X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie ;)
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie ;)

Oceń ten wątek:
  • Sylka Autorytet
    Postów: 1357 3062

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amela Powodzenia w szpitalu!!!!

    Niebieska trzymam żeby się rozkręciło! Ja jestem na podobnym etapie co Ty. Wczoraj plamienie, doszedł ból jak na miesiączkę i bóle krzyża. Ale skurczów ani widu ani słychu..

    amela, Sproquette, Niebieska, Dodi lubią tę wiadomość

    f2w39jcgqwt6nja8.png
    relg3e5e7k7mhx6f.png
  • amela Autorytet
    Postów: 3538 4894

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aggie ja jade już na wywołanie !

    Wychodzimy za 10 min
    odezwe się poźniej :) ;*

    Sproquette, Aggie, Sylka, Niebieska, Dodi, Gosiaczek, MILA lubią tę wiadomość

    ex2btrd8qii9i9cu.png
    http://avatars.zapodaj.net/images/1e838c757e81.gif
  • Sproquette Autorytet
    Postów: 270 428

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :) Niebieska, mówisz, że w niedziele może być sierpniówkowy pogrom? :D Ciekawe w sumie :) Mamy trochę dziewczyn po terminie, może i coś ruszy. :D Ja dzisiaj mam drugi dzień latania i porządkowania. Wstałam wcześnie, bo mój Paweł dziś do pracy. Wczoraj wziął sobie wolne bo biedny obolały był bardzo. Ma pracę, w której musi chodzić 8 godzin praktycznie non stop. Generalnie chce poprosić o urlop na tydzień żeby być przy mnie na samym początku po porodzie, ale nie ma pojęcia na kiedy zaklepać, a musi dać znać wcześniej. U mnie nic takiego się nie dzieje, od położnej też nic nie wiem kiedy się spodziewać i kurcze nie wiadomo jak to rozegrać. :P
    Poprałam jakieś kolejne rzeczy małej, idę rozwiesić i wrzucić drugą turę i ja to chyba się jeszcze trochę zdrzemnę, bo dla mnie jednak za wczesna godzina jeszcze. :D

    Niebieska, Dodi, celia lubią tę wiadomość

    as9mJnk.jpgas9mp1.png
  • Aggie Autorytet
    Postów: 1361 2671

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa, niech Twoj pogada z szefem, powie ze Ty w ciazy i chcialby wziasc urlop jak zaczniesz rodzic, zwykle sa w porzadku (ja tak zrobilam ze wzgledu na siostre, a co tu o partnerze mowic)

    Amela a wiec niech idzie jak z platka :) zebys szybciutko przytulila Nelke :)

    7a4akrhm7fw1jhk0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie położna powiedziała ze najwięcej dzieciaków rodzi się w czasie pełni, a pełnia jutro, wiec ten niedzielny pogrom by się sprawdził ;)
    Wszystkim czekającym życzę aby się sprawdziło, no i sobie w sumie też,ciąża donoszona, mogę rodzić! :)

    Aggie, Niebieska, Dodi, Sylka, celia, MILA lubią tę wiadomość

  • Sproquette Autorytet
    Postów: 270 428

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz Aggie, mój pracuje przez agencję, więc różnie podchodzą. Czasami są naprawdę podli. Ostatnio jakiś jego kolega bardzo zły przyszedł do pracy, pyta co się stało, a on że właśnie przyjechał ze szpitala. Dzwonił do team leader'a, że ma wyjątkową sytuację, kogoś ma w szpitalu i właśnie w tym szpitalu jest i chce wziąć day off, a oni, że dzisiaj jest bardzo busy i jak nie przyjdzie do pracy to się żegnają. :/
    Gratuluję Nadia donoszonej! :*

    Nadia lubi tę wiadomość

    as9mJnk.jpgas9mp1.png
  • MMA Przyjaciółka
    Postów: 105 126

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amela wrote:
    Aggie ja jade już na wywołanie !

    Wychodzimy za 10 min
    odezwe się poźniej :) ;*
    powodzenia :)

    amela lubi tę wiadomość

    uwo9gov3korvf4ga.png
  • Aggie Autorytet
    Postów: 1361 2671

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oh Ewa, agencje sa najgorsze, jak pierwszy raz przyjechalam to troche przez agencje pracowalam, oszusci i zlodzieje :/ wspolczuje sytuacji w takim razie...

