X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • SyHa85 Autorytet
    Postów: 1955 1424

    Wysłany: 14 lipca 2016, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lulu83 wrote:
    Uff po wizycie.
    Młody w tydzień przybrał 300G więc książkowo.:-) wazy 2900 (37+1) Przepływy lepsze niż w zeszłym tygodniu więc torba dziś nie potrzebna. :-)
    Za tydzień kolejna wizyta na przepływy , w środę wizyta u giną prowadzącego I mam wziąść skierowanie na oddział. I planowany termin wywołania od 25.07poniedzialek:-). Chyba że wcześniej w weekend uda mi się samej go wygonic. Lekarz mówi że lepiej aby samo ruszyło niż chemią. Więc od zakończonego 39 tygodnia lepiej postarać się samemu.

    Uff kamień z serca :-) :-)!!

    Cudowne wiesci! Teraz juz sie mamusia nie denerwuje, tak? :-)

    ckaidqk3gu9q879y.png[/url]
  • Lulu83 Autorytet
    Postów: 2948 2285

    Wysłany: 14 lipca 2016, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SyHa85 wrote:
    Cudowne wiesci! Teraz juz sie mamusia nie denerwuje, tak? :-)

    A tak :-) wyspie się może. Do 20mam się zrelaksować :-)

    SyHa85 lubi tę wiadomość

    2015💔
    05.06.2020. 💔5tc
    01.07. 9dpo ⏸️🍀💚
    ❤️Córka ❤️11.03.2021🎀SN.3330g 56cm 🎉
    ♥ Syn ♥ 25.07.2016 👶SN.3180/55cm
    ______________________
    2013.Hashimoto leteox 75
    2018 Insulinooporność
    2021 cukrzyca Avamina 1000 x3
    Ferrytyna 10👀- TardyferonFol 2x
    👩Ona .40
    🧔On ...43l
  • Ania_1986 Autorytet
    Postów: 2422 1144

    Wysłany: 14 lipca 2016, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczka83 wrote:

    Ania_1986 ja nie moge słodkiego na noc bo żołądek by mnie wykończył i zgaga najgorsza w życiu, a tak mi się chce, lubie słodkie w tej ciąży :) Kanapka z masłem i miodem to moja ulubiona, ale po niej ostatni atak boleści żołądka miałam i się zraziłam :/ W sumie to już nawet po samym chlebie razowym miałam atak bólowy, może mała mnie kopnie czy coś w żołąd i potem on reaguje w ten sposób, bo potrafi rozbolec nawet głodny :/

    No tak ja tez w sumie zgagę potem mam. Ale ten smak jest silniejszy od obawy przed zgagą. Na szczęście ogólnie zgagi mam teraz mniejsze. Chyba mała tak na żołądek nie ciśnie.

    km5sdf9hwdeswesi.png
    0d1y3e3ku8kf4yv2.png
  • Ania_1986 Autorytet
    Postów: 2422 1144

    Wysłany: 14 lipca 2016, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaarolaa wrote:
    Gilis no u mnie dominuja brazy, szarosci i czern, tylko pokoj Marcela jest zielono-niebieski...nie lubie bieli, bo kojarzy mi sie z laboratorium.

    A ja uwielbiam kolory. W sypialni mam lawendowy, w salonie zielony a w kuchni brąz. Moja siostra chce całe mieszkanie urządzić na biało i szaro i mówi mi ze mieszkanie powinno byc jednolite kolorystycznie zeby wszystko do siebie pasowało.

    No to może kiczowata jestem ale podoba mi się tak jak jest. I właśnie uważam tak jak ty Karola ze to jak w laboratorium tak sterylnie jak sama biel.

    kaarolaa lubi tę wiadomość

    km5sdf9hwdeswesi.png
    0d1y3e3ku8kf4yv2.png
  • hella Autorytet
    Postów: 360 419

    Wysłany: 14 lipca 2016, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wybaczcie, ale muszę ponarzekać. Zaczyna mnie denerwować ta ciągła troska najbliższych... Wg mnie jest przesadna, wiem, że powinnam się cieszyć, ale mam już dość słuchania, że tego nie mogę, tamtego też, a najlepiej żebym w ogóle nie wychodziła z domu, niczego nie ruszała i nie podnosiła. Jak byłam przez tydzień u rodziców to co chwila pytali czemu nie leżę i nawet herbaty nie mogłam sobie sama zrobić :/ Tak, tylko kto zrobi wszystko w mieszkaniu za mnie? Mam cały dzień czekać na powrót męża? On ma swoje do roboty jak wróci. Dzisiaj też zadzwonili z pracy, że moja lekarka pomyliła się w dacie na zwolnieniu i trzeba poprawić. Dzwoniłam do niej i powiedziała, że jutro jest cały dzień w szpitalu. Poprosiłam tylko męża żeby podskoczył po zwolnienie do mojej pracy. A ten wielce oburzony, że jak to ja gdzieś wyjdę bez niego w ciągu dnia, że sama autobusem chociaż to dosłownie 10 minut w jedną stronę :/ Sam chce załatwić chociaż tak naprawdę nie wie gdzie iść, gdzie szukać lekarki i nawet nie wie jak ona wygląda. Tłumaczenie mi dłużej zejdzie... Czekam aż już będzie po i jestem ciekawa czy wtedy też wszyscy będą mnie tak żałować.

