SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dla Poli tez nie daje kaszki..3 tyg temu wazyla 8 z kawałkiem ... kurcze boje sie zeby nie byla grubaskiem, ale moze jak zacznie chodzic to ta waga troche się zatrzyma. Przybiera na wadze prawidłowo, tylko jakos w grudniu był "problem" bo w ciągu TYGODNIA przybrala 500g..wtedy to spuchła w oczach, teraz juz tak normalnie, ale i tak mam stracha zeby sie nie zrobił z niej tucznik.
Sama zawsze mam problem z wagą i dlatego się boje zeby ona nie miala.. -
W sumie zaintrygowałyście mnie z tym jedzeniem po ukończeniu 1-ego roku życia. Jakoś byłam przekonana, że jak skończymy się karmić po ok roku, to będzie dostawał mm.
Oczywiście nie wiedząc za wiele w temacie, weszlam na strone www.1000dni.pl i oczywiście można podawać, ale też nie ma takiej konieczności. Jednak wiele się można od Was dowiedziec.
No i jak pobieżnie przejrzałam tę stronę to jestem pewna, że będzie ona moją podporą przy komponowaniu posiłków dla mojego dziecka. Np w tym art:
http://www.1000dni.pl/1000-dni-zywienia-dziecka/13-24-miesiecy/zasady-zywienia/453-modelowy-talerz-zywieniowy
fajnie opisali, co to znaczy porcja danego produktu, dla tak małego dziecka. Wiedziałyście, że dla roczniaka, porcja ważyw, to np. 5 strąków fasolki szparagowej albo poł szkl.kiszonej kapusty?Zetka lubi tę wiadomość
-
No to ja już całkiem zgłupiałam z tą kaszką, ja mu podaje na noc bo mlekiem sie nie najadał, może za bardzo panikuje, w końcu póki co to on sie nie rusza a jak zacznie drypcic to pewnie zbije wage, ja nie uwazam żeby był przekarmiany, dostaje w ciagu dnia tak: 3x mm, zupa, owoc i na noc kaszka, czy to tak duzo? i od 20 do 8-9 rano nic
-
0na88 wrote:Ja daje kaszke dwa razy dziennie , raz ryzowa , a raz ta nestle sinlac zbozowa na wodzie - lekarka powiedziala ze narazie jest ok , moge podawac - ale jak za szybko bedzie przybierac to trzeba bedzie jedna wyrzucic.
No to musimy chyba ograniczyc kaszke i kleik, problem tylko w tym, ze rano Julka mi butelki nie chce, wypije jakies 80-100 i po godzinie glodna, a wtedy to juz caly dzien nam siada, a kleik czy kaszke rano to wciagnie 180 ml
-
Migotkaa wrote:No to ja już całkiem zgłupiałam z tą kaszką, ja mu podaje na noc bo mlekiem sie nie najadał, może za bardzo panikuje, w końcu póki co to on sie nie rusza a jak zacznie drypcic to pewnie zbije wage, ja nie uwazam żeby był przekarmiany, dostaje w ciagu dnia tak: 3x mm, zupa, owoc i na noc kaszka, czy to tak duzo? i od 20 do 8-9 rano nic
Migotka, moja koleżanka ma córkę, która ma 7 miesięcy i waży 8300, była ostatnio u lekarki i ta jej powiedziała, że przy tej wadze dziecka (50 centyl) to ma kaszki podawać maksymalnie 2 razy w tygodniu. -
Migotkaa wrote:No to ja już całkiem zgłupiałam z tą kaszką, ja mu podaje na noc bo mlekiem sie nie najadał, może za bardzo panikuje, w końcu póki co to on sie nie rusza a jak zacznie drypcic to pewnie zbije wage, ja nie uwazam żeby był przekarmiany, dostaje w ciagu dnia tak: 3x mm, zupa, owoc i na noc kaszka, czy to tak duzo? i od 20 do 8-9 rano nic
No nie duzo je.. Moja wlasnie tak samo i sie dziwie ze taka kluseczka bo cycek ok 7 rano, potem ok 10-11, o 14-15 obiadek cały słoiczek zje, ok 17 cycek, ok20 i przed spaniem troche pociumka ok 21;30 i w nocy 2 razy jeszcze, to raczej nie jest jakos strasznie duzo (tak mi sie przynajmniej wydaje ).. -
znowu jak my bylismy u lekarza to nic nam nie powiedziała, ale mówiła ż eon nie jest gruby tylko po prostu duży, poroporcjonalnie rośnie nie żeby tylko tył a nie rósł..
kaszkę bym odstawiłą tylko wtedy na noc co mam mu podac?
