X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne SIERPNIÓWCZKI 2015
Odpowiedz

SIERPNIÓWCZKI 2015

Oceń ten wątek:
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 15 lutego 2016, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaata wrote:
    Echh, no to Ty się nawet nie zastanawiaj i leć po coś słodkiego, bo jak nie wrócisz do dobrych nawyków żywieniowych to za dwa dni będzie kolejny kilogram na plusie ;-)
    kurde, ale postanowienie było na cały post :-/ miałam nadzieję, ze przy okazji spadnie ze dwa kilo, a tu dupa :-( no ewidentnie organizm reaguje na brak lodów.

    201508091565.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 15 lutego 2016, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pulpecja wrote:
    kurde, ale postanowienie było na cały post :-/ miałam nadzieję, ze przy okazji spadnie ze dwa kilo, a tu dupa :-( no ewidentnie organizm reaguje na brak lodów.


    Pulpecja obaliłaś mit że lody są tuczące!

    Pulpecja, Zetka lubią tę wiadomość

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 15 lutego 2016, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ly u nas wczoraj identyczna sytuacja ze zwierzakiem, byliśmy u tesciów i Szymonek bardzo lubi piesie i tak jej robił cacy że złapał skórę i pociągnął, szybko zareagowałam ale pies zdażył zapiszczeć, u niego ta rączka się zaraz zamyka i łapie

    lys lubi tę wiadomość

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 15 lutego 2016, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na niektóych wózkach spacerowych pisze że do uzytykowania do 15 kg, hm.. to nie wiem ile by to posłuzyło jak my mamy wagę 10 kg już, któraś miała doczynienia z 3-kołowa spacerówka?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 09:01

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 15 lutego 2016, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiekszosc tych lekkich spacerowek jest do 15kg

  • Ewa123 Autorytet
    Postów: 876 2058

    Wysłany: 15 lutego 2016, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny :)
    Powoli Was nadrabiam korzystając z drzemki. Zobaczymy na ile szefowa pozwoli :)

    Co do raczkowania-u nas od momentu kiedy Córcia podniosła pupę leżąc na brzuchu do chwili kiedy ruszyła w świat na czworaka minęły równo 2 tygodnie. Początowo przeszła metr, następnego dnia już ze 3, a po tygodniu chodzi po całym pokoju, nawet po panelach. Zaczęła raczkować jakieś 1,5 tygodnia temu, a od wczoraj podnosi dupkę do góry i robi pozycję jak w jodze-głowa w dole, pupa w górze-pies to się chyba nazywa? Nie wiem co ona ćwiczy, ale zabawna jest z tymi swoimi akrobacjami. Za to w ogóle nie pełzała. jedyne co robiła przed raczkowaniem to piwoty i odpychanie się rączkami do tyłu.

    Magda-pierwsze kroczki? Wow! To spryciula z Majki :) Moja też pewnie będzie chciała niedługo, bo widzę, że próbuje się z pozycji na czworaka łapać różnych rzeczy i podnosić, ale u niej to zabronione. Fizjoterapeutka kazała jak najpóźniej się pionizować, w ogóle nie zachęcać do tego typu aktywności, bo asymetria, z którą walczymy może się pogłębić wtedy.

    Paula, ale Ci zazdroszcze wyjazdu do Pragi. Nasza królewna nie nadaje się na wyjazdy. Mam nadzieję, że do wakacji trochę się uspokoi, od tygodnia jest tragiczna, non stop buczy, cholera wie o co chodzi. Najlepiej nosić damę na rączkach caly dzień, wtedy jest super.

    Agata Twój Hubert to chyba po prostu niejadek będzie. Witaj w klubie, u nas też z jedzeniem różnie, generalnie najbardziej podchodzą kaszki. Tylko żeby było zabawniej cyca też nie chce, jedynie na śpiocha ją karmię, bo inaczej by wcale nie jadła. W tym momencie w ciągu doby dostaje 5xcyc, zupka, kaszka i do niedawna był deserek, ale teraz coś się odmieniło i w ogole jej deserki nie podchodzą. No i martwi mnie, że nie chce wcale pić. Próbuje jej podawać wodę w kubeczki, specjalną herbatkę kupiłam, ale ani z kubeczka, ani z butli nie tknie.

    jesslin87, Agaata, lys, Paula_071, Martucha86, magda sz, AgaSad, Amberla lubią tę wiadomość

