X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne SIERPNIÓWCZKI 2015
Odpowiedz

SIERPNIÓWCZKI 2015

Oceń ten wątek:
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka, ale uśmiechnięte słoneczko :-)

    Migotkaa, Ofka lubią tę wiadomość

    201508091565.png
  • mamasia Autorytet
    Postów: 1889 4778

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaata wrote:
    Cześć dziewczyny!
    Jeszcze mówię mężowi rano "on nie może być głodny, bo jadł półtorej godziny temu" a mój mąż zadowolony "ale to przecież Twój syn, więc zapewniam Cię, że może już być głodny". Żarty się go trzymają, a mi się spaaaać chce...
    hehe,a to Ci mąż ;)

    bzkxskf.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mam pomysł na fajne zdj ale to po drzemce Szymcia, pokaże Wam pózniej:)

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • mamasia Autorytet
    Postów: 1889 4778

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka słodziusi wesołek :)

    Migotkaa lubi tę wiadomość

    bzkxskf.png
  • AgaSad Autorytet
    Postów: 1879 3085

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka ale duży już Szymcio:)

    Widzę że prawie wszystkie dzieci mają jakieś kiepskie nocki ostatnio, mój ciągle leci wg swojego schematu czyli pobudki co 2 godz, czasem jest jedna przerwa 3 godzinna.. jestem już wykończona i obawiam się że jeżeli sama tego nie zmienię to on tak sam się nie przestawi.. doszły jeszcze problemy ze spaniem w dzień, chce spać tylko z cyckiem w buzi i na kolanach, każda próba przełożenia do łóżeczka kończy się rykiem, wieczorne usypianie wygląda podobnie..wczoraj usypiałam go 40 min w łóżeczku, 3 razy robiłam awanturę ale nie dałam się i w końcu zasnął..
    No i ja też stałam się dla niego numerem 1, mąż służy wyłącznie do zabawy a jak jest sytuacja kryzysowa typu zmęczenie to tylko mamusia pomaga.. wcześniej jak wybudzał się z płaczem to uspokajał się u męża na rękach a teraz nie ma opcji, wystarczy że wejdę do pokoju i coś powiem - od razu cisza.. no nie powiem, ciepło mi na sercu ale kiedy tu odpocząć..

    Ale pomimo tego jestem chyba psychiczna bo myślę o drugim dziecku.. okresu ani widu ani słychu więc czekam na rozszerzenie diety i będzie trzeba pomału odstawiać od cyca..oj to będzie przeprawa..

    I dziś kończymy 5 miesięcy:):) \

    ok zbieram się na spacer, już mi słabo na samą myśl o tym ubieraniu..

    Pulpecja, Laura, Migotkaa, Zetka, Martucha86, jesslin87, niecierpliwa, Paula_071, Katarka, magda sz, Maniuś, Weridiana, lys, mamasia, Amberla lubią tę wiadomość

    1usawn15ju6q9qwm.png
  • Zetka Autorytet
    Postów: 3307 3692

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka mi też Twój suwak źle pokazuje.
    Super Szymek :)

    Agata, dowcipny ten Twoj mąż :) to ja już wiem czemu mój tak często je :)

    82doh371efo4yjxe.png
    82doh371ee36m5no.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hmm u mnie pokazuje ze ma 6 miesiecy:) dziekuje za miłe słowa w imieniu Szymonka:)

    mamasia lubi tę wiadomość

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzwoniłam do doradczyni laktacyjnej, żeby się poradzić w kwestii rozszerzania diety itp. Ona jak dla mnie ma bardzo bieżącą wiedzę, bo ciągle się dokształca i jak zwykle mnie nie zawiodła :-D

    1. Częste budzenie się w nocy : charakterystyczne dla dzieci około 5-6 miesiąca życia, to jest prawidłowy odruch i tak powinno być - w tych miesiącach następuje ogromny skok rozwojowy jeśli chodzi o rozwój psychomotoryczny dziecka i mózg zwiększa zapotrzebowanie na tłuszcze nasycone (chyba dobrze zapamiętałam) - mleko nocne jest najbogatsze w te tłuszcze, dlatego dziecko często chce jeść w nocy - należy się przemęczyć, to nie będzie trwało wiecznie, ona wie, że były złote czasy spania po 8 godzin, ale teraz trzeba o tym zapomnieć, zacisnąć zęby i iść za potrzebami dziecka.

    2. Dziecko, które ma 5/6 miesięcy nie pokazuje głodu tak, jak młodsze dzieci - teraz trzeba je bardzo wnikliwie obserwować, bo może być tak, że jak jest głodne, to nie będzie płakać - o głodzie w przypadku niemowląt w tym wieku często świadczy wysuwanie języka na dolną wargę, marudzenie. Jeśli dziecko słabo przybiera trzeba zwiększyć częstotliwość karmień ile się da.

    3. Gluten - nie ma już okienka immunologicznego - żadne badania nie potwierdziły jego przydatności, należy gluten wprowadzić w granicach 6 miesięcy, poobserwować, czy wszystko ok i nie kombinować z tym za bardzo. Podać na początek trochę, jeśli jest ok to normalnie później takimi kaszami karmić.

