Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyaniab91 wrote:U nas to samo ze scianami, w lipcu byl remont w kuchni a juz pelno tlustych lapek, moze latem to wyczyszcze troche i pomalujemy tylko doly ale ogolnie to porzadne malowanie bedzie pewnie za jakies 4-5 lat jak maluchy sie oducza takich rzeczy bo wczesniej nie ma sensu
-
Dzień dobry
My zajadamy śniadanko i młodemu chyba smakujew nocy tak walczył żebym zmieniła pozycję spania, że miałam brzuch tylko z jednej strony hehehe
Celia ja płacę 120zl. Mój lekarz ma USG w gabinecie, ale średniej jakości, więc jak chcemy coś dokładniej pooglądać to umawiamy się do szpitala w którym pracuje. Chodzę do niego 8 lat, więc numer telefonu posiadam i czasami korzystam.
Karola zaciskam kciuki za dobre wieści!!!celia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKw14tuszek wrote:Kurcze staram sie bardzo pilnowac wagi ale i tak w 4tyg przybieram 2kg, ginka mowi ze to taki maks a ja nie wiem co robic, staram sie wiecej ruszac, nie objadam sie, ciagle mam problem z zaparciami ehh
U mnie 6kg na plusie. A próbujesz kilka kiwi w dzień i maślanki szklankę na noc? U mnie to rzeczywiście działa, dodam, że wcale nie jem słodyczy, a ruszam się tyle co do sklepu. A widać te kg po Tobie? U mnie też Dzidź mało ważył i gdyby nie cycki i lekko odstający brzuch to sama się bym zastanawiała, gdzie te kilogramy schowałam.
monirek wrote:Czesc Dziewczyny
My jestesmy po polowkowymwszystko jest ok, dzidzius zdrowy, wazy 344g
Dowiedzielismy sie, ze bedzie coreczkaMalika, prosze o dopisanie i aktualizacje terminu na 13 sierpnia
Gratulacje!
U nas gin mówiła wstępnie tylko, że niby nic nie dynda, ale 65% prawdopodobieństwa to dla mnie tyle co nic, a może dziś się dowiem, czy rzeczywiście dziewuszka będzie (jak nóg nie będzie krzyżować znowu oczywiście), bo coś mało ważyła ostatnio (tak mi się wydaje), chociaż gin mówiła, że sporo...
Ninka0111 wrote:Dziewczynki czy was tez lapia juz duchoty czy to tylko ja wiosne poczulam☺
Ja zauważyłam, że szybko się męczę i zaczynam sapaćA w nocy budzę się też jakby przegrzana mimo, że grzejnik zakręcony.
celia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej , ja już dziś po połówkowych. Synek ma wszystko na swoim miejscu, narządy wewnętrzne w porządku, waży 400 gram, łożysko wysoko. Nie był zbyt aktywny, zresztą jak zawsze podczas wizyt i dał sobie wszystko ładnie pomierzyc. Cieszyłabym się gdyby i po porodzie też był taki spokojny.
Morfologia mi się pogorszyła i dostałam receptę na żelazo, tylko żeby z zaparciami problemu przez to nie było bo mam do nich skłonności. Mam też skierowanie na glukoze.
Trzymam kciuki za pozostałe wizyty, za szyjkę u Karoli i za szybki powrót do zdrowia chorującym.
Któraś pytała o duszności to potwierdzam że ja też już je mam, do tego zgaga coraz częściej dokucza ale zajadam migdały, czasem pomagają.
Było gdzieś pytanie o rozstęp mięśni brzucha, u mnie chyba został po pierwszej ciąży niestety i przy napinaniu brzucha też mam taki wzgórek. Najgorsze jest w tym to że po porodzie ciągle ten brzuch wygląda jakbyśmy nadal byli w ciąży i trudno wrócić do formy.sabanek, kaarolaa, Ninka0111, Kw14tuszek, pigułka, Martynka30, paola89, malika89, Penelope30, blondyna5555, monirek, Nelk, celia, JRY1984, alicjaaaa, Betty Boop, Lulu83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyniki640 wrote:Hej , ja już dziś po połówkowych. Synek ma wszystko na swoim miejscu, narządy wewnętrzne w porządku, waży 400 gram, łożysko wysoko. Nie był zbyt aktywny, zresztą jak zawsze podczas wizyt i dał sobie wszystko ładnie pomierzyc. Cieszyłabym się gdyby i po porodzie też był taki spokojny.
Morfologia mi się pogorszyła i dostałam receptę na żelazo, tylko żeby z zaparciami problemu przez to nie było bo mam do nich skłonności. Mam też skierowanie na glukoze.
Trzymam kciuki za pozostałe wizyty, za szyjkę u Karoli i za szybki powrót do zdrowia chorującym.
Któraś pytała o duszności to potwierdzam że ja też już je mam, do tego zgaga coraz częściej dokucza ale zajadam migdały, czasem pomagają.