    Ewa123
  • Ewa123 Autorytet
    Postów: 876 2058

    Wysłany: 15 lutego 2016, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do zwierzaków- u nas tez jest obustronna miłość. Kot łasi się do dziecka, liże ją po główce, robi baranki, ociera się, a i dla córci najlepszą motywacją do raczkowania jest uciekający ogon. Też muszę kota chronić, bo identycznie jak u Was-rączka od razu się na sierści zaciska i zamiast głaskania wychodzi szarpanie, aż biedny kot piszczy z bólu (ale nadal podchodzi, tak troche matkuje)

    My wciąż w gondoli jeździmy. No i skończyło się dobre, wstał mój łobuz, uciekam...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 09:43

    lys, jesslin87, AgaSad, Amberla lubią tę wiadomość

    Ewa123
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 15 lutego 2016, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa gratuluję raczkowania u córci! Widzisz jaka spryciula z niej! Super! Chyba jest pierwsza z sierpniowych dzieciaków jeśli chodzi o raczkowanie!
    Podałam resztę wczorajszej gruszki. Dzisiaj już średnio podeszła. Tzn. była dobra przez chwilę - miałam połowę tego opakowania - czyli jakieś 45 g, zjadł z tego połowę i koniec. Chyba będę póki co kupować tylko te malutkie słoiczki, bo te większe to miałabym za dużo do wywalania...

    Ewa123 lubi tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 15 lutego 2016, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam ze strasznie mnie wkurza nasza służba zdrowia i nie mam na myśli nfz ale ogólnie. Od 7 próbuje umówić dziecko do ginekologa dziecięcego to albo nie da się dodzwonić albo nie przyjmują niemowląt albo każą przyjść bez rejestracji i czekać. Niby rozwinięty kraj a taki zacofanie.

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 15 lutego 2016, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa123, nie strasz, ja właśnie miałam nadzieję, ze jak młoda zacznie raczkować, to nie będzie wiecznie na rączki chciała.Bo u nas to też najatrakcyjniejsze miejsce - na rączkach u mamusi.
    Co do picia, to idąc za tłumem zamówiłam diody cup, zobaczymy. Z niekapka zwykłego nie bardzo chce dama pić, może kawalek krzywego plastiku za 28 zeta jej podpasuje :-)

    Ewa123, Katarka lubią tę wiadomość

    201508091565.png
  • Ewa123 Autorytet
    Postów: 876 2058

    Wysłany: 15 lutego 2016, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pulpecja raczkowanie raczkowaniem, ale z góry jednak lepiej wszystko widać :/ też mam doidy cup, Mała to kompletnie olała

    Pulpecja lubi tę wiadomość

    Ewa123
  • Kkarolinaaaa Autorytet
    Postów: 2881 6412

    Wysłany: 15 lutego 2016, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka, a moze to dzidzia ? :D

    Moja z butelki to toleruje tylko mleko, pije bez problemu, a herbatke albo wodę tylko łyżeczką :| herbatke to tak wciąga łyzeczką ze ok 100ml wypije,a z butelki mze z 5 mml ;/ strasznie to uciążliwe..

    3i49bd3mn3g76zlc.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 15 lutego 2016, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój z doidy cup trochę pije, ale chciałabym żeby jednak pił ciut więcej. Dzisiaj podałam wodę z niekapka, nawet ze dwa łyki wziął, a później już tylko zabawa.

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 15 lutego 2016, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no to mnie Ewa teraz pocieszyłaś :-/ sama będę z tego pić :-) moja niekapek traktuje jak gryzaczek i jeździ nim po dziąsłach.

    201508091565.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 15 lutego 2016, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina tez się smiałamw czoraj do męża ale raczej nie możliwe bo nie było sytuacji że sie nie zabezpieczaliśmy:) raczej obstawiam na owulację bo dziś juz nie boli:)

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 15 lutego 2016, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tezz niekapka cięzko, ale podaje podaje codziennie, wypija jakies 30 ml, łyzeczką by pił ale ludzie, przeciez na spacerze nie będe emu dawac pić z łyzeczki

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • 0na88 Autorytet
    Postów: 2806 6791

    Wysłany: 15 lutego 2016, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny ,

    u nas niekapek sluzy jako zbawienie do dziasel , a z doidy to maly lyczek i koniec , reszte wylewa na siebie - wiec picie nadal podaje jej z butelki. Bede trenowac dalej niekapek.

