SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Niebo/piekło w gębie
Blacha 35x28
1. Upiec biszkopt
Przepis na biszkopt blaszka 35x28 a wys biszkoptu około 1,5cm:
- 3 średnie jajka,
- 1/2 szklanki cukru,
- 7dkg mąki pszennej,
- 3dkg mąki ziemniaczanej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
jak ktoś lubi wanilię można dodać 1/2 opak.cukru wanilinowego.
15-20 min w piekarniku 180stopni, jak biszkopt ostygnie nasączyć wodą z cukrem i cytryną
2.Nadzienie
-4 gruszki
-0,5 szkl. cukru
Gruszki obrać, pokroić w kostkę. W garnku zagotowoać 1 l wody, dodać cukier i gruszki. Gotować przez 15 min. Odcedzić gruszki, wystawić aż będą chłodne.
3. Krem biały
-150 ml śmietanki kremówki 30%
-2 tabliczki białej czekolady
-500g serka mascarpone
Do rondelka wlać śmietanę kremówkę i zagotować. Zdjąć z ognia. Dodać białe czekolady połamane w kosteczki i mieszać aż czekolada się całkowicie roztopi. Ostudzić a następnie wymieszać mikserem z serkiem mascarpone. Wstawić na trochę do lodówki aby stężał. NIE MIKSOWAĆ ZBYT DŁUGO BO TŁUSZCZ SIĘ ODDZIELI I BĘDZIE WODA I TŁUSZCZ (tak jak nasze mleko:) ) Miksować chwilę żeby tylko połączyć składniki i lekko ubić.
4. Mus czekoladowy
- 2 tabliczki czekolady gorzkiej
- 1 opak. cukru wanilinowego
- 0.3 szkl. mleka
- 200 g pianek mashallów (najlepiej takich zwykłych nie smakowych)
- 4 łyżki alkoholu (może być: wódka, likier gruszkowy, czkoladowy, nalewka gruszkowa, amaretto)
- 500 ml śmietany 36%
Czekoladę rozpuszczamy na parze. Do garnka wlewamy mleko, dodajemy cukier wanilinowy i pianki. Cały czas mieszamy, do momentu rozpuszczenia pianek. Należy uważać żeby nie zagotować pianek. Radzę podgrzać miksturę, zdjąć z gazu i nadal mieszać wtedy nic się nie przypali a pianki idealnie się rozpuszczą.
Do rozpuszczonych pianek dodać alkohol i wymieszać. Następnie MAŁYMI porcjami dodajemy rozpuszczoną czekoladę mieszając. Studzimy miksturę. W między czasie ubijamy śmietanę, ale NIE na bardzo sztywno.Gdy pianki i czekolada będą lekko ciepłe, powoli dodajemy śmietanę i delikatnie mieszamy.
Posypka
- kakao
Kolejność.
1. Biszkopt cienko smarujemy białym kremem 1/3 całości
2. Na biały krem kładziemy gruszki odsączone z syropu
3. Na to kładziemy resztę 2/3 białego kremu
4. Na to schłodzony mus czekoladowy
5. Na wierzch grubo sypiemy przez sito kakao, możemy też zostawić 2-3 kostki białej i gorzkiej czekolady, zetrzeć i tym posypać na kakao.
Ciasto trzymamy w lodówce. Jest drogie ale smak obłędny. Smacznego
Ostatnio robiłam na blachę okrągłą 26cm i zużyłam 1/2 składników.małaMyszka, Weridiana, zabka11 lubią tę wiadomość
-
O kurde 10 lat, no to ładnie, czyli się da
mam nadzieję że my też tak będziemy
ale mamy wiele przyjemniejszą datę na spotkania bo lato.
Apaczka- od kwietnia o ludu, ja nie byłam 2 miesiące i mnie nosi, strasznie tęsknie, z rodzicami gadam 2-3 razy dziennie ale strasznie tęsknie za Suniąz nią nie pogadam. Nawet nie che myśleć jak teraz wygląda pewnie ją upaśli, bo ona dostaje obiadki na talerzu to co oni jedzą plus jakieś suche karmy. Zje swoją porcję i sępi żeby jej jeszcze dać. Nawet bigos z tatą je...wszystko to co pan, a mój tata nie ma serca jej odmawiać. W październiku była bambaryła to co teraz musi być. W ogóle tęsknie za nią jak tu była ale cieszę się że jednak jest tam biorąc pod uwagę spacery...Pewnie tylko w chuście byśmy łaziły bo wózek i pies.. Mysza rozumiem Twoje podkurwienie jak sobie to wyobrażę. Dziecko mi daje popalić w wózku a jak przypomnę spacery z Sunią to bym szału dostała, zawsze mnie ciągnęła, kaszlała jak za wolno szłam, a jak ją spuściłam to pół godziny latałam żeby złapać na smycz. Wybuchowa mieszanka.
małaMyszka, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
Ona ja nie mówię w myślach tylko glośno
noo mój mąż też zmeczony jak przyjdzie z pracy, musi się zdrzemnąć jak mały śpi, bidulek haha, a matka co tam ma mieć siły zawsze i wszedzie:)
Moje dziecko kima, zjadło śniadanie i zupke a mamuśka wcina szybko śniadanie i biorę się za okno w salonie bo nic nie widać przez nie, ale tatuś mówi ze jetem chora ze za okno sie biorę tylko mnie krew zalewa jak przychodze rano, słonce świeci ostro a okno takie ujebane ze normalnie na szybach mgła, ja tak nie umie, może dziś ubierzemy choinkę albo jutro, sie okaze:)małaMyszka, 0na88, apaczka, jesslin87, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Hej My mamy drugi dzień z rzędu, dzień śpiocha, dziś spanko do 9, potem trochę zabawy, jedzonko i od godzinki znowu śpimy. Czasami Wam zazdroszczę mniej śpiochowatych maluchów.
W ogóle Wasze maluchy też chrapią? Ja wczoraj miałam koncert, nie dość, że Rafał, to jeszcze młoda xDWiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2015, 11:03
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ona88 ja to samo przechodziłam z mężem przez pierwsze 1,5-2 miesiące, Maja chyba podłapała bo go czaruje, mama jest od czarnej roboty a tata od zabawy, jak mąż wkurwiony ta się do niego śmieje i mąż wymięka. Wytłumaczyłam mu jak ma się z nią bawić, co ona lubi a czego nie, na początku wkurzał się i obrażał czemu go tak pouczam no i czasem walnęłam teksty w nerwie że ojciec roku że do dupy, że nic nie potrafi itp. no to było jeszcze gorzej. Jak zaczęłam go chwalić zobacz jak się śmieje do Ciebie, albo tylko Ty ją tak rozśmieszysz no to dumny jak paw chodzi. Maja jak go widzi to pcha się do niego, mało mi z rąk nie wyskoczy, ręce wyciąga i dziwne odgłosy wydaje. Może spróbuj takiego sposobu? Żeby nie psioczyć tylko chwalić za każdy uśmiech dziecka.
Teraz tv ogląda jednym okiem a z nią bawi się na macie, przestał grać w gry komputerowe- spełniło się moje marzenie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2015, 11:04
aaaaga, małaMyszka, Lady Savage, 0na88, mamasia, apaczka, Weridiana, Maniuś, jesslin87, sylwucha89, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Ja moge dostac tytul chu***a pani domu a co mi tam okna mają naturalny witraż tak to sobie tlumacze nie bede sie zarzynala bo swieta mlody będzie bardziej samodzielny to stane na nogi i bedzie blysk a teraz posprzatam ale bez przemeblowania nie mam sily ani czasu na szczescie nie bedziemy mieli gosci
Ona88 przytulam moj czasami ma odpaly ze zmeczony i jemu sie nalezy jak to slysze to mam ochote pojechac mu ale na szczescie rzadko jak wraca z pracy to przejmuje syna na szczescie
małaMyszka, lys, 0na88, jesslin87, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Paula boję się trochę nie samej kapusty co grzybów. Teraz mały zaczął mieć małe problemy z gazami i strasznie się pręży. Z tego względu zrezygnuję z tradycyjnych potraw.
