Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Penelope30 wrote:Martynka trzymam kciuki i stresuję się razem z Tobą. Mnie brzuch mocno boli jak pry zatruciu. Dobrze że mam wizytę jutro na 11.
Anie plecy zaczynają boleć, Ciebie brzuch, co wy laski chcecie przegonić lipcówki?Penelope30 lubi tę wiadomość
-
Ja już po wizycie, bez USG. Miałam pobraną próbkę do badania na paciorkowce i jeszcze ostatni raz krew i mocz do zrobienia.
Lekarka mówi że mała nie spieszy się na świat, ale szyjka ładna , główka w kanale, więc na szczęście ostatnie jej harce to nie było obracanie.
Ginekolog mówi że jak na pierwszą ciążę to wszystko super i raczej nie sądzi by mała się spieszyła na świat przed terminem, bo szyjka ładna choć krótka.
Nie wiem czy mam się cieszyć, bo w sumie już się nie mogę doczekać.SyHa85, Domi793, Penelope30 lubią tę wiadomość
-
Rybkaa, dołączam sie do gratulacji, mam nadzieje, ze szybciutko dojdziesz dla siebie po cc
Martynko, mocno trzymam kciuki, możliwe, ze wkrótce zostaniesz mama
Tak Was czytam, to sie w sumie cieszę, ze mam w czwartek wizytę.
U mnie nic, zero objawów :p moze psychicznie sie zablokowałam, bo trochę mnie strach obleciał ostatnio
Rybaaaa lubi tę wiadomość
-
makota wrote:
dziewczyny możecie mnie oświecić czemu już nie bierzecie magnezu? O co w tym chodzi?
\/QUOTE]
Ogólnie im później tym powinno się odstawiać magnez, żeby macica sobie ćwiczyła, jednak jeśli są inne dolegliwości to można brać, bo magnez akcji porodowej nie zatrzyma. U mnie po obniżeniu dawki zaczęły się boleści więc lekarz kazał mi do niego wrócić i dopiero teraz przy donoszonej znowu mam pomału odstawiać -
Ania_1986 wrote:Ja już po wizycie, bez USG. Miałam pobraną próbkę do badania na paciorkowce i jeszcze ostatni raz krew i mocz do zrobienia.
Lekarka mówi że mała nie spieszy się na świat, ale szyjka ładna , główka w kanale, więc na szczęście ostatnie jej harce to nie było obracanie.
Ginekolog mówi że jak na pierwszą ciążę to wszystko super i raczej nie sądzi by mała się spieszyła na świat przed terminem, bo szyjka ładna choć krótka.
Nie wiem czy mam się cieszyć, bo w sumie już się nie mogę doczekać.
Doskonsle Cie rozumiem. Mam tak samo. Ciesze sie ze wszystko ok ale juz sie doczekac nie mogeAnia_1986 lubi tę wiadomość
[/url]
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ania_1986 wrote:ja żałuję że nie było dziś USG bo nie wiem ile mała waży. Ostatnio jak miałam USG to ważyła 1500g no a teraz to już na pewno ponad 2000g
Mój w 34tyg miał 2300g, więc Twoja lalunia też już pewnie 2kg przekroczoneAnia_1986 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWczoraj o tej godzinie juz dawno spalam a dzisiaj przed półtora godzinną drzemke nic a nic spac sie chce. Wszyscy spia tylko my z mlodym czuwamy. Czekam na jakas wiadomosc od Martyny. Ale chwile zanim dojedzie bo to kawałek jest i zanim ja zbadaja i tak dalej.
-
nick nieaktualnyDopiero odpieli mnie od ktg, dostałam sterydy dla Tymusia półki co zostaje, nie podoba im się że pępowina jest blisko główki
, stwierdzili że mokro jest i że jutro usg zrobią i zobaczą, przestraszyli mnie że jak pęcherz płodowy by pęk to straciłabym dziecko
Info od Martyny bo mnie upowaznila do podania wiadomości
Penelope30, Szczęśliwa Mamusia, SyHa85, Dagmara, Asiasia, Gilis lubią tę wiadomość