    My znow przeziebieni , podaje Zosce wit C ... moze na katarze sie skoczy , to juz nasz 3 katar.

    Tesciowa mnie do szalu doprowadzi , pojechalismy do niej na obiad a znow ze czemu dziecku rosolu nie dam , co to za szkola - dzieci wszystkie jadly i zdrowe a ja zdziwiam. Mowie jej juz krotko " bo nie" , szkoda mi czasu sie poraz kolejny rozwodzic i tlumaczyc babie .

    Moja matka ta samo , u nas w rodzinie urodzil sie chlopczyk we Wrzesniu , ma obecie 5 miesiecy i moja matka do mnie dzwoni ze Jasiu juz probuje szarlotke , monte , wcina jajko a ja nic nie daje dziecku.. Co mnie obchodzi co inne dziecko je? .
    Po takim telefonie mam juz ochote pierdolnac sluchawka .

    Maz rozpoczal dzis dodatkowa fuche , bedzie wracal poznym wieczorem i mam pietra jak to bedzie .

    hchys65gxjilzsx1.png

    3i49e6ydzrgzswlb.png
  • Kkarolinaaaa Autorytet
    Postów: 2881 6412

    Wysłany: 15 lutego 2016, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    0na88 wrote:
    hej dziewczyny ,

    u nas niekapek sluzy jako zbawienie do dziasel , a z doidy to maly lyczek i koniec , reszte wylewa na siebie - wiec picie nadal podaje jej z butelki. Bede trenowac dalej niekapek.

    My znow przeziebieni , podaje Zosce wit C ... moze na katarze sie skoczy , to juz nasz 3 katar.

    Tesciowa mnie do szalu doprowadzi , pojechalismy do niej na obiad a znow ze czemu dziecku rosolu nie dam , co to za szkola - dzieci wszystkie jadly i zdrowe a ja zdziwiam. Mowie jej juz krotko " bo nie" , szkoda mi czasu sie poraz kolejny rozwodzic i tlumaczyc babie .

    Moja matka ta samo , u nas w rodzinie urodzil sie chlopczyk we Wrzesniu , ma obecie 5 miesiecy i moja matka do mnie dzwoni ze Jasiu juz probuje szarlotke , monte , wcina jajko a ja nic nie daje dziecku.. Co mnie obchodzi co inne dziecko je? .
    Po takim telefonie mam juz ochote pierdolnac sluchawka .

    Maz rozpoczal dzis dodatkowa fuche , bedzie wracal poznym wieczorem i mam pietra jak to bedzie .



    Po huj za przeproszeniem 5 miesiecznemu dziecku dawac szarlotke i monte :o !

    Ja dla Poli przez dłuzszy czas nie bede dawac słodyczy, tylko wlasnie chrupki kukurydziane, suszone banany (to tez jednak jest slodkie), a jakies baroniki,czekoladki bede odwlekac troche. Mojego brata ciotecznego córeczka jest wlasnie przykładem tego jak nie robic. Zaczeli szybko jej dawac słodycze i teraz mała nie chce zadnych owocow,warzyw..ledwo zje cos normalnego i krzyczy bo chce slodycze..

    3i49bd3mn3g76zlc.png
  • 0na88 Autorytet
    Postów: 2806 6791

    Wysłany: 15 lutego 2016, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no wlasnie ten maluch nie chce jesc zupek , wiec daja co lubi -jak dla mnie to niech go karmia czym uwazaja tylko drazni mnie to ze tesciowa czy moja matka dzwonia i ingeruja w diete mojego dziecka - ze Jasiu je juz to i to i tamto a Zosia ?

    co to jakies wyscigi ?

    u nas pies z dzieckiem tez zyja w zgodzie , choc zawsze patrze bo jednak ten moj pies to ma rozne odpaly . Jak mala jest na macie to ta lezy kolo niej czasem ja polize po nogach , buzi czy rece - ale najgorzej jak pies sie rozbawi i rozochoci to zaczyna ja lapa zaczepiac a jednak lape ma ciezka i nieraz ja podrapala, wiec musze ja stopowac bo znajac ja to zaczelaby z radochy po ZOsce skakac.

    hchys65gxjilzsx1.png

    3i49e6ydzrgzswlb.png
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 15 lutego 2016, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja gwiazda wstała, Czas zrzucić szlafrok i rozpocząć dzień na dobre :-)

    jesslin87 lubi tę wiadomość

    201508091565.png
‹‹ 3263 3264 3265 3266 3267 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