    Nadia, gratuluje ciazy donoszonej :)

    A ja mialam wlasnie wyjsc na miasto, a w momencie sie ciemno zrobilo i lunelo oO poza leginsami nie mam co ubrac, lol :P

    Nadia, Aga W.A lubią tę wiadomość

    7a4akrhm7fw1jhk0.png
  • ninkapa Autorytet
    Postów: 657 866

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ooo a mojego posta gdzies wcielo....
    my zaraz wychodzimy na pilke starszaka

    Amelka powodzenia niech sie dzidzia szybko rodzi:)

    celia, amela, MILA lubią tę wiadomość

    relgh371blt2rdpa.png

    relgsg18glt7yrrj.png

    1usa9vvjzcjrn0lc.png[
  • Aggie Autorytet
    Postów: 1361 2671

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MMA wyslalam do Ciebie wiadomosc ale nie wiem czy wyslalo bo mi tego nie pokazuje, szlag by trafil moja przegladarke

    7a4akrhm7fw1jhk0.png
  • Sproquette Autorytet
    Postów: 270 428

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tutaj też się chmurzy, będę zła jak lunie bo mam nasze rzeczy na sznurku na ogrodzie, a suszarka zajęta cała rzeczami małej... :P

    as9mJnk.jpgas9mp1.png
  • Dodi Autorytet
    Postów: 2995 10236

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry :)

    Amela powodzenia a pozostalym po terminie zycze by jak najszybciej ruszylo ;)

    A Moni& co w koncu?

    Nadia gratuluje donoszonej ja tez, ja tez mam :D

    Ide cos posprzatac ale tak mi sie nie chceee :-/

    Milego :)

    Aggie, Nadia, celia, amela lubią tę wiadomość

    29.04.13(8t 2d) [*]/kolejna szansa 24.11.13relgh371jzp75q9n.png
    1995fd7a4d57bc6e.png
  • Sylka Autorytet
    Postów: 1357 3062

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadia, Dodi gratulacje donoszonych ciąż! :)

    A ja bym chciała, żeby u mnie lunęło... Na razie słońce świeci, a ja zabunkrowana w domu.. Nic mi się nie chce przez to, że ciepło..

    Monia, Kada co się z Wami dzieje???

    Nadia, Dodi lubią tę wiadomość

    f2w39jcgqwt6nja8.png
    relg3e5e7k7mhx6f.png
  • Aggie Autorytet
    Postów: 1361 2671

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodi, Tobie tez gratuluje donoszonej ciazy :)

    A u nas znow slonce i duchota :/ zle sie czuje, a wspollokator nastawil suszarke z praniem gdzie na zewnatrz slonce i wiatr wiec pranie wyschlo by szybko :/ nie bo po co? ja sie kurwa smazyc moge :/

    celia, Dodi lubią tę wiadomość

    7a4akrhm7fw1jhk0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Kubus spi po kupie, kapieli i cycu wiec opisze w skrocie porod :)

    Jak trafilam do szpitala to wiecoe co sie dzialo, w piatek polozna wyjela mi cewnik folleya i od razu mialam rozwarcie na 4cm, lekarz na obchodziw zdecydowal o podaniu oksytocyny i przeniesieniu na porodowke - kroplowke podlacYli mi o 8:30 od razu zadzwonilam po meza i mialam spacerowac. Na porodowke trafiłam o 10, 15minut pozniej polozna przebila mi pecherz plodowy zeby przysieszyc akcje, od razu mialam skurcze co ok 2min ale trwaly krotko i byly malo bolesne. Dostalam pilke zeby pomoc malemu zejsc, krecilam kolka itd. Ok 12 zaczely sie baaardzo bolesne skurcze, polozna mnie zbadala i na skurczu powiekszala rozwarcie i pomagala glowce zejsc, bolalo gorzej niz najgorszy skurcz ale rozwarcie zrobila na 6-7cm! Pozniej powtarzala to badanie jeszcze dwa razy na duzo mocniejszych skurczach to lzy same lecialy.. Mialam dalej pomagac schodzic glowce na dol bo maly nie parl na szyjke i rozwarcie nie postepowalo. Mialam kucac pod prysznicem i napierac na skurczu. Bol byl nie do wytrzymania, bylam bez sniadania jedynie co zjadlam to kilka ciastek sunbakes bo polozna pozwolila bylam wycienczona i nie mialam sil, maz probowal mnie rozsmieszac ale nawet nie reagowałam. Ok 15 plakalam z bolu! Powiedzialam ze nie dam rady ze chce znieczulenie, polozna powiedziala ze mnie zbada i jesli rozwarcie ruszylo to nie dostane. Modlilam sie aby rozwarcie bylo nadal na 6. W miedzyczasie poszlam pod prysznic i lezalam na boku na lozku, skurcze nawet do 130 dochodzily a ja malo mezowi palcow u rak nie polamalam! Na anestezjologa czekalam godzine bo na porodowce obok dziewczyna miala lyzeczkowanie pod narkoza. O 16 dostalam w koncu znieczulenie w kregoslup i bylam w 7 niebie ale ta godzina trwala wiecznosc! O 16:15 dzieki znieczulenie rozwarcie poszlo do 9cm! Mialam dobic do 10 na pilce, weszlam na fotel i mialam przec. Polozna mowi ze musze.robic kupe a ja na to - jak to? Zblokowalam sie i zle parlam napinalam brzuch ale maly nie.wychodzil. polozna kazala pocwiczyc parcie w innych pozycjach - na stojaco w rozkroku na lekko zgietych nogach i na kucaka ale pl znieczuleniu zdretwiala mi prawa noga wiec maz mnie trzymal. Polozna podkrecila kroplowke. Za cbwile znow weszlam na fotel i kolejna proba ale.dalej nic! Polozna do mnie ze jakbym sie postarala to bum juz miala kubusia przy sobie! Cdn