    4. Kolejność wprowadzania produktów do diety dziecka - tendencja na dzień dzisiejszy jest taka, że nie ma żadnego znaczenia od czego zaczynamy - czy od warzyw, czy owoców, czy od kaszek. Można robić tak jak nam się podoba - obserwować też dziecko - w końcu jedzenie to dla niego też ma być przyjemność a nie przykry obowiązek.

    5. Zalecenie mojej lekarki, żeby za około tydzień lub dwa wprowadzić dziecku po łyżeczce kaszki dziennie wcale nie jest głupie - bo dzięki temu dziecko zacznie się uczyć jeść - ta łyżeczka kaszki ani go nie utuczy ani mu nie zaszkodzi, bardziej chodzi o to, że pozna nowy smak i nową konsystencję. I ona nie widzi w tym żadnego problemu.

    6.Zgadza się z moją lekarką co do tego, że jeśli dziecko chcemy podtuczyć to podajemy kaszę, a jeśli troszkę przyhamować ze wzrostem to podajemy warzywa, bo są mało kaloryczne.

    7.Zaleca na pierwszy raz podać kleik ryżowy.

    8. Kaszą nie karmi się z butelki, tylko łyżeczką, ona nie widzi powodów, dla których kasza miałaby być podawana z butli - nie jest to zbyt zdrowe dla dziecka.

    9. Picie z kubka typu doidy cup, do picia woda, nie soki.

    Tyle się dowiedziałam, więc przekazuję :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2016, 12:00

    Aska87, witaminkab, aaaaga, Paula_071, Pulpecja, niecierpliwa, Katarka, magda sz, Maniuś, Weridiana, Martucha86, apaczka, lys, Zetka, gianna88, jesslin87, mamasia, AgaSad, małaMyszka, Amberla lubią tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Acha i jeszcze jedno:

    Po wprowadzeniu pokarmów karmienie piersią ma być jak wcześniej - na żądanie - mleko z piersi podajemy przed posiłkiem i po posiłku :-)

    lys, gianna88, jesslin87, Maniuś, małaMyszka, Amberla lubią tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Hermiona Autorytet
    Postów: 326 960

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata, fajna poradnia :)

    JEśli chodzi o rozszerzanie diety, to czytałam ostatnio znowu o BLW i mi się to podoba, pasuje mi jakoś do mojego podejścia. Głownie to założenie, żeby poczekać, aż dziecko będzie gotowe na samodzielne jedzenie, a nie wyznaczanie arbitralnie, kiedy zacząć rozszerzanie diety.
    Przeskoczyłam parę ston, wiadomo już co u Żabki?

    U nas śliczna pogoda, może się wybierzemy na spacer jak się mała zbudzi? Choć powinnam raczej malować tę szemraną półkę. W świetle dziennym wygląda jeszcze gorzej.

    Mieszkam na malutkim osiedlu (3 budyneczki na 10 rodzin) i mam 2 sąsiadki z dziećmi z 2015 roku. I co popatrzę przez okno (np. teraz) to któraś z nich chodzi z wózkiem po tym zamkniętym (niestety) osiedlu, podjazdem tam i z powrotem. Widok jest żaden, z jednej strony nasze domki, z drugiej - zaorane pole. Nie wiem, o co im chodzi. Kawałek dalej jest ciekawsza okolica, np. łąka na której pasą się osły, ale one tam nie chodzą. W życiu by mi się nie chciało ubierać i wychodzić z domu po to, żeby łazić żółwim krokiem po parkingu :/

    Agaata, Paula_071, Pulpecja, magda sz, jesslin87, Amberla lubią tę wiadomość

    ijpbo7esx952zvu4.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hermiona, ja zamierzam też "trochę" karmić BLW, ale to za jakiś niedługi czas i tylko co któryś posiłek na początek.

    Zazdroszczę pięknej pogody, w WAW lipa totalna, szaro, buro, ponuro i sennie.

    Też nie kumam łażenia po parkingu, nie kumam też stania we własnym ogrodzie w wózkiem, ja bym padła z nudów - ja muszę być w ruchu, musi mi się krajobraz zmieniać :-)

    Hermiona lubi tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Laura Autorytet
    Postów: 3396 6618

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po każdym karmieniu odbijam nawet po warzywkach odbije mu się ładnie :).
    Już tak było że po cycu w nocy nie odbijałam i kładłam i za każdym razem Dominiś robił tak jak by chciał zwymiotować to zaraz go podnosiłam i odbijało mu się od razu. Więc tera odbijam nawet w nocy.
    Dzisiaj trzeci dzień jak nie ma kupy :/, nigdy tak nie było.....

    Synuś mamusi i tatusia :)
    Dominiś 2890, 52cm <3
    89c50790be.png

  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata to jakbys z tym glutenem radzila?? Ja poki co podaje pol lyzeczki manny do zupki, to jak dlugo tak powinnam robic??

