SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
lys wrote:A jak dzieci ząbkują to jak płaczą???
Trochę, bardzo, cały czas czy z przerwami? -
0na88 wrote:u nas od rana krzyk i tylko rece pomagaja, umylam garki bo zasnela - zrobilam sobie kawe , siadlam i slysze juz ze sie przebudzila - 15 min drzemki , wow!
Też to dzisiaj przerabiam...od rana zjadłam tylko płatki na mleku i mleczny start
teraz robię sobie herbatę, bo nic nie piłam cały dzień!
-
Lys - Koszarowa jest najlepsza.
Ja mieszkam kolo PKP. Też mogę podjechać autem. Jeżdżę często i sama i z małym. Fajnie byłoby wybrać miejsce gdzie obok będzie jakaś kawiarnia, żeby się schować jak pogoda nie dopisze.
Pati - ja rozszerzam dietę po 6 msc, tak jak zaleca WHO.
Dostałam z Bobotity przesyłkę - słoiczek z marchewką i jakąś mleczną kaszkę. Dołączona była też książeczka, że zalecają rozszerzenie diety po 6 msc. Ta mleczna kaszka to jakiś żart - nafaszerowane tłuszczami i mąką z aromatem brzoskwini. Zdecydowanie odradzam jedzenie tego.lys, magda sz, Pati Belgia, Pulpecja lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Moje Kochane Serduszko!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2015, 06:43
0na88, lys, Martucha86, AgaSad, Katarka, niecierpliwa, magda sz, zabka11, Meggi31, chcebycmama, Paula_071, Pati Belgia, mamasia, Pulpecja, 5ylwia, Maniuś, Weridiana lubią tę wiadomość
-
0na88 wrote:podlaczam sie do pytania
U nas to takie marudzenie, po prostu maruda maruda, płacz jakby na siłę, u nas gorączki nie było, zdarzały sie tez histeryczne płącze w ciągu dnia
Żabka u mnie to samo, wszedzie jakies zabawki się walają, wózek, bujak w domu, mąż właśnie jedzie po krzesełko to będzie nowy nabytek w kuchnii a noi suszarka prawie non stop stoi w pokoju, musze sobie włąsnie taka pionową kupić
Ja dzwoniłam dziś o wyniki Szymonka które robiliśmy w srodę, wyniki jak najbardziej w prozadku, Pani doktor była zadowolona ale kazała profilaktycznie podawac jeszcze żelażo 15mg 3 tyg i mówiła zeby juz juz zaczynać jarzynki i zupki a za 3 tyg podawac powoli mięsko do jarzyn, w 7 miesiacu zółtko, a i kazała nam ciut wcześniej zmienić mleko na 2, a nie po szóstym miesiącu dopiero, więc pewnie od stycznia już będe podawać 2
Ja na kolacje robię dziś bagietki nadziewane farszem jajecznym ciekawe jak mi to wyjdzie:)
Myszka mój mąż mói z ejuż by przyniósł haha, mówie do niego a w tamtym roku jak chciałam wczesniej ubrac choinkę to mi nie pozwoliłes!
Pati zdrówka dla WAs :*
Kurde wczoraj podjechaliśmy do pradziadków, weszliśmy a babcia mówi zebysmy nie wchodzili bo od rana wymiotuje i ma biegunke, odrazu wyszlismy, mam nadzieje ze nas nie dopadnie, zwłaszcza Szymonka!Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2015, 16:21
0na88, chcebycmama, zabka11, Pati Belgia, Weridiana lubią tę wiadomość
-
zabka11 wrote:U mnie tez masakryczna wichura i zaczelo padac...
Pranie zabralam do domu...
Czy was tez wkurza ten wieczny rozgardiasz w domu, czy tylko u mnie tak jest???
Wszytsko jest wszedzie i niby ogarniam, a i tak mam wrazenie ze jest balagan.
To chyba wynik malego mieszkania i zbyt duzej ilosci rzeczy...
Fotelik, bujak, mata, suszarka z praniem- to wszytsko w salonie, bo w innych pokojach nie ma na to miejsca.
Efekt jest taki, ze nawet jak posprzatam, to tego nie widac kompletnie.
Grrrr szalu dostaje normalnie!!!
Też tak mam niestety:/ Codziennie sprzatam coś ogarniam a i tak wygląda jakby nikt tu nie sprzątał od miesiąca.
A co do żyrafek, bo dziadkowie chcą kupić małej na święta to która lepsza ta miękka czy może lepiej już średnia?zabka11 lubi tę wiadomość
-
Kkarolinaaaa wrote:Ale wam zazdroszcze spotkania
Zadna z was nie mieszka na podlasiu?
O albo gdzieś w górach?Bo w kwietniu jedziemy (jeszcze nie wiemy tylko gdzie
)
Karolina ja mieszkam i latem bardzo często przejeżdżam przez Mońki, bo prawie co tydzień jeżdżę na działkę koło Ełku;) -
Widzę że dziś u większości z was dzień marudy, mój znowu włączył swoją małą syrenkę bo nie mógł zasnąć, obudził się po 15 minutach, to jeszcze raz zabawa w usypianie, dziś spał w sumie jakieś 40 minut więc powinien spać a nie kombinować..
Dziewczyny to może Park Południowy, jest tam Agawa - chyba czynna nie? zawsze można tam się schować. Mamasia a Ty dałabyś radę aż do Południowego przyjechać? Griszanka a Ty??
Tylko teraz kiedy hehe.. do mnie w czwartek przyjeżdża mama wiec chyba mi odpadnie ten tydzień a w przyszłym środa usg a czwartek szczepienie.. zostaje poniedziałek, wtorek bo po szczepieniu to może być cyrk a w sb mam gości.. później między 14 a 20 grudnia dopiero- taki mój grafik. Zaraz się okaże że każdej w innym terminie pasuje:( -
Kkarolinaaaa wrote:Ale wam zazdroszcze spotkania
Zadna z was nie mieszka na podlasiu?
O albo gdzieś w górach?Bo w kwietniu jedziemy (jeszcze nie wiemy tylko gdzie
)
Syn, roczek.
Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. -
U mnie choinka zywa na kilka dni przed swietami jest ubierana.
W przyszlym roku to juz nasze szkraby beda chodzic, to pewnie kupimy sztuczna ze wzgledu na obsypujace sie igly z zywej...
Katarka - ja po kazdej kupce i po nocce myje pupke Klary woda z plynem i wacikiem i wtedy tez rozchylam delikatnie pipuszke i wymywam wszytsko.Katarka lubi tę wiadomość