Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ninka0111 wrote:Mi wczoraj lekarz powiedzial ze moge grzabac w ogrodku tylko pilnowac zeby sie nie skaleczyc a toxo moge dostac nawet robiac mielone w kuchni i dotykajac surowe mieso tak ze czekam az sie cieplej zrobi i mam takie grubsze rekawiczki do ogrodka☺
amanina lubi tę wiadomość
-
SyHa85 wrote:A moja juz jest od godziny i juz prawie nie ma
zamowilam dla maluszka ze smykowego outletu kilka cudeniek
U mnie to pierwsza z ZUS-u i jak kurna do jutra nie dostane to dzwonie! Wszystkie moje kolezanki z pracy ciężarne dostawały na czas wrrrrrr
P.S: właśnie się objadłam kiełbaski z grilla ( znaczy się z patelni grillowej ) z ziemniorami, cebulką i kiszonym ogórczasem mmmmmmm ciekawe czy Kluskowi zasmakuje
P.PS: śledzie jem znaczy się koreczki śledziowe i rolmopsy pyyyychotkaDominique88 lubi tę wiadomość
-
hella wrote:Martynka piękny brzusio! Widać, że ciąża (nie to co u mnie)
Kochane, które znajdą już płeć - sprawdziło Wam się?U mnie wychodzi, że będzie dziewczynka - zobaczymy na połówkowym
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/395db0c5b2e6.jpg
U mnie się zgadza
hella lubi tę wiadomość
Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo
-
Ja na początku ciąży robilam toxo i nie przechodziłam więc nie mam odporności. Wczoraj powtórzyłam badanie i czekam na wyniki z niecierpliwością... Mamy w domu koty i uwielbiam je. Co prawda w kuwecie cały czas od początku ciąży sprząta mąż, no, ale jednak koty się przytulają itp. Myję ręce przed jedzeniem więc się okaże czy prosto się zarazić toxoplazmozą...
-
Ja jem sledzie solone
tunczyk z puszki tez sie zdarzy. Ale makrele i lososia wedzonego sobie odpuszczam.
Poza tym nie jadam serow plesniowych wszelkiej masci, surowego miesa i watrobki. Chociaz na Swieta moja matula robi pyszny pasztet z pistacjami i na pewno sie skusze
Co do tycia czy nie tycia. Ja startowalam znadwaga, ktora krotko przad ciaza uchodowalam z roznych przyczyn (najprawdopobniej to juz tarczyca broila) i oczywiscie nie jest moim marzeniem bycie sloniem. Zwracam uwage na to co jem bardziej niz przed stanem blogoslawionym. Ale uwazam ze trzeba sie liczyc z tyciem i brac na klate. Jak slysze ze ktos liczy kalorie itp to sorry ale nie popieram. Kolezanka w ciazy miala jazde- wszystko w wrsji 0%, light i na zielono. Nie jadla jak byla glodna bo "jeszcze nie ta godzina". Mala urodzona z niedowaga i niedoborami. Nie jesc za dwoch ale dla dwoch. I nie dac sie zwariowac. Dla mnie zdrowe dziecko jest wazniejsze niz nadprogramowe ewentualne kg. Wiem ze je moje potem zgubic, a zdrowia dziecku w razie draki nie stworze przeciez.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2016, 14:08
pigułka, Dominique88, Karo Em lubią tę wiadomość
[/url]
-
Rudi88 wrote:U mnie to pierwsza z ZUS-u i jak kurna do jutra nie dostane to dzwonie! Wszystkie moje kolezanki z pracy ciężarne dostawały na czas wrrrrrr
P.S: właśnie się objadłam kiełbaski z grilla ( znaczy się z patelni grillowej ) z ziemniorami, cebulką i kiszonym ogórczasem mmmmmmm ciekawe czy Kluskowi zasmakuje
P.PS: śledzie jem znaczy się koreczki śledziowe i rolmopsy pyyyychotka
Ja tez jestem na zusie ale przelewy sa od pracodawcy. To zalezy ilu ma pracownikow- moj kołchoz ma duuuuzo i dlatego tak jest. Ale jak male przedsiebiorstwo to zus i faktycznie lubia miec tyły[/url]
-
Kochane jestem taka szczęśliwa!!!!
Dziś zaczynam 5-ty miesiąc - życie jest pięknehella, amanina, SyHa85, Rudi88, pigułka, Dominique88, Martynka30, malika89, MiMK, alicjaaaa, Betty Boop lubią tę wiadomość
Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo
-
nick nieaktualnySyHa85 wrote:
Kolezanka w ciazy miala jazde- wszystko w wrsji 0%, light i na zielono. Nie jadla jak byla glodna bo "jeszcze nie ta godzina". Mala urodzona z niedowaga i niedoborami.
to kolezanka jakos bardzo niedouczona. produkty w wersji 0% i light to jedno z większych gówien jakie przemysł spożywczy stworzył. howghSyHa85, Friend, pigułka, alicjaaaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhella - Gruby został poczęty na początku grudnia (ostatni okres 20 listopada), więc u mnie się zgadza, bo lat mam teraz 33, czyli 32 jak Gruby byl majstrowany
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2016, 14:20
hella, SyHa85 lubią tę wiadomość
-
Rudi88 ja wczoraj dostałam, ale zus ma termin wypłacania do 20-go każdego miesiaca, wiec może jeszcze podeślą.