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2014, 11:37

    Eva0507, Sproquette, Aggie, Gosiaczek, Niebieska, celia, aleksa.wawa, Sylka, Dodi, Magda2013 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kazala usiasc na kibelku i na skurczu napierac jak na kupe. Ale oksytocyna mimo znieczulenia spowodowala bardzo silne skurcze parte, czulam ze maly sie pcha! Kazalam mezowi zawolac olozna bo nawet po skurczu czulam bol w kroczu. Weszlam na fotel polozna sprawdzila i faktycznie maly byl juz bardzo nisko. Na nastepnym skurczu mialam mocno przec, druga polozna naciskala na brzuch. Po pierwszym parciu polozyla moj palec na glowce Kubusia :) glowka wyszla calanco widział moj maz :) potem kilka parc i maly byl juz na brzuchu :) piekne chwile, wody rozowe, maly nieowiniety pepowina od razu dostal 10 punktow! :-)
    Polozna nie nacinala mi krocza ale popekalam troche w srodku i mam dwa szwy od pochwy do odbytu ale prawie nie boli moge normalnie siedziec :)
    Lozysko wyszlo kompletne wszystko dobrze.
    Po porodzie lezelismy brzuszkiem do brzuszka do 20 - maly pieknie ssal piers i potem go ubrano i pojechalismy na sale poporodowa :-)

    Jestem bardzo szczesliwa ze mam juz Kubuska ze soba a porod za soba! Niestety to boli bardzo nawet sie nie spodziewalam ze az tak bardzo! Przy najgorszych skurczach blagalam zeby maz mnie zabil albl zeby zrobili mi cc :/
    No ale widok i obecnosc tej istotki faktycznie rekompensuje wszystko :)

    Powodzenia dziewczynh ktore jeszcze sa przed!!

    Eva0507, Aggie, Sproquette, Niebieska, celia, aleksa.wawa, MMA, Sylka, Dodi, MILA, Magda2013 lubią tę wiadomość

  • Aggie Autorytet
    Postów: 1361 2671

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O rany Kamila, ja zaczynam sie powoli bac porodu :P ale wredna ta polozna ze tak Cie powiedziala :/ nie ladnie :/
    Ciesze sie ze Kubus zdrowiutki, sliczniutki :) troche przeboji mialas :( ale za to teraz masz przy sobie najwieksze szczescie :)

    7a4akrhm7fw1jhk0.png
  • Sproquette Autorytet
    Postów: 270 428

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodi, Tobie też gratuluję donoszonej :)
    Kamila, byłaś dzielna :D Super, że masz to już za sobą i maleństwo jest przy Tobie :) <3

    Dodi lubi tę wiadomość

    as9mJnk.jpgas9mp1.png
  • Niebieska Autorytet
    Postów: 748 1351

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak słyszę, że tak boli...

    MILA lubi tę wiadomość

    ckaiflw1up047qr9.png
  • Paulia87 Autorytet
    Postów: 1146 1243

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamilka jeszcze raz kochana gratuluję... Dość fajnie opisałas poród wszystkie co są przed będą wdzięczne za tak szczegółowy opis... Jesteś bardzo dzielna i Kubuś wynagrodzi Ci ten ból gwarantuje Ci to....
    Ja po cc jeszcze czuje ból dość mocno nie raz a Ciebie po ptakach juz nic Cię nie będzie bolało...

    [link=https://www.suwaczki.com/]relg2n0a30cpa83g.png[/link]
‹‹ 1745 1746 1747 1748 1749 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

10 mitów na temat premenopauzy, które warto wiedzieć mając 40 lat lub więcej

Premenopauza (perimenopauza) to nie tylko wciąż temat tabu, ale również etap życia kobiety, który często owiany jest mitami i nieporozumieniami. W rzeczywistości jest to naturalny okres przejściowy, który poprzedza menopauzę, a jego zrozumienie może zaoszczędzić Ci wiele stresu, lęku i znacząco wpłynąć na jakość życia i zdrowie hormonalne. Wraz z ekspertami zebraliśmy dla Ciebie 10 najpowszechniejszych mitów dotyczących premenopauzy i menopauzy, opierając się na najbardziej wiarygodnych i aktualnych danych naukowych.  

CZYTAJ WIĘCEJ