    Maja <3
    ur. 8.08.2016 godz. 19:35 - SN
    ijpbcwa1yu1ccujy.png
  • Domi793 Autorytet
    Postów: 896 864

    Wysłany: 14 lipca 2016, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe a ja za to uwielbiam bialy kolor:) u mnie wszystkie sciany sa na bialo, ogolnie miszkanie jest przez to jasne i przestronne:)

    Dzis zagonie hyba meza do wywiercenia dziur na poleczke, ktora bedzie na przybory dla malego. Kurcze juz tak blisko wszystkie jestesmy..czopy zaczynaja odchodzic, niektore juz urodzily..jezzzuusie ale to zlecialo:)

    Asiasia, Jujka lubią tę wiadomość

    Julia, 10 latek
    Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm
  • Ania_1986 Autorytet
    Postów: 2422 1144

    Wysłany: 14 lipca 2016, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dagmara wrote:
    Dziewczyny chyba zaczyna odchodzić mi czop. Biały taki mleczny. Nie podbarwiony krwią.

    To czop? Ja wczoraj miałam pełno takiego śluzu co chwilę ze mnie ciekło.

    km5sdf9hwdeswesi.png
    0d1y3e3ku8kf4yv2.png
  • Lulu83 Autorytet
    Postów: 2948 2285

    Wysłany: 14 lipca 2016, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też uwielbiam kolory. Kuchnie mam szaro-fioletowo-brązowa. Młodego pokój jest jasny szary 2ściany sa kolor morski jedna ściana tapetą w miski . A łazienka jasna szara odcienie różnej szarości. Pokój mamy jeszcze cappuccino I mleczna ciemna czekoladą. Firany mam białe z makaronami czarno-srebrny I zasłony białe :-) ogólnie kocham połączenie szarości czerni bieli srebra I do tego jakiś akcent żywego koloru . :-)




    2015💔
    05.06.2020. 💔5tc
    01.07. 9dpo ⏸️🍀💚
    ❤️Córka ❤️11.03.2021🎀SN.3330g 56cm 🎉
    ♥ Syn ♥ 25.07.2016 👶SN.3180/55cm
    ______________________
    2013.Hashimoto leteox 75
    2018 Insulinooporność
    2021 cukrzyca Avamina 1000 x3
    Ferrytyna 10👀- TardyferonFol 2x
    👩Ona .40
    🧔On ...43l
  • Asiasia Autorytet
    Postów: 422 158

    Wysłany: 14 lipca 2016, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny spakowalam torbe (tak na 90procent) Boze nie wiem czy moje ruchy takie powolne, czy to naprawde wszystkim tyle zabralo czasu! 3 godziny! No nic... ale sie ciesze, ze to za mna. Niecierpie sie pakowac..

    Jesli chodzi o ruchy dziecka, to tez sie troche denerwuje. Moja mala jest strasznie aktywne nie tylko za dnia ale rowniez w nocy. Kolejna wizyte mam 21.07, wtedy popytam o moje lozysko etc, bo zaczynam sie denerowac, czy moze jej tam za malo powietrza :/

    Kasiaaaaa88, Domi793 lubią tę wiadomość

    Asiasia
    p19us65gzsjdhk9r.png
  • Lulu83 Autorytet
    Postów: 2948 2285

    Wysłany: 14 lipca 2016, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania_1986 wrote:
    To czop? Ja wczoraj miałam pełno takiego śluzu co chwilę ze mnie ciekło.

    Ja też zauważyłam więcej śluzu. Mi młody powoli schodzi w dół. Jeszcze tydzień temu nawet się nie szykował A teraz schodzi już

    2015💔
    05.06.2020. 💔5tc
    01.07. 9dpo ⏸️🍀💚
    ❤️Córka ❤️11.03.2021🎀SN.3330g 56cm 🎉
    ♥ Syn ♥ 25.07.2016 👶SN.3180/55cm
    ______________________
    2013.Hashimoto leteox 75
    2018 Insulinooporność
    2021 cukrzyca Avamina 1000 x3
    Ferrytyna 10👀- TardyferonFol 2x
    👩Ona .40
    🧔On ...43l
  • Dagmara Autorytet
    Postów: 314 295

    Wysłany: 14 lipca 2016, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania_1986 wrote:
    To czop? Ja wczoraj miałam pełno takiego śluzu co chwilę ze mnie ciekło.

