Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Aicha powodzenia!
Dziewczyny, Mila ma dziś 6 tygodni, ale ten czas leci! Niesamowite
Dziś mamy szczepienie, zdecydowalismy się na to 6 w jednym, mam nadzieje, że dobrze je zniesie.
Wiecie zdecydowalismy się spać z Milą i jest dużo lepiej, dużo rzadziej się budzi w nocy, wytrzymuje nawet 5 godznin. W ciągu dnia śpi w łóżeczku, ale w nocy z nami. Widocznie tego jej było trzeba, bo śpi dużo spokojniej, nie gargoli w nocy. Mam nadzieje, że nie będzie problemy jej później odzwyczaić. Mąż już wrócił do pracy, więc teraz czekają mnie samotne dnie, tzn nie takie samontne, bo z Ursusem i Milką
Zauwazyłam, że w szpitalu nie zaszczepili Milki na gruźlice! nie wiem dlaczego...dziś będę tam dzwoniła i się dowiadywała...ach te nasze szpitale...masakra.
Miłego dnia! i nierozpakowanym...rozpakowania!Sylka, Camille87, mala_mi, Ruda27, celia, genoweffa lubią tę wiadomość
-
aicha wrote:Staram sie odpocząć skurcze sa za słabe brak postepu dalej 2 cm musze czekać
My już też nie śpimy. Jakoś niespokojna jestem...napięcia w podbrzuszu...ehhaicha lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witajcie!
Aicha widzę, że miałyśmy taką samą nockę. Ja do 3 męczyłam się ze skurczami. Łaziłam po domu, wierciłam się w łóżku. Były na tyle silne, że nie mogłam spać.. Tylko, że się nie nasilały więc próbowałam zasnąć no i właśnie wstałam... Teraz mam sporadycznie skurcze, bardzo bolą mnie krzyże. Może powoli coś się zaczyna, ale do szpitala nie jadę, bo nie chcę bez sensu leżeć, a sytuacja napewno jest taka sama jak u Ciebie. Czekam na silne skurcze!
No Dodi takie niedobitki z nas zostały Ja dzisiaj mam termin wg usg, może synuś okaże się punktualny
Marderkowa ale ten czas zleciał. 6 tygodni.. Pewnie nawet tego nie odczułaśDodi, Camille87, celia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
marderkowa wrote:Aicha powodzenia!
Dziewczyny, Mila ma dziś 6 tygodni, ale ten czas leci! Niesamowite
Dziś mamy szczepienie, zdecydowalismy się na to 6 w jednym, mam nadzieje, że dobrze je zniesie.
Wiecie zdecydowalismy się spać z Milą i jest dużo lepiej, dużo rzadziej się budzi w nocy, wytrzymuje nawet 5 godznin. W ciągu dnia śpi w łóżeczku, ale w nocy z nami. Widocznie tego jej było trzeba, bo śpi dużo spokojniej, nie gargoli w nocy. Mam nadzieje, że nie będzie problemy jej później odzwyczaić. Mąż już wrócił do pracy, więc teraz czekają mnie samotne dnie, tzn nie takie samontne, bo z Ursusem i Milką
Zauwazyłam, że w szpitalu nie zaszczepili Milki na gruźlice! nie wiem dlaczego...dziś będę tam dzwoniła i się dowiadywała...ach te nasze szpitale...masakra.
Miłego dnia! i nierozpakowanym...rozpakowania!
Marderkowa nie chcę Cię martwić ale 5h przerwy w jedzeniu to za dużo!
dziecko wtedy spada z wagi, z moim brzdacem na poczatku mialam problem bo nie chciał jeść, i położna mi powiedziala niech się dzieje co chce ale dziecko najdłużej może nie jeść 2.5h bo potem może i żółtaczka wrócić.marderkowa lubi tę wiadomość
-
Hej mamusie:-)
Aicha trzymam kciuki, zobaczysz lada chwila ruszy akcja powodzenia
Trzymam kciuki za pozostale nie rozpakowane mamy
Ale już nas malutko zostalo
karm3lka, Dodi, Sylka lubią tę wiadomość
http://avatars.zapodaj.net/images/1e838c757e81.gif -
nick nieaktualny