SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Weridiana ja mam 2 lewe nogi i dlatego grupowe formy aktywności gdzie ludzie powinni być zsynchronizowani typu aerobik są nie dla mnie, do tego na to trzeba mieć jednak czas.
Paula nie wiem, czy miałabym jeszcze siły żeby poruszać się na tym urządzeniu. Czasem mam siły, a czasem nawet podnoszenie szklanki do ust sprawia, że czuję jak bardzo bolą mnie ręce. Ogólnie wszystko mnie boli, nogi, ręce, kręgosłup, plecy, mięśnie. Mąż mówi, że jak nie zacznę ćwiczyć itd to nie dam rady z Lily. Mówi, że strasznie postawa mi się pogorszyła, że bardzo zaczęłam się garbić i w ogóle stać i siedzieć niechlujnie. A że orbitrek to jedyne urządzenie, które kiedyś nie wzbudziło we mnie niechęci, to pomyślał o tym.
Dzisiejsza noc była masakryczna - do 2 w nocy budziła się z płaczem co chwilę, a o 2 wstała i nie spała do 4 rano. Pobudka o 7
Aaaga najlepszego dla ArturaPulpecja, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Wszystkiego najlepszego dla Artura i wczorajszych solenizantow
Tak Karolina co z Twoją siłownia?
A Ofka miala zrobić mini spa w domuja dalej pamiętam
mam ochotę wpaść na taki relaks
U nas w niedzielę odpustkupi Maksowi balon, wiatraczek i myslalam o takim pająku co tak podskakuje
Mam nadzieję że nie kupię więcej badziewi
Nadal nie jem słodyczy a tam będzie Wata cukrowa. Jak żyć i nie jeść takich rzeczyPulpecja, Weridiana, aaaaga lubią tę wiadomość
-
lys wrote:Dziewczyny mąż namawia mnie na kupno orbitreku, bo moja kondycja i postawa ciała, a także w sumie brak umięśnienia to jakaś tragedia. Kilka razy w przeszłości na siłowni korzystałam z takiego urządzenia i w sumie podobało mi się. Tylko w siłowni jest profesjonalny bardzo drogi sprzęt i tak się zastanawiam, czy te tańsze odpowiedniki też są takie fajne. Ma któraś z Was coś takiego?
.
Lys są też zajęcia grupowe które nie wymagają wielkiej synchronizacji. To np. ćwiczenia z piłka, czy na kręgosłup które wykonuje się bardzo powoli. Polecam siłownię o ile Lily wyrazi zgodę; )Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2016, 09:46
lys lubi tę wiadomość
-
Martucha86 wrote:Mi ciężko zmotywować się do ćwiczeń w domu no i zawsze jest coś do zrobienia. Za to jestem na ćwiczeniach 2-3 razy w tygodniu. To cudowny czas dla siebie; ) Wszystko zależy od motywacji
.
Lys są też zajęcia grupowe które nie wymagają wielkiej synchronizacji. To np. ćwiczenia z piłka, czy na kręgosłup które wykonuje się bardzo powoli. Polecam siłownię o ile Lily wyrazi zgodę; )
Moze jeszcze basen ? Mysle ze chyba najlepsza forma ruchu i nie obciaza kregoslupaMartucha86, lys, Paula_071, Pulpecja, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
Znowu gorsza noc. Juz nie wiem ile razy się budziła. Od rana marudzi. Jak nie wyjdzie zab to już nie wiem co. Do tego katar. Męczy się biedna
i matkę przy okazji. W nocy miała lekka gorączkę, wiec spacer odpuszczamy jeszcze dziś. 3 dzień w domu. Zwariować idzie!
-
lys wrote:Dziewczyny mąż namawia mnie na kupno orbitreku, bo moja kondycja i postawa ciała, a także w sumie brak umięśnienia to jakaś tragedia. Kilka razy w przeszłości na siłowni korzystałam z takiego urządzenia i w sumie podobało mi się. Tylko w siłowni jest profesjonalny bardzo drogi sprzęt i tak się zastanawiam, czy te tańsze odpowiedniki też są takie fajne. Ma któraś z Was coś takiego?
lys lubi tę wiadomość
-
Ja tez nie mogę zmotywować się do ćwiczeń w domu, myślę nad fitnessem późnym wieczorem czyli np na 20.00. Mam niedaleko i kiedyś chodziłam ale Czy to wypali to nie wiem... w sumie nie wiem czemu tak mi się nie chce ćwiczyć..kiedyś bardzo lubiłam a teraz to jakiś wyczyn..
-
Ja mam motywację na dwa razy
Kiedyś miałam orbitreka. Jeździłam na nim może 5 razy. Za czasów nastolatki naciagnelam rodziców na taką ławeczke do ćwiczeń, taki mały atlas. Kupę kasy wydali a ja może 10 razy poćwiczylam. Zapisałabym się gdzieś bo tak jak Ty Lys czuje, że tego potrzebuje. Ale boję się że się zapisze i dupa. No chyba że z kimś to zawsze lepiej. Ale ja bym chyba wolała tak ogólnie na siłkę a nie na jakieś grupowe zajęcia.
Nocka hujowa.lys lubi tę wiadomość
-
Może napiszemy jakiś zbiorowy list do Chidakowskiej żeby nas kopnęła w zadki
W Biedrze znowu promocja na to pudełko z pieluchami 108 sztuk za 49 zł, juz zakupiłam plus cienkie spodenki dla małego w Pepco.. fajne ciuchy rzucili tam na lato, dużo rampersów i krótkich spodenek i koszulek więc baby sio na zakupy:) jakość adekwatna do cenyWiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2016, 13:32
Weridiana lubi tę wiadomość
-
Dzien dobru dziewczynki, jestem od rana na nogach. Bylam u gina i wysoce prawdopodobne, ze za miesiac bede w ciazy. Teraz musze to moje male szczescie odstawic od piersi. Tylko ja sie pytam jak?
Martucha86, witaminkab, Zetka, 0na88, Aska87, jesslin87, AgaSad, aaaaga, magda sz, Weridiana, mamasia, niecierpliwa, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Griszanka wrote:Dzien dobru dziewczynki, jestem od rana na nogach. Bylam u gina i wysoce prawdopodobne, ze za miesiac bede w ciazy. Teraz musze to moje male szczescie odstawic od piersi. Tylko ja sie pytam jak?
Wyjedz z domu :p13.08.2015 r.
11.05.2019 r.