X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • DobrejMysli Ekspertka
    Postów: 176 267

    Wysłany: 11 lipca 2018, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale super! Tez bym chciała wtedy urodzić.
    Po 20.07 już czuła bym się gotowa.
    Tylko ja planuje poród sn :)

    klz9df9hzzd4pe9c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2018, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zolza_ wrote:
    No to ktg książkowe i 23 lipca stawiam się na izbie przyjec. Cięcie mam mieć 24 jeśli nie będzie nagłych wypadków.

    Miałaś wskazanie od ortopedy.. I gin Ci pisał skierowanie na cesarkę czy jak? :)

  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 11 lipca 2018, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DobrejMysli wrote:
    Tak, słyszałam. Ja jestem na szczęście po drugiej stronie Wisły (Praga Poludnie) ale to tez mnie nie ratuje bo słyszałam,że on i pływać umie wiec nie wiadomo gdzie się mógł przemieścić.
    Co za ludzie...już mogli do zoo oddać.
    Bardzo nieodpowiedzialne jest to co zrobili.

    W okolicach gdzie zrzucil wylinkę bardzo lubiłam jeździć na rowerze. Stety niestety rower w tym roku poszedł w odstawkę.

    12:58 edit:
    Tvn warszawa -Wędkarz twierdzi, że widział pytona pod Otwockiem. "Rzucił się na bobra" :o

    Ładne rzeczy, czyli przepłynął jednak na moją stronę..
    Dobrze że mieszkam na IIIp. bez windy. Po schodach chyba dziad nie da rady wejść :)
    O rany !

    Na 3 piętro raczej się nie wdrapie :-)

    DobrejMysli lubi tę wiadomość

    7w3d 💔
  • edytkaa93 Autorytet
    Postów: 2027 816

    Wysłany: 11 lipca 2018, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja byłam dzisiaj u swojej położnej i rozszyfrowała mi wpisy od mojego lekarza z karty ciąży. Wróży mi szybszy poród, powiedziała że koło 10 moge sie brać za okna itd jak chce przyspieszyć poród:) nie wiem na ile mi pomoże wzmożona aktywność bo ja i tak cały czas gdzieś latam, a to jakieś słoiki na zime, a to jeszcze coś innego, ale wiadomo że tą porade mam brać z przymrużeniem okaa:p

    17.08.2018 M<33
    09.10.2020 A<33
  • pumka1990 Autorytet
    Postów: 1186 599

    Wysłany: 11 lipca 2018, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    squirrel wrote:
    A nie mierzyłaś sobie przez ten czas w domu ciśnienia? Mi teraz pod koniec lekko się podniosło, szczególnie dolne, ale nadal mieści się w normie. Muszę mierzyć 1 raz dziennie w domu.


    Oczywiście, że mierzyłam. Nawet dwa razy dziennie. Jest wysokie, Ale nigdy nie przekroczyło 140/90. Ja też mam problem głownie z dolnym...
    A wczoraj u lekarza prawie 150 góra a dół nie pamiętam... Coś koło 95 :/

    Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania <3
    17u9sg18c0ymn8s1.png[/link]


    24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia <3

  • squirrel Autorytet
    Postów: 1291 615

    Wysłany: 11 lipca 2018, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pumka1990 wrote:
    Oczywiście, że mierzyłam. Nawet dwa razy dziennie. Jest wysokie, Ale nigdy nie przekroczyło 140/90. Ja też mam problem głownie z dolnym...
    A wczoraj u lekarza prawie 150 góra a dół nie pamiętam... Coś koło 95 :/

    No ja też mam jeszcze mniejsze niż 140/90 ale muszę sprawdzać. Na wizycie to mało miarodajne to ciśnienie. Dochodzą emocje.

    pumka1990 lubi tę wiadomość

    🌸 ❤️ sierpień 2018
    🐻❤️ maj 2021
  • myszka 30 Autorytet
    Postów: 509 334

    Wysłany: 11 lipca 2018, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz po kwalfikacji do cc i bedzie 25.07 czyli rowno w 39 tc. Nie moge uwierzyc ze to juz za chwile , takze lekki stres jest :)

    Leticia, edytkaa93, d'nusia, Ania241188, PLPaulina, katka/85, belladonna, Marta..a, pumka1990, Eilleen, jej odbicie, Carolline lubią tę wiadomość

    relgi09kd6xm2d0n.png
    f2wl3e5e5qc78nw6.pngklz99vvjfs70t8uz.png
  • justa8902 Autorytet
    Postów: 292 228

    Wysłany: 11 lipca 2018, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez do tej pory nie wierze w to co sie dzieje, rowniez ta ciaza byla dla mnie wyczekana. Dwa lata temu zaszlam w ciaze ale okazalo sie ze w pozamaciczna, usuneli mi jajowod- strasznie mnie to zabolalo, bo nie dosc ze stracilam dziecko to i jajowod i zmniejszyly sie moje szanse o conajmniej 50%, czulam sie taka gorsza od innych, ciezko to nawet opisac. Po pol roku udalo sie znow zajsc w ciaze ale niestety znowu niepowodzenie, ciaza przestala sie rozwijac, zbadali dziecko- bylo zdrowe tylko lozysko nie dawalo wystarczajaco duzo witamin i pozywienia dziecku wiec ciaza sie zatrzymala. Oczywiscie wg lekarzy pech, zdarza sie ale ja zaczelam sie badac, czytac, zfiksowalam na tym punkcie ale przynajmniej wiem co mi jest, dzieki zastrzykom clexane zaszlam tak daleko, bez nich by sie znowu nie udalo a lekarze znowu by mi powiedzieli ze pech. Na 3 ciaze naczekalam sie najdluzej, w sumie troche odpuscilam bo lekarka miala mnie po nowym roku wyslac do kliniki leczenia nieplodnosci a w niemczech potrzebne jest skierowanie, a tu niespodzianka w grudniu pierwszy raz od kilku miesiecy rozbolaly mnie piersi, zrobilam test, udalo sie :) ale u mnie i tak bylo wiecej obaw i strachu. Po pierwsze czy w macicy, pozniej czy przetrwa te pierwsze 12 tygodni. Dlugo balam sie cieszyc ciaza, a teraz zas sie stresuje bo w moim przypadku czesciej dochodzi do tzw zawalow lozyska i smierci dziecka w 40 tyg. Sni mi sie to po nocach :/ wolalabym urodzic jakos niedlugo niz czekac i sie martwic, no ale wierze w to, ze leki daja rade i ze limit pechow juz wyczerpalam.

    qdkkzbmh2w8fg125.png
    f2wl3e5eun35he4m.png

    Pai1,zesp Antyfosfolip.,niedobór białka S
    Agatka ur 17.08.2018 o 23.41 3880g 54cm
    38w-3762g; 35w-2759g; 32w-2300g; 29w-1703g
    08.2016 cp <3 [*] 03.2017 <3 [*]
  • DobrejMysli Ekspertka
    Postów: 176 267

    Wysłany: 11 lipca 2018, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze, sporo z Was będzie miało porod przez cesarskie cięcie..
    Przez to zaczynam się już stresować bo ja planuje siłami natury..

    klz9df9hzzd4pe9c.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 11 lipca 2018, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pumka1990 wrote:
    Oczywiście, że mierzyłam. Nawet dwa razy dziennie. Jest wysokie, Ale nigdy nie przekroczyło 140/90. Ja też mam problem głownie z dolnym...
    A wczoraj u lekarza prawie 150 góra a dół nie pamiętam... Coś koło 95 :/
    dolne utrzymujace sie powyzej 90 moze powodowac niedotlenienie dziecka. ja własnie ze wzg na dolne biore dopegyt od 7 mc. cisnienie tez moze byc wskazaniem do cc

    7w3d 💔
  • Zolza_ Autorytet
    Postów: 1098 784

    Wysłany: 11 lipca 2018, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Miałaś wskazanie od ortopedy.. I gin Ci pisał skierowanie na cesarkę czy jak? :)
    Tak, miałam informacje od ortopedy w formie karty pacjenta z informacją o rozjesciu spojenia i ile cm i w zaleceniach było napisane zalecane rozwiązanie przez CC. Mój prowadzący wypisał mi skierowanie do szpitala na konsultacje do cesarskiego cięcia. I na postawie tego co ortopeda dał mi lekarz w szpitalu wyznaczył mi termin.

    iv099vvj1wzlmrpz.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 11 lipca 2018, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa tez biore clexane ;) i tez bez niego nie dalabym rady zajsc tak daleko ;) poki co musze brac do 6tyg po porodzie pod warunkiem ze 5tyg po porodzie wyniki krwi beda dobre

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 11 lipca 2018, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się do was dziewczyny umywam, bo u mnie walka miała się zacząć w momencie jak ten mały cud się zadomowił w moim brzuchu :)
    w 6cs wysłałam męża na badanie (bo u mnie wszystko wskazywało, że jest ok) i morfologia 0%, on podłamany ale gotowy do leczenia i miał już wizytę u lekarza umówioną a tu okres nie przyszedł.. Ciężko mi było uwierzyć, że on tam siedzi i rośnie, może dlatego mnie te usg tak stresują bo nadal się boję że to sen i go tam jednak nie ma albo coś nie tak będzie miał z genami.. nie mogłam uwierzyć, że ten jeden sprawny plemnik się znalazł. Teraz boję się pomału porodu bo jak już będzie po tej stronie brzucha to boję się że wyjdzie mu jakaś wada jednak.. Ale staram się o tym w ogóle nie myśleć.