Jezusie nie myślałam że będe się zastanawiać nad odchudzaniem mojego dziecka..lys lubi tę wiadomość
-
Griszanka wrote:Paula, które łyżeczki kupiłaś:
te
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40199287/
czy te
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50137576/
Z telefonu nie umiem wejsc. Mi podobaja sie te łyżeczki gdzie sa dwie bialo- zielone, z tymi kolorowymi to cos mi nie pasowalo.
Kupilismy jeszcze "bramke" bo nie mam drzwi miedzy salonem a kuchnia. Chcialam kupic kojec taki ze szczebelek ale oni nie maja. Wzielismy namit, tunel, wkladke do krzeselka, lyzeczki, miseczki, talerzyki, sliniaki, zabezpieczenia do kontaktu, naroznikow, lodowki. Hm.... chyba to wszystko.
Ja tez po roku nie bede dawac mm na 100%. Mleko krowie moim zdaniem jest zdrowsze patrzac na sklad mm.
Odtykajac kanalik tak sie dzgnelam ze jrew tryskala mi jak mleko...13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Migotka ja tez juz nie wiem co zrobic, ale Julka wskoczyla mi juz w 90 centyl, po niej tez tak tej wagi nie widac, bo jest bardzo dluga, no ale nie chce jej upasc, a ja po tej traumie jedzeniowej ciesze sie i dziekuje Bogu, ze je i nie trzeba z nia walczyc czy karmic na spiocha.
-
aaa nie pisałam Wam jaki hit ostatnio moja teściowa wymyśliła:)
Mówię jej że Szymcio ma troche katarek to mi mówi: zrób mu naszyjnik z czosnku i zawieś na noc na szyji to mu będzie powietrze filtrować, a żbyło na wideorozmowie to musiałam mocno się natrudzić żeby mojej miny nie widziała haha, ale mówię jej że robię mu inhalacje i odciągam katarkiem, no cóz pewnie 30 lat temu były inne metodylys, magda sz lubią tę wiadomość
-
Wy tu chcecie odchudzać a ja bym przygarnęła parę deko
Nam pediatra każe robić morfologie i Żelazo czy przypadkiem nie ma anemii i dlatego słabo przybiera
No nie wiem, na samą mysl, że mają jej pobierać krew to mi się nie chce
U nas w tym miesiącu z wagą jakoś gorzej i mam nadzieję, że w te 2 tyg do 6 miesiąca dobijemy jakimś cudem do 7 kg aby pozostać na 25 centylu. Nasza pediatra to by najchętniej kazała mi małą dokarmiać mm żeby więcej przybrała (już mi kiedyś sugerowała, że może słabo przybiera bo mam mało mleka sraty taty). No ale ona wie, że jestem lekarzem więc trochę się hamuje ze swoimi z d... pomysłami ja tylko współczuję innym, których udało jej się o tym przekonać.
-
Polcia tez jest w sumie dosyć długa. W rodzinie mamy taką dziewczynke ktora jak byla mała wyglądała jak michelin, dosłownie, miala fałdy na rączkach, policzki to jej prawie na ramionach leżały..no strasznie wygladała..taka zlana kulka, teraz ma 5 lat jest szczuplutką dziewczynka.
Pola na rączkach nie ma zadnej fałdki, na nózkach ma ale to chyba wiekszosc dzidziusiów ma.
Moim zdaniem to takie dzieciaczki powinny miec cos w rodzaju bmi w przychodni, bo u mnie to tylko wage sprawdzaja i na podstawie samej wagi oceniają centyl, no a to chyba troche bez sensu..