SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
O Jezusie witam w końcu,
Ostatnio każda chwilę próbuje przeznaczyc na naukę, chciałabym pod koniec czerwca podejść do egzaminu teoretycznego, tych chwil niewiele tyle co Szymon spi bo tak to na krok nie można to spuścić z oka, wszystko go interesuje Ale nic dziwnego skoro tyle czasu chłopak na dupce siedział,
Ona ja świeżej truskawki nie dawalam,tylko w deserku i nie wiem czy to po tym, już brak mi pomysłu,dałam wapno i czterech dwa razy,podam kilka dni bo buzie miał naprawdę okropna rano, teraz ciut lepiej,jak podleczymy to będę uważnie obserwować po czym to się robi, u nas jest tak że 3 dni spokoju potem ta wysypka na buzi,czasem trwa to dzień czasem dwa i znika.. ale tak jak teraz to jeszcze nie miał,a czym to smarujemy ? Ja bepantenem
Jutro mam jazdę o 8,przyjdzie moją mamą do Szymonka,czeka mnie pobudka o 6 o luduuuu
Weridiana, mamasia lubią tę wiadomość
-
Acha, Lys, może skorzystasz - ja wyleczyłam Hubertowi te 4 czerwone plamki maścią Triderm - jest ze sterydem, więc smarowałam przez 5 dni i bardzo małą ilość. Wszystko zniknęło, nie ma nawet śladu. No i oczywiście nie można na twarz tego stosować, ja smarowałam raz dziennie dosłownie odrobiną.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2016, 23:40
-
Agaata wrote:To dopiero przygoda!
Pewnie Twój mąż inaczej na to patrzy, ale wg mnie mega ciekawy wyjazd.
Bo u nas to standard
Agaata, lys, Migotkaa, jesslin87, Zetka lubią tę wiadomość
-
Agaata wrote:To dopiero przygoda!
Pewnie Twój mąż inaczej na to patrzy, ale wg mnie mega ciekawy wyjazd.
On już był w tylu miejscach ze jakos specjalnie się nie ekscytuje.
A ja się w sumie nawet nad tym nie zastanawiałam w tych kategoriach.
Agaata lubi tę wiadomość
-
Agaata wrote:Acha, Lys, może skorzystasz - ja wyleczyłam Hubertowi te 4 czerwone plamki maścią Triderm - jest ze sterydem, więc smarowałam przez 5 dni i bardzo małą ilość. Wszystko zniknęło, nie ma nawet śladu. No i oczywiście nie można na twarz tego stosować, ja smarowałam raz dziennie dosłownie odrobiną.
U nas te plamy zniknęły i na razie nie wróciły. Wysypka na buzi jest nadal ale mniej nasilona wiec może też powoli zanika. Zobaczymy. -
apaczka wrote:Oj tam to na pewno żaden pacjent nie wpada na SOR o 3 w nocy mówiąc, że od pół roku boli go głowa i akurat był w pobliżu to zaszedł
Bo u nas to standard
Taak, moja mama mówi, że to wraca jak bumerang - 4 nad ranem, Izba Przyjęć Pediatrii, dziecko przywiezione do szpitala bo gorączkuje od tygodnia... No nie trafi człowieka szlag?
-
ale wiecie co u mnie w przychodni najblizszy termin dla dziecka z goraczka byl za tydzien lol odeslali mnie do tzw walk in przychodni a tam caly dzien czekania i nie mozna zajac kolejki i wyjsc wiec wieczorem pojechalismy do szpitala. oczywiscie opowiedzialam o tym lekarzowi niby zdziwiony
-
Agaata to prawda jednak turystycznie inaczej sie patrzy na kraj, fajnie ze maz ma takie mozliwosci i laczy przyjemne z pozytecznym.
swoja droga ja bym kazdemu mlodemu czlowiekowi radzila wyjazd na minimum pol roku do innego kraju , wtedy dopiero otwieraja sie oczy
mysle ze w przyszlosci bede namawiala laure na takie doswiadczenie, moze kurs w australii
Agaata, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
Chyba pierwszy raz obudziłam się wcześniej id małego ☺ nocka całkiem fajna, odkąd mały śpi na brzuchu to jakoś dłużej potrafi pospać..