    A w ogole to jak zawsze rzetelna notatka :)

    Zetka, aaaaga lubią tę wiadomość

  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa, jak nic się nie dzieje to chyba ok z tym glutenem, z tym, że ona radziła, żeby ten gluten bliżej 6 msc jednak.

    Edit: ale to pewnie porada dla kp, bo się później dietę rozszerza.
    Niecierpliwa, pewnie możesz normalnie podawać kaszki glutenowe.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2016, 12:35

    niecierpliwa lubi tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata, fajnie to wszystko spisalaś :-)
    Hermiona, a jaką farbę masz? Ja malowałam meble akrylową i było ok. Wałkiem wyszło równo i dobrze. Może ta farba na mrozie była albo coś i się zważyła po ogrzaniu?

    201508091565.png
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mysle z 2 tygodnie jeszcze dodawac ta manne, a potem juz normalnie

  • Laura Autorytet
    Postów: 3396 6618

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest mała kupka :)

    Martucha86, Zetka, jesslin87, Maniuś lubią tę wiadomość

    Synuś mamusi i tatusia :)
    Dominiś 2890, 52cm <3
    89c50790be.png

  • Katarka Autorytet
    Postów: 899 2154

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaata wrote:
    Hermiona, ja zamierzam też "trochę" karmić BLW, ale to za jakiś niedługi czas i tylko co któryś posiłek na początek.

    Zazdroszczę pięknej pogody, w WAW lipa totalna, szaro, buro, ponuro i sennie.

    Też nie kumam łażenia po parkingu, nie kumam też stania we własnym ogrodzie w wózkiem, ja bym padła z nudów - ja muszę być w ruchu, musi mi się krajobraz zmieniać :-)

    Heheh, ja właśnie stoję pod domem :P Ale tylko dlatego, że boli mnie gardło i w każdej chwili mogę wejść do przedsionka, tam jest jednak trochę cieplej, a wózek mam cały czas na oku :) Normalnie spaceruję po okolicy :)

    lb17w98.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heja,
    Byłyśmy na szczepionce, Maja nawet się nie zczaiła że szczepionka była także duma mnie rozpiera.
    Z plecami lepiej, wczoraj mąż wymasował, spałam z niunią we 2 i nie musiałam pół nocy na jednym boku.

    Maja waży 7655, szok bo byłam pewna że ponad 8- czuć jak się nosi dużą zmianę,a tu tylko 7655, przybiera 600 na miesiąc czyli ok. W końcu tempo zmalało bo już się bałam że jak będzie miała rok to będzie ważyć 15 kg.

    Noc tragiczna, Agata to by się zgodziło z tym 5/6 miesięcy że dziecko się budzi częściej, u mnie jak znalazł przykład :/ jestem mega zombie bo od 4 nie śpię, ta się obudziła po 8 ale od 4 w zasadzie przy cycku. No i od 8 nie chce spać...

    Drugi dzień dietki, jest ok, uwielbiam kasze wiec może nie będę chodzić wściekła. Lekarka mówiła że jak przestanę jeść chleb ale na jego miejsce wskoczy inny posiłek i jak przestanę jeść słodycze to mi laktacja nie zaginie. Taka dieta typu zdrowa żywność niskotłuszczowa na pewno nie zaszkodzi laktacji. Dojadłam właśnie kaszkę z kurczakiem i papryką -pycha :) Dziś sałatka gyros na obiad z tym że jogurt zamiast majonezu.

    Idę uspać potwora i sama odeśpię.

    niecierpliwa, Pulpecja, apaczka, jesslin87, Maniuś, mamasia, Migotkaa, Amberla lubią tę wiadomość

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa ale żart się księdzu udał.....niech wezmie koło i jebnie się w czoło, może jemu cycki wyrosły?

    Weridiana, niecierpliwa, Martucha86, apaczka, Pulpecja, Laura, jesslin87, Maniuś, Migotkaa, Amberla lubią tę wiadomość

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
‹‹ 3010 3011 3012 3013 3014 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

10 mitów na temat premenopauzy, które warto wiedzieć mając 40 lat lub więcej

Premenopauza (perimenopauza) to nie tylko wciąż temat tabu, ale również etap życia kobiety, który często owiany jest mitami i nieporozumieniami. W rzeczywistości jest to naturalny okres przejściowy, który poprzedza menopauzę, a jego zrozumienie może zaoszczędzić Ci wiele stresu, lęku i znacząco wpłynąć na jakość życia i zdrowie hormonalne. Wraz z ekspertami zebraliśmy dla Ciebie 10 najpowszechniejszych mitów dotyczących premenopauzy i menopauzy, opierając się na najbardziej wiarygodnych i aktualnych danych naukowych.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Kiedy ginekolog może zaproponować pessaroterapię i jak przebiega wdrożenie?

Obniżenie macicy, nietrzymanie moczu, ryzyko przedwczesnego porodu – to tylko niektóre z problemów, z którymi zmaga się wiele kobiet. Dla tych, które chcą uniknąć operacji, a jednocześnie poprawić jakość życia, rozwiązaniem może być pessaroterapia. Dowiedz się więcej, czym jest ta metoda i komu jest polecana. 

CZYTAJ WIĘCEJ