czy je zostawić czy ściągnąć, zobaczę. Gdyby tego było mało to wczoraj padła nam lodówka i musimy dziś na gwałtu rety kupić nową, bo tamtej nie ma co naprawiać ( po poprzednich właścicielach, a już swoje wcześniej chyba nachlodzila). Także tego, ale co tam, gdyby były tylko takie problemy to bylibyśmy szczęśliwi
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Hej;)
Ja to mam szczescie ze spaniem bo spie jak zabita,wstaje na siku i momentalnoe znowu zasypiam!
Moja lusia wczoraj powiedziala ze teoretycznie donoszona to 37+0 ale lepiej jak dziecko urodzi sie w 38+0,ale ze ja moge rodzic juz za te 2 tyg i napewno bedzie dobrze bo od 6tc do teraz ciaza jest +1tydzien do przodu,wiec powoedziala ze bardziej mogennastawic sie na termin z usg a nie z om (20.08 usg,26om).
Zobaczymy jak to bedzie..
Kazda dzidzia jsst inna i kazda inaczej sobie radzi,dlatego wolalabym ze 3 tyg urodzoc a nie za 2
36tc,9 miesiac !)
mamasia, Lady Savage, kasiuleek, Weridiana, zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Ja tak sobie teraz mysle, ze musze sprawdzic jak daleko jest kardiologia od porodowki bo moge zawalu dostac zanim urodze.
Dlaczego kobieta, ktora daje nowe zycie musi sie tak nameczyc? Tyle staran by zajsc w ciaze, 9 msc gdzie sa mdlosci, bole, skurcze, badania etc. I zwienczeniem tego porod, gdzie trzeba sie prosic o miejsce w szpitalu, zwijac z bolu. Potem sie krwawi, ciagna szwy - w kroczu albo na brzuchu. Potem kolejne kilka miesiecy wyrzeczen, wstawania i stresow. I to wszystko przez instynkt macierzynski...
Wiadomo, jest dzieciatko, jednoczesnie cud i czastka nas, ale dlaczego to musi sie wiazac z takimi przezyciami?Cassie_DE, gianna88, sylwucha89, Weridiana, zabka11, gosia.b, małaMyszka lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Dzień dobry.
Tak każdy poród jest inny i po sn boli na pewno.
Ja nie jestem świadoma bólu po sn bo nigdy nie rodziłam.
Teściowa mi mówiła ostatnio że to ból niesamowity a ja mówię że dam radę
Taa mówię tak bo nie wiem co mnie czeka heh
Dziewczyny szpitalne trzymajcie się dzielnie, już bliżej jak dalej!
sylwucha89, zabka11, gosia.b, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Niecierpliwa w tym szpitalu co leży sz irytujące jest to ze im się ciaza zawsze cofa.
Niby tłumacza ze z badań prenatalnych masz się trzymać terminu ale jak ja leżałam i byłam w 33 +3 tc to wg usg waga była z 31 tc główka 34 tc nóżka 34+3 tc to oni mi na wypisie wpisali ze byłam na obserwacji tydzień ciąży 31. Nóż kurde trochę to irytujące bo gdyby coś się stało to np dziś ko urodzone prawie w 34 tc ma inne szanse i traktowany jest inaczej niż to w 31 tc...
teraz jak byłam w TG to lekarz stwierdził że trzyma się posredniej wartości.
Bo waga dziecka przy moim ciasnym ciele nigdy nie będzie większa dziecka bo macica się aż tak nie rozciąga. ...a np to ze ma długie nogi to po prostu genetyka. ..
Ale założenie jego było takie ze dziecko jest starsze niż ma mu obejmować przez wagę tygodnie ciąży. ..
Ale namieszalam ale może mnie ktoś zrozumiezabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Wlasnie leze podpieta pod ktg, a obok kobitka rodzi chyba zaraz sama urodze.
Polozna powiedziala, zebym dla swojego bezpieczenstwa nawet nie napominala lekarzom na obchodzie o wyjsciu do domu.
Wchodzac na porodowke moj polozny wlasnie wywozil malenstwo urodzone o 5 rano - CUDNY WIDOK!!!
Eh nie ma jak leżeć na poródowce tydzień przed porodem
Ja tam też mało zawału nie dostałam jak słyszałam że obok jest cc ...
A widok na pewno cudny. W rudzie slaskiej 3 takie maluchy widziałam ale urodzone duzo przed porodem bo w inkubatorze włożone....małaMyszka lubi tę wiadomość
-
lys wrote:
Paula i jeszcze nazywają to stanem błogosławionym oraz non-stop tekst, że ciąża to nie choroba
O to to !
Szczerze ? Nie wiem kto to wymyślił ze ciaża to taki cudowny okresNo z jednej strony cudowny bo to jednak cud ze w twoim brzuchu rozwija się dziecko które powstało z miłości dwojga ludzi, ale tego samopoczucia do cudownego stanu bym nie zaliczyła
lys, Paula_071, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
magda sz wrote:
Apaczka ja wiem ze porod rzadzi sie wlasnymi prawami w kazdym szpitalu to tak moze wygladac ale mi chodzi o to ze ja wybralam ten szpital ze wzgledu na warunki- piekne sale porodowe super wyposazone, duzo prywatnosci i spokoju podczas porodu na sali rodzinnej a po co tu sie dzieje moge nawet tych sal nie zobaczyc i rodzic na sali z parawanami jak na poligonie. Nastawilam sie ze przyjade z tym skurczami dostane sale wlacze swoja muzyke, pobujam sie na pilce, maz bedzie mnie calowal i masowal a nie ze nie pozwola mi nawet siku zrobic. Aa no i na tych salach z parawanem meza nie moze byc wiec zupelnie tego sobie nie wyobrazam.
Na SR babka mowila ze nigdy nie jest tak ze jest 8 porodow na raz czyli tyle ile jest sal wiec spokojnie itp... I ze one sobie daja rade ze nie trzeba wykupywac. Tak sobie teraz mysle ze moze warto te 1500 zaplacic za polozna bo wtedy podobno dostaje sie wszystko co sie chce.
Ja z tego samego powodu wybrałam ten szpitalNo i dlatego, że nie jest Żelazną, gdzie za wszystko trzeba płacić, odsyłają i do tego kładą, moim zdaniem, zbyt duży nacisk na poród siłami natury. No nic, mam w pt wizyte u swojego ginekologa, zapytam czy rzeczywiście jest tam taki kataklizm. Ostatnio wspominał, że zawsze w wakacje tak wyglądają porodówki w Warszawie. Podobno i tak jest lepiej niż kiedyś - wtedy niektóre porodówki zamykały się na wakacje...Pocieszam się, że z moim terminem na połowę sierpnia może się trochę uspokoi.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Miru wrote:Eh nie ma jak leżeć na poródowce tydzień przed porodem
Ja tam też mało zawału nie dostałam jak słyszałam że obok jest cc ...
A widok na pewno cudny. W rudzie slaskiej 3 takie maluchy widziałam ale urodzone duzo przed porodem bo w inkubatorze włożone....
Miru tydzien tu, a w zasadzie poltora, bo gdzie tam 31.07 to ja chyba nerwicy dostane, w domu tez na pewno bym miala stresa, ale co w domu to w domu. Chociaz to ktg 2 razy dziennie mam, tak sie pocieszam3 pozostale dziewczyny czekaja na wywolanie porodu, wiec pewnie do piatku sie rozpakuja i zas nowe .
Chyba bede blagac lekarke, zeby mnie jednak 29.07 pokroila skoro dostalam sterydy, o ile jeszcze mnie nie wysle na obserwacje do psychiatrykaWiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2015, 08:58
małaMyszka lubi tę wiadomość