SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
I ja sie witam
Ja tez po dnitu pelnym wrazen padlam wczoraj jak kawka
MalaMyszka my jestesmy na podobnym etapie i mnie tez od niedzieli pobolewa podbrzusze, a wczoraj to wiezadla dawaly mocno o sobie znac. Wczoraj lyknelam magnez i balam sie, ze znow po nim wroca wymioty, ale na szczescie nic nie bylo
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
somebodytolove94 wrote:Witamy się po koszmarnej nocy -.- Dziś wizytujemy, więc życzymy miłego dnia, trzymajcie kciuki!
To dzis masz wizyte u nowego lekarza???
Trzymam kciuki za wszystkie dzis wizytujacemałaMyszka, somebodytolove94 lubią tę wiadomość
-
Witamy sie.
W nocy tak mnie zabolalo podbrzusze po lewej stronie jakby skurcz normalnie meza budzilam bo ani sie odwrocic ani nic. Mialam lzy w oczach tak bolalo.
Dziewczyny trzymam kciuki za wizyty:-) dajcie znac po.
Dzis na obiad spaghetti:-)
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
I się się witam po ciężkiej nocce...
Mój odcinek lędźwiowy kręgosłupa robi sobie ze mnie takie jaja, że chyba wezmę i go odetnę! Wstałam i myślałam, że mi się poprzestawiało, a tu niespodzianka - ledwo do kuchni doszłam...
Muszę wymyślić jakiś sposób, żeby sobie z tym poradzić.
Bóle brzucha minęły. Pozostały gazy. Myślę, że do tego wszystkiego doszło jakieś gastro i dlatego tak mnie siekło...
Dzionek zapowiada się ładny. Za chwilę zejdę z małą i zobaczę czy będzie ciepło.
Później może uda mi się odkurzyć, bo powoli mam wrażenie, że chodzę po plaży...bosa lubi tę wiadomość
-
MałaMyszka Ty chodzisz po plaży hehe a mój mąż wczoraj powiedział, że z tego co by się zebrało na podłodze u nas by się niezłe danie ugotowało bo wszędzie jakieś okruchy hehe ale wczoraj nie miałam siły, mąż też późno wrócił... więc odkurzanie to plan na dziś
mnie też męczy lędźwiaChwilę postoję, pochodzę i ból niesamowity
Wczoraj prasowałam na raty cały dzień
a bóle brzucha tez takie miewam jak piszecie, konsultowałam z lekarzem i tylko odpoczywac kazał, wszystko wygląda dobrze na badaniu, dupka biorę i tylko odpoczynek + nospa
Miłego dnia!małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Haha moj maz tez wczoraj mial dosc okruchow na podlodze, ale bez zadnego gadania sam z siebie odkurzyl
Ja do konca tygodnia nie musze gotowac, bo mamuska przywiozla fasolke po bretonsku, pomidorowa, rolady i gulasz takze zostaja mi dopoludniowe spacery
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2015, 08:02
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny witam nowe kobitki
Proszę trzymajcie kciuki wizyta o 10:20 żeby było wszystko ok dam znać po nocka z 3 pobudkami więc standard Maz w domu więc na obiad nie mam planów coś wspólnie wymyślimy milego dzionkaniecierpliwa, mamasia, małaMyszka, futuremama, magda sz, gianna88, Martucha86, Weridiana, bosa, sylwucha89, Maniuś, Paula_071, lys lubią tę wiadomość
-
Witam trzymam kciuki za wszystkie wizytujace, wszystko bedzie dobrze:-) my jutro:-)
małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
Trzymam kciuki za wizyty
gianna u mnie to by się nazbierało na kilka kanapek chyba hahaha hahaha hahaha
Nie, no syf mam niesamowity. Mimo że boli mnie jak cholera, to muszę coś z tym zrobić. Wrzucę jeszcze pranie i jakoś to będzie.