    Dooti jedyne co mi przychodzi na myśl to to, że masz już tego brzdąca i dla niego będziesz silna i dasz radę, bo on na pewno daje Ci dużo siły :) ale rozumiem Cię częściowo bo jak ja trafiłam do szpitala z ta szyjką to czułam się jakbym była gorsza, że go zawiodłam, że nie daję rady mu dać tego bezpiecznego kąta żeby mógł tam dorosnąć do odpowiednich rozmiarów.. głupie ale własnie takie myśli mi nachodziły do głowy i ryczałam całe popołudnie i noc. Mąż mnie na szczęście wspierał i kazał tak nie myśleć, więc trochę dzięki niemu byłam twarda. Ale jestem wstanie sobie wyobrazić jak głupie złe myśli mogą Ci teraz do głowy przychodzić i Cię dobijać.

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1865

    Wysłany: 11 lipca 2018, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DobrejMysli wrote:
    Kurcze, sporo z Was będzie miało porod przez cesarskie cięcie..
    Przez to zaczynam się już stresować bo ja planuje siłami natury..

    Odsetek cc w Polsce to chyba gdzieś w okolicach 45%, także statystycznie połowa z nas kończy na stole ;) Ja po pierwszym cc będę podchodzić do próby psn i też mam trochę stresa. Chociaż i tak najbardziej boję się jak ogarnę dwójkę dzieci i ten strach póki co przesłania mi inne strachy ;)

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • myszka 30 Autorytet
    Postów: 509 334

    Wysłany: 11 lipca 2018, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja boje sie cc ale tak jak Leticia bardziej boje sie jak to bedzie po, gdzy dziecko sie pojawi, czy sobie poradze. Zwlaszcza ze syn ma 13 miesiecy :)

    relgi09kd6xm2d0n.png
    f2wl3e5e5qc78nw6.pngklz99vvjfs70t8uz.png
  • syska89 Ekspertka
    Postów: 157 230

    Wysłany: 11 lipca 2018, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez mialam swoja walke o upragnionego potomka. 3 lata starań, zaczelo sie od skapej miesiaczki w wieku 26 lat ,po wyeliminowaniu wszystkich mozliwosci u endokrynologa okazalo sie ze mam przedwczesne wygasanie funkcji jajnikow, co bylo dla mnie szokiem bo jeszczw wtedy nie planowalam powiekszenia rodziny. Ale postawilam wszystko na jedna karte I tak po wielu miesiacach staran, stymylacji , zastrzykow, 2xnieudanych inseminacjach podjelismy decyzje o zaplodnieniu in vitro .pierwszy transfer naszego jednego jedynego zarodeczka udany.nigdy nie wierzylam w cud ale moj syn bedzie jedynym przykladem ze jest to mozliwe .

    f2wlh3715msa0zig.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 11 lipca 2018, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy za sobą jakieś 2,5 lata starań. Na początku problem był u Marcina. Jego wyniki się poprawiły to okazało się że jest jakiś problem u mnie. Nie wiem w sumie jaki bo mieliśmy iść na zdiagnozowanie już dalsze w styczniu a w grudniu okazało się że w ciąży jestem. Przy czym ja zachodziłam w ciążę. Nie wiem ile biochemicznych miałam bo nie zawsze sprawdzałam testami ale tak jak cykle miałam super regularne to czasem wariowaly więc obstawiam że wtedy właśnie mogły być biochemiczne. Owulacje miałam jak w zegarku. Dużo badań krwi zrobiłam. Wszystko w normie. Wtedy się załamałam bo miałam nadzieję że gdzieś ten problem się znajdzie. Brałam trochę czasu luttagen i pełno suplementów. Gdzieś w międzyczasie zrobiłam post oczyszczający organizm. Później przeszłam na wegetarianizm i tak naprawdę nie wiem co ostatecznie pomogło. Długo nie mogłam się cieszyć z ciąży bo bałam się nasza radość zakończy się szybko jak się zaczęła. Przed każdą wizytą u lekarza prawie na zawał schodziłam. Nadal nie mogę uwierzyć. A najbardziej to że nie wiem co się stało że tym razem się udało.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1865

    Wysłany: 11 lipca 2018, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    /offtop

    Może to głupie pytanie, ale... czy olej z migdałów i olejek ze słodkich migdałów to to samo? :P

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 11 lipca 2018, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leticia wrote:
    Odsetek cc w Polsce to chyba gdzieś w okolicach 45%, także statystycznie połowa z nas kończy na stole ;) Ja po pierwszym cc będę podchodzić do próby psn i też mam trochę stresa. Chociaż i tak najbardziej boję się jak ogarnę dwójkę dzieci i ten strach póki co przesłania mi inne strachy ;)
    Ja się jednak boję bardziej porodu. Jak znowu będzie taki długi to chyba będę gryźć ściany...

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2018, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę to pod koniec lipca będzie wysyp dzieciaczków :D
    Ja o invitro i wszystkich tych lekach chcę jak najszybciej zapomnieć. Ale chyba jest ogromny problem patrząc na ilość osób w klinice :(

‹‹ 1017 1018 1019 1020 1021 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