Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKuzwa ale jestem zla! Dzis jedziemy na ta komunie a moj maz z mezem mojej kolezanki tak sie wczoraj schlali ze od rana wisial na kiblu teraz go z wyra zwlec nie moge
wypili wczoraj 1,5l whisky we dwoch! A mowilam zeby nie pil bo bedzie zle sie czul ale co tam zona nigdy nie ma racji bo on po whisky nigdy kaca nie mial
brak mi slow
MILA, positive lubią tę wiadomość
-
Kamila to mu powiedz ze teraz musi teraz cierpiec jak sie zony nie sluchal:P moj to zawsze mowi ze ja jestem gorsza niz kac, bo nie cierpie jak ma kaca i jestem tak wredna jak nigdy. no ale na szczescie nie zdarza sie to czesto. nie denerwuj sie kochana :*Monis
[/link]
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczynki
Kamilka...współczuję....Facet na kacu jest gorszy niż rozpieszczone dziecko...
Ale za to na Komunii nic nie tknie, no chyba że wyznaje zasadę..."Czym się strułeś, tym się lecz"...
AGAPAST... Będzie dobrze..i zapewne spokojnie pójdziesz na zajęcia ze SR w lipcu.
Trzymam za Ciebie i maleństwo kciuki
U mnie wczoraj była posiadówka, siostra opijała sprzedaż swojej fury z moim tatą...
Zrobiłam im KRWAWĄ MARY W KOLORZE BISKUPIM...Biedni wężykiem wracali do swoich łóżek
Camille87, amela, positive lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAh dajcie spokoj wymiotuje raz po raz a dopiero sie z lozka zwlekl
mowie mu zeby wziął prysznic ogolil sie zrobilam mu kawe niech na balkon idzie sie dotlenic nie wiem niech cos zrobi ze soba za 20 min musimy jechac a on dalej w wc
masakra no jak dzieci, a kolega nie lepszy pisalam do kolezanki jak jej maz to mi napisala ze jej podloge zasikal haha lepszy byl
Staram sie nie denerwowac niech cierpi jak glupi
Ale mowi ze najwyzej do kosciola nie wejdzie no super na komunie wlasnej siostrypekinka82, Dodi, MILA, positive lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKamila hahahaha masakra
i dobrze niech cierpia jak nie maja umiaru
Nie przejmuj sie, tak jak pekinka mowi, on juz swoja kare ma
Ja bylam w kosciele, jak zawsze mi bylo duszno i musialam wyjsc..
Za niedlugo do tesciowej na kawke jedziemy, milej niedzieli mamuski!pekinka82, Dodi, Camille87, positive lubią tę wiadomość
-
Pekinka, masz rację, tam pewnie będą pyszności, zastanawiam się co dziś na obiad sobie zafundować, bo obawiam się że w szpitalu to mnie nie ugoszczą niczym apetycznym:)
chociaż jak siedzę sama w domu to w ogóle nie chce mi się gotować, muszę się chyba do kogoś przyczepić na porę obiadową
a co do kaca, to staram się być tolerancyjna dla męża, sama nie raz sobie mix drinków zrobiłam i cierpiałam, chociaż fakt, wnerwia mnie jak ma kaca i użala się nad sobą.pekinka82, Camille87 lubią tę wiadomość
Michałek urodził się 10 sierpnia 2014 -
hej laski
ale się uśmiałam na dzień dobry Kamilka ha ah ahwiem że ty się wściekasz ale te chłopy to są durne jak dwa lewe buciory ha ha ha
zawsze to mojemu mówię że jest głupi jak lewy bucior
A tak poza tym przyszedł mi ten kosz do spania dla małego. Fajny ale kurde cały czas myślę tej kołysce którą chciałam miećehhh niezdecydowane babsko ze mnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2014, 12:53
Camille87, amela, positive lubią tę wiadomość
-
zobaczcie jak nam zlecialo juz tyle czasu, jeszcze troche i maluszki beda z nami a potem to czas nam poleci jeszcze szybciej wiec Wiolka jeszcze sobie kupisz ta wymarzona kolyske
my robimy obiadek, rosol zaraz bedzie. ale sie wkurww na tescia dobrze ze poszedl do knajpy mamy troche spokoju i chate dla siebiepotem spacerek, jakies lody i do rodzicow na kawe podjedziemy
mam pytanko - czy wszystko pierzecie w proszku dla dzieci czy tylko ubranka ktore przylegaja bezposrednio do cialka? chodzi mi o kocyki, spiworki, rozek czy tez prac w proszku dla dziecipositive lubi tę wiadomość
Monis
[/link]
-
nick nieaktualnyJa bede wszystko prala w proszku dla dzieci
Dzisiaj chce do tesco skoczyc po proszek i koszule poprac i torbe spakowac juz
Monia ja nie mam takich skurczy ale jakies ciagniecia i kluciaplus bol plecow i pod piersiami masakra
Wlasnie zaobserwowalam u siebie skurcze! Co jakis czas brzuch i macica mi twardnieje.. Chyba dopiero teraz sie to u mnie zaczelo..
Ale tu cisza
My siedzimy u tesciowejWiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2014, 17:59
Dodi lubi tę wiadomość
-
Hej hej Dziewczyny!
Ja dziś korzystam z towarzystwa męża, bo w końcu ma wolneA pospaliśmy dzisiaj do 11
Mi dokucza twardnienie brzucha jak dużo się nachodzę, albo napracuje w domu. Ostatnio doszły też bóle (kłucia) w pochwie. Ale wszystko do przeżycia
Mój maluch chyba odwrócił się główką do góry, bo kopie po pęcherzu i po szyjce (toruje sobie drogę do wyjścia?!) a główką uciska mnie pod żebrami bo nie mogę się pochylić w prawą stronę. Cały czas czuję jakiś dziwny opór
Ruda27 lubi tę wiadomość
-
Hej Kochane!
Ja też Sylwus wykorzystuje obecność męża-mam go do wtorku
Mój Mały dzisiaj jak nigdy mega żywotny hmm. Ciesze się że jutro usg zobaczę czy wszystko ok i zapytam się o te bóle. ..dzisiaj jeszcze doszła biegunka ech...
Miłego wieczoru-oglądam meczykiSylka, Ruda27, Dodi, positive lubią tę wiadomość
-
Mi też głównie dokucza twardnienie brzucha i ból pleców i kości ogonowej
co do prania to wszystko co związane z dzieckiem piorę w płynie dla dzieci.
A co do kupowanych kocyków czy coś to oczywiście że trzeba je wyprać. Przeciez nie wiadomo ile na tych półkach sklepowych leżały i zakurzone są na maxa.
Tak samo piorę pokrycia z fotelikaWiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2014, 19:41
Sylka, Ruda27, Dodi lubią tę wiadomość