X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie ;)
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie ;)

Oceń ten wątek:
  • marderkowa Ekspertka
    Postów: 224 317

    Wysłany: 6 stycznia 2014, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój moze byc o mnie zazdrosny to pinczer miniaturowy, a to sa psiaki jednego własciciela hihihih, no ale to mądre psisko i napewno zrozumie.
    Ale masz racje Camille one chyba to czuja i wykorzystam Twoje rady.

    relgcwa176gulxrh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 stycznia 2014, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj tez jest bardzo madry i ogolnie karny (tzn slucha sie ;) ). Psy to bardzo inteligentne stworzenia czasem mam wrazenie ze bardziej niz niektorzy ludzie :P
    Na temat wprowadzania dzieciaczka do domu z psem jeat sporo artykulow w internecie ja akurat mam ksiazke o ciazy i porodzie i tam wyczytalam te rady ;)

    Miniak lubi tę wiadomość

  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 6 stycznia 2014, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mojego P. jest jeden mniejszy pies i spory owczarek niemiecki, dość narwany, miał kontakt z moimi trzyletnimi braćmi i chciał się z nimi bawić, skakał na nich. Do małego dziecka na pewno go nie dopuszczę, na szczęście to psy podwórkowe i do domu nie mają wstępu.
    Camille87, podoba mi się ten pomysł z kojarzeniem zapachu dziecka z nagrodą, bardzo ciekawy sposób. Powodzenia Wam życzę w oswajaniu pupili z maleństwami ;)
    Muszę się Wam wyżalić. Tak mi się nudzi, że nie wiem co ze sobą zrobić. Kręgosłup boli mnie potwornie od niewygodnego łóżka. Mam ochotę na paydę i jest mi smutno z tego powodu. Za pół godziny dostanę kolację, pewnie rzucą 2 kromki chleba i plasterek wędliny jak ostatnio, ciekawe czy tak samo są karmione kobiety po porodzie. Tak sobie myślę... czy by nie pójść do bufetu na dół na hamburgera hahaha :D Ale mam tylko 3,90 zł, a on kosztuje 4 zł i tu mam problem...

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • marderkowa Ekspertka
    Postów: 224 317

    Wysłany: 6 stycznia 2014, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiedz w bufecie, ze jestes w ciązy i ze brakuje Ci 10 groszy, napewno Pani Ci sprzeda jesli jest człowiekiem hihihi

    Lanusia93 lubi tę wiadomość

    relgcwa176gulxrh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 stycznia 2014, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lanusia wspoczuje Ci ja przed zabiegiem lezalam w szpitalu piec dni i myslalam ze jajko zniose z nudow ;) gorzej niz w wiezieniu bo w wiezieniu t chociaz wyjsc moga jeat internet itp haha :P
    Wytrzymasz!!

    Lanusia93 lubi tę wiadomość

  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 6 stycznia 2014, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marderkowa, hahaha :D To jest wyłudzanie. Ale tak zrobię, bo już po kolacji i wykrakałam, naprawdę był chleb i 2 plasterki wstrętnej wędliny. Wybrałam pasztet od babci- mniejsze zło. I tym mogę się zarazić, i tym. Idę kombinować ;)

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • marderkowa Ekspertka
    Postów: 224 317

    Wysłany: 6 stycznia 2014, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powodzenia, zeby za próbe wyłudzenia ze szpitala nie wysłali Cie za kratki tak jak pisze Camille, no ale wg tego tam byłoby toszke lepiej. i może lepiej karmia?
    Ja chyba zaraz zrobie placki z jabłkami :)

    relgcwa176gulxrh.png
  • MILA Autorytet
    Postów: 2692 3588

    Wysłany: 6 stycznia 2014, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no ja mam kota. Teraz moja micia czuje że jestem w ciąży bo nie chce do mnie
    przychodzić :-( zawsze kładła mi się na brzuchu i leżała a teraz wołam i wołam a ona nic :-) ale jak urodziła sie moja córka musiałam ją pilnować bo puki zaglądała do wózka czy łóżeczka stawając na dwóch łapkach to było jeszcze ok, ale gdy pewnego razu wskoczyła do wózka gdy mała miała miesiąc czy dwa to zaczełam sie obawiac, zeby sie na niej nie polożyła. Bo być może kotce by to pasowało bo cieplutko ale mogłaby dziecko udusić :-P teraz znowu trzeba bedzie uwazac :-P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2014, 17:05

    f2wlwn15lxmguqd1.png
  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 6 stycznia 2014, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dostałam tego hamburgera, zlitowała się :)
    U mnie w rozpoznaniu wpisali: "Abortus imminens". Trochę niefajnie to brzmi. Znalazłam w internecie takie coś:

    "Poronienie zagrażające (abortus imminens )
    Jest to postać poronienia charakteryzująca się skąpym krwawieniem lub skurczami macicy lub krwawieniem ze skurczami przy zamkniętym kanale szyjki macicy. We wczesnej ciąży skurczom odpowiada pobolewanie w okolicy krzyżowej lub podbrzusza.

