Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymalika89 wrote:Tego się boje, że będzie tylko nacisk na cyca i już. Za wszelką cenę...
Ja jestem zbyt liberalna w tej kwestii...malika89, Ania_1986 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
SyHa te to ogladalam i stwierdzilam ze troche przesadzili, teraz mam synka i troche doswiadczenia ale jakby mi ktos w pierwszej ciazy dal te zadania to tez bym wiekszosci nie wiedziala. Takie rzeczy przychodza pozniej, naturalnie z instynktem macierzynskim. A np. tego aspiratora do odkurzacza to ja nigdy w rece nie mialam i co niby nie nadaje sie na matke? Uwazam, ze moje dziecko jakos na tym nie stracilo i nie musze tych rzeczy wiedziec. Poza tym niektore rady tej Pani roznia sie od tych ktorr mozna znalezc w poradnikach dla mam wiec dla mnie to tylko nastraszyli tych biednych nastolatkow...
SyHa85 lubi tę wiadomość
-
kaarolaa wrote:Kazda z nas ma prawo wyboru. Ja jesli bede miala mleko bede karmila, jesli bedzie malo bede podawala mm a jesli maly w ogole nie bedzie sie najadal to samo mm bede podawala.
kaarolaa lubi tę wiadomość
Synek - 3740g i 61cm szczęścia
urodzony 40+1 tc.
Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc. -
Rudi88 wrote:Oprócz terroru laktacyjnego, to narazie mi się podoba
a Ty co uważasz ??
Pierwsze zajecia mialam o ciazy. Babka cos tam mowila o karmieniu ale jakos nie zwrocilam uwagi na to aby przekonywala do karmienia piersia. Ja i tak planuje tak karmic jesli bede miala pokarm i mozliwosci. -
Oj tak z ta laktacja to mam podobne podejscie i nie zamierzam sie zajezdzac bo tak. Mnostwo dzieci jest karmionych mm i sa calkiem zdrowe. Ja synka karmilam pol roku tylko piersia ale moglam sobie pozwolic w czasie kryzysow na to zeby sie z nim polozyc i caly dzien karmic jak laktacja slabla, a teraz przy dwojce maluchow juz nie bedzie tak milo. I w ogole nie wiem jak synek bedzie reagowal na noworodka, jak beda histerie i odpychanie jak karmie to mysle ze moze sie szybko skonczyc kp niestety. Nawet nie chodzi o to ze brak mi stanowczosci czy cos ale w takim stresie sie po prostu nie da.
-
Zgadzam się z Wami odnośnie karmienia piersią. Jak się będzie dało to super, ale nie zamierzam sobie wyrzucać jeśli się nie uda. Podam mm i koniec. Takie straszenie i wywieranie presji działa moim zdaniem z odwrotnym skutkiem, bo młode mamy się stresują, a wtedy z pokarmem jest słabo.
malika89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAniab ja tez nogdy nie mialam aspiratora do odkurzacza. Dla mnie najlepsza jest gruszka. Jesli chodzi o czyszczenie noska ogolnie to podpatrzylam troche w szpitalu jak to robili bo tez zielona w tym bylam. Duzo czlowiek uczy sie sam juz w domu. Tak samo z ubieraniem, w szpitalu mowili ze wczesniaki marzna i trzeba je cieplej ubierac a my go przegrzalismy. Kazde dziecko jest inne a rodzice ucza sie najlepiej na bledach. Do tej pory Marcel nie lubi ciepla i cala noc potrafi spac bez okrycia bo sie rozkopuje.
aniab91, SyHa85 lubią tę wiadomość
-
Penelope ja juz sie pogubilam bo najpierw mialam termin na 3.08 wedlug pierwszych usg w karcie ciazy wedlug ovu 10.08 a na ostatnim usg 6 tyg temu 17.08 ja sugeruje sie tym 10.08 bo dla mnie najbardziej prawdopodobny i w karcie ciazy mialam wizyte w piatek 8.04 to wpisala mi 22 tydz wiec w piatek bedzie 24
Trzymam mocno kciuki za ciebie oby bylo ok i sie pokazalo oczywiscie☺Penelope30 lubi tę wiadomość
-
malika89 wrote:Tego się boje, że będzie tylko nacisk na cyca i już. Za wszelką cenę...
Ja jestem zbyt liberalna w tej kwestii...
Ja nie nastawiam się na nic, ale naciski tez działają na mnie odstraszająco. Zobaczymy w praniu jak to wyjdzie -
nick nieaktualny
-
Friend wrote:Dzień dobry dziewuszki kochane
Przede mną dzisiaj dzień sprzątania mieszkania ;/ No i może na obiad bym coś w końcu zrobiła. Zainspirujecie czymś?
Obejrzałam wczoraj cudowny film - The Dressmaker z Kate Winslet. Jeśli jeszcze nie widziałyście to polecam!
Oczywiście był wzruszający moment, zryczałam się jak bóbr. W tym czasie Mąż zrobił obiad i kazał mi przerwać oglądanie i przyjść do stołu więc ja rycząca jak bóbr siedziałam nad ziemniakami. Nie mogłam sie opanować hahaha
Ja dziś planuję lepić pierogi, zaraz się za to biorę, bo już powoli jestem głodna.
Dziś od rana posprzątałam już kuchnię, wrzuciłam pranie , może później podłogi pomyję.
A i jeszcze botwinkę chyba zrobię
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2016, 11:16
-
Martynka30 wrote:A mnie znów czeka leżenie- ból jest dziś nie do zniesienia
przeszywająco- rozdzierający
Ja tez dolaczylam do tych lezacych. Po ostatnich niemilych niespodzisnkach i wczorajszej wizycie lekarz kazal sie oszczedzac. Probuje wprowadzic to w zycie chociaz ciezko... -
nick nieaktualny
-
karkam83 wrote:Ja tez dolaczylam do tych lezacych. Po ostatnich niemilych niespodzisnkach i wczorajszej wizycie lekarz kazal sie oszczedzac. Probuje wprowadzic to w zycie chociaz ciezko...
Łączę się w bóluja wstanę zrobię szybki obiad, bo nie ma mi kto pomóc
Nie wiem, może to skutek podróży, ale mam wrażenie, że jest gorzej.
Dziś wezmę apapMama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
sabanek wrote:Ja dziś też leżę, miałam zamiar iść na pocztę po przesyłkę, ale jak chodzę, to kuje mnie w pochwie dość często
Poproszę mojego K. jak wstanie, chociaż nie wiem, czy mu wydadzą...
U mnie też dziś pierogi, niestety kupne...
Powinni mu dać, ja dała swojemu swój dowód i nie było problemu.Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz