Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
To informuj nas Kada. Powodzenia!
Moni&, już niedługo... Wytrzymasz. Najważniejsze to nie daj się ponieść negatywnym emocjom. Po porodzie świat znów będzie kolorowy, zobaczyszWiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2014, 07:46
Dodi lubi tę wiadomość
-
Dzien dobry
Na poczatku OGROMNE GRATULACJE DLA JUScudownie, ze masz juz circie przy sobie... Oby rosla silna i zdrowa i tak jak dziewczyny czekam na fotke malego Szkraba :*
Madzikovy mega mocno trzymam kciuki za Wasdzis Wasz wielki i piekny dzien
powodzenia zycze :*
Paula swietny opiscalej akcjifinal oczywiscie najlepszy i najwazniejsze, ze z Marcelem wszystko ok i jestescie juz razem
Kasienka dla Ciebie rowniez powodzenia
Standardowo geatuluje nowych tygodni i trzymam kciuki za szybki rozwoj akcji u oczekujacych!
Weekend spedzilam poza domem, srad brak mojej obecnosci tutaj tzn. czytalam ale nie pisalam. Wczoraj zdychalalamznowu z ciepla i pewnie dzis bedzie powtorka....
Bede Was podgladac a poki co lece na badanie cukru, bo na jutro potrzebuje wyniki
No prosze i jeszcze Ty Kada.... Czekamy na info i powodzenia zycze jesli to juz ten czas
Ale fascynujacy dzien sie zaczyna, jupiiiiWiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2014, 07:48
kada24, celia, Ruda27, mala_mi, Magda2013 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Madzikovy trzymam kciuki za najpiękniejszy dzień
Kasieńka powodzenia, czekam na rozwój wydarzeń
Kada może jednak to będą te skurcze
Kamilka dobrnęłaś do 100% GRATULACJETeraz to już momencik
Ciężko mi się śpi, bolą biodra, ale czekam dzielnie do 12 sierpnia
Dziś idę na pełne usg, więc zobaczę moją Justynkę jeszcze po tej pierwszej stronie brzuszkaNo i dowiem się ile waży
Dodi, kada24, Camille87, Ruda27, Kajoni, mala_mi, Aggie, Magda2013 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
moja mama do mnie przyszla bo sie corcie pytała bo tak dlugo spi he jak mnie zobaczyła to sie przestraszyla pow ze strasznei wygladam i co sie dzieje powiedzialam co i jak mowi i czemu w nocy nie jechalam to mowie ze moj maz powiedzial ze mam isc spac ze sie nic nie dzieje a ja non stop chodzilam kucałam sikałam(chyba) bo nie mialam swiatla oswietlonego w lazience mama mowi ze go zatlucze tluczkiem do miesa hehe za to ze kaze spac jak cos sie dzieje wziela mi corke zeby nie widziala ze sie mecze... ide wziasc przysznic moze bardziej ruszy
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Czesc dziewczyny
Madzikovy powodzenia kochana myslami jestem z Toba
Kasienko i ak? Pewnie juz w szpitalu
Kapiel usmeza troszeczke bol pamietam jak ja non stop wchodzilam do wanny....poza tym te ktore beda rodzic kolejny raz pametajcie ze akca moze szybko stac sie regularna ....ja pamietam ze myslalam ze mojego meza zatluke bo mowie mu dzwon do szpitala ze jedziemy a on ale to pewno uuz ja ze tak wyje z bolu a on cicho bo sasiadow obudzisz no i bylo tak ze dojechalismy do szpitala chya w 5 minut a ja juz mialam parte skurcze oczywiscie wymiotowaam.....
Dobra padam trzeba jakies snadanko dzieciom zrobic.... -
Dzięki dziewczyny! Troche pospalam ale jak sie budzilam to myślałam tylko o tym...noe wiem czy śmiać sie czy płakać... Moj W mnie wkurw*ia jeszcze od rana wiec chyba pojadę sama Taxi do szpitala. Niech sie wali.
Kasienka myśle ze dzis bedzie wiecej Malenstw3maj sie Kochana
Kada jakby co to za Ciebie tez trzymam kciuki -
Dzien dobry! Ale sie dzieje!
Madzikovy kochana, trzymam kciuki! Zycze powodzenia, czekamy na wiesci, cay dzien bede myslec o Tobie :*
Kasienka a Ty jak tam? Pojechalas!? Odezwij sie slonce, nie trzymaj ciotek w takiej niepewnosci! Powodzenia!
Kada, mam nadzieje, ze te skurcze nie beda Cie juz za dlugo meczyc i nastanie final!
Kamilka gratuluje pelnej ciazy! Teraz tylko czekac, az natura zacznie dzialac
Celia, powodzenia na wizycie, daj znac jak poszlo
Piekny post Paulka napisalas, chcialabym zeby moj maz taki byl zachwycony, ale ja jakos nie widze tego entuzjazmu u niego. Nie wiem czy to bierze sie z tego, ze my prawie wcale sie nie staralismy, bardzo szybko zaszlam w ciaze i z tego, ze cala ciaze nie mialam zadnych problemow (dzieki Bogu oczywiscie) i on chyba nie docenia. Moze masz racje, ze facet musi zobaczyc na wlasne oczy ta istotke, ktora wspolnymi silami udalo sie nam stworzyc.... poczekam, zobacze. A Tobie serdecznie gratuluje! Bedziesz cudowna mama, Marcel slicznie sie bedzie rozwijal przy takiej dozie milosci i czulosci od rodzicow
A tak z innej beczki. Wczoraj tesciowa sie mnie pytala, czy trenuje swoje brodawki. Ze trzeba je hmm masowac, szczypac, naciagac, zeby nie byly plaskie i dziecko nie mialo problemow z chwytaniem ich. Robicie cos takiego? Ze ona w pierwszej ciazy nie robila tak, to jej polozna powiedziala, ze trzeba bylowczesniej ttrenowac i ona musiala zakladac takie kapturki na sutki...