Na obiad pieczone ziemniaki, schabowszczak i korniszony.
Wróciłam z małą i jakoś mi słabo. Jakbym bez śniadania wyszła, a przecież zjadłam...gianna88, bosa lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
Powodzenia na wizytach, na pewno będzie wszystko dobrze
Ja się trochę bałam, bo od weekendu miałam taką jakby kolkę tylko w dole brzucha z prawej strony jak chodziłam, wczoraj ogólnie jakoś podbrzusze (ale tak nisko, jakby bod maluchem) i oczywiście już wkręcanie, że łożysko było ostatnio nisko to co jak sie odkleja albo coś. Uspokoiłam się, wzięłam magnez tez na wieczór (bo zazwyczaj tylko rano) i dziś już jest lepiej.
Staram się nie denerwować.
Z kręgosłupem tez problem mam - siedzenie cały dzień daje mi w kość. Szczególnie część lędźwiowa (bo przed ciążą tez miałam w tym odcinku trochę za ma mało chrząstki i były jakieś problemy), ale też krzyżowa itd. bo dajcie spokój... wysiedź człowieku cały dzień w "pozycji prawidłowej" - normalnie nie potrafiłam a co dopiero w ciąży.
Nasz szkrab też najbardziej wieczorem wywija jak mamusia sie położy, ma więcej przestrzeniniecierpliwa, małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
Rany, wczoraj miałam tak rozdęty brzuch, że aż mnie bolał. Tak jakby mięśnie od tego rozciągnięcia, trochę jak po wigilijnej kolacji z 12 dań, tylko bardziej. Też tak macie?
Dziś już lepiej, ale od rana brzuchol duży, chyba po prostu żadne wzdęcia, tylko już tak urósł. Trochę dziwnie się z tym czuję, chowam brzuch, bo jakoś mi tak... no, dziwnie, żeby wszyscy, w tym moi studenci widzieli, że jestem w ciąży. Podobno wykładowczynie w ciąży są oceniane jako mniej kompetentne niż te nie w ciążyRobili takie badania i tak wyszło. I nie chodzi o to, że były gorsze - ten sam wykład przeprowadzała ta sama osoba, części osób powiedziano, że jest ona w ciąży, a części nic nie powiedziano i ci pierwsi ocenili potem jej kompetencje znacząco niżej na podstawie jakiegoś stereotypu...
Muszę dziś pamiętać, żeby między pracą a pracą podrzucić siuśki do badania, żeby były wyniki na czwartek. No i jeszcze nałapać. Nie zrobiłam tego rano, bo bałam się, że mi się ten pojemnik rozwali w drodze do pracy i przyjdę na zajęcia ociekająca moczem...małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Hej ho!
Powodzenia dziewczyny na wizytach, trzymam kciuki ale na pewno będzie wszystko w najlepszym porządku :)Za dużo się ostatnio nie udzielam ale w każdej wolnej chwili Was podczytuję i myślę o Was
U nas też trochę piaszczyście ;)Ale postanowiłam wytrwać w tym stanie do końca tygodnia bo nie mamy czasu się za to zabrać, tyle pracy.A wolną chwilę wolę przeznaczyć na odpoczynek bo trochę daję czadu z aktywnością ostatnio. Ale w piątek się za to zabiorę
U nas na obiad dziś kalafiorowa i spaghetti :)Jak rano wstałam (ok 6.15) spojrzałam na termometr a tam już 10 stopni!!!Zapowiada się piękny dzień
Wtorkowe całusy ode mnie i Igi/Marty:*:*
niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Cześć Siostry!, jeśli możecie to napiszcie coś o moim poście wieczornym. Wygląda to dziś lepiej,ale dalej widać coś pod skórą.
My po śniadanku: parówka i bułka z serkiem białym i pomidorem. A na obiad jedziemy do rodziców na rybkę.