A że zlotem to trzeba pomyśleć po świętach, bo w wirze domowych obowiązków nic się nie zorganizuje.
Byłam z małym i małą na siku. Kupiłam ciacho marchewkowe i kostkę kokosową do kawy to coś tam będzie
No nic czekam na gości -
Ona bardzo współczuję i wspieram.. może jakaś terapia albo rozmowa na spokojnie? Czasem nie rozumiem facetów, przecież to Wasze wspólne szczęście więc czemu często opiekę nad dzieckiem traktują jako zło konieczne..
Tak koszmarnego wieczoru jak wczorajszy to nie mieliśmy.. usypiałam małego od 19 do 23 bez skutku, w końcu mąż wpakował go do łóżeczka i na siłę wepchnął mu smoczek, trzymał rączki żeby sobie tego smoka nie wyciągnął i tak zasnął, wcześniej daliśmy Viburcol to może zaczął działać.. no i tak pospał do 2 a później znowu co chwilę wybudzenia.. o 5 wzięłam go do łóżka i tak rzucał się, przysypiał, w końcu usnął po 7 i spaliśmy do 10..
jeju ja naprawdę nie wiem o co chodzi
Odnośnie Świąt to powiem Wam że ja też jakoś nie czuję atmosfery ale w tygodniu brat ma mi przywieźć choinkę i może jak ubiorę to jakoś poczuję się bardziej świątecznie.. tak jak pisała Paula - jak pracowałam to czekałam na ten czas bo od kilku lat robiłam sobie wolne aż do samego Sylwka a teraz jestem taka znużona i przemęczona.. w tym roku jedziemy i do teściów i do rodziców na Wigilię, mam nadzieję że mały jakoś to zniesie ale już mi słabo na samą myśl pakowania i tego pośpiechu..małaMyszka lubi tę wiadomość
-
O kurcze właśnie sobie przypomniaam o becikowym.. tylko nie jestem pewna czy bam przysługuje..
Chonika właśnie sobie przypomniałam dlaczego jeszcze nie składałam papierów o becikowe - miałam wziąć od ginki zaświadczenie i oczywiście zapomniała o tym- to jeden z wymaganych dokumentów - że było się pod opieką lekarza od któregoś tam tyg ciąży.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2015, 11:52
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
ja becikowe odebrałam w tym miesiacu. w ciul papierów trzeba. Akt urodzenia, umowy o prace, ksera dowodów osobistych ,składki i inne dziadostwa. Na odebranie becikowego jest ponoć rok.
a ja juz od 6.12 mam choinkę w domu, skarpety, girlandy i stroiki. Ale to dlatego żeby sie nacieszyć ozdobami w domu, bo w pt wyjeżdżamy, i wracamy dopiero po nowym roku. Oczywiście nie moge dupska zebrać, żeby zacząć coś ogarniać na wyjazd. Jak zwykle na ostatnią chwilę zostawię.
Byłam wczoraj u gina i niby wszystko ok i ona podejrzewa, że te bóle co mam,to może być od pęcherza. Co można na pęcherz przy kp?
Dzisiaj jeszcze dentysta, w czwartek dzień otwarty w szkole tańca u Blany i trzeba iść
oo Wikulind się obudził spadamWeridiana, małaMyszka, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
Tez jeszcze nie zlozylismy papierów na becikowe
odebrałam juz zaswiadczenie od połoznej, mam papiery ktore trzeba zaniesc,ale musze je jeszcze uzupełnic no i do urzedu skarbowego isc.
Moja kolezanka pracuje w MOPS`ie i mi wydrukowane juz dała to co trzeba uzupełnic.
Magda- ten 1000zł nalezy sie kazdemu:) 2000zł tylko jak nie przekracza 500zł na osobe bodajze..
małaMyszka, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
Karolina, pierwsze słyszę, że 1000 zł należy się każdemu, z tego co ja się orientuję to tylko jak dochód nie przekracza 1922 zł na osobę. Czyżbym coś przeoczyła?
0na88, apaczka, Paula_071, niecierpliwa, Amberla, małaMyszka, jesslin87 lubią tę wiadomość