Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ryba odważna jesteś 3 dzieciaczków z tak małą różnicą wielu.
Benuś 2 lata tez ok.
A mojemu małemu od wczoraj daję bebilon pepti z przepisu naszej pediatry. Małemu nie smakuje i je 2 razy mniej.
Oprócz tego noc niesamowita mały wstał o 1 w nocy i później o 5. Ale jestem wyspanya, zgaga mu nie dokuczała. Tylko Niki bardziej marudny e bo nie pojedziony e. Może do smaku się przyzwyczai. -
Dziewczyny, jak wy to robicie? Ja jednego malucha ledwo ogarniam!!!!!
Z innej beczki- mialyscie kiedys grzybicę piersi? Mam taki kłujący ból między karmieniami i jak je to taki normalny jak podrażnienie. Polożna potwierdzila ze przystawiam dobrze. Lekarz uznał,że karmienie boli... smaruje na razie clotrimazilem i jest lepiej ale czym smarowac paszczę młodego?podpowiedzcie coś, bo wszystkie maści w aptece od 4 miesiąca -
nick nieaktualny
-
Makota albo nestatyna jest taka dla maluchów, ale chyba na receptę.
My byliśmy na usg bioderek, wszystko ok.
Benuś mały polubił nowe mleczko, ładniej po nim w nocy śpiworek, budzi się tylko 2 razy w nocy a ja się zaczęłam wysypiać i nie stęka.pycha jak śpi, ale ulewa jakby wodą, dla mnie dziwne.
U nas tez masakra z czasem, myję ostatnio okna i udaje mi się po 1 szybie dziennie i to po 1 stronie, do chrztu akurat zdążę. My mamy 13 listopada.
Ale mam teraz notorycznie brak czasu, dzieci starsze nie mają w czym chodzić bo zakupy jesienne jeszcze nie zrobione, Kacprowi kupiłam jakieś ciuchy na allegro aby z gołym tyłkiem nie latał. Ale 12 latka juz poyltrzebuje się wystroić, już nie mówiąc o mnie, 2 miesiące po porodzie a ja dalej w ciążowych ciuchach latam. -
nick nieaktualnyNa recepte to moja jeszcze później flumycon dostała. I czasami jej podpilam odrobinę albo snarowalam brodawke i jest spokój
Ja też w ciazowych ciuchach, konkretnie bluzkach bo są też do karmienia i fajnie tak piersi wyjąć niż miałabym cała się rozbierać .
Ostatnio była w odwiedzinach znajoma z corcia młodsza od mojej o miesiąc . Ale widać tak jak się dzieci szybko rozwijają Wiki rozmawia ze mną i zaczepia w kółko. Ale się ojciec zdziwi jak zobaczy po 3tyg core z powrotemmakota lubi tę wiadomość
-
jaskoleczka wrote:Makota albo nestatyna jest taka dla maluchów, ale chyba na receptę.
My byliśmy na usg bioderek, wszystko ok.
Benuś mały polubił nowe mleczko, ładniej po nim w nocy śpiworek, budzi się tylko 2 razy w nocy a ja się zaczęłam wysypiać i nie stęka.pycha jak śpi, ale ulewa jakby wodą, dla mnie dziwne.
U nas tez masakra z czasem, myję ostatnio okna i udaje mi się po 1 szybie dziennie i to po 1 stronie, do chrztu akurat zdążę. My mamy 13 listopada.
Ale mam teraz notorycznie brak czasu, dzieci starsze nie mają w czym chodzić bo zakupy jesienne jeszcze nie zrobione, Kacprowi kupiłam jakieś ciuchy na allegro aby z gołym tyłkiem nie latał. Ale 12 latka juz poyltrzebuje się wystroić, już nie mówiąc o mnie, 2 miesiące po porodzie a ja dalej w ciążowych ciuchach latam.
Też zauważyłam, że Mała lepiej śpi w dzień po zmianie mleczko. Też odrobinkę ulewa i to jest zupełnie normalne, że "jakby woda", bo te mleczka nie mają długich łańcuchów białek, więc nie ma się co ścinać
Chrzcimy w niedzielę, nie wiem jak ale z naszej małej rodziny uzbierało się 16 osób, jak ja to biedna ogarnę to nie wiemmakota lubi tę wiadomość
[/url] -
Benuś to powodzenia przy organizacji chrzcin. No ja mam właśnie duźą rodzinę od mojej strony i ludzi będzie 24. W domu robimy bo mały nigdzie nie wytrzymałby tyle godzin, poważne wyzwanie. Dobrze źe będzie długi weekend wtedy
Sebanek teź mam porównanie bo moja siostra ma 3 miesiące starszą córkę a kuzyn miesiąc młodszą.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2016, 02:58
-
Benuś, dobrze że masz do czego wracać. Ja próbowałam wrócić po 1 macierzyńskim (umowa skończyła mi się w trakcie macierzyńskiego) i z "daj mi dzień-dwa i zadzwonię, bo muszę z resztą wspólników porozmawiać" nie odezwali się wcale. Po 3 miesiącach dowiedzieli się, że jestem w ciąży to uznali sprawę za załatwioną. A ja pamiętam jak mnie potraktowali.. Nie chcę próbować gdzieś indziej skoro w planach kolejne dziecko (to jeszcze zweryfikujemy za kilka miesięcy).