    Ania to jest taki gęsty w miarę zwarty kawałek śluzu. Na papierze nie wsiąka. Nie wiem czy to dobrze opisuje

    m3sxs65g11pm3ti6.png

    Córka 2012👱‍♀️
    Córka 2014👩‍💼
    Syn 2016 👱‍♂️

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2016, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ha juz paczke otworzylam ale pakowanie torby zaczne jak mi wyschnie. Juz chce miec to za soba i byc na 100% gotowym bo za Marcela nic nie mialam. Wszystko wybieralam jak sie urodzil na szpitalnym lozku przez internet. A teraz moge dotknąć, obejrzec. I ogolnie to nowosc dla mnie bo do szpitala mi mama wszytsko kupowala, ja przecież nie moglam wyjsc.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2016, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie to byla taka lekko zoltawa galareta wielkości wiśni i sie rozciagala na okolo 3-5cm pierwszy raz cos takiego mialam wiec jak tylko to zobaczylam to od razu bylam pewna ze to czop.

  • Gilis Autorytet
    Postów: 504 205

    Wysłany: 14 lipca 2016, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabanek ja pomiary widzę bo wyświetlają się na monitorze, ale do ręki wydruku żadnego nie dostaję, prędzej fotę jak się mały, albo jego cześć prezentuje. Pomiary ma w systemie bo widziałam kiedyś dane na monitorze jak nie wylogował chyba poprzedniej pacjentki, a poźniej po peselu mnie szukał. Jakby dał to wyszukalabym sobie na jakiejś siatce centylowej sama :)

    Co do ospy to widzę, że w całej Polsce się panoszy. U nas od maja, a jeszcze teraz widuje dzieci wysmarowane. Faktycznie osłabiony organizm może złapać półpaśca, gorzej jak mama nie chorowała wogole na ospę a miała kontakt z wirusem. U koleżanki starszak miał ospę jak trafiła na porodówkę i też było ok,miałam z nimi kontakt na samym początku ciąży i na szczęście chyba nie tak łatwo się zarazić. Niby 6 mcy po porodzie dziecko ma odporność, ale nie wiem czy to prawda. Ja tam zabraniałam całowania małego jak wróciliśmy ze szpitala, nawet jak się teściowa burzyła, że jest zdrowa.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2016, 17:02

    JRY1984 lubi tę wiadomość

    dqpr3e5eiqwlopbv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2016, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojej siostry trzylatek tez niedawno mial ospe, akurat wtedy to bylo kiedy Marcela wywiozlam do mamy i mial kontakt z Filipem a sie nie zarazil. Ja na szczęście ospe przechodzilam i nie boje sie ze maly sie zarazi.

    JRY1984 lubi tę wiadomość

  • Gilis Autorytet
    Postów: 504 205

    Wysłany: 14 lipca 2016, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola, a Marceli był szczepiony na ospę?

    dqpr3e5eiqwlopbv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2016, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie byl szczepiony

  • Gilis Autorytet
    Postów: 504 205

    Wysłany: 14 lipca 2016, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaarolaa wrote:
    Nie byl szczepiony
    No to masz niezłego twardziela z synka :) ale to wiesz od dawna :)
    Pytam, bo wydawało mi się, że wcześniaczki są właśnie na to szczepione.

    kaarolaa lubi tę wiadomość

    dqpr3e5eiqwlopbv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2016, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gilis wrote:
    No to masz niezłego twardziela z synka :) ale to wiesz od dawna :)
    Pytam, bo wydawało mi się, że wcześniaczki są właśnie na to szczepione.
    Mial byc zaszczepiony ale w konci tego nie zrobili. Moze na bilansie dwulatka sie spytam o to szczepienie.

  • Ania_1986 Autorytet
    Postów: 2422 1144

    Wysłany: 14 lipca 2016, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co za dzień!

    Najpierw nie było prądu a ja wstawiłam pranie i zmywarkę.

    Potem zabrakło gazu a ja się wzięłam za robienie gulaszu.

    A teraz złamało się pode mną krzesło.

    WTF??!!

    km5sdf9hwdeswesi.png
    0d1y3e3ku8kf4yv2.png
‹‹ 1637 1638 1639 1640 1641 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