Odnośnie Japonii to właśnie mój szwagier tam jest i tez spał w takiej kabinie..kosmicznie to wygląda, taj jakby spało się w solarium heh on pracuje w Irlandii i kilka razy w roku wyjeżdża na urlop.. W Europie to chyba był w zejdzie, teraz zwiedza Azję.. no nie powiem trochę mu zazdrościmy z mężemWiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2016, 08:03
Agaata lubi tę wiadomość
-
Cześć wam
Apaczka kradne przepis na pulpeciki lubie je robic mlodemu a zawsze to inny smak i placki z cukini tez kradne robilam w poniedzialek mlodemu placuszki brokulowe i bardzo smakowaly wiec z cukini tez pewnie zasmakuja
My mamy dzisiaj na 16 kontrolę w przychodni ciekawe ile waży klocek moj kochany
Teraz mamy drzemke jak wstanie jakies drugie sniadanie zjemy i na spacer na buju buju mlody dostaje skretu tlowia w wozku jak mijamy jakis plac zabaw i widzi huśtawki az podskakuje na pupie jak mowie ze tak idziemy buju buju na huśtawke
Mlodego przenieśliśmy z kapaniem do brodzika i ostatnio nie chcial wyjść z niego chlapie bawi sie zolwikiem a najbardziej lubi mala konewke i przelewa sobia nia wode i dzięki niej moge mu splukac bez paniki głowę
Wasze dzieci tez nie lubia jak myjecie im glowe?apaczka lubi tę wiadomość
-
Lily jak była kąpana na leżąco to nie miała problemu ze spłukiwaniem głowy a teraz jak kąpiemy na siedząco to tez jej się nie podoba i się wzdryga jak woda leje jej się po głowie. Mamy to takie rondo piankowe, ale nie pozwala tego na głowę założyć
Na huśtawkach ani na placu zabaw jeszcze nigdy nie byliśmy. -
A my będziemy brać żelazo, cholerka. Jak byłam u mamy to zrobiłam podstawową morfologię z palca i hemoglobina wyszła słabiutka. W poniedziałek powtórzyliśmy morfologię z żyły plus poziom żelaza, CRP i ferrytynę. Wprawdzie hemoglobina i żelazo w normie - w dolnej granicy, ale ciągle norma, za to ferrytyna już dość niska, wskazująca na lekką anemię. Zatem od dzisiaj startujemy z żelazem, żeby nie obniżała się dalej. Oby brzuszek jakoś dał radę, póki co mamy podawać żelazo, Cebion, kwas foliowy i witaminę B6 przez 6 tygodni, a później powtarzamy badania.
-
Agata czyli jednak
Oby tylko Hubert dobrze tolerował leczenie. No i dostaliście fajny zestawik witamin, u mnie też się zawsze taki daje
U nas mycie głowy to dramat, płacz i zawodzenie. Do tego stopnia, że wczoraj miała mytą głowę ze smokiem w buzi
Natalka śpi więc teraz matka ma chwilę dla siebie, którą wykorzysta na wypicie kawy i pomalowanie paznokci u stópAgaata, Weridiana, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
Tak, Apaczka, mąż był dzisiaj rano u lekarki, która zlecała te badania i powiedziała, że badania nie są dramatyczne, ale żelazo należy włączyć - podobne zdanie ma moja mama i Ty też zresztą
U nas poki co nie ma pobudek o 5 rano na wstawanie - budzi się po 5 na cyca, a później śpi do 7 prawie od kilku dni. Oby tak zostało.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2016, 09:30
apaczka lubi tę wiadomość
-
aaaaga wrote:Cześć wam
Apaczka kradne przepis na pulpeciki lubie je robic mlodemu a zawsze to inny smak i placki z cukini tez kradne robilam w poniedzialek mlodemu placuszki brokulowe i bardzo smakowaly wiec z cukini tez pewnie zasmakuja
My mamy dzisiaj na 16 kontrolę w przychodni ciekawe ile waży klocek moj kochany
Teraz mamy drzemke jak wstanie jakies drugie sniadanie zjemy i na spacer na buju buju mlody dostaje skretu tlowia w wozku jak mijamy jakis plac zabaw i widzi huśtawki az podskakuje na pupie jak mowie ze tak idziemy buju buju na huśtawke
Mlodego przenieśliśmy z kapaniem do brodzika i ostatnio nie chcial wyjść z niego chlapie bawi sie zolwikiem a najbardziej lubi mala konewke i przelewa sobia nia wode i dzięki niej moge mu splukac bez paniki głowę
Wasze dzieci tez nie lubia jak myjecie im glowe?
Aga chyba nie ma naszej Pani doktor i ktoś będzie na zastępstwie.
Ja byłam w zeszłym tyg, była ta druga babka, szału nie było.
Byłam wczoraj u fryzjera, oj fajny relaksu takie 2 godzinki dla siebiejestem lżejsza o 280zl i tak spodziewałam się więcej. Mam rozjaśnione włosy refleksami i i podcięte lekko za ramiona. Miałam dość ciemne i za łopatki. Mężowi się podoba
Także aaaga, jakby co to polecam miejsce
Też ukradłam przepisy
Jutro wyjeżdżamy, w sobotę chrzciny. Zaczynam mieć trochę stresa
Co do mycia głowy to u nas rondo u starszego się nie sprawdziło. Sprawdził się zwykły ręcznik, zwijalam w rolkę i na czoło i oczy przykładalam. A teraz mam takie wiaderko, fajne, bo ta guma na przedniej części się dopasowuje do głowy i woda nie cieknie. Zaraz znajdę linka moze.
http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5874470136
No i wczoraj stuknelo nam 10 mcy. Szok jak ten czas leci.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2016, 09:40
witaminkab, mamasia, lys, apaczka, Maniuś, AgaSad, Weridiana, Martucha86, jesslin87 lubią tę wiadomość