SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie nadrobie Was nigdy
Manius gratki zebkowe.
Ofka podziwiam za odwagę ja się biję z myślami czy na roczek do Chorwacji pojechać ale ty to odważna sierpnioweczka jesteś
Dziewczyny czy jest jakaś książka o rozszerzaniu diety co kiedy i jak?bo my za chwilę kończymy 5mscy i nie wiem co dawać dalej.
U nas jak zwykle diesel poszczepienny czyli dziś płacz i wybudzanie.Dałam paracetamol może będzie git.
Swoją drogą dziś miałam mega stracha z tą wizytą u giną dlatego żabka idź do lekarza i zapytaj bo może będzie tak jak u mnie ze źle dobrane tabsy i krwawie 3tydzien
Uciekam spać.Dobranoc Siostry A no i mąż pyta kto piję na zlocie my czy oni ?!
Maniuś, Zetka, małaMyszka, Paula_071, Weridiana, zabka11 lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
No wlasnie kochane z tym piciem..to ja mam prosbe. My z mezem nie pijemy, juz wspominalam ze moj maz jest alkoholikiem. Wiec zeby nie proponowac i w ogole. Jemu nawet polewac nie mozna...wezmiecie kochane pod uwage jakby doszlo do imprezki?psioszka11 wrote:Nie nadrobie Was nigdy
Manius gratki zebkowe.
Ofka podziwiam za odwagę ja się biję z myślami czy na roczek do Chorwacji pojechać ale ty to odważna sierpnioweczka jesteś
Dziewczyny czy jest jakaś książka o rozszerzaniu diety co kiedy i jak?bo my za chwilę kończymy 5mscy i nie wiem co dawać dalej.
U nas jak zwykle diesel poszczepienny czyli dziś płacz i wybudzanie.Dałam paracetamol może będzie git.
Swoją drogą dziś miałam mega stracha z tą wizytą u giną dlatego żabka idź do lekarza i zapytaj bo może będzie tak jak u mnie ze źle dobrane tabsy i krwawie 3tydzien
Uciekam spać.Dobranoc Siostry A no i mąż pyta kto piję na zlocie my czy oni ?!
Zetka, Hermiona, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Jeśli o mnie chodzi to pije raczej mąż, bo ja nie piję w ogóle Ale tutaj też bym wolała, żeby zachował umiar, bo w końcu z dzieckiem byśmy przyjechali
Ofka, taka prośba to rzecz święta. Ja w ogóle nienawidzę, jak ktoś mi proponuje alkohol, ja mówię, "nie dziękuję" i wtedy zaczyna się nagabywanie. Kurcze, dla mnie to jest niebywałe, dlaczego komuś ma zależeć, żebym ja wypiła skoro nie mam ochoty. Uważam, że takie nagabywanie to kompletny brak taktu. Także Ofka z mojej i mojego męża strony na pewno nie będzie żadnego proponowania
lys, niecierpliwa, 0na88, Zetka, małaMyszka, Paula_071, Weridiana lubią tę wiadomość
-
No to tez mamy zęba ta kropka o której rano pisałam i nie była pewna czy to ząb to ząb
2 mce wcześniej niż starszy. Mam nadzieję że ząbki nie będą słabe, dopiero 5ty miesiąc Michał zaczął.
A pytałam pediatry jak dziąsła tydzień temu to mówiła ze rozpulchnione ale jeszcze daleka droga.. no strasznie daleka
Aha, jest kropka widoczna a obok cieniutka biała kreseczka.
Maniuś, gratulacje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2015, 21:54
Agaata, lys, magda sz, niecierpliwa, witaminkab, Pulpecja, 0na88, Maniuś, małaMyszka, Laura, Paula_071, Martucha86, Katarka, Amberla, zabka11 lubią tę wiadomość
-
lys wrote:Zetka my byliśmy w zeszłym roku w Nicei, to był najlepszy wyjazd ever.
W przyszłym roku też planowaliśmy jechać do Francji z małą, ale czy pojedziemy nie wiem.
Niecierpliwa wyobrażam sobie. Teraz głęboki wdech / wydech i zapominamy o stresie.
My byliśmy jakiś czas temu w Alzacji, Prowansji i na Lazurowym i w Monako i tez najlepszy wyjazd Ever dlatego chcieliśmy powtórzyć. W Nicei się zakochałam ale kurde boje się.
lys, niecierpliwa, małaMyszka, Paula_071, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Dzieki. Tu nie chodzi ze on sie skusi tylko zeby nie musial tlumaczyc, to klopotliwe tak odmawiac.Agaata wrote:Jeśli o mnie chodzi to pije raczej mąż, bo ja nie piję w ogóle Ale tutaj też bym wolała, żeby zachował umiar, bo w końcu z dzieckiem byśmy przyjechali
Ofka, taka prośba to rzecz święta. Ja w ogóle nienawidzę, jak ktoś mi proponuje alkohol, ja mówię, "nie dziękuję" i wtedy zaczyna się nagabywanie. Kurcze, dla mnie to jest niebywałe, dlaczego komuś ma zależeć, żebym ja wypiła skoro nie mam ochoty. Uważam, że takie nagabywanie to kompletny brak taktu. Także Ofka z mojej i mojego męża strony na pewno nie będzie żadnego proponowania
małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Zuzia zaszczepiona ;/ ale ile się musieliśmy wykłócić o swoje to nie możliwe, jutro Rafał napisze skargę do NFZ, a my od stycznia do innej lekarki i przychodni.
Mała w ciągu tygodnia przybrała nam 100 g tylko, wg naszej (byłej) pediatry ok jest przyrost i nie wymaga dokarmiania kaszką ;/ no szlak mnie trafia ;/ raz mówi że mam dawać, raz że nie, tak samo było na początku ;/ nie przybierała mi dużo i kazała zamiast cyca dawać mm ;/ po 2 tyg kazała z mm zrezygnować ;/ du.. a nie lekarka ;/ zawiodłam się, kto daje takim ludziom tytuł!
małaMyszka lubi tę wiadomość
3 cykl Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
-
Ja się zastanawiam co zrobić z wakacjami w tym roku. Zawsze gdzieś wyjeżdżaliśmy, zazwyczaj 2 razy, raz kilka dni i raz 2 tygodnie. Ostatni rok ciąża, więc byliśmy tylko 3 dni w Kołobrzegu i to w marcu. Ja już mam skręt dupy od siedzenia w domu. Chciałabym gdzieś pojechać, ale nie wiem na ile Hubek będzie na to gotowy w wakacje. Póki co planujemy jakiś urlop w czerwcu i później w sierpniu, ale gdzie się wybierzemy to jeszcze nie wiem. Ciekawe, czy z takim roczniakiem dojechalibyśmy bez większego problemu do Chorwacji z noclegiem np. w Wiedniu.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ofka wrote:Manius gratulacje.
My smarujemy dziasla olejem kokosowym. Zreszta od paru dni zamiast alantanu smaruje mu dupke i szyje bo mial juz dlugo odparzona i nie ma sladu.
Ofka, a ten olej kokosowy to rafinowany, nierafinowany, nie wiem, nie znam się. Podgrzewasz go?
-
Agaata wrote:Ja się zastanawiam co zrobić z wakacjami w tym roku. Zawsze gdzieś wyjeżdżaliśmy, zazwyczaj 2 razy, raz kilka dni i raz 2 tygodnie. Ostatni rok ciąża, więc byliśmy tylko 3 dni w Kołobrzegu i to w marcu. Ja już mam skręt dupy od siedzenia w domu. Chciałabym gdzieś pojechać, ale nie wiem na ile Hubek będzie na to gotowy w wakacje. Póki co planujemy jakiś urlop w czerwcu i później w sierpniu, ale gdzie się wybierzemy to jeszcze nie wiem. Ciekawe, czy z takim roczniakiem dojechalibyśmy bez większego problemu do Chorwacji z noclegiem np. w Wiedniu.
Wydaje mi się ze lepiej właśnie z roczniakiem niż z dwulatka np. Tak kojarzę jak Jasiek był mały.
My gdzieś się wybieramy ale przez to co się dzieje na świecie to boje się ze południe Francji to zbyt dobry cel w wakacje dla pojebów.
