X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie ;)
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie ;)

Oceń ten wątek:
  • Magda2013 Autorytet
    Postów: 1722 2864

    Wysłany: 1 października 2014, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej jednak ten nalot na jezyku to nie plesniawki tylko od mleczka :)


    Kamila byc moze, tak tylko napisalam ;)

    Diablo a czego uzywasz do przemywania pupy ? ja uzywam tylko wacikow i wody przegotowanej. Maja tez miala sporo krostek na posladkach,wtedy uzywalam chusteczek johnsona. Jak tylko przestalam je uzywac a zaczelam przemywac woda przegotowana tak problem krostek zniknal :) i narazie nie uzywam zadnych chusteczek.


    Maja wazy juz 5400g a jutro na szczepienie idziemy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2014, 16:25

    Camille87, genoweffa, Dodi, amela, Diablo lubią tę wiadomość

    mjvydf9hx78lq90r.png
    822_20150427_223558.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 października 2014, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Diablo mibsie udalo zebrac troche na dnie (patrzac na pojemnik to jakies 5 milimetrow od spodu). Koncowka siusiaka moze byc czerwona od bakterii ale nie musi jak nie zejdzie to idz do lekarza..

    I gratulacje!! U mnie za tydzien dwa miesiace :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2014, 18:17

    genoweffa, Dodi, Diablo lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 października 2014, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny :)
    Tak sobie właśnie czytam Wasze wypowiedzi i trafiłam na coś co mnie intrygowało, czyli ile moczu dziecka wystarczy. Ja jutro z rana biorę się za łapanie siuśków. Mam 2 pojemniki. Jeden do badania ogólnego, a drugi na posiew. A wszystko to przez przedłużająca się żóltaczkę. Pediatra chce wykluczyć bakterie w moczu jako przyczynę tej żóltaczki. Oby mi się udało :P

  • Quendi Autorytet
    Postów: 785 1376

    Wysłany: 1 października 2014, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewuszki i jak walka z tą głupią żółtaczką?
    My jutro jedziemy na kobsultacje do szpitala. Przepajamy się glukoza. Ech niech to badziewie minie

    mala_mi, genoweffa, Camille87, Dodi lubią tę wiadomość

    tb736iyeli5hckvm.png
  • mala_mi Autorytet
    Postów: 366 1527

    Wysłany: 1 października 2014, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny :) No właśnie, podpinam się pod pytanie QUENDI: jak walka z żółtaczką?
    Bo u nas mizernie :( Po wczorajszym badaniu krwi okazało się, że bilirubina spadła tylko do 8,1. A liczyłam, że prawie zniknie po tych wszystkich zabiegach i podawaniu mm :( Załamka, chociaż lekarka mówi, że tendencja jest dobra i do trzeciego miesiąca zwalczymy problem. Rety, ale nam się badziewstwo przypałętało.
    Poza tym mała dzisiaj była szczepiona. Wybrałam opcję 5 w 1. Tak płakała podczas kłucia, że i mi kilka łez z żalu poleciało. Teraz śpi, mam nadzieję, że żadnych strasznych skutków ubocznych nie będzie, żółtaczka jest wystarczającym kłopotem...

    Dziś Klara ma równe 8 tygodni :) Czas pędzi, prawda? ;) I ciągle go brakuje, a tak się "nudziłyśmy" w ostatnich tygodniach ciąży :P

    Camille87, Dodi, amela, Diablo, Magda2013 lubią tę wiadomość

    9f7jzbmhwqv82yrb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 października 2014, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala_mi, jestem zdziwiona, że Klarka została zaszczepiona. My mieliśmy 4,75 i wyslali nas do szpitala. W szpitalu powiedzieli, że można szczepić tylko trzeba sprawdzać poziom bilirubiny, a na ośrdku znów odmówili szczepienia. Za to zlecili po raz kolejny badanie krwi na poziom bilirubiny, a do tego badanie moczu i usg brzucha.
    W tym tygodniu codziennie gdzies jezdzimy i czasami tzreba wczesnie wstac, a ja jestem padnięta. Niestety położę się spac dopiero gdy Grzesio zapadnie w nocny sen.

  • mala_mi Autorytet
    Postów: 366 1527

    Wysłany: 1 października 2014, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    GENOWEFFA, nawet mnie nie strasz :O Pytałam czy to jest przeciwwskazanie, ale pediatra zaprzeczyła. Rety, mam już dość tej żółtaczki.
    Tak jak Ty nie lubię jeżdżenia po lekarzach. Zabiera to mnóstwo energii, a z dzieckiem trudno wyrobić się na konkretną godzinę i trzeba naprawdę się nagimnastykować, by zdążyć. A sen to teraz bardzo deficytowy towar ;)

    genoweffa lubi tę wiadomość

    9f7jzbmhwqv82yrb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 października 2014, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny moj maz ostatnio jak lapal mocz to doslownie ledwo na dnie bylo i nie byl nawet pewny czy mu przyjma taka ilosc ale bylo ok i z tej jednej prpbki zrobili ogolne badanie moczu, antybiogram i posiew wiec nie wiem genoweffa po co dwa pojemniczki? ;-) tylko trzeba pamietac aby mocz byl jalowy zeby nawet sie po reku gdzies nie polalo, tylko prosto do pojemniczka i obmyc siusiaka koniecznie :-)