    W poronieniu zagrażającym istnieje duża szansa na zachowanie ciąży. Rokowanie jest niepomyślne jeżeli krwawienie trwa 2-3 tygodnie, gdy występują skurcze lub gdy przerwy międzyskurczowe trwają coraz krócej lub gdy stężenie HCG w surowicy krwi jest mniejsze niż prawidłowe.

    Leczenie poronienia zagrażającego polega na bezwzględnym leżeniu (zakaz wstawania nawet do łazienki) najlepiej w warunkach szpitalnych. Nie wolno stosować gwałtownie działających środków przeczyszczających. W postępowaniu terapeutycznym podaje się leki hamujące czynność skurczową macicy."

    marderkowa, w więzieniu podobno całkiem nieźle karmią i mają spacerniak i telewizja jest za darmo. A w naszym szpitalu telewizor jest tylko na mojej sali i opłaty są takie:
    1 godz.- 2 zł
    3 godz.- 4 zł
    12 godz.- 6 zł
    20 godz.- 8 zł

    Zawsze biorę sobie 12 godzin, ale to trochę dziwne, żeby w szpitalu publicznym płacić nawet za telewizję.

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • do Znajoma
    Postów: 20 26

    Wysłany: 6 stycznia 2014, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem szczęśliwą posiadaczką suczki beagle. Moja dziewczynka uwielbia dzieci i pozwala im na wszystko, więc nie boję się o maleństwo. Ale co do ciąży to od jakiś 2-3 tygodni zaczęła kłaść głowę na moim brzuchu, czego wcześniej nie robiła i wydaję mi się że ona czuję nowego lokatora :)

    ex2b2n0ann34njlk.png
    34bwskjona5pfcie.png
  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 6 stycznia 2014, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camille87, Twoje dzieciątko wygląda już tak:
    http://www.youtube.com/watch?v=RPG2OwRbbTw

    :O Jakiego olbrzymka masz :) Ta dziewczyna w 16 tygodniu, która ze mną leżała na sali nie czuła jeszcze żadnych ruchów, ale była troszkę pulchniejsza. Czy to zależy od budowy ciała?

    Camille87 lubi tę wiadomość

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • Niebieska Autorytet
    Postów: 748 1351

    Wysłany: 6 stycznia 2014, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam kotka, czteroletniego. Zawsze był niedotykalski a teraz strasznie lubi się łasić. Ja nie mam teraz dla niego tak dużo ciepła, bo po każdym głaskaniu muszę myć ręce, co robi się uciążliwe. I po prostu nie bawię z nim tak często jak dotychczas, nie przytulam i wyrzucam z łożka, gdy chce ze mną spać. Już robiłam badania na toksoplazmozę i jestem zdrowa a nie mam też przeciwciał. Oznacza to, że nigdy mnie nie zaraził. Zresztą nie ma gdzie, bo jest kotkiem niewychodzącym. Ale wolę dmuchać na zimne, nie sprzątać kuwety i dotykać za często ( co jest trudne :P ) bo nie zamierzam go nigdzie oddawać. Ciekawa jestem, jak zareaguje na nowego domownika. Ale pewnie ucieknie, bo to mega tchórz ! :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2014, 17:34

    ckaiflw1up047qr9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 stycznia 2014, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lanusia mam nadzieje ze jutro zobacze taki widok :O jestem tak zestresowana ze szok :(
    A Cebie iersi bola czy tylko te sutki tak jak pisalas?

    Co do tv to wszedzie tak samo, moj tata nawet w sanatorium musial placic za tv :/ paranoja

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 stycznia 2014, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    do wrote:
    Ja jestem szczęśliwą posiadaczką suczki beagle. Moja dziewczynka uwielbia dzieci i pozwala im na wszystko, więc nie boję się o maleństwo. Ale co do ciąży to od jakiś 2-3 tygodni zaczęła kłaść głowę na moim brzuchu, czego wcześniej nie robiła i wydaję mi się że ona czuję nowego lokatora :)

    Tez chcialam miec beagla jakis czas temu, ponoc strasznie uparte sa- prawda?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 stycznia 2014, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moi rodzice mają kota i jak u nich jesteśmy, to też już dwa razy się na moim brzuchu położył. Nigdy wcześniej tego nie robił, bo to kotka i woli mężczyzn. Kobiety omija z daleka :)