U nas najmłodsze do porównania to 4 msce starsza moja chrześnica, później już 10 mcy różnicy.
Jaskółeczka nie zazdroszczę.. My robimy w knajpie. Wiem, że spory wydatek, ale jakoś w domu sobie nie wyobrażam prawie 30 osób pomieścić.. -
Tak myślę, że mam do czego wracać. To duża firma, nie mogą sobie pozwolić na aferę zwiazaną z dyskrymacją kobiet czy z problemami z powrotem po macierzyńskim. Gwarantują miejsce i te same pieniądze, natomiast stanowiska już nie. Dużo dziewczyn od nas ostatnio w ciąży lub wraca po urlopie i jakoś się to kręci także jestem dobrej myśli. Zresztą jak nie ta firma to inna, o to jestem spokojna.
My jesteśmy w Krakowie zupełnie sami z mężem, także zdecydowaliśmy się na chrzciny w domu ale z pełnym cateringiem. Nie wyobrażam sobie, że miałabym gotować dla tylu osób, a jakby mi zabrakło soli to co? Małą ubierać i tachać ze sobą? Wyczyn kaskaderski. Nawet prawa jazdy nie mam, dramat[/url] -
czesc dziewczyny, dawno nie pisalam a czytam, ale malo sie na foruj teraz dzieje
Martynka u nas w 12+4 dowiedzialam sie ze to córeczka na 100% i tak też jest
wiec w 12 tyg to moze byc prawda
a u nas niby ok, ale mala nie chce jesc...
ma 11+5 tyg a zjada 390ml-500ml
probowalismy wszystkiego, od zmiany mleka, po debridaty, dicoflory, delicole, glukozą dosłądzanie, żellazo na anemie, D3 i dalej szalu nie ma, przybiera 7 dag tygodniowo.
oczywiście badania na własną reke robię, są ok, to nie mocz winien.
poprostu niejadek jest, lekarze rozkladaja rece, musimy czekac co bedzie dalej.
a jest juz bardzo fajna, towarzyska, cos tam opowiada, no i absorbujaca bardzo
Ja mam juz 2 dzieci i jeśli sie trzecie nie przytrafi to tyle nam wystarczy
choc podoba mi sie trójeczka -
Jaskółeczka, nas w domu było sześcioro, rok po roku i mama dała radę a ja mam dziadków pod ręką. No i zawsze marzyła mi się duża rodzina. A teraz dodatkowo synek... Choć już wiem, że jeśli będzie trzecie to płeć poznamy dopiero po porodzie tak to sobie wymyśliłam
-
Ryba mnie by ciekawość zżarła. U mnie też duża rodzina, pewnie dlatego chciałam 3 dziecko.
Truskaweczko my mamy odwrotnie mały przybiera za dużo, wcale nie dużo je, musimy mu ograniczać jedzenie.
Teraz mały też się wszystkim interesuje i jestem w stanie wydłużyć pory karmienia.
Ostatnio na topie są twarze, wyciąga rączki i dotyka trzymającemu go noc buzię i brodę taty którą uwielbia. I na topie jest gadanie i zaczyna piszczeć i modelować swój głos.
Benuś ile płacisz za katering.
-
Dziewczyny, Agsha dodała wpis do pamiętnika, nasz pierwszy sierpnióweczek to już całkiem poważny mężczyzna mocno przeżywałam jej ciążę i tak bardzo kibicuję Olkowi!
Karmię co dwie godziny w nocy, plus że mały szybko zjada bez marudzenia i zasypia. Ale, żeby nie usnąć w tym czasie to łażę po internatach, oglądam pyszności a potem do rana mnie skręca . Mały przybiera na wadze pięknie. Najbardziej widzę po ubrankach, niektóre powinny być dobre przy jego wzroście, a są po prostu ciasne na szerokość. Wczoraj przejrzałam ubranka i znów odłożyłam rzeczy, które miał na sobie raz. Śpiworek 68 do konca zimy pewnie nie wystarczy, a jeszcze nie noszony bo wciąż ciepło. Jak ubieracie dzieciaczki, macie śpiwory do gondoli czy kocyk?
Powiedzcie mi kiedy wypada jakieś trzecie szczepienie idąc planem 6w1, rota i pneumokoki. My drugie szczepienie mamy dopiero przed sobą, a pneumokoki to będzie dopiero pierwsza dawka.
-
Gilis, kilka pierwszych wizyt (chyba 4) szczepiennych jest co 6 tygodni (tzn. kolejna dawka po upływie 6 tygodni).
jaskółeczko, to na razie tylko plan. Może się przekonamy jak będzie w rzeczywistości.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2016, 00:32