Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
powinnam chodzic na jakies nieszpory poranne do kosciola:)witam Mamki:)
rozumiem,ze dzis kaktusowy dzien?haha..zainsirowalam Was niezle:)aaa i zeby rozczarowan nie bylo przypominam, ze napletek nie strzela tylko jest oo smaku gumy balonowej:Dcalkiem niekolizyjny:))))Ruda27, Madzikovy, celia, Camille87, pekinka82 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Może nie tyle ostro co ...ja to strasznie przeżywam.. Wstałam o 4 -meliska... Położyłam sie ale juz nie spałam.... W dzień będę odsypiac... A nie chce tu wylewać żali bo potem leci lawinowo...a po co...może któraś ma fajny dzień.
-
nick nieaktualnyROzumiem madzikovy.. To trzymaj sie.. Pamietaj, ze jak Ci zle to i tak masz prawo tu pisac.. Jestesmy by wspierac..
Mam nadzieje, ze sie pogodzicie.. Staraj sie myslec o maluszku i na nim sie skup.. Glaszcz brzuszek i mow do niego. Mi to pomaga w momentach stresujacych bo wiem ze to na niego musze teraz zwracac najwieksza uwageWiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2014, 07:13
Madzikovy, Moni& lubią tę wiadomość
-
Dziękuje
Najgorsze w tym wszystkim jest ze znowu sie wpierd... jego matka w to. Nie miała racji...synuś ja wkurzył to wyzyla sie na mnie bronią która powiedziałam jej w sekrecie i która jest dla mnie ważna i bolesna. Przegiela... Myślałam ze jest normalna...juz nigdy nic jej w życiu nie powiem. A najgorsze jest to ze mogłam jej ufać...a wczoraj ... Pojechała po całości... -
nick nieaktualnyNo cos ty?!
to rzeczywiscie niewporzadku.. Pewnie teraz bedzie zalowala ze tak postapila i stracila Twoje zaufanie..
Przykro mi kochana. Ale staraj sie dla maluszka az tak nie stresowac, pamietaj ze on to wszystko czuje..Madzikovy lubi tę wiadomość
-
Witam i ja z samego rana... wstałam już o 5 ... i głód nie pozwolił mi zasnąć...
kajoni co do wypłacania wypłaty na L4 to jest tak jak camille pisała... wszystko zależy ile osób zatrudnia dany zakład pracy... jeżeli powyżej 30 to wynagrodzenie nadal wypłaca ci zakład pracy a potem odlicza to sobie od zusu... jeśli mniej niż 30 wypłatę będzie ci przelewał zus... i też słyszałam że może się spóźniać... moja koleżanka miała 3 tyg poślizgu..
co do lodów... ja się wybiję i za kaktusa podziękuję... z lodów wodnych toleruję tylko gemini truskawkowego...
Madzikowy... przykro mi z powodu ścięcia z mężem... co do teściowej... ja już się na swojej nie raz przejechałam... więc nawet mnie to nie dziwi...dla nich zawsze najważniejsze są ich dzieci... a my choćbyśmy nie wiem jak słodkie i dobre były zawsze będziemy te gorsze... takie życie...
nie przejmuj się wariatami... jeszcze przyjdą w łachę...Madzikovy, MILA lubią tę wiadomość
-
Witam z rana:D Jestem wyspana, poszłam spac po 21
Madzikovy, najgorsze jest, gdy sie rodzice wtrącają do Waszych spraw, a jeszcze tesciowa to juz w ogóle:/ Ale bedzie żałowac i jeszcze Cie przeprosi. Ja bym jej tez zrobiła na złosc, dla własnej satysfakcji:P Najważniejszy jest teraz Twój malutki Skarb, który nosisz w sobie, a z facetem sie pogodzisz, zobaczysz sam przyleci do Ciebie:) I do nas zawsze mozesz pisac, obojetnie jaki masz dzien, my Ci doradzimy, poużalamy sie razem z Toba i zaraz Ci bedzie lepiej kochana :*
Mika ja tez dzisiaj polece szukac loda kaktusa, od wczoraj mam smaka na niego:PMILA, Madzikovy, pekinka82 lubią tę wiadomość
Monis
[/link]
-
ojej chwilke mnie nie bylo, a tu tyle wpisow:)matulko a lody Gemini tez uwielbiam:))a najberdziej to lody bajki:)
co do spiec to Madzikovy nie dziwie sie, ze jestes wkurzona..bynajmniej wiesz juz czy warto na danej osobie polegac czy nie..Madzikovy, Moni&, positive, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny!