    My w domu mamy psa - cane corso. Jak się urodzi Dzidzia, to będzie miał skończone już 10 lat i trochę się obawiam, bo przez te wszystkie lata zawsze ona była moim oczkiem w głowie i jest do tego przyzwyczajona. Lubi dzieci, ale kiedy tylko mam jakieś na rękach, to ona także na ręce by chciała.. co jest oczywiście i tak niemożliwe, z racji tego, że prawie 50 kg waży. Ogólnie będziemy miały pewnie dość ciężki proces przyzwyczajania jej do Maleństwa na rękach.
    A co do tego, czy czuje czy coś się dzieje to nie wiem, bo ona zawsze ilekroć jest okazja, to kładzie głowę się na kolanach lub brzuszku. Tak moim jak i męża :)

    Lanusia, ja czytałam, że szczuplejsze kobiety szybciej wyłapują pierwsze ruchy dziecka. Tak samo jak te, które już rodziły i wiedzą czego się spodziewać. Co do telewizorów, to ciesz się że w ogóle macie. Są takie pokoje, gdzie nie ma ich w ogóle :) A co do rozpoznania, to podejrzewam, że musieli Ci po prostu coś wpisać, aby wytłumaczyć Twoją obecność w szpitalu i dostać refundację z NFZ. Dlatego na Twoim miejscu bym się nie martwiła.

  • marderkowa Ekspertka
    Postów: 224 317

    Wysłany: 6 stycznia 2014, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lanusia dobrze, ze jestes pod obserwacją lekarską.

    Własnie robie pancakes z tego przepisu, pychotka :)
    http://www.mojewypieki.com/przepis/pancakes-z-jablkami

    I owsiankę już sobie gotuje na jutro, bo jutro normalnie już do pracy...od swiąt miałam labę, nie licząc inwentaryzacji, która nie była moją standartową pracą.
    Bardzo lubie swoją robotę, ale wstawanie o 5:30 i przesiedzenie 8h w pracy po takiej przerwie mnie przeraza.

    Niebieska lubi tę wiadomość

    relgcwa176gulxrh.png
  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 6 stycznia 2014, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camille87, na pewno zobaczysz. Poskacz przed wejściem do gabinetu to obudzisz małego i ładnie Ci pomacha :D Będę trzymać mocno kciuki za Twoją jutrzejszą wizytę, chyba jakoś kilka osób jutro ma USG. Przy dotyku, ściąganiu koszulki tylko sutki są bardzo wrażliwe, jak ścisnę to bolą potwornie, a piersi jak je mocno nacisnę to trochę bolą.
    ElvinuTi, sprawdziłam sobie tego Twojego psiaka, szczeniaczki są śliczne, ale dorosłe psy... troszkę strasznie wyglądają, sąsiedzi na pewno czują respekt. Przecież on ma na pewno mnóstwo siły i jak groźnie wygląda. Mi bardzo podobają się amstaffy, ale sama bym się nie odważyła takiego wychowywać, zwłaszcza w obecności dziecka. Może masz rację z tym, że taką diagnozę postawili, bo "coś musieli" albo napisali tak, bo w trakcie przyjęcia mówiłam o skurczach w podbrzuszu i bólach krzyża (bo mam potworne). Ale wszystko jest w porządku, to jest najważniejsze ;)

    Dziewczynki, miłego wieczoru i spokojnej nocy <3
    Nie stresować się przed jutrzejszymi badaniami.

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • marderkowa Ekspertka
    Postów: 224 317

    Wysłany: 6 stycznia 2014, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a jeszcze coś dziewczyny... w piątek robie w domu imprezkę na 14 osób (męża 30 urodziny) macie jakies fajne sprawdzone przepisy na imprezki?
    Wiecie chodzi o to, żeby tak zrobić żeby się nie narobić, ale żeby goscie byli najedzeni no i przy tym nie chciałabym pójść z torbami.
    Myslałam o strogonowie z kurczaka, wrapach zawijanych jak nalesniki z nadzieniami, jakiejs sałatce, coś z ciastem fransuskim, ale jesli macie coś sprawdzonego to chętnie się zainspiruję.

    relgcwa176gulxrh.png
  • Niebieska Autorytet
    Postów: 748 1351

    Wysłany: 6 stycznia 2014, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marderkowa wrote:
    Bardzo lubie swoją robotę, ale wstawanie o 5:30 i przesiedzenie 8h w pracy po takiej przerwie mnie przeraza.


    Mnie też, bo tak samo miałam labę :P

    ckaiflw1up047qr9.png
  • Quendi Autorytet
    Postów: 785 1376

    Wysłany: 6 stycznia 2014, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane ja też jutro do pracy po 14 dniach laby...jeju ale może i dobrze nie będę myślała o głupotach:)
    My mamy w domku bullteriera-6 letniego, rozpieszczone maleństwo rodziców:) gdy pojawi się dzidzia na pewno ją zaakceptuje-to śmieszne psiaki.
    Poza tym dzidzia będzie miała sporo jodu w powietrzu od akwarium morskiego :)

    tb736iyeli5hckvm.png
‹‹ 125 126 127 128 129 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