SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Amberla, w takich chwilach właśnie zapomina się o wszystkich trudach macierzyństwa
Ja dzisiaj do malej po kąpieli gadam, wygłupiam się i zaczęłam mówić kocham cię,kocham cię, a ta zaczęła tak się w glos śmiać ,że aż czkawki dostała. Nie wiem co w tym śmiesznego byłoWeridiana, apaczka, magda sz, lys, Paula_071, małaMyszka, jesslin87, Maniuś, sylwucha89, Amberla, Katarka, zabka11, Zetka lubią tę wiadomość
-
apaczka, 0na88, magda sz, lys, Paula_071, Pulpecja, Aska87, niecierpliwa, AgaSad, Weridiana, Neyla, małaMyszka, jesslin87, Laura, sylwucha89, Maniuś, aaaaga, Martucha86, Amberla, Ewa123, Katarka, zabka11, Zetka lubią tę wiadomość
-
Był tu jakiś czas temu poruszany temat kubków niekapków, że się już ich nie poleca itd
Trafiłam na takie coś. Może takie coś byłoby lepsze?
http://dziecisawazne.pl/kubek-niekapek-litecup/
http://dziecisawazne.pl/kubeczek-doidy-cup/małaMyszka lubi tę wiadomość
-
mamasia pokaże jak doprowadze do porządku bo oczywiście przyszłam do domu i kucyk haha:)
zabka Ty podajesz Klaruni dodatkowo witamine D jak podajesz bebiko? bo ja podaje ale kurde dziś tak żygnął po tej witaminie pod ciśnieniem że aż się wystraszyłam, poszło też nosem i całe oczy sobie zażygał, to już któryś raz, zaobserwowałam że to własnie po tej witaminie, od tyg podaje innąmagda sz, małaMyszka, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
Moj po vit.D był zawsze mega pobudzony dlatego daje mu na śpiocha z nocnym karmieniem.
Nie chwaląc wieczoru i zbliżającej się nocy zasnął po masażu dziąseł i zimnej maści...
Jutro idę na pogrzeb tego przyjaciela rodziny.Mąż wziął urlop więc posiedzi z małym a później jedziemy na zakupy a mama zostanie z Leonem.Już nie pamiętam kiedy byłam w galerii i to jeszcze z mężem.To będzie szaleństwo.małaMyszka, 0na88, jesslin87, Weridiana, Paula_071, zabka11 lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
a z zabawek do nauki angielskiego te wydają się być fajne:
http://www.3kropki.pl/p/chicco-mis-licz-ze-mna-zabawka-jezykowa-600140.html
http://www.3kropki.pl/p/chicco-mis-podroznik-05208.html
http://www.3kropki.pl/p/fisher-price-shakira-przytulanka-kira-dkg72-558153cbdf96e.htmlmałaMyszka, jesslin87, Weridiana, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
A my się karmimy i mam cichą nadzieję, że zaśnie na dłużej niż godzinę, bo póki co marne szanse.
I odpukać, smaruje mu od czwartku nóżki alantanem dermoline i tfu tfu zeszło. Jest jeszcze malutką zmiana na łydce, ale nie ma już tej skorupy. Teraz biorę się za łokcie.jesslin87, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Nas dziś obudziła wystrzałowa kupa o czwartej. Zazwyczaj w nocy nie sra
Przesrała znowu ubranko. Jakbyśmy my wyrzucali w takiej sytuacji, to już byśmy jej nie mieli w co ubrać. Wydaje mi się, że skoro nie chodzi o markę pieluszek ani częstotliwość defekacji, musi chodzić o impet. Więc nasze dziecko sra z impetem, bo mam wrażenie, że co trzecia pieluszka nie daje rady, a co druga lub więcej jeśli chodzi o duże kupy. No, jakoś chyba z tym musimy żyć.
Byłam dziś na pilatesie po ciąży, rany, ale laska dała wycick! To prowadzi fizjoterapeutka specjalizująca się z pomaganiu w powrocie do formy i rehabilitacji po ciąży i chodziła po sali i każdej pokazywała, jak ćwiczyć, jak dokładnie wykonywać każdą figurę. Jutro brzuch i pośladki brzuch i pośladki będą mnie tak bolały, że to mnie trzeba będzie nosić. Z ćwiczeń wyszłam na drżących ze zmęczenia nogach.