Dziękuję za odpowiedzi w sprawie l4Tak na prawdę to nie wiem po co pytałam, skoro ja mam umowę na innych zasadach i mnie chyba pracodawca nie płaci tego pierwszego miesiąca, chyba muszę się porozumieć z wujkiem google. Tak czy inaczej dziękuję
http://www.zus.pl/default.asp?p=1&id=3649
tu wyczytałam, że płaci ZUS. Wysyłam Wam tę stronkę, jakby któraś kiedyś miała nianię, to fachowe informacje tu są.
Mila, ja przez pierwszy trymestr w ogóle nie jadłam słodyczy, a po czekoladzie miałam okropną zgagę. Teraz spokojnie jem wszystko, ale wolę paluszki i krakersy niż ciastka. A z jedzenia takiego "normalnego" to nie wiem, jakoś średnio mam jakieś zachcianki i apetyt na coś konkretnego.
Celia z tymi okruszkami to ja miałam tak nawet przed ciążą. Mam w kuchni ciemnobrązowe blaty to okruszki jasnego chleba na nim działają na mnie jak płachta na byka.
Oj Pekinka, wyjaśniło się wszystko? Teraz jesteśmy tak nabuzowane hormonami, że "nie myślimy trzeźwo". Ja tak to tłumaczę.
Camille, ja mam Antidral a nie Etiaxil. Ale czytałam, że można przynajmniej ten mój w ciąży bo działa miejscowo.
Madzikovy, trzymaj się! Niestety teściowe tak mają (ciekawe czy my też takie będziemy :] ). Rodzice nie powinni się wtrącać w młodych. My mieszkamy z teściami pod jednym dachem, choć czasem jest tak, że przez kilka dni się nie widzimy, ale już jestem tu 5 lat i nie zauważyłam typowego wtrącania się w małżeństwo. Raczej uwagi typu: że czemu P. nie skosił trawnika tylko siedzi przy komputerze, a dlaczego nie wyniósł czegoś na strych i takie tam. To też denerwuje, ale nie uderza w prywatność.
Quendi, zdrowiej! Dbaj o siebie! Chyba już wymieniałyśmy wszystkie zdrowe domowe, dozwolone w ciąży sposoby na choroby! Kuruj się!
Ja właśnie wróciłam z przychodni, zaniosłam siuśki na posiew i dałam tą krew na ponowne badanie grupy. Mam nadzieję, że tym razem labolatorium nie będzie wybrzydzać. I była ta pielęgniarka co fajnie kłuje i nawet dziś nie poczułam
Pogoda cudna się robi, już mamy 11 stopni choć wieje. Do joba idę na 12, moją małą chyba rozkłada choróbsko, więc ja też już profilaktycznie sok z czarnej porzeczki i mleko z masłem i miodem
Uff chyba odpisałamWiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2014, 08:59
positive, celia, pekinka82, MILA, Sylka lubią tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny Moje!
Już mi ciutek lepiej. Jeszcze dzisiaj w łóżku. Ech z tymi facetami to porażka. Mój ma teraz moje obowiązki na głowie-zakupy rano, wyjscie z psem przed jego pracą. Wczoraj dał radę, dzisiaj kręci nosem. Poprosiłam go żeby kupił pomdora na kanapeczki to już ma problemhe he no ludzie. Ale biorę to na żarty i się z niego śmieje
Może już jutro będzie lepiej i zrobię zakupy bo nie wyżyje
Od leżenia bolało mnie podbrzusze, jak chodze siedze jest ok-dziwne. Ja jestem "kobieta pracująca" jak pracuje nic mi nie jest, jak leże wszystko
Chyba coś mi bulgocze w brzucholuyupi-chyba to to
Ruda27, MILA, Sylka lubią tę wiadomość
-
Madzikowy ja też jestem ciekawa wózka... więc czekam na relacje...
camille ja co do etiaxilu nie pomogę bo nie używam... mam tylko takie "zwykłe" więc cóż... chociaż jak już będziesz wiedziała to też jestem ciekawa bo w ciąży to bardziej się będziemy pocić...
ostatnio na wizycie siedziałam w poczekalni i była tam też ciężarna już wysoko... i pomimo było zimno była bardzo upocona... pod pachami to aż plamy miała... nie chciałabym wyglądać podobnie jak ona...szczególnie latem...
a mnie od wczoraj boli brzuch... cały... ogólnie w nocy się budziłam bo na żadnym z boków nie było mi dobrze spać... już dawno tak źle się nie czułam... maluszek mój słabo kopie... więc podejrzewam że mam łożysko na przodzie... bo czuję np kopniaki w pęcherz... ale nie czuję ich za bardzo na brzuchu...
na szczęście pogoda się klaruje więc może jak sobie spacer zapodam będzie mi lepiej...