W zeszłym roku na l4 dostałam chyba 18-tego, za poprzedni miesiąc, czyli prawie 50dni później...
Martynka śliczny brzusio
Martynka30 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnypigułka wrote:Pod warunkiem, że nie umyjesz tych rąk i wpakujesz je do buzi. Ja na początku też schizowałam z ta toxo, a jak się wgłębiłam w temat to wyszło, że wcale nie tak prosto się zarazić, a w internecie trochę za bardzo straszą.
ja przed ciaza jadlam tonami tatara i krwiste steki, cale zycie z kotami, 6 lat w stajni w warunkach jakie to w stajni panuja, nigdy nie bylam ksiezniczka ktora sie nie ubrudzi, wiec generalnie ziemie za pazurami tez miewalam i toksoplazmozy nigdy nie przechodzilam
wiec wcale nie jest tak latwo ja zlapac, nie mozna wartiowac -
A ja juz mam 6 kilo na plusie. Jestem szczupla i wysoka, a w ciazy mimo iz nie objadam sie i unikam slodyczy tyje. Ale nie przejmuje sie tym az tak bardzo mam zalozenie ze pozniej bede sie martwic , juz po urodzeniu. W pierwszej ciazy przytylam 18 kilo i zrzucilam wszysciutko w rowne 4 miesiace, brzuszek plaski. Teraz co prawda jestem 10 lat starsza i pewnie bedzie trudniej zrzucic, ale jak sie ostro wezme to zrzuce:) Najwazniejsze zeby maluszek w brzuszku nie glodowal:)
SyHa85 lubi tę wiadomość
Julia, 10 latek
Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm -
Ja będę robiła teraz CMV bo gin dał mi skierowanie. Powiedział, że nawet jeśli masz CMV w ciąży to tego się nie leczy. Bo nie ma na to leku. Więc jest to tylko psychiczne obciążenie jeśli wyjdzie Ci dodatnie. Niektórzy lekarze robią to badanie w ciąży, bo jak po urodzeniu wyjdą jakieś "kłopoty" to będzie to jedno z pierwszych badań, żeby znaleźć winowajcę.
A odporności na toxo też nie mam, a całe życie ze zwierzętami i w ogródku. Dlatego teraz będę powtarzać w 20 tygodniu, ale tylko to czy jest świeża infekcja. -
SyHa85 wrote:Ja tez jestem na zusie ale przelewy sa od pracodawcy. To zalezy ilu ma pracownikow- moj kołchoz ma duuuuzo i dlatego tak jest. Ale jak male przedsiebiorstwo to zus i faktycznie lubia miec tyły
U mnie jest około 200 osób. Zobaczymy, do jutra daje im czas, bo miałam wydatki zaplanowane a nie chcę z oszczędności podbierac. -
Jem śledzie i wędzone na ciepło, na zimno nie. Parówki i pasztet tylko po podgrzaniu. Toxo badałam rok temu i nie miałam. Toxo można mieć czyli chorować i nie mieć. Nie ma czegoś takiego jak przejść i nabrać odporności bo to bardziej jak pasożyt. Mam kota ale nie karmię go surowym mięsem i wychodzi tylko na balkon więc badań nie powtarzam. Żeby się zarazić od kota trzebaby się babrać w jego kuwecie i potem nie myjąc rąk coś zjeść. Teściowa nie musi wyrzucać kota, poprostu go nie dotykaj, a jak się zdarzy to umyj porządnie ręce i tyle.
-
Rudi88 wrote:U mnie jest około 200 osób. Zobaczymy, do jutra daje im czas, bo miałam wydatki zaplanowane a nie chcę z oszczędności podbierac.
To powinien Ci wyplacic pracodawca i on wtedy sie rozlicza z ZUS. Tzn przelew powinien wyjsc od niego ale ze srodkow FUS. Tak maja pracodawcy zatrudniajacy powyzej 20 pracownikow.[/url]
-
nick nieaktualnyoLena31 wrote:Ja czytałam o tym rano i od rana to przeżywam. Straszne...
ooo, moj "ulubiony" szpital, nawet aborcji nie potrafia porzadnie wykonac, ale co w tym dziwnego, jak oni maja tam zbiorowa klauzule sumienia
dobra, tak mi sie na zlosliwosci zebralo,ale to taka standardowa reakcja jak widze slowa "swietej rodziny" lub "madalinskiego".. -
amanina wrote:ooo, moj "ulubiony" szpital, nawet aborcji nie potrafia porzadnie wykonac, ale co w tym dziwnego, jak oni maja tam zbiorowa klauzule sumienia
dobra, tak mi sie na zlosliwosci zebralo,ale to taka standardowa reakcja jak widze slowa "swietej rodziny" lub "madalinskiego"..
Jak widać już nie mają, bo nawet tego walczącego o życie malucha nie ratowali przez godzinę… Jakaś masakra.