Trzymam kciuki za wszystkie wizytujące, my jutro połówkowe!małaMyszka, sylwucha89 lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
psioszka11 wrote:Cześć Siostry!, jeśli możecie to napiszcie coś o moim poście wieczornym. Wygląda to dziś lepiej,ale dalej widać coś pod skórą.
My po śniadanku: parówka i bułka z serkiem białym i pomidorem. A na obiad jedziemy do rodziców na rybkę.
Trzymam kciuki za wszystkie wizytujące, my jutro połówkowe!
Ja nie mam pojecia co to moze byc i pewnie zadna z nas nie wie dlatego nie bylo odzewuNajlepiej jakby zobaczyv to lekarz
małaMyszka, sylwucha89 lubią tę wiadomość
-
psioszka ja niestety też nie wiem. Takie coś mi sie zrobiło tylko jak laska mi skoczyła obcasem-szpileczką na stopę, ale to było dziwne bo nagle zaczęło rosnąć i zrobiła się gula po czym kilka sekund i nagle zaczęło się wchłaniać. każdy patrzył i był w szoku. Bolało kilka dni, teraz został ślad tylko ni to blizna ni to co...
Więc niestety nie pomogęmałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Psioszka ja też nie mam pojęcia co to jest ale czytałam gdzieś ze w tym okresie ciąży możemy zobaczyć zwiększoną ilość żylaków,pajaczkow na skórze. Może to przez ucisk macicy na żyły? Tak czy siak to możesz to smarowac maścia z kasztanowca, do tego Wit. c na udroznirnie naczyn i często nóżki opieram wyżej. Zapytaj najlepiej lekarza.
Ale pospalysmy,ale takie głupie sny miałam ze budzilam się co chwilę. Śnił mi się koń który chciał żebym go wzięła na ręce a ja mu mówiłam ze nie mogę bo jest ciężkim koniem a ja jestem w ciąży i nie mogę dźwigać....i jak zasnąć po takim czymś.mamasia, Hermiona, niecierpliwa, aaaaga, Martucha86, Y, Aga89, małaMyszka, Weridiana, sylwucha89 lubią tę wiadomość
-
A ja ogladalam zdjecia swoje z wczesniejszej ciazy i z chlopcami mialam od pepka w dol a teraz juz prawie od piersi... Az sie nie moge nadziwic.
Malenstwo kopie mnie w ciagu dnia nie jakos czesto ale od czasu do czasu a wieczorami spi:)
Ja tez mialam dzis dziwny syn snil mi sie chlopczyk o imieniu Tymek i jakas baba ktora mowila ze to nie moje dziecko i mam oddac:((małaMyszka lubi tę wiadomość
-
psioszka ja tez nie pomogę, jedyne co mi przychodzi do głowy to pękające naczynia, bo są słabe. Ale kiedyś czytałam, że może to się dziać od zmian hormonalnych, ale nie wiem jak to się odnosi do ciąży.
dużo dzisiaj wizyt, trzymam kciuki za wszystkie
Witam nowe mamuśki!!
a ja się wkurwi.... bo na darmo pojechałam dzisiaj na ta glukozę. Nie zrobili mi , bo za późno przyjechałam. U nas pobierają tylko do 10:00 a ja byłam przed 9:00, a babsko powiedziało że trzeba 2 godziny odczekać miedzy jednym badaniem a drugim, wiec mam być jutro po 7:00. Toż to środek nocy!!! Najgorsze jest to, że sobie odmawiałam moich kochanych owocków żeby nie był za wysoki cukiertyle wyrzeczeń arbuzek, truskawki, kiwi, gruszeczki wszystko mnie wołało aż z tej rozpaczy po 22:00 poszłam już do łózka. a tu gówno na darmo, a dzisiaj znowu będę musiała sobie odmawiać
( a ja tak kocham owocki....... mogę zabić dla nich
pogoda piękna, tylko wiaterek troszkę pizgaHermiona, małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość