SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Nierafinowany. On stoi w temp. Pomojowej i jako chyba jedyny z tych cudacznych olejow nie jelczeje w tem pokojowej i nie trzeba trzymac w lodowce. Ma kolor i konsystencje smalcu. Pachnie cudnie. Mozna na nim smazyc. Pycha kurczak curry, piec, no wszystko.Zetka wrote:Ofka, a ten olej kokosowy to rafinowany, nierafinowany, nie wiem, nie znam się. Podgrzewasz go?
Zetka, Hermiona, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Ona my w tamtym roku byliśmy na Sycylii
oj jakie miłe wspomnienia w przyszłe wakacje myśleliśmy właśnie o Chorwacji ale zobaczymy co wyrośnie z tego naszego małego terrorysty.. Wróciłam z kina o 22 mąż tylko nerwowo żuł gumę, która dałam mu przed wyjściem nawet nie musiałam pytać jak było.. Teraz mam szlaban na wyjścia do 18 mojego cudownego synusia
0na88, Zetka, magda sz, Laura, niecierpliwa, Martucha86, Pulpecja, AgaSad, aaaaga, zabka11 lubią tę wiadomość
-
No więc pisze jeszcze raz
Dziewczyny gratuluje pierwszych ząbków u maluszków:)
Musze jutro zaglądnąć mojemu dziabkowi do buźki ale on tego nie lubi, podglądnę jak tam się sprawy mają
Co do zjazdu to skoro 15 wypada w poniedziałek to weekend 13-15 będzie bardzo tłoczny, myślę że lepszy byłby tydzień wcześniej albo tydzień póżniej, mój mąż ma zawsze problem z wolnym przed takimi świętami z racji pracy w handlu
Ofka myślę baa nawet to wiem że z naszej strony nie będzie żadnego problemu i nagabywania
Mój mąż się strasznie irytuje jak na imprezie go ktoś namawia jak kilka razy stanowczo odmówił, on mało pije a wódki to prawie wogóle
Ostatnio powiedział mi ze minęły mu już czasy kiedy cieszył się, że się najebał a później umierał w następny dzień
Myślę, że możemy coś drinknąć ale w rozsądnych ilościach, w końcu będziemy z dziećmi:)
Niecierpliwa, ale się strachu najadłaś, a ta dyrektorka to jakaś idiotka..
Mój mąż nie puścił by tego płazem, ja to już co innego, mam inny charakter
Co do planów sylwestrowych to mąż oznajmił że ma ochotę spędzić je we trójkę, mi to też odpowiada, myślałam żeby zorganizować coś w domu ale narobię się jak głupia bo ja zawsze na bogato lubię a później dzień trzeba rozpocząć normalnie bo dziecko nie wie że był sylwester i mama chce pospać dłużej:)
A pozatym mąż obchodzi 9 stycznia 30 urodziny więc wtedy będzie imprezka:)
Dobra lecę pod prysznic:)
Maniuś, Martucha86 lubią tę wiadomość
-
Agaata wrote:Na pewno super wyprawa, ale w te Karpaty nie wybrałabym sie chyba z takim maluchem, jakoś nie miałabym odwagi
Ale pomysł super!
Nie my łazić nie będziemy po górach
ja nie lubię, my idziemy zwiedzić zamczysko Draculi
Agaata lubi tę wiadomość
3 cykl Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
-
Zetka gratulacje zaraz przejdzie burza ząbków po forum
Ofka my też nie z takich- ze mną się nie napijesz? także luz Wkurwiało mnie zawsze jak inni mnie namawiali.
Marzy mi się Chorwacja jakoś we wrześniu ale nie wiem co z tego wyjdzie, mąż coś sie sra że ciężko będzie z małym dzieckiem i chce w lipcu nad Solinę. Chciałam samochodem z noclegiem w połowie drogi. Na razie nic nie planuje, zobaczymy co będzie za parę miesięcy, Maja się drze w korku, myślę że winą jest kombinezon i fotelik w którym siedzi jak zaklinowana, na dłuższe trasy ją rozbieram z niego ale po mieście tragedia.
Zetka, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Dobry dziewczynki Hehe wybralam sobie pore na pojawienie sie na forum. Dzionek nie wiadomo kiedy zlecial, a ja jakas bez sil bylam. Z mlodym skoczylismy sobie na spacerek, a ja jakas taka zmeczona, ze ledwo nogami powluczylam, do trgo bol glowy, jakas masakra. Pozniej zdalam sobie sprawe, ze rano kawki nie wypilam, nadrobilam ok 17, no i efekt taki, ze chlopaki spia, a ja rosol gotuje :p Zwariowalam.
Zabka ja podobny zjazd mialam w poniedzialek, zawroty glowy, mdlosci, zaalarmowalam meza i czekal w blokach startowych, ze w razie gdybym nie zdolala sie zajac dzieckiem, mial byc w 5 minut. Jakos dalam rade. Ale fakt faktem od poniedzialku mam spadek formy, a tabsow nie biore. To chyba wychodzi zmeczenie i taka pogoda, ze wszystkich w okol cos bierze.
Niecierpliwa Tobie to ryja nerwy na potege. Co za sucz z tej dyrektorki. Musiala sie pinda odegrac na Tobie i personelu. Widac, ze wyzej sra niz dupe ma. Ja tylko bym do niej poszla i w cztery oczy powiedziala co o niej mysle. Dobrze, ze z Julka nie jest tak zle, jak sadzilas z rana. Swoja droga moze i dobrze, lekarka tez moze w koncu zajmie sie jJulka powazniej, widzi, ze nie mqsz oporow przed zlozeniem skargi, wiec jakby cos zaniedbaly, to nie bedziesz miala oporow walczyc o swoje. W sumie moze to i na dobre wyjdzie.
Ostatnio co raz miala. napisac, jak sie nazywa ta "przykrywka" od wozka, tonponprostu poła gondoli
Zarejestrowalam mlodego na jutro do pediatry, bo zaczal mi pokaslywac, tak jak sie kaszle jak cos laskocze w gardle, ewidentnie jest to inny kaszel, niz ten od sliny. Mial tez dzisiaj temp. powyzej 37 st., byl marudny. No i zauwazylam, ze jak sie denerwuje, to tez pojawia mu sie ten trojkat siniczny. Przy okazjinmoe wyciagne skierowanie na badania z krwi na to moje oslabienie.
niecierpliwa, zabka11 lubią tę wiadomość
Synek Karolek
-
Ofka Iwo ma swietna fryzurke Zazdraszczam wyjazdu.
No i sluszalam, ze z takim maluchem najlepiej jest wyjezdzac na min 2-3 tygodnie, zeby nie przezywaly jakiegos szoku klimatycznego czy jakos tak. Nie zglebialam jeszcze tematu, ale jakos tak.
Jezeli chodzi o zjazd, to w sierpniu odradzalabym okolice Czestochowy, po pierwsze ludzi jak mrowkow, a po drugie wtedy jest tam szczyt sezonu, wiec noclegi drogie. Juz moze lepiej Licheń, jak lubicie takie klimaty. Albo w ogole jakies niepopularne turystycznie rejony, ja nie znosze tlokow, z tego powodu nie lubie wyprzedazy.
małaMyszka lubi tę wiadomość
Synek Karolek
-
Aa dzis jak bylam w biedrze to sie skusilam na sloiczek dla malego, deserek, narazie czeka w szafce, wzielam jabluszko dupuszko z bananem haha, kurde sprobowalabym podac malemu brokula ale troche dygam, moze narazie zostane przy marchewce dyni i ziemniaku
Katarka, zabka11 lubią tę wiadomość