Gdyby któraś z dziewczyn z krk chodziła też do Koali na ćwiczenia, to poznacie mnie po kolorowych kosmykach (aktualnie: turkusowy i fioletowy)
A, i pochwalę się Wam - kupiłam nam w lidlu robota-odkurzacz za 350zł. Zawsze takiego chciałam, ale były za ponad 1000 zł, to trochę za dużo, a za 350 można spróbować. Opinie ma niezłe (4/5), markę dirt devil też kojarzę ze Stanów. A najlepszy interes jest taki, że teraz sprzedaję rodzicom cegiełki, w sensie mogą się złożyć na ten odkurzać w ramach prezentu gwiazdkowego dla nas
A to my na wczorajszej imprezie choinkowej:
(usunęłam)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2015, 16:36
0na88, Weridiana, niecierpliwa, Pulpecja, Paula_071, Martucha86, Agaata, ainer85, sylwucha89, małaMyszka, magda sz, jesslin87, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Dziś znów sukces cała kupa w pampku, normalnie zapomnę jak się pierze
Chociaż przerzucila się na rzyganie i dziś kilka razy mnie obrzygala, smierdze jak kloszard.
Amberla też jestem tego zdania, dziś naprawdę opadlam z sił, obie usnelysmy przytulone, Maja trzymała mnie za rączkę cały czasa jak wstała to tak się pięknie uśmiechała ze nie mogłam przestać jej całować. Później znów była histeria i spokój i tak w kółko. Chyba idzie nam dolna 3 to możliwe? Białe coś wystaje, dziasla miękkie nie czuć żeby coś kulo ale żadne inne miejsce tak nie wygląda, no przekonamy się za parę dni. Dziś miała też lekka gorączkę- 37.8
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2015, 10:07
Weridiana, ainer85, małaMyszka, jesslin87, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Hermiona super foty, po'ich obejrzeniu naszla mnie taka refleksja, ze uwielbiam swieta Bozego Narodzenia, co roku na nie czekam i pomimo, ze mamy nasz wyczekiwany prezent przy sobie, swieta za pare dni, a ja kompletnie ich nie czuje i nawet nie mam corocznego powera. Co roku lepilam tony pierogow, uszek, robilismy gore piernikow, nawet w zeszlym roku jak bylam w ciazy i niezbyt dobrze sie czulam, a w tym roku kompletnie nic. Tylko udekorowane wystawy sklepowe przypominaja, ze to grudzien. Czy to depresja?
małaMyszka, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Hermiona super foty, po'ich obejrzeniu naszla mnie taka refleksja, ze uwielbiam swieta Bozego Narodzenia, co roku na nie czekam i pomimo, ze mamy nasz wyczekiwany prezent przy sobie, swieta za pare dni, a ja kompletnie ich nie czuje i nawet nie mam corocznego powera. Co roku lepilam tony pierogow, uszek, robilismy gore piernikow, nawet w zeszlym roku jak bylam w ciazy i niezbyt dobrze sie czulam, a w tym roku kompletnie nic. Tylko udekorowane wystawy sklepowe przypominaja, ze to grudzien. Czy to depresja?
Ja tez mniej czuje urok swiat w tym roku. Moze dlatego, ze czlowiek czekal na ten wolny czas? Na odpoczynek od pracy, by pobyc w domu. Teraz siedzimy w nim tyle, ze dla nas zadna atrakcja. I tak mysle, ze w sumie dobrze sie stalo, ze to nie my robimy Wigilie, tylko jedziemy do jednych i drugich rodzicow. Tylko ciekawe jak moj junior temu podola;)
Cos Tomkowi chyba lezy na zoladku, od wczoraj tak ulewa po jedzeniu, ze szok. I najlepiej mu sie spalo w pozycji pionowe (czystaj na ramieniu), jak byl przekladany do fasolki albo do lozeczka, to zaczynal sie rzucac z zamknietymi oczami. Do 2:30 duzyrowal przy nim maz, o 3 go nakarmilam i cale szczescie jakos spal do tej 7. Ale rano zjadl i znowu ulal, jak dla mnie to wszystko co zjadl. Ja nic nowego nie jadlam, nie wiem co mu moze nie pasowac.małaMyszka lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r.