Było gdzieś pytanie o rozstęp mięśni brzucha, u mnie chyba został po pierwszej ciąży niestety i przy napinaniu brzucha też mam taki wzgórek. Najgorsze jest w tym to że po porodzie ciągle ten brzuch wygląda jakbyśmy nadal byli w ciąży i trudno wrócić do formy.Ja xałe życie męczyłam się z zaparciami, a teraz mimo, że biorę żelazo, to w ogóle nie mam problemów.
-
Dziewczyny zazdrosc mnie zzera ze znacie plec a ja nie beeeee....w piatek za tydz wizyta i powiem lekarzowi ze jak mi nie powie to nie wyjde z gabinetu☺bedzie Antos albo Anielka wiec zwracam sie narazie A do brzuszka a najbardziej juz mnie denerwuje jak kazdy dopytuje o plec☺
U nnie dzis piekna pogoda zjem i do ogrodka ide porobic trzymam kciuki za wizytujace<3kaarolaa, Martynka30, Stokrotka_92, celia, JRY1984 lubią tę wiadomość
-
sabanek wrote:U mnie 6kg na plusie. A próbujesz kilka kiwi w dzień i maślanki szklankę na noc? U mnie to rzeczywiście działa, dodam, że wcale nie jem słodyczy, a ruszam się tyle co do sklepu. A widać te kg po Tobie? U mnie też Dzidź mało ważył i gdyby nie cycki i lekko odstający brzuch to sama się bym zastanawiała, gdzie te kilogramy schowałam
wcześniej próbowałam z kiwi, wczoraj znowu kupiłam i spróbuję. codziennie jem na śniadanie owsiankę z otrębami, błonnikiem i suszonymi owocami, próbowałam maślankę codziennie ale nic, no nic się nie ruszaCoś tam widzę że mi przybyło, głównie w nogach no i brzuszek, może coś tam w cycki poszło ale generalnie dalej mieszczę się w swoje ciuchy nawet w spodnie i góra dalej ma rozmiar XS, tylko brzuszek widać
-
nick nieaktualnyNinka0111 wrote:Dziewczyny zazdrosc mnie zzera ze znacie plec a ja nie beeeee....w piatek za tydz wizyta i powiem lekarzowi ze jak mi nie powie to nie wyjde z gabinetu☺bedzie Antos albo Anielka wiec zwracam sie narazie A do brzuszka a najbardziej juz mnie denerwuje jak kazdy dopytuje o plec☺
U nnie dzis piekna pogoda zjem i do ogrodka ide porobic trzymam kciuki za wizytujace<3
A u mnie pada i padaA muszę na zakupy iść
Anielka śliczne imię
Spoko, ja tez nie znam płci, ale dziś dłuższe USG, więc większe prawdopodobieństwo, że coś się obróci na chwilkę chociaż, ale póki co to wredotkę nazywam "Syrek" heheNinka0111 lubi tę wiadomość
-
Ninka0111 wrote:Dziewczyny zazdrosc mnie zzera ze znacie plec a ja nie beeeee....w piatek za tydz wizyta i powiem lekarzowi ze jak mi nie powie to nie wyjde z gabinetu☺bedzie Antos albo Anielka wiec zwracam sie narazie A do brzuszka a najbardziej juz mnie denerwuje jak kazdy dopytuje o plec☺
U nnie dzis piekna pogoda zjem i do ogrodka ide porobic trzymam kciuki za wizytujace<3
ja tak właśnie powiedziałam jak byłam na połówkowych i lekarz mocno się starał żeby dojrzeć płeć
Ale mamy podobny gust
też chciałam dla synka Antoś - niestety w rodzinie pojawił się Antek. A że będzie córeczka to walczę o Anielkę chociaż mąż chciałby OliwkęNinka0111 lubi tę wiadomość
-
Zaszalałam w rossmannie
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ed2785bf5d37.jpgpaola89, Kw14tuszek, hella, kaarolaa, malika89, pigułka, 33Karola33, SyHa85, Penelope30, Truskaweczka83, Ninka0111, celia, opóźniona, JRY1984, alicjaaaa, Betty Boop, Lulu83 lubią tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
nick nieaktualnymarcianka1 wrote:hej Karola trzymam kciuki:-)ja tez dzis mam wizyte.Moje dziecko nie daje jeszcze znaków zycia wiec tym bardziej uciesze sie ze zobacze.
Powodzenia
A płeć już znasz?
Widzę, że dziś nas sporo wizytuje, zawsze w piątki pustki były pod tym względem -
marcianka1 wrote:Wczoraj ogladałam program wiem co jem i ta kobieta mowiła ze na zgabe dobry jest błonnik po pochłania te wydzielane przez zoładek kwasy i przenosi je dalej...Macie zawroty głowy?
Czasami mam.Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
nick nieaktualnyNa zgagę to podobno nawet spanie na lewym boku pomaga, ogólnie spanie na lewym boku ma dużo pozytywów. Radzę poczytać o tym
Mój były współlokator kiedyś wiecznie zgagę miał i wiecznie na lekach jakichś jechał, a wprowadziliśmy mu do diety tylko herbatki malinowe i inne owocowe, trochę warzyw (bo jadł chleb z serem cały czas) i jak ręką odjął. Leki do wyrzucenia