    Mala mi,Quendi wspolczuje wam tej zoltaczki, kurna ciagnie sie to za wami tyle czasu :(
    My szczepienie mamy 14pazdziernika dopiero przez antybiotyk na bakterie.. chyba na rotawirusy nie za pozno co?
    Ja juz padnieta w lozku leze, wczoraj poklocilam sie z mezem i sama caly dzien zajmuje sie malym bo maz sie do mnie nie odzywal wiec nawet nie prosilam o popilnowanie.. a jak prosilam o pomoc w kapieli a on jdawal ze nie slyszy to sama wzielam wanienke i wykapalam malgo! Udaje ze mnie nie ma, raptem wiczorwm go wzial i probuje go uspac ale slabo mu idzie :/ niech sie pomeczy..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2014, 22:06

    genoweffa lubi tę wiadomość

  • Quendi Autorytet
    Postów: 785 1376

    Wysłany: 1 października 2014, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane Moje Mamy dzieciaczków z przeklętą żółtaczką nie macie zaleceń przepajać wodą z glukozą?
    Jutro się dowiem co i jak. Ja staram się nie myśleć o tej żółtaczce bo zwariuje...ale jest ciężko :-(

    tb736iyeli5hckvm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 października 2014, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala_mi, ja już sama nie wiem co i jak? Jeden lekarz mówi tak, a drugi inaczej. Po wizycie w szpitalu byłam pewna, że Grzesia zaszczepią, a tu d...pa.

    Kamila, dostałam 2 pojemniczki na ośrodku. Mało tego ten jeden jest z taką wkładką na posiew. Dziś rano się nagimnastykowałam i najpierw złapałam ten na posiew, a potem trochę musiałam poczekać na drugą fontannę. Dobrze, że małemu się to spodobało, bo się uśmiechał w trakcie i potem :)
    Najgorsze jest to, że wyczytałam że próbka na posiew powinna być dostarczona w ciągu 2 godzin do laboratorium. Ale to chyba jakaś przesada, bo przecież na ośrodku zbierają próbki, a potem zawożą do laboratorium w szpitalu, więc też tym sie od razu nie zajmują.

    Quendi, na ośrodku żadnych zaleceń nie dostałam. W szpitalu zalecono karmienie na żądanie i to tyle. Z własnej inicjatywy podawałam mm, a wcześniej próbowałam z glukozą, tyle że mały to wypluwa.

  • mala_mi Autorytet
    Postów: 366 1527

    Wysłany: 2 października 2014, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Quendi wrote:
    Kochane Moje Mamy dzieciaczków z przeklętą żółtaczką nie macie zaleceń przepajać wodą z glukozą?
    Jutro się dowiem co i jak. Ja staram się nie myśleć o tej żółtaczce bo zwariuje...ale jest ciężko :-(

    Lekarka mówiła mi, bym podawała samą wodę lub właśnie z glukozą, ale mała nie chce jej pić, tak samo jak Grześ Genoweffy. Używam do tego strzykawki, którą próbuję wlać do buzi trochę wody, ale i tak z marnym skutkiem. Chyba lepsze już dopajanie mm, chociaż jak widać na naszym przykładzie bilirubina spada w ślimaczym tempie.
    Przykleiła się do nas ta żółtaczka jak rzep psiego ogona..:/

    Camille87 wrote:
    My szczepienie mamy 14pazdziernika dopiero przez antybiotyk na bakterie.. chyba na rotawirusy nie za pozno co?
    Camilko, na rotawirusa można zaszczepić do 12.tygodnia, dopiero potem jest za późno. Druga dawka jest podawana do 24.tygodnia.
    Mam jeszcze trochę czasu na decyzję i ciągle się zastanawiam czy podać tę szczepionkę czy nie.. A jak reszta dziewczyn? Szczepicie na rotawirusa???

    Po wczorajszym szczepieniu 5 w 1 Klara nawet ma dobry humor i obyło się bez gorączki. Oby tak dalej ;)

    Camille87, Dodi lubią tę wiadomość

    9f7jzbmhwqv82yrb.png
  • ofcooo Autorytet
    Postów: 466 398

    Wysłany: 2 października 2014, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny - ja z wrześniowej :)
    Wiecie czytam o tych szczepionkach i sie flustruje..... Na forach chyba wypowiadają sie chyba tylko rodzice, którzy mieli problemy po szczepieniu :(

    Mi pediatra mówiła o szczepionkach sanofi hexacima i infanrix hexa. Chcemy zaszczepić 6 w 1 + rotawirus i pneumokoki. A Wy na co sie decydujecie

    zem3h371xcq8c2sz.png
    qdkkwn15frnb311v.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 października 2014, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Genoweffa no chyba ze tak kazali w ośrodku :-) te dwie godziny to moze chodzi o to zeby ten mocz byl jak "najświeższy" :P
    Ja nioslam do laboratorium i byla zasada aby do 11 dosyarczyc..

    Mala mi no to w porzadku ja bede szczepic na rotawirusy boje sie troche szczegolnie ze w naszym miejskim szpitalu czesto zarazaja rotawirusem :O nie daj Boze zeby tam trafil! :/

    Ofcoo ja sczepie 5w1, rotawirusy pneumokoki i później za dwa trzy lata meningokoki mam w planach. Mi pediatra ppradzila 5w1 podobno lepsza niz 6w1 ...

    mala_mi lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 października 2014, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamila, ja tez ostatecznie zdecydowałam sie na szczepionkę 5w1. Tylko ciekawe kiedy Grzesio zostanie dopuszczony do szczepienia :P Zastanawiam się nad pneumokokami, ale rotawirusa na pewno nie biorę. To w zasadzie tylko kilka szczepów w tej szczepiące, a zasada postępowania jak przy zwykłej biegunce. Koleżanki córka miała rota wirusa i ona mi odradzała szczepienie.

    Jeśli idzie o badanie moczu to i tak tę próbkę na posiew skopałam. Ta płytka miała być cała zamoczona, ale wyjęta po 4s, a ja wziełam razem z siuśkami, więc mam powtórkę we wtorek :(

  • Quendi Autorytet
    Postów: 785 1376

    Wysłany: 2 października 2014, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane, , dzisiaj byliśmy na konsultacji w sprawie tej jeb... żółtaczki. Mamy 11, 67  ech. Od jutra przez 48h odstawiam Małego od piersi...płakać mi się chce. Mam pokarm i nie będę mogła poprzytulać się na cycu z Hubisiem :-, (

    Mała Mi nam pediatra kazała się szczepić mimo 11 bilirubiny...muszę się umówić znowu bo nam wstrzymali w poradni

    ofcooo, mala_mi lubią tę wiadomość

    tb736iyeli5hckvm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 października 2014, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Quendi, współczuję Ci :( Mnie ciężko było z odstawianiem na 12h, najgorzej w nocy, bo trzeba biegać po butlę i dlatego nie dałam rady dłużej. No ale to tylko inicjatywa, a nie zalecenia doktorów.

    Inna sprawa, że Tobie pozwalają zaszczepić maleństwo, a mnie nadal nie. Chciałabym już mieć te wszystkie badania za sobą, czuję się tym strasznie zmęczona. No i małe Buu też wykończony.

  • Quendi Autorytet
    Postów: 785 1376

    Wysłany: 2 października 2014, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech Genoweffa mi się uzż śni po nocach ta żółtaczka. Dlaczego ja/my? Ech płaczę. ..:-,,, (i

    tb736iyeli5hckvm.png
  • amela Autorytet
    Postów: 3538 4894

    Wysłany: 3 października 2014, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam KOchane
    jestem w koncu, przeprowadzka zakonczona :) jestesmy juz w nowym domku.
    Ciesze sie caly czas na forum cos dzieje :)

    Witam nowa kolezanke :) odwiedzaj nas :)

    Dziewczynki strasznie Wam współczuje tak dlugiej walki z ta nieszczesna zółtaczka:( wiem jak sie martwicir ale w koncu musi minąć !!

    Co pieluszek dada to u nas odpadaja...dala mi kilka kolezanka na próbe i pojawily sie czerwone krostki..a wogóle to sa jakies takie twarde..zostaje przy pampers

    Z tym przepajaniem to sa rozne szkoly, mi mowili ze jak karmie piersia to nie trzeba tylko przy mm nalezy dopajac, sama juz nie wiem...?

    U nas 9.10 szczepienie na pneumo i meningo, ostatnio polozna jak byla u mnie to powiedziala ze od ostatniego szczepienia do nastepnego powinien minac miesiac a pediatra mowila ze ok..wiec juz sama nie wiem, co myslicie??


    Dodi, Magda2013 lubią tę wiadomość

    ex2btrd8qii9i9cu.png
    http://avatars.zapodaj.net/images/1e838c757e81.gif
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 października 2014, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Quendi wrote:
    Ech Genoweffa mi się uzż śni po nocach ta żółtaczka. Dlaczego ja/my? Ech płaczę. ..:-,,, (i

    Quendi, nie płacz damy radę! Głowa do góry!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 października 2014, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amela, mnie już ręce opadają gdy słyszę sprzeczne informacje od lekarzy. A potem się dziwią, że ludzie wolą się leczyć na własną rękę niż pójść do lekarza.

‹‹ 1839 1840 1841 1842 1843 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